Oglądam sobie wesoło tvn24, trochę poirytowany monotematycznością audycji (ja rozumiem - zamach to wielka tragedia, ale nie znaczy to też, że na świecie przestało się dziać cokolwiek innego), gdy nagle dociera do mnie ciekawa uwaga prowadzącego program dziennikarza.
CYTAT
Już wiadomo, że mężczyzna podejrzany o zamach grał w jedną z brutalniejszych gier (...)
Pomyślałem sobie - 'znowu to samo'. Tym niemniej jeszcze można doszukiwać się jakiegoś związku w brutalnym zachowaniu i graniu w szczególnie brutalne tytuły, jak 'Manhunt' - co nie zmienia faktu, że osoby na tyle chore na umyśle, by zabijać innych ludzi, zrobiłyby dokładnie to samo nawet gdyby przemysł gier komputerowych w ogóle nie istniał.
Chwilę potem dowiedziałem się, o jaką dokładnie grę chodziło (z bloga Abyssa, którego pozdrawiam).
Uwaga, uwaga! Jedną z brutalniejszych gier, jakie istnieją, jest....
WORLD OF WARCRAFT
Normalnie szok i panika. Gra o tak niewyobrażalnych pokładach przemocy, że doprowadziła mnie do wymiotów po obejrzeniu intra.
Nie będę się nawet rozpisywać na ten temat. Powiem tylko, że WoW ma cukierkową grafikę i oznaczenie PEGI 12+. Dodam także, że ekipie tvn24 chciało się szukać po całej Norwegii ludzi, którzy mieli ciotecznych braci stryjecznej siostry, którzy mieszkali w Oslo w czasie tragedii. Szukali rozmaitych specjalistów i profesorów z uczelni z całej polski. Zlikwidowali praktycznie całą ramówkę, by cały dzień za przeproszeniem pierdolić na okrągło o zamachu.
Ale nikomu nie chciało się wpisać w google 'World of Warcraft'.
To jest doskonały dowód na poziom i rzetelność polskiego dziennikarstwa. Żywienie się na ludzkiej tragedii, szukanie taniej sensacji, chwytanie się tanich plotek i kaczek dziennikarskich, by zdobyć uwagę. I kompletny brak zaangażowania by to, co się na antenie wypowiada, było całkowicie zgodne z prawdą.
33 komentarzy
Rekomendowane komentarze