Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku Zwiedziłem Ice Cavern celem zdobycia Iron Boots umożliwiających dotarcie na dno zbiorników wodnych, jak również Zora Tunic, dzięki której Link może oddychać pod wodą. Dlaczego zmiana koloru wdzianka na niebieski nagle umożliwia oddychanie pod wodą? Trzeba było spytać wcześniej "dlaczego czerwone wdzianko chroni przed gorącem". A tak bardziej serio to design wdzianka do oddychania pod wodą dużo więcej sensu miał w Twilight Princess,
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku udało się, bez większych problemów, przejść Fire Temple i naklepać bossa. Niestety tym razem Darunia został powołany do bycia mędrcem, tak więc schemat mniej więcej już znacie i rozumiecie. Wspominałem o mojej teorii że przed powołaniem mędrcowi musi się zemrzeć - podstawę tej hipotezy jednak przestawię wam przy okazji ostatniej świątyni w grze. Przed wejściem do kolejnej świątyni i zniszczeniem kolejnego potwora, będącego źródłem
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku wywołałem skromne paradoksy czasowe oraz zwiedziłem jedną z najmroczniejszych lokacji w całej grze, Bottom of the Well. Pod koniec poprzedniego nagrania dotarłem do miasta Goronów, gdzie zostało już niewielu mieszkańców, w tym synek Darunii, nazywający się tak samo jak my - Link (i uwielbiam ten szczegół). Na końcu docieram do Fire Temple. Oczywista ciekawostka dotycząca Fire Temple jest taka, że w pierwszej wersji gry muzyka w Fir
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim, zaskakująco emocjonującym odcinku udało się przejść Forest Temple oraz naklepać bossa. To wiekopomne zdarzenie uwolniło Kokiri Forest od klątwy i potworów, które się tam zalęgły. Pokrzepiony tym sukcesem zamierzam teraz udać się do Fire Temple, lecz przedtem chcę wykonać jedną (nie)wesołą rzecz: cofnąć się do przeszłości (teraźniejszości?) Linka i zdobyć przedmiot który będzie bardzo przydatny w przedostatniej świątyni: Shadow Temple. Bot
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku nie dość, że udało się wycyckać Ingo i zagarnąć Eponę do własnych potrzeb, jak również relatywnie łatwo przejść przez Lost Woods i dotrzeć do Forest Temple za pomocą naszej nowej zabawki: Hookshotu. Od momentu wejścia do Forest Temple de facto zaczyna się właściwa, najlepsza część tej gry. Tak jak mówię na nagraniu, to już nie jest prostoliniowy labirynt, ale pewne czynności w jednym pomieszczeniu powodują zmiany w kolejnym i tak d
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku los do spółki z czasem spłatali Linkowi figla i uwięzili go na siedem lat, przez które Ganondorf - uzbrojony w moc, którą daje zagarnięte przez niego Triforce - radośnie niszczył znane nam Hyrule. Zniszczenia i generalnie zmiany na gorsze nie ograniczają się do zrujnowanego miasta i zamku (który pokażę dopiero po przejściu wszystkich świątyń), ale też prawie całej reszty obszaru gry. Jedyna udana reforma Ganondorfa to pozbycie się w
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku przeszedłem trzeci labirynt w grze, który choć nadal należy do entry-level, to jednak na pewno nie można nazwać go tutorialowym. Często spotykałem się z opiniami że Jabu-Jabu to najsłabszy/najmniej lubiany labirynt w grze (zaraz po Water Temple rzecz jasna), ale mi jakoś specjalnie za skórę nie zalazł, no chyba że boss - który jest już wyraźnie trudniejszy, szybszy i mniej przewidywalny. W tym odcinku idę poszpanować Zeldzie wszyst
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku udało się dotrzeć do trzeciego labiryntu, który dość nieoczekiwanie okazał się być wnętrzem wielkiej ryby - i tak, to było pewne zaskoczenie dla mnie gdy grałem po raz pierwszy, muszę przyznać. Kolejne labirynty w grze są już w dużo bardziej spodziewanych okolicznościach. Zapuszczam się do tego niebezpiecznego miejsca celem uratowania księżniczki Ruto, która wcale ratowana być nie chce, a przynajmniej nie przed znalezieniem trzecie
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku udało się przejść drugi labirynt w grze, Dodongo's Cavern, oraz skasować tamtejszego bossa. W nagrodę Darunia dał nam drugi z trzech kamieni oraz zostałem przyjacielem ludu Goronów. W tym odcinku pokazuję przez moment co jest wewnątrz krateru Death Mountain, jednak bez odpowiedniego stroju dającego odporność na wysoką temperaturę nic tam nie zdziałam. Odwiedzam też pierwszą Great Fairy, która jest prawdopodobnie najszkaradniejszą wr
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku odwiedziłem Sarię w magicznej lokacji, jaką jest Lost Woods, i zagrałem "hot beat" Darunii, który dał nam niezwykle cenny przedmiot: bransoletę, dzięki której Link nabiera na tyle pary w łapach, że jest w stanie wyrywać Bomb Flowers i ciskać nimi gdzie popadnie. Otworzyłem w ten sposób wejście do Jaskini Dodongo, gdzie zalęgło się mnóstwo - niespodzianka! - Dodongo i nie mogę się doczekać aby jakieś zbombić. Tak jak wyjaśniam na na
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku odwiedziłem Darunię, który gniewa się na cały świat i tak zostanie, dopóki nie zagramy mu jakiejś "żywej" piosenki z leśnymi motywami. Zgodnie z poradą Navi udajemy się na poszukiwania Sarii, która przebywa gdzieś w Lost Woods - miejscu gdzie, mówiąc wprost, magic happens. W tym epizodzie składam pierwszą wizytę w Lost Woods - to jedna z tych lokacji, które naprawdę zapadają w pamięć. Później w grze obowiązkowa będzie druga wizyta
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku odwiedziłem księżniczkę Zeldę i dostałem questa przez duże "kł": muszę odszukać pozostałe dwa kamienie by uchronić je przed niejakim Ganondorfem, przy okazji głównym złym większości gier w serii Legend of Zelda. Księżniczka uważa że zebranie kamieni to wspaniały plan, ponieważ nikt nie będzie podejrzewał, że dwójka dzieciaków może kombinować na tak wielką skalę. W tym odcinku szwendam się po Kakariko Village i ujawniam swój fetysz
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W tym dość długim odcinku jest sporo szwendania się po lokacjach, ale ostatecznie udaje mi się spotkać z księżniczką Zeldą i dostać konkretne zadanie do wykonania oraz wskazówki gdzie udać się dalej. Za dużo łaziłem po lokacjach i stąd wyraźnie dłuższy czas odcinka, ale jest to (prawie) wszystko niezbędne by uzyskać dostęp do kolejnych labiryntów, a obecny fragment gry (dopiero na końcu piątego odcinka letsplaya dotrę do drugiego labiryntu) jest jedną z
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W tym odcinku przechodzę pierwszy labirynt w grze. Nie jest on jakiś specjalnie długi czy skomplikowany, raczej ma za zadanie nauczyć gracza o co w ogóle chodzi z tymi zagadkami i przeciwnikami którzy coś tam atakują. Mimo że nie spieszyło mi się specjalnie z przechodzeniem, to i tak udało się to skończyć w miarę rozsądnym czasie. Na końcu czeka rzecz jasna boss, banalnie łatwy do pokonania, dlatego walka z nim też jest ekstremalnie krótka. Potem są sce
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Oto pierwszy odcinek letsplaya Legend of Zelda: Ocarina of Time. W tym odcinku pokażę startową lokację, czyli Las Kokiri, poopowiadam trochę o sterowaniu i użyję co najmniej jednego niestosownego porównania. Jeśli chodzi o wspominki, to było to tak: grę miał mi przywieźć sąsiad, który pracował w Niemczech i raz na jakiś czas przyjeżdżał do domu. Taniej było kupić grę w Niemczech za dojcze marken (bo euro wtedy jeszcze nie było) i przywieźć do Polski, n
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Tak, już nadszedł ten czas - na Legend of Zelda: Ocarina of Time właśnie. Na grę o której słyszał prawie każdy polski gracz i zapewne ma jakieś podstawowe pojęcie o co tam chodzi, ale prawdopodobnie w nigdy w nią nie zagrał osobiście. Dla mnie natomiast jest to ulubiona gra w ogóle i ten letsplay chcę wykorzystać jako pretekst do powrotu do Ocarina of Time po ładnych kilku(nastu) latach odkąd grałem po raz ostatni. Ze względu na fakt wydania Final Fant
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Jako epilog do mojego letsplaya Final Fantasy VII stworzyłem tę oto wesołą wideorecenzję filmu Final Fantasy VII: Advent Children, które jest oficjalną (chyba) kontynuacją historii znanej z gry. Film analizuję z perspektywy gracza, który spędził przy FF7 (za) dużo czasu i bawię się w opowiedzenie jak ten film w ogóle doszedł do skutku (cofając się aż do początków firmy Square), co zostało w nim przedstawione, jak mój odbiór filmu na się do mojego odbior
Po co najmniej pół roku opóźnienia angielska wersja gry z gatunku JRPG: Trails in the Sky zadebiutowała na pecetach. Gra pierwotnie ukazała się w Japonii i to dosyć dawno, bo w 2004 roku, później została przeniesiona też na konsole firmy Sony. Gra pierwotnie zapowiadana na ?zimę 2013? w końcu zawitała na Steam, GOG i tym podobnych pod koniec lipca 2014, ale lepiej późno niż wcale. Jest to przy okazji pierwszy rozdział trylogii, a drugi jest zapowiadany na ?zimę 2014? (ekhem), informacji o pracac
Tak jak groziłem w ostatnim odcinku letsplaya, chcę przedstawić jeszcze dwie produkcje spod szyldu Final Fantasy VII, tym razem filmowe. Pierwszą z nich jest jednoodcinkowe anime Last Order, o którym parę słów poniżej; kolejne będzie Advent Children, jednak ze względu na spory ładunek efekciarstwa w tej drugiej produkcji planuję stworzenie jakiejś wideorecenzji - nigdy wcześniej takiego czegoś nie tworzyłem, dlatego nie obiecuję że nie powrócę jednak do formy tekstowej. Hurt Feelings Edition
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Zgodnie z zapowiedzią jeszcze nie rozstaję się z letsplayem FF7 ostatecznie - skleciłem parę bonusowych nagrań pokazujących to i owo, będących na dobrą sprawę prezentacją summonów, limitów i materii. Generalnie pierwsze wideo jest po to abym mógł się pochwalić ile życia straciłem masterując materie, choć pewnie dla kogoś kto nie grał w FF7 ta prezentacja nie będzie miała dostatecznie silnej wymowy. 03:49 - dużo Master Command materii nie jest w slotach
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku zszedłem prawie na sam dół Northern Crater. W tym odcinku idę naklepać finałowych bossów, pokazuję zakończenie i kończę letsplaya, bo to już ostatni odcinek jest. 03:11 - podczas tego skakania zawsze jest co najmniej jedna walka na każdej z dwóch plansz, nigdy mi się nie zdarzyło inaczej. Dodatkowo w pierwszej z tych walk wypadł Iron Man, dość wredny przeciwnik - jeśli klepnie mieczem jedną postać (ten atak nazywa się Heavy Sword w
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku pokazałem wiele pobocznych, opcjonalnych rzeczy z CD3 gry. W tym odcinku zbieram jedną całkiem przydatną rzecz, którą ominąłem jeszcze na CD1 i już bez żadnych dalszych opóźnień dzielnie podróżuję na sam dół Northern Crater, finałowej lokacji gry. Gdyby się ktoś jeszcze nie domyślił, jest to przedostatni odcinek letsplaya Final Fantasy VII. 02:32 - gdybym wszedł do kopalń od razu z drugiej strony, to cała zabawa dużo krócej by zaję
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku rozwiązałem w radykalny sposób problem Hojo i uratowałem miasto Midgar od natychmiastowej zagłady (bo meteor dalej wisi na niebie lol), jak również nasza ekipa pozbierała się, a Cloud i Tifa zacieśnili swoje relacje. W tym odcinku pokażę większość opcjonalnych rzeczy, które pozostały do zrobienia. Oczywiście parę zostawiłem kompletnie nieruszonych, jak hodowanie chocobo i walki na Battle Arena, ale są to rzeczy dosyć czasochłonne.
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku zrobiłem nalot na miasto Midgar aby powstrzymać Hojo przed wysadzeniem wszystkiego oraz przemknąłem kanałami wprost do drabiny prowadzącej do sterowni działa Sister Ray, po drodze klepiąc Turksów i eliminując Scarlet i Heideggera. W tym odcinku pokażę przejścia z Hojo oraz zakończenie CD2, tak mniej więcej po dwóch miesiącach od przedstawienia zakończenia CD1. 03:00 - jednak nie biorę Vincenta na spotkanie z Hojo. Zawsze sobie powt
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
W poprzednim odcinku udało się załatwić te dwa żmudne sidequesty ze zdobyciem Ultima Sword dla Clouda oraz summon materii Typhoon. W tym epizodzie w końcu wprawiam w ruch finalne wydarzenia CD2, mające na celu rozwiązanie ostatniego problemu jaki został przed rozprawą z Sephirothem, a jego imię to Hojo. 02:41 - Vincent wspomina o Lucrecii i Hojo, co generalnie dla osoby uważnie śledzącej wypowiedzi Vincenta (i jego backstory przy spotkaniu z Lucrecią)
