http://www.oni-nielegalni.pl/

[Gość rekin22a]

Co o tym sądziecie??Link

[Goloman]

Czy to ta sama akcja, która przed każdym filmem na DVD daje ten sam filmik, który każdy zna na pamięć? Styl graficzny jakiś taki podobny...

[SwisteK]

Czy to ta sama akcja, która przed każdym filmem na DVD daje ten sam filmik

Ta sama ekipa, ci sami zleceniodawcy.

A filmik dodawany na płytach DVD uważam za "podręcznikowy" przypadek marnowania pieniędzy i robienia ludziom wody z mózgu, ponieważ:

- obejrzą go wyłącznie ci którzy nabyli płyty w sklepie / kiosku

- po nim (czy przed? nie sięgam do pilota) następuje plansza w wielu językach, na której mamy długi tekst zawierający m.in klauzule zabronione PRAWNIE .

I co z tego że "zabronione", skoro Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zareagował tylko w dwóch przypadkach, a pozwane firmy wykonały wyrok sądu z maksymalnym opóźnieniem i wyłącznie w zakresie orzeczonym (zmieniono napisy "na opakowaniu", zawartość płyty - czyli plansze z pogróżkami wyświetlane przed projekcją filmu - pozostała bez zmiany).

[RamzesXIII]

Akcja jest po prostu głupia, nawet jeśli intencje ma dobre. W taki sposób ośmieszone zostaną wszelkie działania antypirackie. Lepiej byłoby przestać instruować w rozmaitych Komputer Światach do czego służy BitTorrent i jak należy wyszukiwać seriale (mam ten numer w domu!) w Sieci.

[Stillborn]

Wszelkiej maści klienty p2p są dodawane do pism typu Komputer Świat już od dosyć dawna. Swoją drogą, nie wiem, czym jest to spowodowane. Przecież wiadomo, do czego są tego typu programy wykorzystywane...

A akcje, jak ta w tym topicu, to zwykłe marnowanie pieniędzy. Przecież jak się ogląda te filmiki, to jakoś ciężko brać je na poważnie. Szczególnie, jeśli się weźmie pod uwagę niską wykrywalność internetowych przestępstw. Ale cóż, nie moja kasa, nie mój problem...

[Qbuś]

I pytanie zasadnicze... Kogo to niby przekona? Pirat się pośmieje i przełączy okno na BitTorrenta, którego obsługi nauczył się z czasopisma. Takie strony wiele nie zmienią, zwłaszcza w Internecie. Potrzebna by była prawdziwie skuteczna egzekucja prawa i tyle. Pirata przekona dopiero pan mundurowy z nakazem...

[[Ekspert] Mormegil]

Karanie nie jest rozwiązaniem. Trzeba edukować.

A te filmiki są żałosne.

[Duffy]

O ile piractwa nie popieram w żadnej formie, tak oglądając filmiki krztusiłem się ze śmiechu.

"wracaj pan" i "stefan otwórz" rządzą. A jeszcze co do piractwa to zgadzam się z wami. Ostatnio na stronie Chip, albo jakiegoś innego magazynu można było przeczytać poradnik jak ściągać filmy z internetu legalnie (przez P2M bodajże) wykorzystując jakiś kruczek prawny czy coś w ten deseń.

[Gofer]

" - Po co kradłeś? Brakuje Ci tu czegoś?!

- Policja, jest pani aresztowana za posiadanie nielegalnego oprogramowania."

Zabiło mnie to x] Idea może i zacna, ale sposób wykonania kiepski. Żeby coś zmienić trzeba zabrać się za reformę w branżowej prasie i stronach internetowych, dobrać się do tyłków wszystkim warezowniom i dopiero na końcu ścigać pojedynczych piracików.

[krzyhu]

Te filmiki są po prostu denne... W ten sposób na pewno nie da się uświadomić ludzi.

Karanie nie jest rozwiązaniem. Trzeba edukować.

Ano trzeba. Tylko jak? Na pewno nie takimi filmikami.

[CobraCommander]

A gdy perswazja nie skutkuje , trzeba mu dysk formatować.

[M@TH3V]

Lepiej byłoby przestać instruować w rozmaitych Komputer Światach do czego służy BitTorrent i jak należy wyszukiwać seriale (mam ten numer w domu!) w Sieci.

Serial czy film? bo to zasadnicza różnica...

Ostatnio na stronie Chip, albo jakiegoś innego magazynu można było przeczytać poradnik jak ściągać filmy z internetu legalnie

Troche dziwne te oskarżenia, bo ja w PcFomracie i Chip znalazłem takie informacje jak ominąć ograniczenia sieci p2p w xp (szybkosc dzialania), jak skonfigurowac emule i bit torenta, jak udostepnic jakis plik z wlasnym filmem, ale nigdy nie znalazlem w tych gazetach słow o tym jak pobrać sobie gre, czy film, zas byla mowa o serialach wyemitowanych juz w tv a ktorego nie da sie ogladnac juz nigdzie lub jest w absurdalnej cenie 800zł za 10DVD... Podczas gdy dystrybutor zza oceanu go udostepnia za free: )

albo jakiegoś innego magazynu można było przeczytać poradnik jak ściągać filmy z internetu legalnie (przez P2M bodajże)

Widze ze sporo konkretów, "z jakiegoś innego" ja za to w jakiejs gazecie wyczytałem jak zrobić bombę termojądrową!

Wszelkiej maści klienty p2p są dodawane do pism typu Komputer Świat już od dosyć dawna. Swoją drogą, nie wiem, czym jest to spowodowane. Przecież wiadomo, do czego są tego typu programy wykorzystywane...

Oficjalnie? Mozesz udostepnic swojemu bliskiemu krewnemu jakis film ktory kupiles, albo cos co sam zrobiles/nagrałeś. Wiele rzeczy ma 2 dno

Co do edukacji... Musiala by byc madra bardzo madra, z zasadniczym podzialem na piracenie filmow, gier i muzyki, filmy i gry to 1 dochód twórców, tutaj powinno sie działać by zmniejszyć piractwo, bo twórcy nic nie zarobią a jak zarobią to dla siebie, a co z lszarakami które pracowały przy danej produkcji...

Zaś muzyka... Jezeli prowadzilby to taki niemadry czlowiek jak Muniek Staszczyk... to niedlugo bysmy muzyki nie mieli : )

[Stillborn]

Oficjalnie? Mozesz udostepnic swojemu bliskiemu krewnemu jakis film ktory kupiles, albo cos co sam zrobiles/nagrałeś. Wiele rzeczy ma 2 dno

Słuchaj, mi nie chodzi o sam fakt udostępniania programu freeware (bo tym klienty p2p są), ale o sam fakt udostępniania czegoś, co się w ogromnej większości (jeśli nie w całości) wykorzystuje do kradzierzy softu.

Co do edukacji... Musiala by byc madra bardzo madra, z zasadniczym podzialem na piracenie filmow, gier i muzyki, filmy i gry to 1 dochód twórców, tutaj powinno sie działać by zmniejszyć piractwo, bo twórcy nic nie zarobią a jak zarobią to dla siebie, a co z lszarakami które pracowały przy danej produkcji...

Pisząc twórcy, mniemam że masz na myśli wydawców. Oczywiście, że robią to, co napisałeś, dla siebie, bo to oni są stratni . I to wydawcy w końcu posiadają prawa do danej marki.

Zaś muzyka... Jezeli prowadzilby to taki niemadry czlowiek jak Muniek Staszczyk... to niedlugo bysmy muzyki nie mieli : )

Mógłbyś rozjaśnić swoją myśl, bo coś nie mogę zaskoczyć .

EDIT:

@M@TH3V

Mogłeś przesłać mi odpowiedź na priv .

[M@TH3V]

Moge, bo teraz to tylko warna dostane : P

A więc ten pan stwierdizł, ze za kopiowanie plyt z muzyka powinno byc wiezienie i to na lata(kto ostatnio czytał metro ten mniej wiecej wie jaka afera jest) no dobra...

Love, Love, Love - The Very BesT.Love chciałem kupić ten album, obecnie po 40zł, ale kiedy chciałem go kupić jeszcze w 2008 zaraz po wydaniu jego cena wynosiła zawrotną kwote 65zł...

Ów Pan twierdzi, ze jezeli jest sie fanem jakiegos zespołu to powinno sie kupowac plyty - szanowac i wspierać zespół, jak dla mnie powinno działać to w obie strony... Zakładam, ze w the best of sa same dobre kawalki, jednak przyklad Titiyo, jakies 6 lat kupiłem jej płyte, za 35zł, nie duzo w sumie ale... Na tej płycie jest tylko 1 dobra piosenka reszta to jakies gnioty... Czyli za 1 utwór zapłaciłem 35zł - brak możliwości odsłuchu płyty...

Do tego dochodzi załosna sytuacja z dostepnościa płyt w Polsce...

Kolejny baaardzo ważny fakt, z płyt do wykonawców trafia od 20-30%, ogromne koszty plyty sa tlumaczone jej reklama... Tylko reklama plyty jest trasa koncertowa...

A teraz lepsza sprawa, 2pac 85mln sprzedanych plyt 2 tyle nie legalnych, podobnie Jacskon itp etc... WIec mozna i mnóstwo sprzedac mimo ze jest piractwo jak z polski do chin: )

Nastepnie... przyklad Nelly Furtado, Timbalanda, Eminema, oni twierdza ze "sa nawet szczesliwi" z teog ze plyty sa piracone, bo fakt, nie zarobia paru milionow wiecej z plyt ale... Czy jest lepsza promocja plyty? Wszedzie linki do warezow itp, miliony odsluchan na last fm itp, no i teraz najważniejsze... Na koncertach zawsze full : - ) A z koncertów do wykonawcy trafia na reke 70%...

Tak wiec tylko niektórzy wykonawcy placza o piracenie ich plyt, ci mądrzejsi - widza pozytyw, fakt na pewno chcieli by wiecej ale... i wasi rodzice sa okradani i wy bedziecie, przez urzad podatkowy hehe: )

I jeszcze 1 sprawa, jakis miesiac temu na lamac metra polski zespól oburzony tym ze ich nowa plyta jest na 2 tyg. przed premiera na torrentahc, no ludzie, do kogo oni moga miec pretensje?

Zeby byla jansosc, nie popieram piracenia plty z muzyka ale z pewnoscia jest ono o wiele mniej skzoldiwe niz piracenie filmow i gier, a czasem nawet dla wykonawcy baaardzo opłacalne.

Jest jeszcze kwestia zespołow dających nowe płyty na swoja strone i podpis "dajcie co łaska" czyli nawet złotówke, i co sie okazuje, 400,000 downoloads, a na koncie 4000zł, minimlany przelew to 1pln ale nie jestem pewien... a nawet jak jeden gorsz... No ludzie, zal mi takich zespołow bo widac ze chca jak najlepiej dla klienta bo mozesz przesluchac cala plyte za free i zaplacic za nia ile chcesz, a taka plyta idzie na torrent... No cos takiego to sie w mojej glowie nawet nie miesci. TO juz wstyd i osoba ktora pobiera, i zostawia plyte bo fajna a nic nie wplaci za nia jest dla mnie...

[Gość rekin22a]

ta reklama jest śmieśniejsza niż reklama biedronki!!!!!xDDD

[Diacon]

No cóż, cel akcji pozytywny. Tylko, że...wykonanie kiepskie. Oglądając te filmiki miałem wrażenie jak oglądałbym W-11 czy inne tego typu seriale, w których gra aktorska jest po prostu słaba. Nie sądzę, żeby ta akcja jakoś odstraszyła pirata od korzystania z nielegalnego oprogramowania. Tak samo jak palacza, którego nie przekonują odstraszające teksty z opakowania.

[Gość rekin22a]

ja myślałem że oglądam detektywi ... to zrobiłem po oglądnięciu tych filmów :

[JamesVoo]

Jak przy muzyczne koleś powiedział tym gangsterskim głosem "Za nielegalne oprogramowanie" to byłem na ziemi ^^ Koleś się tak wczuł jakby co najmniej najlepszego dilera w mieście złapał. Ideo szczytna, ale wykonanie, dno pod dnem na dnie leżące. By się chociaż przyłożyli aby to wyglądało na polskie realia, a nie wpada taki koleś jak z FBI i rzuca tekstem "słuchasz nielegalnej muzyki więc Cię zamykamy za nielegalne oprogramowanie". Trochę inteligencji i już by coś lepszego wyszło;)

[Jag]

Karanie nie jest rozwiązaniem. Trzeba edukować.

A te filmiki są żałosne.

Owszem, edukować. Edukować przemysł filmowy, muzyczny i growy że nikt normalny nie ma co miesiąc 120 zł do wydania "od tak" na dwie płytki. Kiedy ceny będą chociaż w miarę do zaakceptowania, tj. płyty muzyczne 15-20 zł, niech będzie w porywach nawet 30 - bo tyle po przeliczeniu kosztuje ona w stanach w stosunku do innych produktów - ale nie 70-80 bo to jest śmiech na sali.

I oszczędźcie sobie komentarzy panowie gimnazjaliści, którzy nie odróżniacie "swojej kasy" od kasy swoich rodziców ( bo na tym forum stanowicie raczej większość ) - bawicie mnie setnie, tak samo jak ta cała kampania antypiracka. Jak przemknie mi przez głowę myśl, że moje podatki idą na takie ścierwo to mnie szlag trafia.

[MikaelDorren]

Płyty muzyczne kosztują 30-35 zł w przypadku polskich wykonawców. Zagraniczne są co prawda droższe, ale dostępne są również ich tańsze wersje, np. Universal sprzedaje zagraniczne płyty z adnotacją "Wydanie polskie" za ok. 30 zł.

Nie sądzę by ktoś normalny miał wydawać 120 zł co miesiąc na dwie płytki. Uważam, że człowiek na pewnym stopniu rozwoju powinien mieć wyrobiony gust muzyczny/growy/filmowy i kupować to co lubi, a nie wszystko jak leci. A wtedy może się okazać, że te 120 zł to nie co miesiąc, ale co pół roku lub rzadziej. Chyba, że od własnego gustu woli ślepe podążanie za modą, a wtedy te 120 zł miesięcznie może nie wystarczyć.

[Stillborn]

@Jag

Jak chcesz kupować tanio płyty, to przejdź się troszkę po marketach typu Media Markt i porozglądaj się za promocjami. Ja ostatnio kupiłem 5 płyt znakomitych kapel za 50 zł, z czego tylko dwie były z Polski.

Natomiast co do tej edukacji... Może inaczej, problemem u nas są "pasożyty" typu Zaiks. Dzięki nim, płyty kosztują o dużo za dużo.

[Jag]

@Jag

Jak chcesz kupować tanio płyty, to przejdź się troszkę po marketach typu Media Markt i porozglądaj się za promocjami.

Ależ mnie kompletnie nie interesuje szukanie "promocji" czy "przeceny" żeby kupować płyty w cenach relatywnie podobnych do tych, za jakie kupują nasi koledzy zza morza. Ja płyt tak czy siak nie kupuję, był to tylko przykład tego, jak absurdalna i groteskowa jest sytuacja w naszym kraju, rzuć okiem na stosunek zarobki/ceny płyt w Polsce i np. w Wlk. Brytanii.

@mod: Ano nie, nie jest to zbędne bo się odnoszę do konkretnego elementu wypowiedzi a nie do całości. A jak się nudzi to znajdź sobie jakieś małe zwierzątko i zrób mu krzywdę zamiast grzebać w postach bez przyczyny i celu.