Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

LOST The Game

Polecane posty

Aha! Premiera ustalona została na pierwszą połowę roku 2008. Wierzy ktoś w to? :lol:

Bo chcą się zmieścić z premierą na start czwartego sezonu. Co prawda gra nie będzie zawierała żadnych elementów z czwartej serii, więc może się opóźnić, a jeśli "może" oznacza to zapewne, że "się opóźni" ;). Ale bądźmy "men of faith" ;).

Ciekawe czy będzie moment oko-w-oko z Lostdzillą?

Plotki mówią, że tak... :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra mi się podobała, lecz nie byłem zachwycony. Grafika ładna, dżungla wygląda dobrze. czujesz się jak turysta. Natomiast gra jest bardzo liniowa, trochę mało różnorodne mechanizmy rozgrywki. To jedyne wady. Natomiast fabuła świetnie wplata się w tą z serialu, dobre flashbacki, oprawa i klimat serialu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem całą gierkę, zrobiłem wszystkie zdjęcia. Ogólnie calak na Xboxie. Ogólnie gierka mi przypadła do gustu, bo lubię serial LOST i tym razem też się nie zawiodłem na gierce. Najtrudniejszy element był dla mnie jak musiałem przenieść dynamit a grasował Czarny Dym, ale poradziłem sobie nadzwyczajnie szybko i ukończyłem grę w 2 dni czyli jakieś 10 godzin. Ogólnie bardzo pozytywnie. Dla fanów serialu must have.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za cenę, za jaką sprzedawano tę grę początkowo, absolutnie nie zamierzałem kupować. Natomiast gdy puścili za 20 PLN, wziąłem gdy tylko zobaczyłem na półce w empiku. Jest tylko jeden mały problemik - gra na moim mocarnym sprzęcie w ogóle odmawia zainstalowania się, podobnie jak "Wiedźmin" :lol2: Tak więc niestety musi poczekać do upgrade'u komputera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra będzie do bani - tak samo jak ten śmieszny film na podstawie którego jest robiona.

Niestety jest to racja, a gra jak już wiele osób się przekonała "jest" wyjątkowo kiepska. Historiia jest wyjątkowo sztuczna i "głupia", a na dodatek nie jest powiązana z serialem (Też niezbyt dobrym...). Jedyne co w tej grze mi się osobiście podobało to grafika (Nawet ładna; dżungla ma ten klimat :smile:) i cena... Udało mi się znaleźć tą grę za 19.99zł w jakiejś gazecie (Extra w tytule, nazwy nie pamiętam). Ogólnie nie polecam, lecz jeżeli lubicie oldskulowe gry "pseudo-sandbox" to polecam, szczególnie jeżeli znajdziecie ją tak jak ja za 20zł z kuponem na punkt CD Projekt :cool:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie lubię przygodówek a ta nie jest trudna więc do gustu mi przypadła:) Serial kiedyś oglądałem ale straszny tam chaos panuje i mi się znudził.Gra jak na 20 złoty jest dobra (choć za krótka).Ale ładna grafika i ciekawa fabuła nawet to nadrabiają,w dniu premiery bym nie kupił ale za 2 dychy to naprawdę produkcja warta uwagi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądałem serialu. Gdy się pojawił myślałem że to zwykła historyjka o ludzikach na wyspie, ale po grze się przekonałem że to nie była zwykła opowiastka. Ogólnie wykonanie gry stoi moim zdaniem na wysokim poziomie, choć mam kilka zastrzeżeń: w ciasnym pomieszczeniach kamera jest bardzo blisko głównego bohatera co czasami jest niewygodne, co do robienia zdjęć też mogłoby to być lepiej zrobione, jest moment w grze gdzie można zrobić zdjęcie figurce samolotu i trzeba to zrobić KONIECZNIE pod odpowiednim kątem, jakby miało to jakieś znaczenie czy robię je od góry czy lekko z boku. Podobał mi się motyw z szybkim biegiem choć koleś po upadku zbyt długo wstawał. Rozumiem że przerywników filmowych nie można wyłączać bo warto je oglądać, ale gdy po zginięciu punkt kontrolny zaczyna się od tego właśnie przerywnika powinna pojawić się opcja pominięcia go. Ciekawym pomysłem było zrobienie gry jako kilka odcinków, po skończeniu go na początku kolejnego pokazywane jest w skrócie co było w poprzednim. Gra mi się spodobała jednak nie sądzę bym przeszedł ją prędko drugi raz. A co do końcowego filmiku - rzeźnia!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było tak byłem sobie w mm bo nie było w co grać i przechodzę w tę i w tę między tymi półkami no i nic nie ma! i w końcu wziąłem Losta z topsellera choć serialu nie widziałem na oczy to gra... Bardzo mi się podoba po prostu. Ukończyłem ją dwukrotnie (to o czymś świadczy :)) choć jest bardzo liniowa (poza tym na wyspie jedynie co można robić to chyba kokosy zbierać) i rozmawiać z rozbitkami choć rozmową trudno to nazwać dwa może trzy zdania i koniec dyskusji. Ale ogółem dobra gra jest sympatyczna grafika (ten ocean :)) fajny pomysł z rozdzieleniem gry na odcinki i znalazł się element zręcznościowy (ucieczka przed dymem) i ciekawe retrospekcje. Choć to wszystko stanowczo za krótko trwa niecałe siedem godzin i koniec gry! ale polecam (jako ktoś kto nie ogląda serialu)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Szczliłem" se w to wczoraj wieczorem trochu. Akurat tego samego dnia grałem w New Vegas więc od razu w oczy rzuciły mi się niezbyt ładne postacie (głównie te wzorowane na bohaterach serialu, bo Elliot i Lisa wyglądają całkiem nieźle) i mocno ograniczona swoboda (złom wysokości pół metra blokuje mi przejście z jednej części plaży na drugą, a przeskoczyć go nie mogę, bo Elliot nie umie skakać). Historia nie jest może jakaś wybitna ale może zainteresować, zwłaszcza że na początku gry nasz bohater nie pamięta nic, nawet własnego imienia (wiem, że niektórzy, szczególnie ci starsi stażem, uważają początkową amnezję bohatera za motyw koszmarnie oklepany, ale ja akurat lubię takie rozwiązanie) i stopniowo przypomina sobie przeszłość poprzez deja vu. Jeszcze jedna rzecz do której można się przyczepić to straszne pustki na plaży - w filmie rozbitków było od groma (48 bodaj) i każde sobie gdzieś łaziło, coś robiło. W grze mamy kilka namiotów/szałasów i tylko najbardziej kluczowe postacie (czasami można spotkać też inne, ale statystów brak)

W grę można pograć, choć ci co nie oglądali serialu nie mają tu czego szukać (tak mi się przynajmniej wydaje, choć czytając post pana powyżej stwierdzam że mogę się mylić). A jak ktoś oglądał, to może spotkać znajome postacie, usłyszeć znajome głosy (choć wydaje mi się że niektóre nie zostały podłożone przez aktorów z oryginału), no i poznać znane wydarzenia z dalszej perspektywy

Ogólnie dałbym 6 bo Locke jest wredniejszy niż w serialu :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że LOST został dodany do CD-A, postanowiłem pograć. Z serialem nie byłem na bieżąco, widziałem ledwie kilka odcinków. W sumie to dobrze, bo chyba bym się rozczarował. Grało mi się średnio. Wyspa jest fajnie zrobiona, wygląda przyzwoicie. Aż się prosi o swobodę. Niestety gra jest do bólu liniowa. Ukończyłem ją, ponieważ fabuła spodobała mi się i chciałem dokończyć tą zgrabnie opowiedzianą historię. Gra nie jest przekombinowana. Całą grę tworzy kilka pomniejszych czynności. Przyznam, że czasami są one irytujące. Gra na szczęście nie jest długa. Xfire naliczyło mi 5 godzin. Grało się w miarę przyjemnie, bo nastawiałem się na kaszane, a jest to gra przyzwoita.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu wszyscy po tej grze tak jeżdżą? Dla mnie jest to coś jak Call of Duty - krótka, filmowa, klimatyczna, grywalna. No i z rewelacyjną fabułą i zakończeniem. Grafika także niczego sobie. Oceniłbym ją nawet na 9/10. Fakt, że ma dużo wad, ale powalający klimat pozwala o nich wszystkich zapomnieć. Oczywiście wyłącznie dla fanów serialu. ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie w LOST Via Domus grało się fajnie, ale wady tej gry są jednak mocno widoczne i często rzutują na zalety. Na przykład bardzo przyzwoita fabuła kończy się co najwyżej średnio. W dodatku ma się wrażenie że twórcy od razu zakładali stworzenie sequelu, a osobiście nie lubię jak się kończy grę czy film napisem cdn. Tym bardziej że ciąg dalszy nie powstał i już pewnie nie powstanie. Czuję się trochę zrobiony w balona. Podobały mi się też zagadki rozwiązywane przez Elliota tylko dlaczego sprowadzały się ciągle do wykonywania tych samych czynności? Nie można było np. wymyślić innego sposobu na otwieranie drzwi niż tylko zabawa z łącznikami? Interakcja z prawdziwymi bohaterami serialu tez kulała. Niby byli, ale ich znaczenie było marginalne. Dałbym tej grze 7/10, ale dla mnie to gra idealna żeby kupić ją z jakimś czasopismem, a nie wydawać kasę wyłącznie na nią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam coś dziwnego, co do gry.

  1. Dochodzę do momentu w którym znajduje swój plecak (to jest praktycznie na początku).
  2. Otwieram plecak, a tam nagle jakiś gość mnie kijem w tył głowy piep***ą i gada coś o aparacie i zdjęciach
  3. Filmik się kończy, a mnie wywala do Windowsa (lub głównego menu gry, nie pamiętam)

Co wy na to ? :ohmy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem Lost wczoraj. To hybryda czegoś w rodzaju sandboxa i gry przygodowej, ale podobała mi się. Nie widziałem ani jednego odcinka LOST, ale muszę przyznać, że fabuła mnie zaciekawiła. Sądzę, że fan przygodówek może sobie ją odpalić - nie spiesząc się ukończy grę w 3 godziny. To trochę taka reklamówka filmu - zgrabna i tyle. Gdyby gra trwała 40 godzin to sądzę, że mogłaby się podobać zdecydowanie bardziej. Dla mnie za słabo zostali przedstawieni poboczni bohaterowie - z drugiej strony zakończenie jakby to usprawiedliwia. Dwa plusy - gra się płynnie - nie ma "przestojów" typowych dla gier przygodowych ("co mam teraz zrobić?" albo jakaś nagle przesadnie trudna zagadka), mimo to jest interesująco i można sobie lekko pogłówkować. Drugi plus to: "w poprzednim odcinku" czyli krótkie przypomnienie, co osiągnęliśmy do tej pory - bardzo mi się to spodobało i ten mechanizm mógłby wejść na stałe do gier przygodowych i nie tylko. Powiem tak: dla mnie jest ok. - jako pełniak LOST spokojnie się sprawdził.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabuła gry to głównie pierwszy i drugi sezon serialu. Jest parę odniesień do trzeciego, ale on był jeszcze w trakcie realizacji, gdy gra powstawała, więc siłą rzeczy nie mogli ujawnić fabuły sezonu w grze.

Skoro tylko pierwszy i drugi sezon, to sądzę, że możesz spokojnie grać :)

Ja się od gry szybko odbiłem, głównie przez ścinki, co uniemożliwiało płynny odbiór gry. Mam ochotę do niej wrócić, ale jeszcze nie teraz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę, przednia gra. Świetnie się się przy niej bawiłam. Dla koneserów serialu pod tym samym tytułem - pozycja obowiązkowa. Zagadki również fajne. A zakończenie.... nie wiem jak was, ale mnie cały czas gra trzymała w napięciu. Zakończenie rewelacyjne. Chcę więcej :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taak, serial (do 3 sezonu) byl naprawde dobry. Hmm, sprobuje zainstalowac gre na nowo, ustawie detale na minimalne, moze uda sie pograc.

Zreszta to bylo niedawno w CDA... Nie?

A, czy zagadki sa trudne? I jak z minigierkami? Bo jesli trzeba ustawiac jakies elementy w odpowiedniej kolejnosci itp, to nie bede zachwycony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Przemoo3211 - Tak, właśnie z CDA mam .

Zagadki są do myślenia, niemniej nie są jakoś wyjątkowo trudne. Zagadka najczęściej występująca, to taka, gdzie musisz ustawić odpowiednio napięcie, by nie przekraczało czegoś tam. Jakoś tak to było. Tak to wygląda:

4vBnx.jpg

@Arturano - Kurcze, dawno grałam. Ale tak na oko - gra nie jest przesadnie długa ani przesadnie krótka. Jednym słowem - idzie się przywiązać do bohatera i wydarzeń . Może ktoś kto grał niedawno odpowie Ci precyzyjniej :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W CDA to było bodajże rok temu w numerze grdzień 2010.

Ile zajmuje ukończenie gry? Według mnie coś około 10-15 godzin (o ile dobrze pamietam).

Gre zainstalowałem z krążka cd-action. Ukończyłem ją, i muszę powiedzieć, że to dobra gra i nic więcej. Po pierwszym uruchomieniu gry, troszke sie rozczarowałem, gdyż spodziewałem sie czegoś więcej. Tytuł jak najbardziej polecam, całkiem przyjemnie się gra. Zadania są w miarę ciekawe, fabuła w porządku. Śmiało można zagrać :biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...