Skocz do zawartości

LOST The Game


RoZy

Polecane posty

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Prowokacja :D?

Dobra, temat mamy, jak do jutra nie będzie tutaj 20 stron, to mi RoZy powyrywa nogi, że mu głowę zawracamy. A tak na poważnie, to oczywiście dziękuję :jupi:.

Małe podsumowanie i zebranie do – za przeproszeniem – kupy wszystkich dostępnych na razie informacji:

Trailer na You Tube – kto przespał, może zobaczyć.

Gra będzie na PC, PS3 i XBOX360.

Nie będziemy sterować ani Jackiem, ani Kate, ani Lockiem. Wcielimy się w innego pasażera lotu 815, Elliota – fotoreportera z amnezją. I dobrze, bo ja osobiście nie lubię "egranizacji", w których tylko powtarzamy czynności bohaterów filmu.

Nie dowiemy się niczego na temat czwartego sezonu – gra będzie umiejscowiona w pierwszym i drugim sezonie, z elementami trzeciego.

Będziemy mogli odkryć co kryje się (a właściwie kryło się) za betonową ścianą w stacji "Łabędź".

Za fabułę gry odpowiedzialny jest Dawn Kelly, współtwórca scenariusza to epizodu ''Maternity Leave'' (ten odcinek z retrospekcjami Claire z pobytu u Innych).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz serialu nie ogladam (chodzi o Zagubionych??) lecz w gre móglbym zagrac...Ale naprawde jakby byla to dobra gierka.

A jak na razie zostane przy rozmowach moich qumpli ktorzy zrobia Up'grade dla ttej gry.bez wzgledu na ocene....Tja...juz to widze

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Genezyp Kapen

Nie sądze, żeby gra znalazla szerszy odbior wsrod osob, ktore serialu nie znają. Co prawda tworcy zarzekaja się że znajomosc tv konieczna nie bedzie, ale pozostaje pytanie po co mam w to grac, jesli nie wiem o co chodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jest za betonową ścianą? :lol:

Serial już śledzę przez 3 sezony. Zwariowany dość z początku, ale potem coś się powoli wyjaśnia. :?

A egranizacje lecą na popularności pierwowzoru i znajdują uznanie u fan(atyk)ów i dlatego nie są dość dopracowane, bo popyt i tak zapewniony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jest za betonową ścianą? :lol:
Teraz to już nic' date=' bo i samej ściany ani bunkra nie ma :D, choć Sayid czy ktoś tam twierdził, że ten beton przypomina zbrojenia wokół reaktora w Czarnobylu... Nevermind.

Aha, garść plotek i spoilerów, nie chcecie, nie czytajcie !!!111 :D

(

[IMG)

http://img217.imageshack.us/img217/9708/lostck1.gif[/img']]W stacji jako Elliot będziemy mieli swoją "kolejkę" do wpisywania liczb i dostaniemy szansę na użycie komputera do skontaktowania się z "Innymi" KLIK!; oraz prawdopodobnie nasz bohater będzie kolejnym z nielicznej grupy rozbitków, któremu UDA SIĘ UCIEC Z WYSPY!
A egranizacje lecą na popularności pierwowzoru i znajdują uznanie u fan(atyk)ów i dlatego nie są dość dopracowane' date=' bo popyt i tak zapewniony.[/quote']

Dlatego ja cenię sobie te "egranizacje", które nie odtwarzają bezmyślnie filmu, ale uzupełniają historię w nim zawartą... Choć np. taki "Enter the Matrix" spotkał się z tego powodu z mieszanymi uczuciami i tak w końcu Wachowscy ulegli i wydali przygody pana w sutannie :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna gra, która będzie totalną komerchą. LOST oglądałem tylko (albo aż) przez jeden sezon (potem miałem wrażenie, że scenarzyści sami nie wiedzą co ma się dalej wydarzyć, a na tej "bezludnej" wyspie było więcej ludzi niż u mnie na osiedlu). Zapewne gra będzie miała niezłą grafikę i nic poza tym, a grać w nią będą tylko fani serialu (i to nie wszyscy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra będzie robiona dla kasy... Hm, powiedzcie mi najpierw która gra NIE BYŁA robiona dla kasy (poza produkcjami freeware) ? :D Prawda jest taka, że wszystkie gry komercyjne są tworzone po to, by firmy miały jak największe zyski i jeśli ich nie ma, to niestety, choćby nie wiem jak gierka była świetna i miała wysoki poziom artystyczny, producenci kładą na niej krzyżyk †. Przykład? Sequel Beyond Good and Evil, którego być może nigdy nie ujrzymy :cry:.

A, właśnie à propos przygód panny Jade z BG&E. Wspomniałem, że Elliott przed katastrofą lotu 815 był fotoreporterem? Znajdziemy w swoim plecaku aparat cyfrowy, którym będziemy robić zdjęcia i pokazywać je innym pasażerom jako dowody. Z kamerą wśród Othersów? Może być ciekawie :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra będzie robiona dla kasy... Hm, powiedzcie mi najpierw która gra NIE BYŁA robiona dla kasy (poza produkcjami freeware) ? :D

Masz rację (wszystko robione jest dla kasy), ale większość gier nie powstaje na bazie popularnego serialu tylko ma własną fabułę, niepowtarzalny świat itd. Mogę się założyć, że w grze LOST nie będzie nic odbiegającego od fabuły serialu. Tak naprawdę będziemy mogli zagrać w to co już widzieliśmy w TV.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdziemy w swoim plecaku aparat cyfrowy, którym będziemy robić zdjęcia i pokazywać je innym pasażerom jako dowody. Z kamerą wśród Othersów? Może być ciekawie :)

Pod warunkiem iż cała gra nie zostanie zrealizowana w sposób jaki tworzy się inne produkcje będące supportem popularnych filmów. Większość to chałtury wydane i nastawione głównie na zarobek poprzez popularność wynikającą z samego filmu, niż chęć stworzenia czegoś ciekawego i dopracowanego, co sprzedałoby się bez owej popularności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się założyć, że w grze LOST nie będzie nic odbiegającego od fabuły serialu. Tak naprawdę będziemy mogli zagrać w to co już widzieliśmy w TV.
Zależy co rozumiesz przez "odstępstwa" od fabuły. Jeśli chodzi o zmienianie fabuły oryginału, to ja jestem sceptyczny wobec takich pomysłów - przykładem niech będzie udana ucieczka pana Andersona z rusztowania przed Agentami w "The Patch of Neo", lub Gandalf w Lothlorien w "Battle for Middle Earth". Już z dwojga złego wolę gry, które trzymają się kanonu do bólu.

Rozwiązania zmieniające fabułę mogą być akceptowane imho tylko, jeśli graczowi dana jest możliwość wyboru, czy postąpić zgodnie z oryginalną fabułą, czy zmienić bieg wydarzeń.

Jeśli natomiast masz na myśli powtarzanie działań bohaterów, to LOST The Game taka nie będzie. Dostaniemy nową postać, która będzie miała własną historię, własne flashbacki (plotki mówią, że mogą być grywalne !), własną tajemnicę do rozwiązania. Właściwie to będą jakby własne "odcinki" Elliota. Spotkamy się z bohaterami z serialu (np. weźmiemy udział w wyprawie do dżungli pod przewodnictwem Locka :thumleft:), ale nie będziemy nimi sterować. W grze będziemy mogli odwiedzić miejsca, które bardzo chcieliśmy zobaczyć w serialu, lecz nie było nam to dane.

Większość to chałtury wydane i nastawione głównie na zarobek poprzez popularność wynikającą z samego filmu, niż chęć stworzenia czegoś ciekawego i dopracowanego, co sprzedałoby się bez owej popularności.

Zgadzam się, ale już taki jestem, że wolę być optymistą :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zero potencjału, tak samo jak i wartości fabularnej -_-'' może jeszcze bym się skusił gdybym był fanem serialu, ale w środku 3ego sezonu po szaleństwach locke'a wysiadłem, i już nie ciągnie mnie do tajemniczej wyspy...

mi z kolei 3 zezon na tvp1 się wykoleił i dałem sobie spokój z tą tajemniczą wyspą bo i tak już wystarczająco sobie zepsułem zabawę z poznawania fabuły ogladając serial od środka drugiego sezonu :dzikiperez: a co do gry to "pikaczu" ją póki co - gry na filmowej licencji zbyt często są tragiczne, serialowe egranizacje to już w ogóle konkretna porażka - poza przeciętnym 24 the game i battlestar galacticą [ten jest jednak przeznaczony tylko dla fanów space szoterów] nie widział jakiejś sensownej pozycji

ps. Aras tobie też nie działa forum neo+ ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu pojawił się topic. 8)

Gra będzie do bani - tak samo jak ten śmieszny film na podstawie którego jest robiona.

Nie wiedziałem, że Lost to film, ale ciekawa teoria, nie powiem. :D A propos filmu - ponoć chodzą plotki, że kiedyś tam (po zakończeniu całego serialu) ma powstać Lost: The Movie. Zobaczymy, czy coś z tego wyniknie.

O samej grze - Trailer wygląda bardzo dobrze, a i sama gra może być ciekawa, choć zależy czy autorzy dadzą nam sporą swobodę rozgrywki, czy będą nas prowadzić za rączkę. Bardzo głupio by było, gdyby to była w 100% liniowa produkcja, ale mam nadzieję, że właśnie tak nie będzie. Przydałoby się trochę akcji, przygody, mniam by było. :) Na grę oczywiście czekam, bo ma ona mieć sporo smaczków dla miłośników serialu. 8) A i uważam, że ona sama będzie naprawdę trzymać poziom - zobaczycie sami, hihi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zero potencjału, tak samo jak i wartości fabularnej -_-'' może jeszcze bym się skusił gdybym był fanem serialu, ale w środku 3ego sezonu po szaleństwach locke'a wysiadłem, i już nie ciągnie mnie do tajemniczej wyspy...
He he, Aras, zapewne jakby była możliwość obicia japy Sawyerowi to byś pewnie kupił (ja tam Sawyera lubię, jakby co)? :D

Ja tam nie mam złudzeń, że gra jest adresowana do kogoś spoza fanów serialu, tylko, że... no cóż. Sam jestem jednym z nich. I to właśnie dla fanów są przewidziane te wszystkie smaczki.

Tutaj można przeczytać wywiad z Jorge Garcią (odtwórca roli Hurleya) na temat LOST: The Game.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt silnik graficzny jest dobry

To chyba podrasowany GRAW, czyż nie? :?

logiczna- Tetris 3d, ale mogę się mylić...
Aras, masz poczucie humoru jak Sawyer :* .

*miałem napisać "serial przygodowy", ale niestety epitet "przygodowy" w odniesieniu do filmów i gier znaczy coś zupełnie innego :scratch:.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem na wapacza, wpisałem swoją markę i model komórki (Motorola V235 8)) i dostałem odpowiedź, że mam się wypchać :P. Ze screenów wnoszę, że steruje się Jackiem... Wygląda to na kolejny nieskomplikowany zabijacz czasu, nic wybitnego chyba.Ktoś mógłby coś szerzej napisać?

pomocy.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gry na komórkę ściągnąłem:

-Prosta zręcznościówka polega na chodzeniu po pustym lesie waleniu w pare dzików i unikaniu ognia

-gra bardzo krótka na jeden raz i nie stanowi żadnego wyzwania

Czyli gra bardzo średnia

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, chyba trzeba Cię wesprzeć przed atakiem ludzi skreślających LOST: The Game już na wstępie, bo tak nie można czynić. I oto jestem. 8)

Ale żeby nie było, że idę w drugą stronę i uważam po pierwszym trailerze, iż będzie to hit murowany, bo tak nie jest. Ot, śledzę uważnie kolejne sezony przygód rozbitków, bo serial jest interesujący, wciągający i ciekawie zrobiony, jednak wcale nie staram się przymykać oczu na błędy twórców, których było już mnóstwo, niektóre nawet całkiem zabawne, inne raczej wkurzające. Ale nie o to.

Gra będzie dla fanów serialu nie lada gratką, no bo przecież da możliwość dosłownego wejścia w świat ich ulubionych bohaterów! Spotkanie czy nawet interakcja z Sawyerem, Kate, Jackiem i całą tą wesołą gromadką, zwiedzanie wyspy, w tym miejsc nie pokazanych w serialu, innymi słowy "bycie" jednym z rozbitków to na pewno - powtarzam - dla fanów LOST elementy sprawiające, że gra zapowiada się bardziej niż znakomicie. Jeśli twórcom uda się przenieść do LOST: The Game klimat, specyficzne prowadzenie narracji oraz "ducha" serialu, może być dobrze. Bo czemu niby nie miałoby być? Że większość egranizacji jest fatalna? To fakt - ale to jakaś reguła jest? Gra musi zostać zrobiona dobrze i w sposób przemyślany - fabuła owszem, musi się pokrywać z tą z serialu (lub iść w inną stronę, ale WYRAŹNIE, bez przekłamań, o czym mówił Darek), questy powinny być zróżnicowane, raz uciekamy po dżungli przed złowrogą chmurką, raz łazimy za Lockiem i wykonujemy jakieś zadania dla niego, raz podejmujemy działania na własną rękę - o zróżnicowanie mi idzie. Nie na jedno kopyto wszystko. Zresztą na razie mamy zbyt mało materiałów, ażeby wnikać w szczegóły, bo polemizować możemy sobie w nieskończoność. Ot, jeżeli gra da nam choćby namiastkę tego, co w serialu najlepsze, nie będzie źle. A jak na razie czekamy na kolejne wiadomości od twórców - oby dobre. No i nie ma co z góry zakładać, że gierka będzie wspaniała/do bani, gdyż zwyczajnie za mało wiemy. A że antyfani LOST od razu skreślają grę, to raczej logiczne. Ona zali jest robiona głównie z myślą o nich!

Aha, jeszcze jedno. Komentarz znaleziony pod trailerem na YouTube:

"lol I wonder how many pixels it took to make Hurley"

Czyż nie urocze? :elephant:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Ale żeby nie było, że idę w drugą stronę i uważam po pierwszym trailerze, iż będzie to hit murowany, bo tak nie jest.

Święte słowa. Ot, dla przykładu mnie niektóre rzeczy pokazane na trailerze (który ogólnie jest świetny) wywołały mieszane uczucia. Choćby te strzałki na drzewach. Co to ma być? Podchody? Zabawa w harcerzyków? Bieg na orientację? :-k

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu sobie gadu - gadu (albo inny Tlen), a tu już nam się wyklarowała kwestia prowadzenia postaci w LOST: The Game. Mianowicie:

"Produkcja należeć będzie do gatunku TPP, w którym to głównego bohatera kamera śledzi zza pleców. Do naszych zadań należeć będzie eksploracja najbardziej odległych zakątków wyspy."

Czyli mamy TPP, a to oznacza, że twórcy postawili bardziej na akcję, niźli na przygodę, ponieważ taki sposób prezentowania akcji i sterowania bohaterem idealnie nadaje się do przeróżnych biegów, skakania, strzelania etc. Nie oznacza to naturalnie, że zabraknie elementów logicznych, zagadek i kombinowania, tyle tylko, że w porównaniu do akcji będzie tego po prostu mniej. Może to i dobrze? Zresztą to tylko takie moje gdybania...

Inną sprawą jest "eksploracja najbardziej odległych zakątków wyspy", co brzmi raczej mętnie i niejasno, ale wiemy przynajmniej tyle, że jako jeden z rozbitków zwidzimy miejscówki widziane w serialu, będziemy też je sobie obejrzeć lepiej, z innych perspektyw i tak dalej. Znaczy, że wtopimy się w serial, a to brzmi dobrze. Tylko brakuje nam konkretów, albowiem posługując się tak znikomymi informacjami, mógłbym dywagować cały dzień. A wierzcie mi, nie chcielibyście tego czytać. :faja:

Twórcy: „Nasza produkcja pozwoli doświadczyć każdemu miłośnikowi serialu, wydarzeń nie pokazanych w telewizji” Oby. Jeśli tak się stanie, ta gra będzie wielka, naprawdę. Szczególnie dla fanów. A na razie czekamy i szukamy kolejnych wiadomości.

Aha! Premiera ustalona została na pierwszą połowę roku 2008. Wierzy ktoś w to? :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...