Skocz do zawartości

Guild Wars (1, 2)


Polecane posty

Nowy update. Anet twierdziło że "zwali wszystkich z nóg"

Poczytałem release notes. Dwa nowe bossy, jeden chyba perma, trochę crapowatego story, crapowato wyglądające itemki (pewnie ze śmiesznym drop rate),..i ofc gem store.

Poczytałem forum - walka z wurmem crap totalny.

Mówiąc inaczej - obiecali cuda wyszła kupa..co mnie nie dziwi.

Przykro stwierdzić ale dla mnie GW2 już upadło. Pierwszy update w nowym roku i taki crap.

Ostatnią szansę daje do nowego update'u po zakończeniu obecnego sezonu LS (czyli oprócz tego to chyba jeszcze 3 kolejne apdejty). Jeżeli nic się nie pojaw i interesującego - cóż, fail na całej linii.

Inwestycja w WoW'a chyba mi się opłaci...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Jeśli po roku faili nadal nie pojmują na czym polegał (i polega) główny problem tej gry, to już raczej się nie domyślą. Na ten cały "fenomenalny" update mieli półtorej miesiąca (pewnie nawet więcej, bo wcześniejszy, świąteczny, to praktycznie kopia tego sprzed roku). Że też zdążyli w tym morderczo krótkim czasie dodać w sumie dwóch bossów i jeszcze znaleźli czas na dodanie paru przedmiotów do cash shopa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aliven - cóż...spodziewaliśmy się jednak "czegoś" a nie "niczego". Z tego co wiem GW1 było genialne (opinia kumpla..i w sumie ludzi z forum). GW2 jest genialne dopóki nie wbijesz 80 i nie zobaczysz wszystkiego co się da. Potem już jest..ujowe przez ślepotę Anet.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Genialne to może nie, bo w sumie też był pokazem mody, a "endgame" opierał się na farmieniu tytułów, ale content miało porządny, wymagający i klimatyczny, a tylko 'dobre' PvE nadrabiało świetnym, bardzo zróżnicowanym PvP z dużą ilością różnych trybów. W GW2 leży wszystko (może próćz WvW, bo niektórzy twierdzą że to jedyna fajna rzecz w GW2, aczkolwiek mi nie przypadł do gustu).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam akurat SPVP podoba się, WvW mniej a to z uwagi na wielką liczbę graczy aby to miało ten feel serwera na serwer. A SPVP mi się podobało bo liczył się skill a nie ekwipunek, tj każdy miał dostęp do tego samego, były równe szanse. Świetna rzecz, szkoda, że większość PVPerów woli gankować słabszych graczy a nie szukać wyzwań.

GW2 dało ciała z temporary content. Ostatnio sobie obejrzałem parę picków charrów z maskami gazowymi i pomyślałem "o jakie superanckie coś" a potem znalazłem, że to z jakiegoś jednorazowego LS. Od razu mi przeszła chęć na granie.

Ja już nawet patch notes nie czytam szukając nowości a jedynie aby zobaczyć co robią z klasami. A ostatnio chyba nie robią nic...

Niemniej, możemy sobie gdybać i jojczyć ile się nam podoba, nic się nie zmieni. ANet w wywiadzie powiedziało, że podoba im się feedback LS i zamierzają iść dalej tą drogą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, nie powiesz chyba, że po jednej z największych premier roku 2012 nie można było się spodziewać czegoś więcej i to "coś więcej" nie byłoby możliwe do zrealizowania, gdyby nie polityka twórców.

Osobiście uważam, że content jak na start był na prawdę fajny (endgejm, choć prze brak progresu postaci bezsensowny, jednak miał trochę do zaoferowania, jeśli kogoś to nie zrażało) i wystarczyło tylko ruszyć z update'ami póki ludziom się nie znudził. No ale jak woleli zrobić z tego grę o zbieraniu achievementów, to co poradzić ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sPvP dla mnie do dalej demo, po prostu. Brak sensownego nagradzania (skórki na postać, zresztą jak w całej grze), brak ciekawych trybów, mało map. Nawet takich rzeczy jak wojny gildii nie ma, ludzie się umawiali na ustawki na 3W żeby powalczyć ze sobą. Bawiło mnie to jakiś czas, ale jak z całą grą, znudziło mnie granie po nic. Ostatnio wbiłem z ciekawości to się okazało że cała moja gildia się rozsypała, więc w sumie nic mnie już nie powstrzymywało i wywaliłem grę z dysku. Jednak WoW bardziej mi odpowiada.

Niemniej, możemy sobie gdybać i jojczyć ile się nam podoba, nic się nie zmieni. ANet w wywiadzie powiedziało, że podoba im się feedback LS i zamierzają iść dalej tą drogą...

Czytałem wypowiedź kolesia z NCSoftu (wydawca) to mówił że Gem Store jest na tyle dochodowy, że na ten moment nie opłaca im się marnować czasu i środków na tworzenie pełnego dodatku czy stałego contentu. Zmian możemy się spodziewać jak gra przestanie przynosić dochody, więc ludzie musieliby przestać kupować gemy. A na to się nie zapowiada jak na razie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, podoba im się feedback LS..oni chyba są idiotami...(chyba dostanę osta :P)

Znaczna większość forum LS na officialu GW2 to narzekanie na beznadziejność tego systemu. Nie dość że idioci to ślepi....

Gdyby dawali normalny content jak każde normalne MMO a nie jakieś tymczasowe badziewiaste eventy z badziewiastym story i badziewiastymi nagrodami które wymagają iście azjatyckiego grindu to by było ok. Ale nie, po co, lepiej udawać że wszystko jest ok.

Jedyne co w całym LS mi się podobało to Super Adventure Box (tylko w1 bo z w2 totalnie dali ciała) oraz duo bossów w Molten Factory (walka była irytująca jak cholera po x deadach ale jaka satysfakcja z ubicia tych drani...szkoda że nic nie dropneli [grind strikes again])

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszytko przełknę ale nie temporary content. Gwoździem to trumny było jak złamałem sobie rękę w lato i nie mogłem w sumie grać w cokolwiek co wymagało więcej niż myszki. Wszystkie MMO odpadły, w LoLu spadłem do bronzu itp. Ale w GW2 po prostu straciłem eventy. Tak zwyczajnie. NIGDY już nie wrócą. A nie chcę ochłapów, rzucanych na otarcie łez tym co się nie wyrobili. Póki nie wywalą tego crapu nie będę się zwyczajnie logował i grał. Stracili klienta.

@KafarPL

Po co mają widzieć skoro wszystko wskazuje, że idą po najmniejszej linii oporu, ergo czuję, że chcą wydusić jak najwięcej kasy. Nadchodzące MMO ich zwyczajnie zabiją. Jak wejdzie EQN, Wildstar to nie będzie w GW2 co zbierać. Więc minimalnym nakładem środków dzialają.

To np lubię w WoWie - każdy dodatek starał się naprawić stare. Czasami przedobrzyli jak np z daily w pandarii ale ogólnie w każdym dodatku było coś takiego WOW. Nawet w Cata był powrót trudnych heroiców czy odświeżenie świata. A tutaj bida z nędzą panie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, podoba im się feedback LS..oni chyba są idiotami...(chyba dostanę osta tongue_prosty.gif)

Feedback feedbackiem, ale ludzie decydują portfelami, a nie mailami. Gemy się sprzedają doskonale, więc po prostu nie opłaca im się robić czegokolwiek innego. Najprostsze prawa rynku, nic nie poradzisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak dziwię się, że ludzie dalej chcą wydawać na to pieniądze. Gdyby na prawdę było widać, że gra się rozwija (i byłyby tam bardziej sensowne przedmioty do kupienia), to sam korzystałbym z Gemstore, chociażby nawet po to, by wesprzeć twórców, no ale obecnie w zasadzie poza bawieniem się w simsy niczego ciekawego ten sklepik nie oferuje. Jak i sama gra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego gem store nie jest już ok bo nie ma ratio 1:1 przy ilości skinów w PvE a gemowych.

Do tego jak pamiętam jest on cholernie drogi. Tzn z oczywistych względów jest cholernie drogi dla nas, ale czytałem to i owo i nawet dla ludzi z innych państw ceny są nieco zbyt wysokie (lub nie tyle wysokie co nie ma opłacalności w stosunku ceny do jakości/ilości itemów)

R.I.P GW2, R.I.P...wrócę jak dodadzą faktycznie coś nowego. A wtedy zapewne Ranger będzie już totalnie spieprzony....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni raz grałem przed updatem świątecznym - Tower of Nightmares mnie bardzo zmęczył, to było kolejne LS gdzie jedyne co trzeba było robić to biegać w zergu za champami:/... Czy teraz coś się zmieniło? Jest jakaś stała zmiana? Jakieś istotne zmiany w klasach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni raz grałem przed updatem świątecznym - Tower of Nightmares mnie bardzo zmęczył, to było kolejne LS gdzie jedyne co trzeba było robić to biegać w zergu za champami:/... Czy teraz coś się zmieniło? Jest jakaś stała zmiana? Jakieś istotne zmiany w klasach?

Nie.

A, dodali 3 fractale.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli na razie nie ma po co wracać.. Cóż szkoda, lubię to grę, ale wieczne wbijanie achievementów robi się szybko męczące, szczególnie że nagrody w cale nie są zachwycające. Ktoś wspomniał kiedyś, że to jest jedyne mmo na rynku, które dla osoby powracającej do gry po półrocznej przerwie nie oferuje praktycznie nic nowego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feedback feedbackiem, ale ludzie decydują portfelami, a nie mailami. Gemy się sprzedają doskonale, więc po prostu nie opłaca im się robić czegokolwiek innego. Najprostsze prawa rynku, nic nie poradzisz.

Niestety nie sposób się z tym nie zgodzić. Poza tym, jeżeli jeszcze o forum mowa, to wydaje mi się, że działa tam znana zasada - jak coś jest dobre i się podoba to wypowiedzą się może dwie-trzy osoby, ale jak coś jest źle negatywną opinię napisze dziesięć ;] Chodzi mi o to, że grupa - w tym momencie bez znaczenia czy słusznie czy nie - narzekająca zawsze imo będzie lepiej widoczna i słyszalna. Jednocześnie nie oznacza to, że jest największa. ANet pewnie ma gdzieś u siebie nie tylko prognozy zysków związanych z kupowaniem gemów (wszystkie, które miałem zdobyłem przerabiając swoje ciężko zarobione złoto w samej grze), ale także liczbę aktywnie grających graczy i również tych biorących udział w living story. Na marginesie to jednak zastanawiam się czy czasem NCSoft nie powinien dostawać po głowie za te ls'y :P

Obecny update również sobie spasuję, bo jednak czasu ani chęci z bossami nie mam a to co jest w tej tajnej kryjówce Scarlet może sobie popatrzeć na forum samej gry...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Update z bossami nie jest taki zły. Podobały mi się walki z nimi, a szczególnie kiedy ludzie już zaczęli ogarniać co się dzieje i jak się walczy. Obecny update, oprócz kolejnych krótkich scenek nie wnosi nic nowego. Edge of the mists mi się oficjalnie nie spodobał, bo choć to jest swoisty overflow, dla ludzi próbujących się dostać na wvwvw, to jego obecność w grze na nic nie wpływa. Lepiej żeby był częścią wvwvw tak jak eternal. Nie podoba mi się również na stronie gw2, to jak zmienili zakładkę z updatami, kiedy to wcześniej wszystkie były pokazane naraz, a teraz to ostatnie 2 update wyglądają jakby nie dotyczyły poprzednich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprzydatniejsze? Jeweler. Najbardziej opłacalne? Nic. Crafting jest tylko kolejnym sposobem na zdobywanie expa, do tego niesamowicie drogim jeśli nie posiadasz własnych materiałów w ilościach >120. Praktycznie niczego co stworzysz nie sprzedasz na AH (wyjątkiem są akcesoria zerk exo, dlatego właśnie jeweler) i jedyne co ci pozostanie to opchnięcie tego u tradera po pare s albo rozebranie tego kitem i odzyskanie kilku materiałów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę dużo ludzi narzeka na GW2 a jest to jedna z lepszych mmorpg w tym momencie, osobiście nie umiałbym wrócić teraz do innych gier mmo. Ładna grafika, jak na mmo ciekawa muzyka,dynamiczny system walki który wymaga trochę skilla nie można stać jak pała w miejscu i klepać moba bo się padnie, stale dodawany content kto gra w grę od początku do teraz wie ile się zmieniło. Narzekacie na gemstore ale kurde zapominacie że golda można wymienić za gemy nikt nie zmusza nas do wydawania kasy. Do tego pvp ja wiem że jest mało rozbudowane i można wiele zmienić ale chciaż jest jakiś balans czego nie można powiedzieć np o wowie, oprócz tego świetny tryb www kto ma swoja ekipa siedzi na ts i razem gra w grupie ten wie jakie to dobre jest. I wcale nie prawdą jest za mało ludzi gra w gildi której jestem jest średnio 40 osób online a jesteśmy gildią która przyjmuje graczy www i pvp tylko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co piszesz to prawda. Jest tylko jeden mały problem z GW2. Dosyć szybko (jak na mmo) dochodzimy do sytuacji, w której nie ma już co robić. Stosunkowo szybko wbijamy maksymalny poziom postaci i ubieramy ją w najlepszy sprzęt, co jest bardzo przyjemne, bo nie trzeba godzinami farmić jak to bywało dawniej. Niemal od razu przechodzimy do end game'u. Niestety po jakimś czasie nudzą nas już powtarzane na okrągło podziemia i ciągłe bieganie po www. Dochodzi do nas też fakt, że walki z dużymi przeciwnikami jak Claw of Jormag, to w zasadzie zwyczajne zergowanie (coś tam poprawiali ten aspekt, ale nie mialem okazji tego sprawdzić). Można niby próbować zrobić legendarną broń, jednak wymaga to tak dużego poświęcenia czasu i wytrwałości, że mało kto się na to decyduje. Co by jednak nie mówić fani grindu mają zajęcie (osobiście odpadłem mniej więcej w 1/3 drogi). Generalnie gra bardzo przyjemna, osobiście brakuje mi w niej bardziej złożonego rozwoju postaci, który pozwoliłby na większą różnorodność. To samo tyczy się przedmiotów- szkoda, że (jak jeszcze grałem) każdy wojownik był robiony tak samo, czyli miecz dwuręczny, ew topór+obuch, do tego full zerker i jazda.

Po GW2 żadne mmo już mi jakoś tak zwyczajnie nie leży, ale nie bardzo mam po co wracać. Szkoda, że duża część contentu jest tylko tymczasowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprzydatniejsze? Jeweler.

Zacznijmy od tego że jesli najprzydatniejsze dla łowcy to huntsman i leathework nastawiając się na stworzenie legendary bow dla łowcy.

Ja praktykuje rozwiązanie - trenuj craft to co potem będzie ci potrzebne do legendary, reszta odpada. Jedna postać awaryjna z cook +400 na zupki na magic find

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...