League of Legends v.2

[Artemis]

że nie będzie miała znowu jakiegoś śmiesznego heatu czy rage'u

A co, że pozwolę sobie zapytać, przeszkadza Ci w alternatywnych źródłach energii ? Heatu nie miałem okazji sprawdzić ( i raczej nie sprawdzę, bo jakoś postać Rumbla mnie odpycha ) ale Rage Renektona to IMO świetne wyjście od używania mało oryginalnej many. Oczywiście przeczuwam, że Vayne będzie miała normalną manę, ale dla innych źródeł energii mówię ochoczo TAK !

[czeczen150]

Mi się w "alternatywnych źródłach energii" nie podoba to, że wystarczy trochę cdr i mamy OP postać. Bynajmniej tak miałem jak ostatnio grałem z Rene, ze był ciężki do za...bicia, bo co chwila używał swoich umiejętności. Taka mana, np. u Soraki się skończy i nici z heala 600 hp co 6 sekund. Energia też się zużywa, umiejętności na heat, rage powinny mieć ograniczenie w używalności, np 1 na minutę. Takto to Rene i Rumble mają dużo hp, duży pancerz i nie da się ich ubić. We 2 mogą roznieść całą drużynę nawet średnio ogarnięci.

[KMyL]

...Nowy Patcher - WEEEEEE

...Myślałem, że taki rarytas w raz z nową mapką i liftingiem otrzymamy w drugim sezonie, a tu BUM ! Zainstalowało, pobrało i... Takiego chaosu narobiło w pliku z grą Eh - teraz, żeby zaktualizować profil na lolbase.net trzeba nieco poszperać...

@Wardi

...Mi na pierwszą myśl przyszła ta pogromczyni demonów z Diablo III. Później pewien champ z doty - taka "ciemna" łuczniczka z silencem szkieletami i mega strzałą (? dawno to było...). A potem - Van Helsing... Sam nie wiem czego bym chiał - chyba porządnej kontry/alternatywy na Ashe...

@Artemis

...Ja też nie mam nic przeciwko nowym źródłom energii, jednak cieszyłbym się niepomijaniem ich ( przynajmniej w większości, ponieważ na dzień dzisiejszy IMO Rumble to wyjątkowy przypadek ) w runkach/masteriesach/itemach... No może tylko w runkach...

...Kurcze - kupiłem właśnie Shaco, aby nauczyć się junglować i...I wszystkie poradniki mogę sobie odpuścić, a tworzyć sam dla siebie Nie mam runek do jungli ( poradnikowych), nie mam masteries na junglę ( od ok. 600 potyczek te same i niezmienne, a gram Tankiem, DPS'em, czy magiem... ) i nijak nie idzie zrobić tej jungli podobnie ( na Mobafire of course )

...No i przed chwilą miałem przegrany mecz ( nom - ostatnio coraz częściej grając LeBlanc jestem ussles )który wygraliśmy... ponieważ Kai Ulrich (przeciwna Lux) Leavnęła. . . A nie był to jakiś newbie, czy noob - tłukła mnie na midzie, że aż miło... --- > http://www.lolbase.net/matches/view/EU134161333 U nas kłótnia trawła od początku, Nasz Renek klął aż miło - A ja biedny tylko wardy kupowałem, spamowałem po całem mapie i "smyrałem" przeciwników ponieważ na "byle co " ciułałem cały czas... Ale Trynd się nażarł (Inaczej tego nie mogę nazwać ), a wardy się opłaciły i musieli się poddać...

...Po tym meczu rozumiem Pewker'a - Signed to bardzo potężna postać. Baaardzo - dość szybko na początku gry kupił sobie FoN'a i się z nami bawił . . .

[Artemis]

@czeczen, bez przesady, ale w late game oba źródła energia są, można by rzecz, niewyczerpalne ( wyjątek energia, które zdecydowanie w late jest minusem ). Many masz tyle, że potem rzadko kiedy jesteś bez niej, co więcej brak many sprawia, że ktoś bazujący na AP nie może korzystać z Archangel Staffa ( czyli nie osiągnie takich ilości AP jak caster z maną ).

[Elfhelm]

@Artemis - albo Manamune. Traci też na jakichkolwiek itemach z maną.

I eh, po co od razu rzucać terminem OP... Lee Sin z energią jest OP? Garen bez many jest OP? Nie. Tak samo Kat albo Kennen. Jeśli istnieje jakakolwiek postać, na której brakuje komuś many, to robi się manamune/chalice/catalysta i voila.

@Kmyl - lol, to po prostu zmień masteries? Da się to zrobić w 15s przed grą. A co do run... HP quinty, hp/lvl seale, armor peny marki i jakiekolwiek glyphy powinny wystarczyć.

[KMyL]

@Elfhelm

...No właśnie tutaj widzę problem - ponieważ jeżeli poustawiam masteries na typowego fightera to w sumie powinienem takowym grać i zaraz po dołączeniu do gry takiego picknąć. Jednak ja należę do takich, którzy dostosowują się do warunków już panujących... Ponieważ wychodzę z założenia, że wszyscy robią tak, jak mi radzisz. A ja staram się być elastycznym - jeżeli już ktoś zaklepie MF i Amumu to ok - mam +.

...Jednak w jednej z ostatnich gier był(by) już problem, ponieważ jeden z teamu napisał - "KMyL we need some AP... Pick some BRUTAL AP : cho,LB,Vlad..." No i picknąłem LB z Masteriesami nie marnującymi się aż tak bardzo

...Można by rzec, że już runka robią większą różnicę niż masteries i pal licho w tej sytuacji- dla mnie i to i to jest ważne xD Nie zastanawiałem się jak by wyglądały moje spotkania, gdybym się tak "centralizował" (?)...skupiał na jednym typie postaci... Jednak pomimo powiedzenia " co jest do wszystkiego, jest do ..." staram się uzupełniać drużynowe luki

...Gdyby można było w czasie wyboru postaci zmienić mastery podobnie jak runka - who know. . . A w takiej sytuacji gram jak gram i się już przyzwyczaiłem...

...No i gitara - jakoś z jungli na ponad połowie hp potrafiłem się szykować do ganku, jednak teraz trzeba sobie zakodować gdzie iść później... Na customie wyczyściłem junglę, na bodajże 5 lvl-u podbiegłem pod turret na YI, prawie zatłukłem ( na boty trenowałem ) i... ??? I wracam do bazy po madredy i . ? . I nie wiem co dalej xD Muszę pare rundek na jungli PEŁNYCH* zrobić i się nauczyć lesić...

* - ponieważ większość to było coś typu idziemy na golemy duchy...damn tak się nie da. Od nowa - na wilki, duchy . . damn. Na blue, ech za wcześnie podchodzę . . itd. Praktyka praktyka praktyka. . . Wiem dziwny jestem

EDIT - Ha ha ha xD A ja dopiero o możliwości zmiany masteriesów dowiedziałem się teraz xD Ha ha ha - człowiek uczy się przez całe życie... Dzięki !)

EDIT2 - xD Eh - w sumie to chyba i tak ich nie będe zmieniał xD Jak ja się do nich przyzwyczaiłem xD I potwierdzam - tak nie wiedziałem o tym xD Do dziś...

[Cors]

yyy wiesz że możesz zmieniać masteries w lobby już po wyborze championa ?

[czeczen150]

@ Artemis

O tym akurat nie pomyślałem, ale wkurzajacy jest taki Rene, który ciągle spamuje umiejętnościami i jedyny sposób na niego to go uciszyć. Dzięki za zwrócenie uwagi ^^ No u casterów w późniejszych etapach many jest wystarczająco dużo, ale Soraką trochę ciężko, bo raczej kill'i nie ma a i asyst nie za wiele Zapewne zdolność z przywracaniem many dano jej dla zbalansowania.

@Cors

Sporo osób nie wie o ustawianiu masterków przed meczem po wybraniu bohatera. Sam się przez przypadek dowiedziałem bo zamiast na runy kliknąłem parę centymetrów niżej

[l1on]

Nie no proszę Was, w to już nie uwierzę, że ktoś nie widział opcji zmieniania Masteries

Z tego co pamiętam, kiedyś był program, który podmieniało się pod launcher LoLa i który pozwalał za zapisanie sobie niezliczoną ilość ustawień masteries. Dla osób niemających 30 lvl (jak ja) ma on jedną wadę - ustawia je "od lewej do prawej", tzn. daje najpierw pakuje wszystkie w atak, potem w obronę, a na koniec w utility Przy predefiniowanych buildach jest to problem.

[czeczen150]

Ja nie widziałem Grałem w samouczek, ale jakoś tego nie zauważyłem. Zresztą jak zaczynałem grać to samouczek był jeszcze jedno częściowy. Wprowadzą oni kiedyś ten system zadań? Ktoś kiedyś wspominał o jakimś turnieju? Aktualne to jest?

[Thalus]

@Thalus

Veigarowe stunowe kółko jest bardzo przydatne, fakt, a sam w sobie system ucieczki... Czasem okazuje się mi nieprzydatny. Przecież jak caaaaała drużyna rzuci się za mną w pogoń, żeby zabić tego wrednego Fiddla, i gonią po lasach, krzakach i turretach, to ani flash, ani fear, ani nic nie uratuje.

Fiddle też nie ma żadnego systemu ucieczki. Vlad ma Pool, Nidalka Cougara i heal, ale Fid nie ma nic imho. Może ew. fear 3s by wycastować ulti przez krzaki:D

@Aquila - to zależy na jakiego Alistara chcesz robić:]

Ja generalnie preferuję - na moim elo się sprawdza - alistar roamer.

Masterki: pod castera: 9/0/21

Spelle: Teleport i Flash.

Runki: to już dowolne; ja do ganków lubię Quinty pod Mov. Speed, Marki pod M. Penetrację/M. res, Seale pod Mana Reg, armora lub dodge, a niebieskie abi powah per lvl lub mana... Chyba jakoś tak to składam.

Granie: Kupuję Sapphire Crystal i sytuacyjnie albo warda, albo 2 potki(mana+hp). Tak czy siak lądujemy bez kasy, więc ew. można te 75 oszczędzić, jeśliś żyd. Idę na bota(z reguły; na pewno nie solo ani nie mid), po czym staram się grać dość pasywnie(chyba, że postać lubi agresywnie, to próbuję FB). Po zebraniu 3 lvla wyruszam w ganki. Obowiązkowo kupuję Wardy, dzięki czemu mogę udać że idę na bota, po czym szybko tepnąć się na topa i zrobić ładny gank;] Generalnie staram się pomagać innym liniom, i takie jest moje zadanie. Potem oczywiście staję się tankiem.

Ganków akurat nie opiszę, bo każdy jest inny.

Item Build: najpierw Sapphire, potem w zależności od sytuacji: ganki idą dobrze: kupuję Sheen, ganki średnio wypadają: wpierw butki, potem Sheen. Butki of Mobility.

Następnie w zależności od sytuacji i wrogiego teamu kupuję z reguły Aegis of the Legion, potem to już sytuacyjnie; ciężko powiedzieć. Z reguły coś w stylu Frozen Heart lub FoN, ew. Sunfire.

Skill order: Q,W,E, potem maksuję Q i sytuacyjnie E lub W. Takim buildem gra mi się przyjemnie - możesz spróbować. Na pewno nie jest to uber pr0, ale działa.

[Artemis]

a i asyst nie za wiele

Uważasz że Soraka, będąca jednym z lepszych supportów, będzie miała mało asyst ? ^^ Chyba coś nam się tu nie zgadza, b każdy dobry support powinien mieć tych asyst najwięcej z drużyny.

jest taki Rene, który ciągle spamuje umiejętnościami i jedyny sposób na niego to go uciszyć.

Akurat Renek ma gorzej ze spamowaniem umiejętnościami od niektórych bohaterów, bo ma duże CD. Co do uciszania go, łatwiej jest go po prostu zabić : ) No i też dziwię się Ci, bo czy nie wkurzałby Cię tak samo każdy inny bohater który spamuje umiejętnościami ? Tak może każdy, nieważne czy ma manę czy co innego.

Co do braku wiedzy o ustawianiu masteries. Tak to jest jak się nie zna angielskiego lub jest się ogólnie mało ogarniętym w grach komputerowych.

[czeczen150]

@Artemis

No Sorakę dopiero zaczynam ogarniać i mam zaledwie w okolicach 20 asyst. Bo idę raczej w heal i mana regen, więc asysty mam za uciszenie wroga głównie,, starcall. To chyba tylko Ty uważasz, że Soraka jest jednym z lepszych supportów. Dzisiaj jak ją wybrałem zobaczyłem 'Soraka lol, omfg we lose' oraz 'is it a joke? Soraka?' no i 'why Soraka idiot?'. Ze spamowaniem masz rację, ale zawsze jakoś bardziej denerwuje mnie melee spamujący niż mag, bo mag po uciszeniu na 3 sekundy zazwyczaj po 2 padnie, a z melee jest taka sytuacja, że jak podbije do castera/supporta to raczej mam marne szanse i po 4 ciosach dead.

No w sumie w grach komputerowych nie jestem specjalnie ogarnięty, wolę towarzystwo żywych ludzi w realu ^^, a w samouczku wszystko przeklikałem, bo mnie to nudzi tylko dla ogólnego zarysu rozgrywki go przeszedłem, fakt mój błąd.

[Wardi]

@up

Który masz level? Pewnie niski, skoro ludzie tak mówią. Soraka to genialny healer i support, ale polecam też ofensywny build

[CrixDoomsday]

@UP

Jak wyżej. Ja nienawidzę mieć za przeciwnika soraki + ktoś na linii. Ciężko to pushować bo zaraz wszystkie dmg zostają wyleczone. Soraka - jeśli dobra - to jeden z najbardziej denerwujących bohaterów.

[czeczen150]

@Wardi i @CriX

Dzisiaj rano wbiłem 28. Osobiście jak się spotykałem z Soraką (w aż 2 meczach) to też za nią nie przepadałem. Wydaje mi się, że ludzie twierdzą tak ponieważ nie jest specjalnie popularnym bohaterem. Ma najmniej życia z wszystkich bohaterów i mały dmg, a większość wychodzi z założenia, że co to za bohater polegający na sprzymierzeńcach. Ja raczej się robię na AP (heal za 800 to duuuużo i za 1000 z ulti) i tak trochę pod tanka, tj. po zwiększeniu hp i Rabadonie kupuję jakiś pancerz (przeważnie Aegis of the Legion, rzadziej Guardian Angel), żeby nie paść po 2-3 ciosach/spellach.

[Adicho86]

Jeżeli lubisz grać Masterem, polecałbym Ci zakup Olafa lub Xina. Jak zaczynałem grać, też pykałem tylko Masterem i Ashe na zmiane, potem kupiłem właśnie Olafa i Xina, i gra się tak samo przyjemnie jak Yi . Imho Olaf wymaga troszkę więcej ogarnięcia.

A jak chcesz porad co do Mastera, to odezwij się na gg: 9684116

Dzięki za rade zagrałem Xinem przed chwilą i musze powiedziec ze gra się niezle, Masterem Jednak troche lepiej ale to pewnie kwestia ogarnięcia. Mam moze mniej killi ale ta postac nie jest od tego.

[Lew1s]

Soraki u przeciwnika nie cierpię. Szczególnie, jak jest na linii ze spamerami (albo jeszcze gorzej - z Nasusem. Jemu nigdy nie braknie many na stackowanie Q, więc jeśli nie jest na lini z dobrymi harraserami, to gg). Atakować nie ma co, bo zaraz podleczy, albo da silence na ryj i koniec zabawy. W teamfighcie jej rola jest po prostu nieoceniona. Jeśli nie zginie pierwsza, już wiadomo, że to jej drużyna wygra.

IMO jedna z najlepszych postaci. Z cyklu: jakbym był Elementzem... to bym ją przesunął do Tier 1/2.

A nawet mi nie przypominajcie Soraki na midzie. Grając Kennenem po prostu nie miałem szans na killa, za to co i rusz musiałem wracać do bazy (szybki atak, E, flash i... silence). Teraz nauczony doświadczeniem tylko lasthituję mając Sorakę na midzie.

Kupiłem Shena i jest genialny. Zagrałem raz z botami, poćwiczyłem taunt, a potem od razu na normal. Staty 7/3/i ogrom asyst. On po prostu miażdży.

[Wosq]

@Adicho86 Xin to bardzo fajny champion, nieraz wychodziłem nim z trudnych sytuacji w przegranych wydawałoby się meczach. Obecnie gra mi się nim lepiej niż Yi a wrogi Yi zazwyczaj nie stanowi problemu, o ile nie odpali ulti licząc na list hita, gdy mam mało hp Xin jest zarówno dobry w walkach 1 vs 1 jak i TF. U mnie to wygląda tak daję W, potem E, Q a jak jest jeszcze co zbierać to dobiajam z R. Wielką frajdę daje mi wpadanie w jakieś kłębokowisko championów i czyszczenie zaskoczonych wrogów Ja składam najpierw Berserkery, potem Latarnia, Black Cleaver i w zależności od walki Youmuu,Frozen Mallet/ Banshee's Veil, The Bloodthirster/Starks' Fervor. W ostatnim meczu pomimo, że początkowo dostawałem od Nocturna i Yi, bo Janna lamiła to w midzie i late to ja już ich kosiłem i wyszedłem na swoje. Z pozoru przegrany mecz, ale wzięliśmy się w garść i całym teamem skupilśmy się na midzie aż za ktrórymś razem ubiliśmy 3 z 5 przeciwników i droga okazała się wolna.

[Adicho86]

No ogółem dzięki za polecenie go przed chwilą wygrałem mecz ze statami 5/3/14.

a co do builda to używam tego od Arlequin'a

[l1on]

@Wosq, Xinem ulti wrzuca się w TFach jak najwcześniej - zadaje procentowe obrażenia i dodaje tym więcej resistów, im więcej wrogim champów trafisz. Chomikowanie go dla fraga nie ma sensu.

[Wardi]

@Wardi i @CriX

Dzisiaj rano wbiłem 28. Osobiście jak się spotykałem z Soraką (w aż 2 meczach) to też za nią nie przepadałem. Wydaje mi się, że ludzie twierdzą tak ponieważ nie jest specjalnie popularnym bohaterem. Ma najmniej życia z wszystkich bohaterów i mały dmg, a większość wychodzi z założenia, że co to za bohater polegający na sprzymierzeńcach. Ja raczej się robię na AP (heal za 800 to duuuużo i za 1000 z ulti) i tak trochę pod tanka, tj. po zwiększeniu hp i Rabadonie kupuję jakiś pancerz (przeważnie Aegis of the Legion, rzadziej Guardian Angel), żeby nie paść po 2-3 ciosach/spellach.

To dziwne, że na takim levelu ludzie nie doceniają Soraki. Pewnie jakieś nooby, które grają w tą grę tylko po to, by zdobywać kille, i dla nich postać niezadająca dmg = postać do niczego. Eh, szkoda mi takich ludzi.

[czeczen150]

@Wardi

Wg mnie ludzie po prostu wolą mieć w team'ie jakiegoś "porządnego" castera pokroju Malzahara, albo Karthusa, bo na co komu Soraka obniżająca mr o 160 i lecząca ~1000dmg w ciągu nieco ponad 1 sekundy. Toż to przecież bezwartościowe i całkiem "useless" jak to miałem okazję przeczytać Jednak fajnie zobaczyć "killed by Soraka omg", takie to pocieszne ^^. W ogóle bardzo dużo bohaterów jest niedocenianych. Taka np. Janna, albo Sona. Pocieszny jest widok szarżującego Tryndy wystrzelonego w powietrze przez tornado Janny i pomocne w zwalczaniu jego ulti, zresztą spowolnienie też się przydaje. Dużo jest niedocenianych bohaterów, zwałszcza jak ktoś uważa, ze to jego bohater jest "tym jedynym doskonałym" i uważa się za "one man army". No, ale cóż, wolą paść na osobności i w pojedynkę to ich sprawa, a potem taki rzuca "omg noobs 5v1".

[CrixDoomsday]

Co raz bardziej nienawidzę lola... Po ostatnim patchu z bohaterem gra działa tak że się płakać chce. Po za tym jak naciskam F pod którym mam Ignite to zamiast podpalić przeciwnika to działa tak jak bym trzymał ALT i klikał na wrogu. Od czasu do czasu tylko Ignite zadziała. Grać się przez to nie da bo z D pod którym mam Flash jest to samo. Czytałem na forum LOLa że inni też mają coś takiego i nikt nie wie dlaczego.

Po za tym granie z noobami to czysty 100% fail. Dzisiaj jakie dwa kmioty grające Gangplankiem i TWisted Fate rozwaliły nam grę. Na koniec mówili że to moja wina bo nby mam złe itemy dla Swaina i mało zabitych potworów. Co z tego że co chwile karmili Vlada i Eza... To niby była moja wina i wg. nich powinienem się nauczyć grać... śmiech na sali...

[czeczen150]

To graj ze znajomymi i po problemie. Co do błędów to ja teraz w każdej grze mam tak, że co jakiś czas postać mi staje w miejscu i nie ma ochoty się ruszyć, ani użyć umiejętności i stoję jak ten debil w miejscu czekając aż mnie ktoś łaskawie zabije, albo gra się odblokuje. Wygląda to podobnie jak lag, z tym że normalnie widzę co się dzieje, a latency wynosi 30-69.