League of Legends v.2

[Bethezer]

Maniek213:

Zachęcam do zapoznania się z Regulaminem Forum. Tutaj mamy Komentarze, a szukanie chętnych do rozgrywek w sieci odbywa się w Gramy w Sieci.

[Odrin]

@Wardi To może ja podam jak ja go buduję - zaczynam od meki pendant, potem zamieniam w ToG, next lecą buty, potem Hextech Revolver, next leci RoA, potem zazwyczaj upgrade butów i Deathcap. Potem zależy jak wygląda sprawa w grze, ale zazwyczaj jest juz gg. Póki co build się sprawdza, w skillach rozwijam w i e głownie, daje jednak jeden punkt w q na początek bo stun. IMHO Brand>Annie, ale to ze względu, że Brandem gra się ciekawiej, trza namierzyć dobrze skillami, no i fajna sprawa z combosami. Annie jest zbyt łatwa przez co nudzi.

[CzarnyMesjasz]

"Więc ja dziś spotkałem się z "teleportującym się po całej mapie" championem."

To nie jest bug, to jest najzwyczajniej w świecie cheat. Zresztą jest nawet o tym na, którejś ze stron lola, ba nawet jest poradnik jak coś takiego zrobić... Myśmy wczoraj mieli takiego mastera w przeciwnym teamie, który pojawiał się i znikał. Jak tylko do niego doszliśmy to najzwyczajniej w świecie się rozpływał w powietrzu, po czym po jakiejś chwili pojawiał się z powrotem w tym samym miejscu i tak w kółko. Reszta ich drużyny dostawała ostro po tyłku na początku, ale nie da się wygrać jak idziesz zrobić push bo nikogo nie ma, a nagle po sekundzie giniesz i okazuje się, że to Yi Cie zabił zadając 1,5 dmg w 2 sek mając tylko starks favora i buty . Zresztą w moim profili na xfire jest kilka filmików (jakoś średnia i tylko niektóre rzeczy udało mi się uchwycić bo w ferworze walki nie mogłem nigdy utrafić na odpowiedni klawisz ale i tak widać co się działo). Miejmy nadzieje, że nie pojawi się więcej dzieci, którzy nie potrafią grać normalnie...

Nie bądź śmieszny, cheatów do LoLa nie ma. Wszystko stoi po stronie servera, a stamtąd kod aktualnej gry jest zmieniany co parę sekund, więc trzeba miec dostęp do serva Riotu, żeby cokolwiek zrobić. Najwyraźniej jakiś bug...

[wojtek2320]

To nie jest bug to jest cheat. Ogólnie jeśli się nie mylę nazywa się to lag switch, czyli taki guziczek, którym w dowolnej chwili mozesz sobie stworzyć laga. Ba gościu nawet na filmikach pokazywał jak to zrobić i co to w grze potrafi i wyglądało to identycznie z tym co robił właśnie ten master yi. Zresztą to nie jest możliwe, żeby bug zaczął się akurat w momencie kiedy ich team zaczął ostro dostawać w tyłek. Poza tym jak już w swoim poście wspominałem to na forum supportu LOL'a (albo Riotu nie jestem pewny) jest kilkanaście postów dotyczące właśnie tego samego przypadku (i tam właśnie ludzie zamieścili filmiki znalezione w sieci jak taki cheat zrobić).

[Pewker]

Kupiłem Alistara i spróbowałem junglować. Kurcze, chyba lepiej mi się nim teraz jungluje niż Udyrem. I bezpieczniej. Nowy pasyw, mimo że nie jakiś bardzo mocny to bardzo pomaga w szybszym junglowaniu. Spamując healem można go mieć niemal non stop. W custom z graczami miałem 10/1/10. Fakt, że przeciwnicy nie byli szczególnie ogarnięci, ale i tak lepiej niż się spodziewałem.

[Wosq]

Hmm pograłem Karthusem, Brandem i Irelią i mam zagwozdkę. Każdą z tych postaci gra się dobrze, ale to Irelia najbardziej kosi zwłaszcza 1 vs 1. Brandem trzeba trafić, co nie zawsze się udaje, Karthusem trzeba mieć szczęście do odpalenia ulti. Chyba zakupię sobie Irelię, bo jak dla mnie to taki dopakowany żeński Xin z healem, czego brakowało mi u Xina Brakuje mi do niej 1,2 k co wkrótce powinienem zdobyć. Widziałem jednego Rumble'a i lamił strasznie. Nafeedował przeciwnika tak, że Kennen, Ashe, Irelia jechali nas jak chcieli. Ogólnie ta rotacja jest całkiem sympatyczna i powoli dzięki tym championom nadrabiam straty. Mam 81 zwycięstw do 105 przegranych.. Jeśli chodzi o jungle to łatwo to Xinem, Karthusem i Irelią idzie mi łatwiej niż Warwickiem. Z resztą muszę do niego po tej rotacji wrócić i popracować nad tym elementem.

[CriticalCombo]

Taaaa... Świetna rotacja... Wszystkie mecze sprowadzają się do tego, która drużyna ma mniej noobskiego Karthusa.

[CzarnyMesjasz]

To nie jest bug to jest cheat. Ogólnie jeśli się nie mylę nazywa się to lag switch, czyli taki guziczek, którym w dowolnej chwili mozesz sobie stworzyć laga. Ba gościu nawet na filmikach pokazywał jak to zrobić i co to w grze potrafi i wyglądało to identycznie z tym co robił właśnie ten master yi. Zresztą to nie jest możliwe, żeby bug zaczął się akurat w momencie kiedy ich team zaczął ostro dostawać w tyłek. Poza tym jak już w swoim poście wspominałem to na forum supportu LOL'a (albo Riotu nie jestem pewny) jest kilkanaście postów dotyczące właśnie tego samego przypadku (i tam właśnie ludzie zamieścili filmiki znalezione w sieci jak taki cheat zrobić).

Hmmm... gdyby na serio znalazł się czit do lola, to każdy by go już miał... Nigdzie w sieci (a pokopałem trochę) nic na ten temat znaleść nie mogę... Mógłbyś podrucić ten filmik, żebym uwierzył?

Znalazłem tyle: http://www.leagueoflegends.com/board/showthread.php?t=666238

Nie widzę jednak związku pomiędzy zażaleniami graczy a "filmikiem gdzie koleś pokazuje jak to zrobić". Możliwe, iż jest to jakiś bug wykorzystywany przez graczy...

Taaaa... Świetna rotacja... Wszystkie mecze sprowadzają się do tego, która drużyna ma mniej noobskiego Karthusa.

Nie każdy n00bi, aczkolwiek (vide ja) :]

[nero321]

Mam dylemat, zbiera mi się już sumka 6k i nie wiem kogo kupić, Branda czy Lee Sina. Obydwoma gra mi się bardzo fajnie, Lee Sin jest ciekawy dzięki 7 skillom, a Brand to bardzo fajny nuker, a ja jakby nie patrzeć posiadam mała ilość casterów. Jakby ktoś mi mógł doradzić kogo wziąć pierwszego bo tak czy inaczej kupię obydwóch tylko nie moge się zdecydować, którego z nich pierwszego .

[Arleqin]

Pod kogo masz już gotowe runki, ewentualnie patrz na przydatność dla teamu, bo to w rankedach 5v5 jest podstawą. Postać dobra 1v1 typu Jax może się i w 5v5 nafeeduje, ale sama w team fighcie wiele nie zrobi.

[Tiloren]

Kupiłem Rumbla w ciemno, spodobał mi się od razu i muszę przyznać że czekałem na niego jak na żadną inną postać. Zaskoczyło mnie to że nie widziałem dzisiaj żeby ktokolwiek nim grał... po dwóch meczach mam powody przypuszczać dlaczego. Strasznie słabo wypadają jego obrażenia jak i przeżywalność.

Robiłem go mniej więcej tak jak Phreak, niestety AP przeliczniki są słabe i zwyczajnie nie wiedziałem co wybrać lepiej... nigdy jeszcze nie stałem na spawnie i nie wiedziałem co kupić. Czy startować z jakimś tankowym itemem i nie zadawać obrażeń czy może kupić coś do obrażeń... w obydwu wypadkach wiele nie zyskiwałem bo trzeba by się nieźle nafeedować by zacząć zadawać obrażenia porównywalne do jakiegoś maga czy survi do tanka. Tak czy inaczej trzeba z nim coś wykombinować, na pewno nie jest prosty i trzeba się pomęczyć ale gdyby wynaleźć jakiś dobry i tani build na pewno będzie grało się nim fajnie. Trzeba też zapanować nad ulti które podczas zamieszania często wylatywało mi sam nie wiem gdzie^^

[Matt3rs]

Ojoj nie zaliczyłem takiego rage jak dzisiaj NIGDY. Gram sobie, mam Rumble na linii. Wbijam Katariną na khartusa włacza on te AoE i nagle patrze, Rumble stoi w krzakach i nic sobie z tego nie robi że ja sie bije, ale oczywiście na ksa trzeba poczekać. Dziękuję do końca tygodnia nie gram. Nie dość że powalona rotacja i spam khartusami to jeszcze porąbany rumble którym mało kto nie potrafi grać.

@Down: Widzisz? Dzieci attack. I nie, nie był AFK bo chwile później pisał "Katarina noob, idiot why u attack him, he is better"

[Nath4]

Zauważyliście może, że na coraz to niższym ELO ludzie zaczynają grać jak na high ELO?( nie chodzi mi oczywiście o umiejętności) Bo ja coraz to częściej spotykam team z junglerem, supportem itd A mam rozegrane ledwo 3 rankedy, z tego 2 winy, moje ELO nie jest wysokie.

#UP

A może ktoś był po prostu AFK? Ja jestem temu przeciwny ale czasem zdarzają się nadzwyczajne przypadki .

edit. Przed minuta dosłownie trafiłem na dzieci, które całą czwórka wzięły supportów ze smitem . Ciekawy ile już się tak bawią i wkurzaja ludzi.

edit.Do Allmana Ostatnio (chyba z Felessanem nawet grałem) to taką Eve miałem w teamie i nie potrzebowaliśmy żadnej komunikacji. Ale wiesz jak wchodzi na lane Eve w niewidce to wszystko jasne, co za chwile się będzie działo.

RaxusV nie kłam, bo to źle o Tobie świadczy. Wiesz, winni się tłumaczą. Zamiast wracać do niewygodnych dla siebie tematów popraw błędy w swoim "blogu" . Pozdrawiam

[Kawalorn]

http://www.lolbase.net/matches/view/US127195406 Niewidoczny champ to Brand.

Morale czyni cuda. Początkowo mecz szedł bardzo źle... tylko ja Vladem na midzie nie umarłem. Alistair się obraził na Gankplanka i zaczął łazić w jungli zamiast pomagać oraz gadał jak to już przegraliśmy (całe szczęście udało mi się jako tako ich pogodzić i poprostu Ali zmienił lane). Fiddle przepraszał jak to feeduje a ja starałem się tylko wszystkich przekonać, że to nie jest jeszcze tak źle (1 do 8 ) i nadal możemy wygrać. Nawet poszedł surrender vote 3/2. Później wykonaliśmy razem parę ganków a w teamfightach zadziwiająco skuteczne okazało się kombinacja ulti mojego i Fiddla dzięki czemu każdy wygrywaliśmy. Wróg miał potężne CC ale na szczęście wiele go szło na mnie i w ostateczności zanim mnie zabili musieli użyć ich wszystkich i nie zostawało im nic na resztę mojej drużyny. Potem już nikt nie mógł nam stanąć na drodze i wyszliśmy z pięknymi statami. ^_^ Pamiętajcie jeśli w waszej drużynie panuje niezgoda starajcie się wejść w dyskusję i jakoś to rozwikłać. I przede wszystkim bądźcie podporą dla towarzyszy. Nadzieja umiera ostatnia.

A tak swoją drogą patrzę na swoje staty w LoLbase z tego meczu i co widzę? "Largest Multikill: 4" Mój pierwszy Quadra kill. Podczas meczu nie zauważyłem.

[Pewker]

Zauważyliście może, że na coraz to niższym ELO ludzie zaczynają grać jak na high ELO?( nie chodzi mi oczywiście o umiejętności) Bo ja coraz to częściej spotykam ludzi, z junglerem, supportem itd A mam rozegrane ledwo 3 rankedy, z tego 2 winy, moje ELO nie jest wysokie.

Zgadza się, na ELO 1300 / 1400 na US już dosyć popularni są roamerzy, jungler musi być zawsze, ludzie upraktyczniają całkiem skuteczny counter jungle. Gdyby nie to, że ludzie częściej robią głupie błędy to byłoby to identyczne do gier na wysokim ELO.

[KMyL]

Nice. . .

.....Wczoraj w drużynie miałem gracza Lajsonq. Zabrał od razu Karthusa. Od razu zapytałem, czy gra nim pierwszy raz. 5 sek przed rozpoczęciem meczu odparł "no", po czym przed samym rozpoczęciem dodał "second"...

.....Przeciwny Kasasadin "obżerał" się na midzie, że aż miło . . . Kiedy po jego 6/7 śmierci wysłałęm pod jego kierunek atak ( nie flame w stylu bluzgów, czy gróźb. Po prostu dostał naganę) odparł " OMG! It's only normal" i później " I don't like learn with bots - so easy" . . .

.....Nasza Kayle nie wytrzymała i puściła mu wiązankę . . . Nunu dodał coś od siebie. . . Ja też ( zero przekleństw, ale głupio mu się musiało zrobić ). . .

.....Na szczęście po tym wszystkim i wymianie soulstealer'a na cokolwiek innego nie leavnął, lecz trochę się ogarnął, a nasz team z czasem odrabiał straty... I wygraliśmy

.....Dzisiaj: pierwszy mecz - dwóch Rumble'ów xD Bozia jednak dała super team i "lepszego" Brumble'a.

Jednak pierwszy kontakt z nim był bardzo nie miły: szybki szczur ganiał mnie z miotaczem, i gnębił rakietami... Do czasu jak runka na manę nie zaczęły się rozwijać Bleh - doskok W, Q +R po czym E ( jako LeBlanc) Noctrun dobija, a ja dodaję jeszcze "/l"

No i jeszcze na koniec oglądając na Xfire grę pewnego Francuza widziałem w jego teamie w akcji Xina o nicku " "Pełna K#@$& "

Powiedzcie jak takie coś zaraportować, aby poszedł ban ?

EDIT: Brand przetestowany na CO-OP'ie = WOW ! To jednak jest moc ! Niskie cd na oprócz ulti i ta zależność w łączeniu kombosów. Podoba mi się to co ostatnio Riot praktykuje - tworzy różnorakie zależności przy odmiennej kolejności stosowania skilli itp. ( Vide brand, Lee). Gra robi się ciekawsza i trudniejsza.

..... Spodobał mi się... Ale Irelka była pierwsza

[czeczen150]

@KMyL

Spróbuj napisać do supportu Riot, może pomoże.

Co do rotacji, to mnie osobiście rozczarowuje. Ostatnio mnie wzięło, żeby grać Vladem (niestety wszystko przegrane, przez to, że czasem sojusznicy nafeedowani, czasem brak zgrani, a czasem chcę być 'rambo' i biorę zbyt duzo przeciwników na raz), no i ostatnich kilka gier grałem z 'super' ogarniętymi Karthusami, niestety częściej w moim team'ie. Mimo moich rad, jak mają grać (a Karthusem nawet dobrze mi szło, kilka meczy wygranych ze statami ~20/~3/~11 i pociski od przeciwników typu '[beeep] u Kar'). Moje zdanie jest takie: cisnąć przeciwnika jak podchodzi z e i q, jak ucieka to mu dać w (obniżenie mr) i dobijać pomalutku q, a jeśli to on nas zabije to przeważnie po r jest zdjęty. no i jak wspomniał jeden kolega wcześniej matematyka u KArthusa to podstawa, zwłaszcza przeciw Morde.

W najnowszej rotacji bardzo wkur...za mnie Taric i Brand, ponieważ każdy z nich ma stun, i trochę denerwuje jak we 2 są na lini.

Teraz prośba o jakieś porady jak dobrze grać Vladem. Chodzi mi najbardziej o build.

Sorki, że tak długo.

[Xidi]

Ale fajny mecz przed chwilą na TT miałem, aż się pochwalę: http://i.imgur.com/whDx5.png (nie wiem czemu nie widać naszych itemów)

Ja na górze vs Jax i mimo, że przytulał się do turretki to udało mi się zdobyć parę killi. Później zaczęły się ganki i z Shenem doskakującym z ulti po prostu ich zmiażdżyliśmy. O dziwo levele summonerów były bardzo wyrównane, nawet Renek miał 30 lvl. Po wszystkim Mundo nie mógł uwierzyć, że nie jesteśmy jakimś koleżeńskim teamem

[allman]

Zgadza się, na ELO 1300 / 1400 na US już dosyć popularni są roamerzy, jungler musi być zawsze, ludzie upraktyczniają całkiem skuteczny counter jungle. Gdyby nie to, że ludzie częściej robią głupie błędy to byłoby to identyczne do gier na wysokim ELO.

Roamerzy? Chodzi o 3x sololane + jungle + Alistar/Taric/Evelynn/Blitz (jeszcze jacyś?) wędrujący od lane do lane i szukający ganku? Hmn... Widziałem to raz w wykonaniu naszej Eve i raz w wykonaniu Twitcha z wrogiego teamu (full offensywa; exhaust + ignite właściwie non stop uganiał się za mną, bo byłem junglerem... skutecznie). Ale by ta metoda mogła być skuteczna to członkowie teamu powinni siedzieć na czacie głosowym. Inaczej sobie tego nie wyobrażam

[Tiloren]

Ja się spotkałem z czymś takim w postaci Alistara. Najbardziej mnie dziwiło to że nie odstawał w żaden sposób od innych graczy choćby pod względem xp mimo że nie widziałem go praktycznie po za momentami ganków. Junglerem raczej nie był, bo już jego pierwszy atak pojawił się gdy miałem drugi level, ledwo zniknął a już rzucał Urgotem na środku. Cholernie skuteczne, ale wymaga to raczej sporo wprawy aby nie okazało się że wyskakuje na wrogów o parę levelach wyższych.

No i imo Ali teraz jest cholernie dobrą postacią, słabego spotkałem tylko raz a samemu miałem nim problemy tylko pod koniec bardzo długiego meczu, gdzie wszyscy praktycznie mieli skompletowany build. No i jeszcze teraz dodali mu nową animacje^^

[Gość RaxusV]

Karthus za free? Użyj Kassadina, albo Malzahara a zobaczysz uśmiech na swojej twarz .

No i imo Ali teraz jest cholernie dobrą postacią,

Alistar był zawsze dobrą postacią, teraz dostał dobrego buffa więc będzie jeszcze bardziej użyteczny.

Teraz prośba o jakieś porady jak dobrze grać Vladem. Chodzi mi najbardziej o build.

Na start : Amp. Tome + potka

Buty Sorc

Mejai

Rylai

Rabadon

Zhonya Hourglass

Lich Bane/ Void Staff/ Abyssal Scepter

A może ktoś był po prostu AFK? Ja jestem temu przeciwny ale czasem zdarzają się nadzwyczajne przypadki .

Oczywiście, wyjście dla ciebie na 3 minuty to leave i okazja do wyzwania mnie od "leaverów j[beeep]. Chociaż, ten mecz wygraliśmy.

[Kawalorn]

Po raz kolejny dopominam się o długość postów. Krótkie nic nie wnoszące posty skasowałem i autorów zanotowałem (po raz kolejny).

[Pewker]

Roamerzy? Chodzi o 3x sololane + jungle + Alistar/Taric/Evelynn/Blitz (jeszcze jacyś?) wędrujący od lane do lane i szukający ganku? Hmn... Widziałem to raz w wykonaniu naszej Eve i raz w wykonaniu Twitcha z wrogiego teamu (full offensywa; exhaust + ignite właściwie non stop uganiał się za mną, bo byłem junglerem... skutecznie). Ale by ta metoda mogła być skuteczna to członkowie teamu powinni siedzieć na czacie głosowym. Inaczej sobie tego nie wyobrażam

Ganki roamera nie różnią się szczególnie od ganków junglera, więc komunikacja nie jest AŻ tak wymagana. Oprócz tych co wymieniłeś to całkiem dobrze radzo sobie Maokai, Janna, Gragas. Jest też inny rodzaj roamowania, roamer może też być "medykiem". Chodzi taka Soraka tam gdzie ktoś potrzebuje leczenia i/albo many i pomaga. Jak ktoś potrafi to jest to całkiem pomocna taktyka.

[Wardi]

Heh, szczerze mówiąc nie wpadłem na to z Soraką, świetny pomysł Ale fakt, roamerzy stają się coraz bardziej popularni, w jednej grze w przeciwnym teamie miałem dwóch (!) - Alistar i Evelynn. Gankowali niesamowicie skutecznie, Eve stunowała, wbiegał Alistar, popchnięcie, podrzucenie i gg. I nie odstawali levelem, a rzeczywiście widać ich było tylko podczas ganków. Eve to rozumiem, bo może stać sobie niewidzialna i zbierać XP, ale Alistar? Żaden z nich nie miał Smite, więc jungle wykluczona, chyba że Alistar może jugnlować bez tego spella, jak Warwick czy Fiddlesticks...

Co do Karthusa, to jezu, dajecie Caitlyn na mida (czy Kassadina/Malzahara, jak ktoś wyżej wspomniał) i Karth ma pograne, a jego ulti jest bardzo łatwe do skontrowania - bierzcie podczas tej rotacji jakiegoś shieldera do teamu (Jannę, Karmę, Morganę, Lux) albo zwykłego healera (Soraka, Sona, Nidalee, Taric, Karma) i/lub kupcie Banshee's Veil. Ja ostatnio często gram Sivirką, więc ulti Karthusa daje mi darmową manę

[kubasanus]

A ja miałem wręcz boską sytuację . Grałem premade z kumplami na ts ale miałem jakieś problemy z pingiem (koło 2000 co raczej nie jest normalne) . Grać się ni cholery nie dało dlatego stałem na spawnie i tańczyłem . Ale że team miałem świetny to dali radę beze mnie . Nasz Swain miał na koniec staty 48/6/12 . A przeciwnicy byli całkiem mocni ale nierozgarnięci . A ja z powodu nadwyżki kasy zrobiłem najlepszy build na Warwicka tu macie link do screenshot'a :Hahaha

PS Kumple nie mieli do mnie żadnego żalu ale żebyście widzieli chat po grze jak wrogowie zobaczyli ten build