Eminem

[koziol404]

Co do tego że dobrze się sprawuję w featach się zgodzę - chociażby w tym roku na Drop the world Lil Wayne i Airplanes Part 2 B.o.B'a wymiata, i z łatwością zjada Wayne i Boba.

Ja też się zgadzam... W tych track'ach ma moim zdaniem zdecydowanie najlepsze zwrotki...

[Elandar]

Racje masz z tym iż niektórym z nich się poziom obniża jednak dalej został Ice Cube i niewymieniony wcześniej WC (no i może cypres hill jednak nie jestem pewien) ale Eminem po prostu mi nie podchodzi.

[creative122]

http://www.youtube.com/watch?v=3olU9EGLLuU...player_embedded

Teledysk do Not Afraid, Eminem jako superman wymiata .

[koziol404]

Ogólnie rzecz biorąc to cały teledysk wymiata. Jest to jeden z najlepszych klipów Slim Shady'ego jaki widziałem. W moim mniemaniu przegrywa tylko z "Beautiful'' i "3 Am''.

W każdym razie opłacało się czekać.

Aha... Do sieci wyciekł też kawałek z Recovery, w którym gościnnie pojawia się Pink. Piosenka nazywa się: "Won't Back Down".

Ja już się po prostu nie mogę doczekać 22 czerwca

[120202]

Nowy kawałek Eminema bardzo przypadł mi do gustu , i chodzi mi tutaj o powrót prawdziwego Eminema a nie tego z czasów "Relapse" która dla mnie osobiście była jego najgorszą płytą. Teledysk do Not Afraid też mi się podobał , choć osobiście lekko się zaśmiałem kiedy Eminem latał

[Gość Altair1404]

Chciałem umieścić tu ten link, ale widzę, ze byli szybsi ode mnie. To jest obecnie moja ulubiona piosenka. Jest prześwietna. Uwielbiam Eminem, jego kawałki maja genialne teksty. Wg mnie Eminem to legenda rapu. Już teraz.

A co do Supermana, to też mnie rozbawił.

[TKPulp]

No i juz wszytskie kawalki Recovery sa w necie, a dokladniej na YT...Jezeli ktos chce podam linki pisac na pw. Ja wole poczekac do 22 czerwca i dopiero wtedy odluchac.

[Qbuś]

Jeden z moich faworytów, zdecydowanie. Co prawda trzymam się raczej Slim Shady LP i Marshall Mathers LP, ale właściwie trwa to od 1999 roku. Były to początku słuchanie przeze mnie rapu i Eminem świetnie się tu wstrzelił. Pomijając umiejętności techniczne - Eminem potrafi świetnie opowiadać, potrafi obśmiać siebie samego i wszystkich dookoła. A na dodatek ma coś do powiedzenia.

When a dude's gettin bullied and shoots up his school

And they blame it on Marilyn (on Marilyn).. and the heroin

Where were the parents at? And look where it's at

Middle America, now it's a tragedy

Now it's so sad to see, an upper class ci-ty

[CoCieToObchodzi]

Tutaj fajny diss na Everlasta z fajnym użyciem beatu z kawałka 2Pac'a (też dissu) Hit 'Em Up

"2Pac'owy" beat pojawia się gdzieś w 3/4 pisenki.

http://www.youtube.com/watch?v=bsRzRijb-eY

[creative122]

Po pierwszym, szybkim przesłuchaniu Recovery oceniam płytę na 5/5.

Nie ma się do czego przyczepić, świetne bity, Eminem w formie,a Rihanny nawet da się słuchać.

Szkoda tylko że nie odpowiedział na diss Canibusa, który swoją drogą był bezsensowny i słaby.

Jak będzie dostępna w Polsce to od razu kupuję.

[CoCieToObchodzi]

@creative122

Cóż z twoją oceną albumu się - niestety - nie zgodzę.

Jak dla mnie to najwyżej 4-/5, a wszystko przez - według mnie - takie sobie beaty, Rihanny i Pinki + zbyt dużo popu w tym rapie

Po usłyszeniu Not Afraid spodziewałem się czegoś więcej... ale i tak nie jest źle, a lepiej niż w Relapse. Em nadal w formie, ale bardzo mi brak w featuringach, zamiast Rihanny i Pink - D12 i Dr. Dre.

Poda ktoś tytuł albo link do tego dissa Canibusa?

[TKPulp]

Po pierwszym, szybkim przesłuchaniu Recovery oceniam płytę na 5/5.

Nie ma się do czego przyczepić, świetne bity, Eminem w formie,a Rihanny nawet da się słuchać.

Szkoda tylko że nie odpowiedział na diss Canibusa, który swoją drogą był bezsensowny i słaby.

Jak będzie dostępna w Polsce to od razu kupuję.

Creative troche przesadzasz z ta ocena album az taki idealny nie jest... Rowniez brakuje mi featow z d12, dre , 50 centem. Prawda, album lepszy od Relapse, lecz to nie ten sam Shady co w Slim shady lp do Encore, a szkoda. Szczerze powiem wam, ze nawet sie ucieszylem tym utworem z Rihanna(jest naprawde swietny!!!).Oceny jeszcze nie wstawiam, poniewaz musze przesluchac wszystkie kawalki dokladnie. Ale czuje ,ze ocena bedzie pomiedzy czworka .

[creative122]

- diss Canibusa.

^Dobrze że to nie jest ten sam Eminem co w Encore bo to najgorsza płyta w jego karierze.

Również dobrze że nie ma takiego flow jak na niektórych kawałkach z Relapse.

Co do featów szkoda że nie ma Dre i D12, ale D12 tworzy płytę więc niedługo będzie okazja ich posłuchać.

Niektóre śpiewane refreny są trochę irytujące,ale tragiczne nie są.

[CoCieToObchodzi]

Hmmm... Dobra sorry trochę się zapędziłem z oceną. Ocenę wystawiłem po przesłuchaniu 4 kawalków (w tym 2 z Rihanną i PInk) więc cofam swoją ocenę i wstrzymam się do czasu, aż dorwę album w swoje łapy

Ale faktycznie Encore było słabiutkie...

Mi to się marzy, żeby King Mathers wydał coś w stylu the Marshall Mathers LP..., ale myślę, że - niestety - na marzeniach się skończy... Szkoda.

Przesłuchałem dissa i... faktycznie cienizna. Zrexztą, jakoś tego Canibusa nie trawię. Niby rymy fajne flow też niczego sobie, ale jakoś nie moge jego głosu przez uszy przepuścić.

I hmmmm... co tu jeszcze dodać... Aha, z tego co się orientuję to każdy kto próbował dissować Em'a to kończył z gębą w g... błocie . Biedny Benzino...

[TKPulp]

^Dobrze że to nie jest ten sam Eminem co w Encore bo to najgorsza płyta w jego karierze.

Również dobrze że nie ma takiego flow jak na niektórych kawałkach z Relapse.

Nie zgadzam sie z toba, Encore nie byla najgorsza(relapse, czy RE-UP byla gorsza) mi sie podobala, poniewaz byla z jajem. O jakie flow ci chodzi? Przypadkiem nie o to?:

[creative122]

^ Tak. Kilka kawałków z takim flow można przesłuchać ale dobrze że na Recovery nie ma już tego flow.

Swoją drogą kawałek Buffalo Bill bardzo fajny

[TKPulp]

Slyszeliscie o tej plotce, ze Recovery ma byc na 2 plytach? Wiecej info tutaj:

http://www.thisis50.com/forum/topics/hipho...source=activity

1.Recovery jest dwuosobowym dyskiem

2.Utwory które przeciekły są z dysku 1

3.Na Dysku 1 nie ma żadnych cech rapowych

4. Zaniedługo pojawi się lista utworów na dysku 2

5. Na dysku drugim są wszystkie koloboracje

6.Na drugiej płycie pojawią się: Slaughterhouse,Cashis, D12, Dr.Dre, 50 Cent, Drake, Jay-Z, TI

Jezeli to prawda to plyta bedzie niesamowita!

[CoCieToObchodzi]

Jeśli te featuringi znajdą się na drugiej płycie, to w ciemno daję 5/5!

Aha i Buffalo Bill było nie na Relapse, a na Relapse : Refill I też mi sie podoba

[creative122]

To tylko plotki, chociaż Bizarre mówił jakiś czas temu że razem z D12 będą na Recovery.

Tam samo miał być 50 Cent i Dr Dre (Dre jest tylko jako producent)...

Cieszył bym się jak by to była dwupłytowa płyta ale oficjalna strona Eminema i Interscope nic o 2 płycie nie wspomina.

Może wyda Recovery: Refill

[CoCieToObchodzi]

Aha TKPulp pominął jedną, dość ważną wiadomość - tą, że wyciekły 2 okładki

@creative122 Prędzej Recovery: Recovering Recovery

[Thug]

Nie wiem co wy chcecie od tego Encore. Dla mnie był to bardzo dobry album i napewno lepszy od Recovery. Dla mnie Recovery i Relapse to zdecydowanie najgorsze albumy Eminema. Nie ma tu już takiego genialnego flow jak kiedyś. Właściwie to nie ma prawie żadnego flow. Wszystkie kawłaki gdyby nie inne refreny i bity brzmiałyby niemal identycznie. Zamiast rapować normalnie to przez cały album krzyczy z naciskiem na każde wypowiadane słowo. Mi album niestety nie pasuje.

[Tony_Starks]

Tony_Starks dr. dre, 2pac, Ice Cube, Eazy E, Mc ren, Krs One, cały wu tang clan,nas, notorius big.

koziol404 według mnie nie można porównywać 2paca do eminema to zupełnie inna książka zupełnie inny gatunek literacki.

Dr. Dre- ten któremu Eminem teksty pisze? jacha:D

2Pac- dyskografia porównywalna, potencjał zdecydowanie na korzyść Eminema, tak samo każda praktycznie dziedzina rapowania (flow, teksty, koncepty)

Ice Cube- dyskografia również porównywalna, tu mogłaby być debata kto jest lepszy

Eazy E- litości

MC Ren- j.w.

KRS- tu się mogę zgodzić

cały wu tang clan- żaden MC z Wu-Tang Clan nie ma szans z Eminemem.

Cóż z twoją oceną albumu się - niestety - nie zgodzę.

Jak dla mnie to najwyżej 4-/5, a wszystko przez - według mnie - takie sobie beaty, Rihanny i Pinki + zbyt dużo popu w tym rapie

Dobry pop nie jest zły, to raz, dwa, że kawałki z Rihanną i Pink wyszły świetnie. Nie wiem naprawdę w czym twój problem- pewnie bardziej chodzi ci o to, że to właśnie one są, a nie o jakość kawałka. A bity są zróżnicowane, mocne i delikatne, odpowiednio zaaranżowane. Znacznie lepsze niż na Relapse i Encore.

Po usłyszeniu Not Afraid spodziewałem się czegoś więcej... ale i tak nie jest źle, a lepiej niż w Relapse. Em nadal w formie, ale bardzo mi brak w featuringach, zamiast Rihanny i Pink - D12 i Dr. Dre.

Brrr, całe szczęście że nie ma tych wacków z D12. Dr. Dre jako raper na featuringu jest raczej zbędny.

Nie ma tu już takiego genialnego flow jak kiedyś. Właściwie to nie ma prawie żadnego flow.

tej samej płyty słuchamy? nie słyszysz jak inne są patenty na flow na całej płycie?

Wszystkie kawłaki gdyby nie inne refreny i bity brzmiałyby niemal identycznie. Zamiast rapować normalnie to przez cały album krzyczy z naciskiem na każde wypowiadane słowo. Mi album niestety nie pasuje.

tak rapuje Eminem, poza tym nawet tu nie masz racji, znajdź mi krzyczenie w WTP choćby.

Wolę takiego rozkrzyczanego złego Ema niż pajacującego wariata z Relapse.

Aha- wpis dotyczący Recovery dodany do pierwszego posta.

[CoCieToObchodzi]

Dobry pop nie jest zły, to raz, dwa, że kawałki z Rihanną i Pink wyszły świetnie. Nie wiem naprawdę w czym twój problem- pewnie bardziej chodzi ci o to, że to właśnie one są, a nie o jakość kawałka. A bity są zróżnicowane, mocne i delikatne, odpowiednio zaaranżowane. Znacznie lepsze niż na Relapse i Encore.

No dobra kawałek z Rihanną nie wypadł aż tak źle, bo jest jej mała ilość Ale ten z Pink kompletnie mi się nie podobał, a wszystko przez bardzo chaotyczny beat. Przez to prawie nie słyszałem tekstu...

[Tony_Starks]

Musicie trochę zapgrejdować wasze gusty.

Rihanna może ładnie zaśpiewać, mimo, że nienawidzicie jej, bo lata w MTV.

Pink tak samo. A songi z nimi mogą być dobre. Tak jest chyba w tym wypadku. Widziałem nawet truskuli chwalących te kawałki.

co do niesłyszenia tekstu- na youtube słuchałeś? niektóre wersje są tam mocno nieładne

[TKPulp]

No i ponownie zgadzam sie z Tonym w zupelnosci . Do Encore nic nie mam rowniez uwazam, ze to b.dobra plyta. Co do tego flow nie wiem jak mozna uwazac , ze go prawie nie ma...Chociaz szczerze powiedziawszy wole glos Ema z slim shady czy Encore niz ten z Recovery, chociaz ten tez nie jest zly.