Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tony_Starks

Eminem

Polecane posty

eminem.jpg

Dyskografia:
eminem_infinite_cover.jpg
1996 rok
Eminem_-_The_Slim_Shady_LP_CD_cover.jpg
1999 rok
eminem.jpg
2000 rok
4lnk8ys.jpg
2002 rok
1247.jpg
2004 rok
eminem-relapse.jpg
2009 rok
RecoveryCoverOfficial.jpg
2010 rok

+ oczywiście płyty z D12, jego Greatest Hits i inne tam wydawnictwa mniej istotne




Eminem, właściwie Marshall Bruce Mathers III (ur. 17 października 1972), znany również pod pseudonimem Slim Shady, i tyle z wikipedii, która kłamie (i potem sama sobie zaprzecza), bo debiutem Eminema było "Infinite" z 1996, także TKPulp, może nawet dobrze, że ci pozamykali te tematy.



Eminem jest ewenementem w historii muzyki, gdy czarni utrzymywali, że Elvis ukradł im rock, tak tutaj mogliśmy taką sytuację mieć po raz drugi. Marshall szturmem wdarł się w ten gatunek, powchodził na listy top 10 ogromnej rzeszy słuchaczy, ciężko znaleźć jakiegoś ogarniętego fana rapu, który nie doceniałby Eminema. Nie utorował może drogi innym białym raperom, ale pokazał, że oni też potrafią.
Początki były trudne, nękany przez kolegów w szkole, wychowywany przez samotną matkę, szybkie rozstanie z wujkiem który odebrał sobie życie, problemy z aklimatyzacją wśród ortodoksyjnej hip hopowej braci, niekończące się problemy z żoną (trwają do dziś) owocujące złymi i zabójczymi myślami.
Pierwsza wydana płyta, "Infinite", nie była hitem, Eminem pokazał się tam jako technik, marzyciel, truskulowiec i storyteller. Cóż, to nie był jeszcze czas mocno wkurzonego chłopaka w bejzbolówce, z jeszcze ciemnymi włosami. Dalej brakowało pieniędzy. Na pewno każdy w takiej sytuacji miałby różne marzenia, ot choćby co by się zrobiło z milionem dolarów.
Kiedy jednak dostrzegł go wizjoner rapu Dr. Dre, sprawy zaczęły wychodzić na prostą. "Slim Shady LP" było wielkim sukcesem. Potem potoczyło się jak z górki, kontrowersje, balansowanie na granicy absurdu i dobrego smaku, wyśmiewanie homoseksualistów, szowinizm i brak szacunku dla kobiet nie gorszy niż u największych gangsta raperów, konflikty z gwiazdami, zgrywy z gasnącego Christophera Reeves'a, Moby'ego, Michaela Jacksona, Moby'ego, Freda Dursta, Aguilery, Britney Spears i całej masy innych osób, to wszystko powodowało, że płyty sprzedawały się dobrze, koniunktura w latach 1998-2003 była gigantyczna, i było ogólnie sporo pracy. Każda kolejna płyta była kupowana przez ogromne rzesze (ojej 2 raz użyłem tego określenia tak mi przykro, Em by pewnie sam się wyśmiał) osób.
Narobił sobie oczywiście sporo wrogów, niektórych po grobową deskę (
, Benzino czy Canibus), którym jednak nie bał się
, gdy sytuacja tego wymagała.
"Marshall Mathers LP" i "The Eminem Show" kończą naprawdę doskonałą trylogię, rozpoczętą przez "SS LP", Eminem tym razem z Dr. Dre wypatruje
, które potem nieźle namieszają w branży muzycznej.
Świat stał otworem, co prawda obiecanego w "If I had" browaru nie postawił, ale nie było chętnych, by go rozliczać.
Ujrzeli go też widzowie w kinach, w opartej na jego biografii "8 Mili", ciekawej jak dla mnie, może nie da się tam do końca zobaczyć jego
, ale pewne wnioski można wyciągnąć.
Same zaś albumy solowe spotykają się już z chłodniejszym przyjęciem, ani "Encore" ani "Relapse"nie usatysfakcjonowały wybrednych fanów. Cóż,
, jak to powiedział Nas. Nie da rady takiemu dogodzić,
byś nie robił.

Były problemy, żona wariowała, krytycy narzekali, był na terapii (uzależnienie od środków przeciwbólowych bodajże), wypadalo czasem coś powiedzieć, wypluć jakieś abstrakcje, dialogi z
, szalone koncepcyjnie storytellingi, dissy, narzekania na własną rodzine, nikogo niesatysfakcjonującą politykę rządu Busha, a nawet odpłynąć w krwawe brednie szalonych umysłów, kontynuowanie wyśmiewania się ze wszystkich, ganianie po parku w poszukiwaniu ofiar, na każdy temat chciało mu się czasem coś tam powiedzieć. Dziękujemy, chyba, córka pewnie też dziękuje ...

W międzyczasie zginął kumpel z D12, nie żeby Eminem jakoś to
, Obie Trice wypłynął na szerokie wody, 50 Cent stał się gwiazdą światowego formatu, Canibus został
w beefie. Branża się kręciła, a Eminem razem z nią.
I kręci sie do tej pory, nadchodzący album "Recovery" będzie hitem, na pewno widać, że Eminem nie boi się przyznać do błędów, chce wrócić do starej, dobrej formy.
I udała mu się ta trudna sztuka, zróżnicował tematycznie płytę w sposób mistrzowski, są zarówno imprezowe szalone akcenty, o tematyce kobiecej (choć oczywiście nie to co w "Claudii" i "Cosmopolitan" wiadomo nie), kawałki w starym stylu, mój faworyt z całego albumu esencjonalny dla Ema Kopciuszek, jak i parę głębszych songów i równie głębokich delikatniejszych by zakończyć wyjątkowo mocnym uderzeniem.
Eminem dostarczył po raz kolejny świetny, zróżnicowany album. Teraz, w sytuacji posiadania takiej dyskografii, wypada się zastanowić, czy bez Ema w top 10 wasza dziesiątka ulubionych raperów jest poważna.
Dziękujemy Shady po raz kolejny.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eminem - mój ulubiony raper, obecnie jeden z najlepszych w rapgrze i całkiem dobry producent.

Recovery świetnie się zapowiada, Slim ostatnio jest w świetnej formie.

Żałuję tylko że nie nagrał jakiejś piosenki z legendami takimi jak KRS-One, Kool G Rap, Big Daddy Kane (ci dwaj pierwsi i Em byli na The Anthem ale to co innego).

PS. Okładka Recovery będzie chyba wyglądać inaczej, to jest bodajże okładka jakiegoś mixtape.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tony nawet niewiesz jaka radość mi zrobiłeś uwzględniając mnie w tym temacie :wink:.Szkoda tylko, ze popsules mi zabawę z pisaniem 4 raz tego tematu(tym razem, niestety już się nie tego dowiemy, miałbyc prawidłowy :tongue:)Moze dodam coś od siebie, czyli podam kawalek tekstu o Emie, który napisałem przed Tonym lecz był niepoprawny. Juz go poprawiłem. A oto on(mam nadzieje,ze mi tego nie skasujecie :dry:) :

Moim zdaniem najlepszy w swoim fachu, słuchałem wielu, ale żaden raper nie zdołał go pobić. Jego szczególny głos i świetne flow stawiają go na najwyższym poziomie wykonawców rapu/hip hop'u. Lyricznie świetny prawie pod każdym względem. Jego muzyka wzburza mieszane uczucia, jedni go uwielbiają inni nienawidzą. Znany z kontrowersyjnych teledysków i tekstów. Wykreował 50 cent'a. Po długiej przerwie Shady powrócił z albumem Relapse, który otrzymał miano platynowej płyty sprzedając się w ponad 3mln egzemplarzy.

Aha i jeszcze coś:

Nowa płyta o tytule:Recovery(18 czerwca 2010) nadchodzi wielkimi krokami. Co sadzicie o singlu "Not Afraid"? Moim zdaniem jest naprawdę świetny. Czekam na wasze opinie i sugestie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Okładka Recovery będzie chyba wyglądać inaczej, to jest bodajże okładka jakiegoś mixtape.

Fakt, niestety google nie posiada żadnej innej, chyba jeszcze nie wyciekł zresztą projekt covera w net.

Co sadzicie o singlu "Not Afraid"? Moim zdaniem jest naprawdę świetny. Czekam na wasze opinie i sugestie.

Do pojawienia się "Distant Relatives" i paru kozaków stamtąd, zdecydowanie najlepszy song z mainstreamu w 2010, a może i najlepszy. Na pewno w top 3 obok czegoś z projektu Nasa i Damiana i "Drop The World" Wayne'a gdzie zresztą gościnnie pojawia się ... Slim Shady.

Dodać do tego świetny feat na płycie B.o.B i mamy króla półrocza w 2010 roku ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Eminem to najlepszy raper, pisze świetne teksty a do tego robi ciekawie brzmiącą muzykę. Płyta Relapse bardzo mi się podobała, miała fajny klimat, ze zniecierpliwieniem czekam na następny longplay. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kto wpadnie na mój profil zobaczy, że zbytnią miłością do rapu nie przepadam (znaczy się, znacząco przeważają inne gatunki muzyczne), ale akurat kilka kawałków Eminema, szczególnie wideoklipy podobają mi się bardzo ;] Zaczynając od The Real Slime Shady z otwierającą sceną szpitala psychiatrycznego z świetnym tekstem, przez Just Lose It (świetna parodia np. MC Hammera) kończąc na Shake That z Nate Doogiem (który IMO głos ma dobry)... A więc, miłością nie pałam, ale od czasu do czasu chętnie posłucham ;=)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego człowieka robią nie wiadomo co. Według mnie jest średni i niemożna robić mu zaraz ołtarzy.

Ma tyle szczęścia, że promuje go Dr Dre. Jest wiele lepszych raperów. Jednak sprawuje się dobrze w featuringach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to słabo znam jego twórczość, ale jeżeli na Recovery pokaże coś ciekawego możliwe że kupię ( choć mam wiele innych pozycji do nadrobienia). Ogólnie to dużo kawałków było IMO bardzo fajnych. Na przykład "Till I Collapse" czy "Like Toy Soldiers" .

@Elandar jak będę chciał to postawie sobie ołtarz Smugllera. Możesz mieć swoje zdanie, ale nie zabraniaj innym mieć własnego boga :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma tyle szczęścia, że promuje go Dr Dre.

Wiesz jakby był cieniasem to nawet Dre by nie pomógł. Em już dawno wyrobił sobie na tyle mocną markę że może już sobie sam produkować płyty, a i tak zrobią one hałas na całym świecie.

Jest wiele lepszych raperów.

np. kto?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^ Warto dodać, że na płycie ma się ponoć pojawić sam Royce Da 5'9'', a jak wiemy, kontakty między panami parę lat temu były mooocno napięte, doprawione dissami.

W miarę pewne featy to T.I. i Cashis

Poprzednia kolaboracja T.I. i Szejdiego była zacna- Touchdown. Czekamy na jeszcze lepszy banger.

Strasznie długo jeszcze do premiery jednak. Aż do czerwca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny raper, którego słucham. Wszyscy inni amerykańscy wydają mi się, hm... tacy sami... A o polskim rapie nie ma nawet co rozmawiać, wg mnie w ogóle nie istnieje.

Eminem to po prostu mistrz - świetne teksty, świetna muzyka, świetne klipy. Czego chcieć więcej?

PS Chciałbym dodać, że moim ulubionym zespołem jest AC/DC i ogólnie dużo rocka słucham - a jednak, Eminem zajmuje spory kawałek w moim sountracku. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny raper, którego słucham. Wszyscy inni amerykańscy wydają mi się, hm... tacy sami...

Twoje rozumowanie jest błędne, ale to nie miejsce na taką dyskusję (przedstaw ją może w temacie ogólnym o rapie).

Odnotowuję jednak z przyjemnością fakt, że metalowiec lubi Eminema. Już parę takich osób zresztą zaobserwowałem, nie potrafię jednak wskazać takiej cechy Marshalla która dawałaby mu jakieś plusy w ocenach fanów innych gatunków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja już nie mogę się doczekać teledysku do Not Afraid... Ciekawe kiedy się pojawi??

A co do Em'a jest to zdecydowanie mój ulubiony raper. Moim zdaniem to tylko 2Pac może z nim rywalizować, ale nie będę tu ich porównywał bo to nie jest na to miejsce i czas. :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszczcie!!!!Pojawilła sie tracklista utworow najnowszej plyty Eminema "Recovery".A oto ona:

1. COLD WIND BLOWS

2. TALKIN? 2 MYSELF FEAT. KOBE

3. ON FIRE

4. WON?T BACK DOWN FEAT. P!NK

5. W.T.P.

6. GOING THROUGH CHANGES

7. NOT AFRAID

8. SEDUCTION

9. NO LOVE FEAT. LIL WAYNE

10. SPACE BOUND

11. CINDERELLA MAN

12. 25 TO LIFE

13. SO BAD

14. ALMOST FAMOUS

15. LOVE THE WAY YOU LIE FEAT. RIHANNA

16. YOU?RE NEVER OVER

Nie mogę sie doczekac 22 czerwca

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnotowuję jednak z przyjemnością fakt, że metalowiec lubi Eminema. Już parę takich osób zresztą zaobserwowałem, nie potrafię jednak wskazać takiej cechy Marshalla która dawałaby mu jakieś plusy w ocenach fanów innych gatunków.

Szczerze mówiąc nie wiem czy można mnie nazwać metalowcem. Owszem, słucham i tego, rock i metal zajmują nawet ponad połowę mojego soundtracku. Jednak jest dużo innych piosenek, które mi się podobają, zaczynając od Grechuty i Niemena, a kończąc na The O'Jays. Po prostu nie obchodzi mnie gatunek, piosenka ma dobrze brzmieć i mieć w miarę mądry tekst (choć czasami wystarczy to pierwsze).

Twoje rozumowanie jest błędne, ale to nie miejsce na taką dyskusję (przedstaw ją może w temacie ogólnym o rapie).

A co do tego, chciałbym dodać, że trochę przesadziłem... Sam słucham innych raperów, jednak jest bardzo dużo takich samych - teksty o tym samym, podobny wygląd, praktycznie 80% rapera to nic nowego. A ja lubię oryginalność. ;)

Bardzo przepraszam, że post nie do końca związany z tematem, ale nie miałem pomysłu gdzie indziej to umieścić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam nadzieję, że ta tracklista Recov3ry jest żartem... Nie podoba mi się po prostu nagrywanie piosenek z np. Rihanną.

Mam dwa powody aby sądzić, że to jest fake, po pierwsze:

- Ca$his powiedział, że napewno dograł się do płyty Em'a

Powód nr. 2

- Na Recov3ry miało się pojawić D12 !

:tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż w takim razie trzeba się z tym pogodzić ;P

Ale nadal uważam, że album będzie znakomity. Czytałem już dzisiaj opinie, że Eminem się sprzedał itede. A ja do takich ludzi od razu zadaję takie pytanie: "Slim Shady w refrenie piosenki "Stan" też śpiewał samemu??" Ale najbardziej denerwuję mnie ocenianie albumu przed premierą... Boże jakie to jest głupie :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tony_Starks dr. dre, 2pac, Ice Cube, Eazy E, Mc ren, Krs One, cały wu tang clan,nas, notorius big.

koziol404 według mnie nie można porównywać 2paca do eminema to zupełnie inna książka zupełnie inny gatunek literacki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^ Elandar wymieniłeś świetnych raperów ale część z nich już nie żyję, a część najlepsze lata ma już za sobą (KRS One to legenda ale ostatnio niczego świetnego nie zrobił), a Eminem obecnie przewyższa większość z nich (Raekwon jest nierówny, Meth tak samo, nowe płyty Nasa nie są tak świetne jak debiut).

A co do tego że jest taki świetny dzięki Dre też się nie zgodzę. Owszem wypromował go ale teraz Em samodzielnie daję sobie radę (na nowej płycie Dre nie będzie w featach, wyprodukuję tylko kilka piosenek).

Co do tego że dobrze się sprawuję w featach się zgodzę - chociażby w tym roku na Drop the world Lil Wayne i Airplanes Part 2 B.o.B'a wymiata, i z łatwością zjada Wayne i Boba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...