Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tony_Starks

Eminem

Polecane posty

"Love the Way You Lie" najpierw mi się podobało, potem zobojętniało.

Po prostu zwykły singiel, który spełnił swoją rolę, zarówno uniwersalnością, jak i Megan Fox i hobbitem w klipie.

Dziś już raczej tego nie słucham, choć do paru kawalin z "Recovery" wracam często.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

I oto się stało. Moc internetu sprawiła, że dziś do sieci trafił Hell: The Sequel. Muszę to przesłuchać. Zapewne dostaliśmy 9 kawałków na najwyższym możliwym poziomie. O trzech już wiemy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Ja już kilkukrotnie przesłuchałem każdy track. I nie mogę wyjść z zachwytu. Naprawdę. Najmocniejsza rzecz jaką słyszałem w tym roku. KAŻDY, dosłownie KAŻDY kawałek mi się podoba, jak rok temu Recovery, 11/10 daje bez wahania.

Tylko jeden kawałek przypadł do gustu mi odrobinę mniej, jest to A Kiss. Reszta jest tak dobra, że nie wiadomo czego słuchać. Eminem zrobił znowu klasyka. Tym razem do spółki z Ryanem. I tak, mogę już stwierdzić z czystym sumieniem, że jak do tej pory, po Hell: The Sequel, nie zrobili nic słabego. Idealny duet, zarówno w takim Lighters jak i Fast Lane (najlepszy track na płycie IMO).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

NO! Nareszcie. Nie mogę powstrzymać zachwytu. Oto, pare minut temu nadeszła wielka chwila. Premiera klipu do Fast Lane. Panowie zrobili, to na co liczyłem, pokazali klasę. Eminem znowu jest Slimem, a nie tym poważnym jegomościem z Recovery.

Komentujcie. ^^
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Z tego co wyczytałem w necie, od przyszłego tygodnia (od piątku) Hell: The Sequel ma być dostępny w salonach Empik, w cenie 55zł. Nie wiem na ile to prawdziwe informacje, ale myślę że byłoby fajnie, bo płytka znalazła by 'kilku' nabywców w naszym kraju.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się mi, ze to nie fake z tą premiero albumu Bad Meets Evil "Hell the Sequel" również w sklepie internetowym merlin.pl jest info o albumie i podana jest data premiery na 24 czerwca. A z ta ceną to już przesada i zaczynam się zastanawiać, czy nie lepiej będzie jak kupię płytę Eminema np "The Marshall Mathers LP"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się mi, ze to nie fake z tą premiero albumu Bad Meets Evil "Hell the Sequel" również w sklepie internetowym merlin.pl jest info o albumie i podana jest data premiery na 24 czerwca. A z ta ceną to już przesada i zaczynam się zastanawiać, czy nie lepiej będzie jak kupię płytę Eminema np "The Marshall Mathers LP"

Zdecydowanie bierz "The Marshall Mathers LP". Dostaniesz taniej dużo lepszą płytę. Ja niedawno kupiłem za bodajże 37 zł i jestem bardzo zadowolony :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę iż ankietę można już podsumować, głosów jest wystarczająco dużo. Zatem:

I Miejsce "The Eminem Show" [22 głosy]

II Miejsce "Recovery" [16]

III Miejsce "Marshall Mathers LP" [13]

W sumie spodziewałem się The Eminem Show na pierwszym miejscu, co do reszty to "Recovery" uklasowałbym na 4 miejscu za "Marshall Mathers LP" i "The Slim Shady LP".

Także Ozzi bierz "Marshall Mathers LP", a Hell: The Sequel kup później jako dodatek do swojej Eminemowej kolekcji :wink: .

Aha i Tony update linków z pierwszego posta. :ohmy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze płyty to moim zdaniem The slim shady LP i Marshall Mathers Lp. Nowe recovery jest beznadziejne. Nie wiem czym się podniecacie. Em robi teraz taką komerchę (śpiew z rihanną itp.) , żeby tylko się podobać gówiarzom. Śpiewa z ludźmi, z których kilkanaście lat temu się nabijał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Pokaż mi obecnego mainstreamowca (takiego prawdziwego, jak Kanye czy Jay) i powiedz, który nie ma na koncie kawałka z pop gwiazdką. Już wielokrotnie mówiłem o Love the Way You Lie i nie chce mi się tego pisać po raz setny (jakby Dido, która śpiewała w Stan, nie była pop gwiazdką kilka lat temu...). Zastanów się dobrze, czy aby na pewno chcesz Eminema słuchać. Jeśli się nie podoba, to nie słuchaj i nie hejtuj. I bądź skory zauważyć, że komercyjność jest podstawą sprzedaży. Inaczej w ogóle by nie zaistniał na obecnej scenie. Kupowaliby go tylko jego fani sprzed lat. A to nie o to chodzi. Może ktoś skuszony popowym refrenem w LTWYL zakupi The Eminem Show i pozna Eminema od tej innej strony. Tak trudno na to wpaść jak to działa?

BTW. spójrz na resztę raperów. Ale po co of course, skoro mamy Eminema jako idealny przykład komerchy... Nie trzeba więcej szukać, Eminem jest najgorszy. Kaman... A kawałek Snoopa z Davidem z Getta, Busty z Tiesto czy Westa z tą samą Rihanną, to już nie przeszkadza, co? Tylko Eminem jest zły, bo się nagonka zrobiła...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, niech sobie nawet śpiewa z tą Rihanną byle robił to dobrze. Tyle , że nie robi :sleep: . Nie interesują mnie inni raperzy, poza eminemem nie lubię rapu / hip-hopu.Interesuje mnie tylko to jak śpiewa eminem , czy nadal ma coś do powiedzenia , ma o czym śpiewać (tak jak kiedyś) bo tylko jego miło mi się słucha z tego gatunku. Ale wyraźnie widać , że facet się wypalił. Nie piszę tego jako hejter czy jak ty tam chcesz mnie nazywać, tylko po prostu jako fan starszych , wspaniałych piosenek Eminema . Gdzie się pojawiły piosenki ambitniejsze typu When I'm gone , mockingbird ? Piosenki , które dawały do myślenia , nieraz wzruszały ? Żal mi się robi jak czytam twoje słowa , o tej komercyjności , że to podstawa sprzedaży :dry: . Eminem , który dawniej reklamował się tym , że jest po prostu [beeep].... raperem teraz robi z siebie gwiazdeczkę , dokładnie taką z jakich niegdyś sobie robił jaja. Śmieszą mnie wasze teksty typu "recovery najlepsza płyta !!!" rozumiem , że może się wam podobać , każdy ma swój gust ale najlepsza?! no bez przesady ... :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Hmmm, a 25 to Life nie daje do myślenia? Poza tym oddałem głos na The Eminem Show, bo to IMO najlepsza płyta. Ale Recovery jest też bardzo dobre. I to właśnie ze względu na teksty. Widziałeś gdzieś coś bardziej osobistego? Ktoś kiedyś pisał, że Eminem zarapował o tym, o czym inni nie mieliby pojęcia, że można rapować. Może przesadzone, ale fakt, jak osobiste sprawy poruszył i jakie przemyślenia wysnuł, mówi sam za siebie. Ale z kawałków jakie podałeś wnioskuję, że brakuje ci takiego Eminema jak na Without Me czy The Real Slim Shady, świra, freaka. Fakt, tego jest mniej na Recovery, bardzo mało. Ale ja wolę i tak poważne songi, a już takie We Made You to mnie bardzo drażni...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...