Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Starcraft (seria)

Polecane posty

Gość GrOund_Z3R0

Ostatnio nie udzielam sie, bo mialem maly wypadek i wyladowalem w szpitalu... a tutaj jestem tylko na chwile :)

Jesli chodzi o Starcrafta - nie jestem wymiataczem, ale nie jestem tez zoltodziobem :) Gram od czasu do czasu z kumplami - nie mam jakiejs specjalnej taktyki :) Ot, chwilowy przyplyw mysli taktycznej ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiż to wypadek cie spotkał ? Zrozpaczony forumowicz wjechał wceibie furmanką za kasowanie postów ? :wink:

Faktycznie nie było dość duży kawałek czasu....

Ale wracając do starkrafta...... największe możąliwości taktyczne ma Duet Terran i Zerg........ protosi w walce z takim zestawem odpadają w przed biegach...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tja, gorzej, jak protosi też są w parze z np. terranami. Albo 'przypadkowy' atak na przyczółek wroga i ucieczka z przejętym za pomocą dark archona dronem/scv wroga. Żadko się to zdarza, ale jeśli już, to efekty są nader ciekawe :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tajest, 200 dodatkowych control points piechotą nie chodzi a i inne budynki tesh :D

^^, a obrone się przełamuje tanimi Ultarali (upgrady jak dla zerglingoof a z panceżem 7 mrinesy robią tyle co nic i bunkry idą lulu, potem swarm i jazda pospolite ruszenie zerglingów..
Na takie dictum podlatują piraci i robią irradiate, następnie firebaci urządzają rzeźnię dla piesków i hydr, w końcu nie taki ultral straszny, jak najpierw się nadzieje na miny i dostanie z siege cannona. Co do zmór to są nieprzyjemne, a w dodatku szybkie. Na szczęście są dobre tylko w obronie, bo zmiata je jeden strzał z wieżyczki lub wraitha. A już valkirie robią z nimi co chcą...
Ghost jeśli (co jest sztuką!) potejdzie to najwyżej zniszczy 1 linie umocnień.
A co zrobi Ghost z Defensive Martix, gdy gracz jest zajęty odpieraniem ataku lepiej nie mówić 8)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIetaki Ultral straszny !

NO powiedz mu to oko w oko.....

A co mi zribi ghost na matrixie.... zanim dojdzie so serca bazy to sie matrix skończy.... a jasli nie to co mni zrobi ? kilka budynkoof zniszczy ?!?

Wiesz co to jest Napoleońskie zboczenie >?< nie ? to maja tylko gracz zergami....

Przejmujesz każdy cal mapy cerrpami.... wtedy wróg jak ucieka nie ma gdzie się rozbudować a ty widzisz wszystko..... i szujesz ich krew wsiąkającą w twój oślizły creep :D niah niah niah......

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co zrobi Ghost z Defensive Martix, gdy gracz jest zajęty odpieraniem ataku lepiej nie mówić 8)

no tak, ale przyznasz, że ta taktyka (ghost&defensive matrix) jest strasznie wqrzająca :wink:

co do valkirii, to są to dla mnie jedne z lepszych jednostek. Idealnie nadają się do miażdżenia sił powietrznych (nawet scuorge'ów). Choć i tak ustępują battlecruiserowi 8)

do Feo>>>

czy ty aby na pewno jesteś człowiekiem, a nie np. hydraliskiem? :D:wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, ale przyznasz, że ta taktyka (ghost&defensive matrix) jest strasznie wqrzająca
Tak, zgodzę się. To nie jest wqrzająca taktyka. Ona jest (z całym szacunkiem) wręcz chamska. Ale za to jaka skuteczna... A mnie Feo rozśmieszył:
a jasli nie to co mni zrobi ? kilka budynkoof zniszczy ?!?
Chyba właśnie o to chodzi :D
Przejmujesz każdy cal mapy cerrpami.... wtedy wróg jak ucieka nie ma gdzie się rozbudować a ty widzisz wszystko..... i szujesz ich krew wsiąkającą w twój oślizły creep niah niah niah......
Tylko który wariat na to pozwoli? I jak zamierzasz bronić całej mapy tymi 200 punktami controlu? Ale pomysł spox, trzeba przyznać :roll:
co do valkirii, to są to dla mnie jedne z lepszych jednostek. Idealnie nadają się do miażdżenia sił powietrznych (nawet scuorge'ów). Choć i tak ustępują battlecruiserowi
Tak, w czystym SC terranom brakowało właśnie tej jednostki. Znakomicie uzupełnie pozostałe siły powietrzne. Ale medic ze swoją flarąteż cieszy OKO. Pamiętam jak z kumplem po kabelku graliśmy i zrobił mi wczesny wjazd dwoma ultrasami do bazy. Nagle krzyczy: Ej, jakaś awaria, ja tu nic nie widzę!! :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja, jak gram z kimś po sieci, to najpierw uprzedzam, żeby tej taktyki nie stosował :wink:

jeśli chodzi o mediców, to ich wprowadzenie naprawdę wiele zmieniło w grze i stało się opłacalne tworzenie grup lekarek&marines, dzięki czemu ci drudzy przeżywają naprawdę znacznie dłużej (i można stosować stimpaki bez żadnych ograniczeń :D ). Tak poza tym optic flare też jest niezgorszy :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja, jak gram z kimś po sieci, to najpierw uprzedzam, żeby tej taktyki nie stosował
No wiesz, zarazem jest to jedna z najskuteczniejszych taktyk. A że na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone... :wink:

Co do mediców - podobał mi się filmik, w którym jeden marines wspomagany przez lekarkę rozwalił ultrala. Ultral nie taki straszny, naet oko w oko, co Feo? 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FEA ! bo zaraz was zainfekuje !!!!!! BRRRRRRR....... WAHHHHHHHHH.....

Hmm ale znam ludzi któży swoją strategie opierają na MArines+Firebaty+Medyk....

I to są lole..... tystarczy grać defensywnie obudowywujesz się wieżyczkami i robusz dla wroga wejście ;) zakopujesz tam ze 20 Lurkeroof.... i wabisz tam jego wesołom kompanie stracenców..... oni tem wchodzą..... a za ninmi podnosi się żywy mór zerglingów...... i śmieszne kukiełki zą uwiężione :D :D: D taka azma taktyka działa na Goliaty.......

Question czy lubicie Invested terran ^_^....... hi hi hi....

Istnie je strategia Filna Flash... (łątwa do obrony) śmiertelna strategia Genki Dama (jesteś dead (tylko potwornie mozolna)) Oraz Wymyśłona przezemnie i kumpla ^^ BIg BAng Atack.... wgniata w fotel ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marines+firebat+medic to dobra taktyka, czasem obtykanie się z masą czołgów w wąskim przejściu jest niepraktyczne, a tak mamy zaoszczędzone sporo miejsca :wink:

oczywiście wymaga ona odpowiedniego podejścia, tzn. ogromnego powietrznego wsparcia kilku battlecruiserów&valkirii i pirata 8)

nie chcę nawet mówić, co się wtedy dzieje z twoimi zerglingami, lurkerami i innym chodzącym syfilisem* :wink:

*-wiem że to określenie choroby wenerycznej, ale do zergów jakoś ładnie pasuje ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm Ground_Zero już dawno iw widziałem abyś udzielał się w dyskusji.... napisz coś czasem...Jeśli grasz w stara to jaka jest twoja ulubiona taktyka ?

Powiem Ci moja - Huzia na Józia! :D

A na serio - nie ma to jak w 30s wytworzyc 6 zerglingow i zrobic wjazd na baze :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rusherzy to zakała społeczeństwa... Jak sam mam w pierwszej fazie gry 6 piesków to zaraz na nich idą marinesi (bunkry wyminięte - no problem) a academy już się stawia... Gorzej, że trzeba peony rozproszyć, a to przerwa w dostawach...

tystarczy grać defensywnie obudowywujesz się wieżyczkami i robusz dla wroga wejście zakopujesz tam ze 20 Lurkeroof.... i wabisz tam jego wesołom kompanie stracenców..... oni tem wchodzą..... a za ninmi podnosi się żywy mór zerglingów
No wiesz, MorFeomanie, kto by tam wysłał taki rój bez kuternogi? A wtedy coś burrow przestaje działać, a firebaty lubią pieczone psie mięsko...
Question czy lubicie Invested terran ^_^....... hi hi hi....
Tylko kto da ci zainfekowaćswoje CC? :wink:

Ja stosuję w ataku (średnim) następującą taktykę - najpierw podjazd kilku siege tanków i rozstawienie, tak by atakowały bazę wroga - obstawa marines, batów. Wróg się wnerwia i wyłazi wojskami z bazy - wtedy wycofuję tanki i rzucam piechotę (na straty, cush). Włazi spiracony ghost i zrzuca na towarzystwo atoma... A potem jużrush^_^ Na newbiesów działa w 100%, nawet doświadczeni często się dają na nią łapać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, kolejny amator zerglingów :wink:

jest bardzo prosty sposób żeby we wczesnej fazie gry obronić się przed każdym rushem (no może poza wyprowadzonym przez protosów :wink: ) ale nie będę tu przeież zdradzał każdej mojej taktyki 8)

Tak, musimy chyba zagrac. :wink: Ale najpierw musze z tydzien przypomniec sobie co sie buduje w tej grze :mrgreen:

Ultraliski rulez! Niech tym ktos zarashuje! :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie cierpię rusherów! Dla mnie gra po necie to rozrywka, stanowiąca przy okazji jakieś wyzwanie. A cóż to za rozrywka, taktyka, jeśli ktoś robi ci wczesny wiazd pieskami i gra się kończy po 5 min.?

do Cardinala>>>

może i ta taktyka jest dobra, ale jakoś nie widzę u ciebie sił powietrznych, a ja zwykle wkańczam przeciwnika właśnie nimi :D

najprościej rzecz ujmując: na początku gram zwykle defensywnie, nękając tylko przeciwnika atakami z najmniej spodziewanych kierunków coby się zbytnio nie rozzuchwalił. Później następuje obstawienie grupkami marines&medic i grupami sił powietrznych (np. 12 valkirii :wink: ) goliaty+siege tanki wbijają się klinem w bazę, a gdy zaczną ponosić straty, wycofuję je i wypuszczam piechotę w asyście battlecruiserów. Siły powietrzne zmiatam valkiriami, na zergów ew. przydatne jest jeszcze irradiate.

ostrzegam, że to tylko jedna z wielu taktyk moich taktyk 8) , ale nadzwyczaj skuteczna. Przeciwnik nie jest w stanie, po pierwszej fali pozbierać się na tyle, żeby stawić czoła krążownikom, bo piechota jest tu tylko osłoną.

ps: co dziwne, kiedyś udało mi się zastosować nukleara w defensywie :wink: - gościu dał sobie ją spuścić na siły, które zaraz miały mnie zaatakować (ślepy czy jak? :D )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT(lukas)

może i ta taktyka jest dobra, ale jakoś nie widzę u ciebie sił powietrznych, a ja zwykle wkańczam przeciwnika właśnie nimi

No wiesz, to jest atak średni, czyli spaceport dopiero co zbudowany. Na późniejszą część gry mam inne taktyki, które mogę zdradzić...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze lukas ze jestes obeznany w Starcrafcie :D

Ale ja niestety nie gram w BroodWara.. nie wiem czemu.. chyba dlatego, ze nigdy go nie mialem :D

heh, no trochę się pogrywało :wink:

nie wiesz co tracisz, brood war daje niesamowite możliwości i naprawdę wiele nowych taktyk (przynajmniej jak na dodatek)

co do twojej taktyki Cardi, to nie bierzesz pod uwagę tego, że przeciwnik nie pozostaje dłużny: najprawdopodobniej urzyłby spawn brodlings na czołgach i zdolności defliera (w przypadku protosów: stasis field - swoją drogą strasznie wqrzające).

widzę że ghost&matrix to twoja ulubiona zagrywka :D

poza tym słusznie że nadmieniłeś: potrzeba siedmiu rąk :wink: ale może kiedyś spróbuję tej taktyki 8)

mówcie co chcecie, ale odpowiednia ilość marines z kilkoma medicami rozwalą wszystko. Poza tym wydaje mi się że są lepsi do niszczenia sił powietrznych niż goliaty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cardiogramie grasz terranami i już zam fakt tej zrodni masz przekopane ^^ pomyśl to logidzne że nielubie tych loli.... MArinesy mają amory.. a te armory wyglądaja jak APA.... APA to pedalski żuczek.... a ja nienawidze pedalskich żuczków ! JAk widać wszystko sprowadza się do Fallouta (mam fajny (miałem) model do UT Palladyn z BS)..

Zergami grać uwielbiam ale po necie głównie gram protkami a dlaczego? proste grając protami mogę grać tez Zergami ! a polazym nikt nie lubi 2 leazotów po 30 sec gry ^^ toem 2, 2 i 4 ^^..

NA noobów starczy Final flasz... na Denerwujących najbardizej skomplikowana technika Big Bang Atack.... a na takiego cardiego starczy Final Flash... terranie bojom się tej taktyki ^^....... (tak niewiem dlaczemu to są nazwy magii z DB ?)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee, w takim razie na Feo wystarczy napisać tekst: Spróbuj mnie zaatakwoać, a zjem twojego qrczaka i ukradnę kabel od sznurówki:D

Ciebie natomiast powinni żywczem utopić w dżemie marki Whizzo za to, że próbujesz Final Flasha na cukierkach. One się nie bronią ^^

Terranie się niczego nie boją bo są sprytni i FF (kurdem, nie ta gra) może im zrobić fiziołka najwyżej.. Natomiast pieski też się niczego nie boją bo nie mają rozumku i dlatego po wczesnym rushu będzie pieczeń rzymska z zerglinga, mniam.

Zresztą to dziwne, że tak lubisz zergów - pieski to zerglingi, zerglingi mają paurki, pazurki są zabójcze - czyli pieski to Deathclawy, a deathclawy w Falloucie są be. Nawet gorsze od żuczków i Imperatora, ażeby mu obwody zalało! Nawet Proty wysłały swego kumpla na zwiady na czwarty lvl Sierra Army Depot, ale tamten zdradził i skumał się z Zergami^_^

PS Jak czegoś z tego posta nie rozumiecie, to spox, tylko Feo go zrozumie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, spokojnie, nie tylko Feo gra nałogowo w fallouta :wink:

tak sobie myślę, że zerglingi faktycznie przypominają deathclawy :D

(choć może Feo jest fanem Gorisa? :D )

wracając do tematu :wink: to chyba przesadzasz, że zelotami pokonasz niepokonane armie ziemniakoof ^^ poza tym na creepie nie możesz nic budować, więc połączenie proty/zerg nie jest dobrym pomysłem (prędzej proty/terranie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Death Clawy to ja kocham !

Sam miałem 4 w teamie w Fallout TActics ! są mądre łądne dobrze gotują ! czego kcieć więcej !

a w sierra army depot byłem ja..... faszerowałem się miesznaką mentatsów i Jetu aby nei musieć spać grając w Fallouta.....

I jak ktoś powie coś złego na zergligi ! to zmienie ksywke a tego niekcecie :D nie ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...