The Elder Scrolls (seria)

[Junx]

@Timex: Tyle powinno Ci wystarczyć http://www.youtube.com/watch?v=rmByUtCKLew

A poza tym teraz mam małą paczkę chce na niej skończyć grę bo nie skończyłem jej bo grę mam od nie całego tygodnia i chciałem być jak król midas a o co z nim chodzi to wyjaśni Ci film powyżej.

[theoldive]

Junx, haha mogles udawac, ze to po prostu czar widzenia w ciemnosciach Timex dziekuje bardzo za mody o takie wlasnie cos chodzilo. Chociaz na nexusie widzialem gdzies bete moda dodajacego rodzima kraine Redguardow, jestem bardzo ciekawe jak to sie z nim potoczy.

[Junx]

Pewno

Ale braku widoku z 1-szej. osoby i sama obracająca się kamera to już nie dało by się ukryć

[TimeX]

@Junx

Poznałem esencję kaszaniówki o0

Próbowałeś naprawić grę poprzez weryfikację spójności jej plików? Ja zazwyczaj to robię, jak mi gra zeświruje i pomaga to.

Poza tym, ktoś musiał zdrowo namieszać, skoro były takie problemy.

[Junx]

Tym kimś byłem ja akurat ;/

Spójność była dobra tylko, że chciałem więcej niż mogłem dać, teraz gram na spokojnie i to mi wystarczy... na razie.

[radek1]

Mam pytanie co do obliviona. A mianowicie, czy da się ułożyć np. wino na półkach lub powiesić broń na wieszaku w domu?

[kisiel231]

O ile dobrze pamiętam wina nie ułożysz za Chiny Ludowe, chyba że posiadasz zaklęcie telekinezy i chce ci się z tym bawić. W domach nie ma wieszaków, ale są gablotki. I to nie we wszystkich domach, tylko w Skingradzie, Chorrol i jeszcze jednym z miast... chyba w Brumie.

[radek1]

Dzięki za odpowiedź, ale w takim razie twórcy schrzanili sprawe. Po co dodawać te półki skoro nie da się ich zapełnić.

[Grzesko]

Dla ozdoby. Wszelkie interakcje to tylko bajery. Raczej twórcy nie myślą że tes będzie jakimś chłopcom służył w charakterze nieco bardziej męskich simsów

[Hilundor]

Nie sądzę, by było to ich motywacją. Hej, przecież wypuścili Hearthfire do Skyrima. Czy TESy mogły znaleźć się bliżej serii The Sims? Zresztą w trzeciej odsłonie była możliwość ustawiania przedmiotów na półkach. Te różne mody na: dodatkowe domy, manekiny, dzieci, potrzeby fizjologiczne... To wszytko nie wzięło się znikąd, twórcy mogli się spodziewać, że ludzie tego chcą. Samo to, że developerzy dają nam możliwość zakupu lokum w świecie gry o czymś świadczy. Nie, nie, twórcy wiedzą do czego służą nam ich gry, wiedzą... Znają tajemnicę: w głębi duszy każdy z graczy jest dziewięcioletnią dziewczynką (ja np. mam misia w avatarze).

[Smok]

Jeżeli chodzi o problem z działaniem szarży z tarczą, to trzeba zresetować perka (pod koniec dragonborn pojawia się taka opcja, lub użycia konsoli) wtedy powinno naprawić problem.

[radek1]

Bardzo mi się spodobał pewien żart w oblivionie. Po wykonaniu wszystkich misji w gildii wojowników

musimy iść i wyznaczyć Modryna na zastępce. Wtedy mówi nam, że zamierzał iść na emeryturę i zaczął malować arcydzieła. Jedno nawet już skończył a na nim przesłuchanie członka kompanii w formie patyczaków.

Proszę zakrywać spoilery - Rankin

[TimeX]

Zaprawdę nie mam pojęcia, co Bethesda sobie myślała, robiąc w Skyrim skrypty walk dla towarzyszy. Można to zamknąć w kilku punktach:

A) Napier... to znaczy uderzaj tak długo aż cel zginie/ja zginę

B) Cel ucieka, goń to tak długo aż go dogonisz(potem powtórka z punktu A)/zginiesz

C) Jeśli jesteś na skraju śmierci, zacznij się wić na podłożu, dopóki nie będziesz miał siły wstać. Potem, patrz punkt A lub B. Bo po co uciec i odzyskać troszku więcej zdrowia?

Żadnej logiki w ich działaniu, gracz też nie za bardzo ma możliwość sterowania nimi.

Na przykład, ja sobie walczyłem z trzema pająkami śnieżnymi. Skubane nie chciały włazić do wody (nie wiem czemu, czy taki pająk w ogóle pływa? Czy by utonął?) więc ja sobie w tej wodzie stałem, strzelając do nich z łuku lub mieczem atakując. Ale nie, Lydia mnie jak zwykle nie zawiodła. Wylazła, i po prostu raz i dwa padła. Bo nie można wydać polecenia "Trzymaj się mnie" lub (marzenia) "trzymaj się w wodzie, one do niej nie wlezą!". Gdyby nie ERSO, nie podróżowałbym z nią za Chiny Ludowe. Ale poziom walk jest wymagający, to i trzeba korzystać z usług huskarlów, bo tragarzą i wspomóc mimo nieudolności mogą.

A drugie, co mnie denerwuje, to smoki. A konkretniej ich hierarchia celów. Krótko: troll jest dla smoka ważniejszy niż Dovahkiin. A potem są kwiatki pokroju: smok lata, towarzysz za nim goni, smoka ni jak zabić, towarzysza ni jak zabrać, a my siedzimy przed monitorem i komplementujemy głupotę twórców tych skryptów.

Edytowano Kwiecień 2, 2013 przez TimeX

[Blik]

Troll jest większy i jest łatwiejszym celem

Grałem w Skyrima jako grę i towarzyszy traktowałem jak piksele. Lydia robiła u mnie za tarczę nic więcej. Według mnie oni zostali dodani po to aby nowi gracze (czyt. nooby) nie stresowały się przy przechodzeniu gry (no chyba, że zablokują Ci przejście ). System walki jest w tej grze beznadziejny i samemu grać to ganianie się z przeciwnikiem (w szczególności, że postanowiłem naparzać tylko z łuku, nuuuda).

[kisiel231]

Chcieli by ludzie nie używali god mode. Dlatego dodali te siusiumajtki. Przecież w takim Obku nie dało się zrobić kroku, a już byliśmy martwi. A to licz, a to ork bandyta w mithrillowym pancerzu, podczas gdy my nawet pełnego żelaziaka nie mamy.

[Amigos]

Bo huskarlowie od początku byli zaprojektowani jako czołgi, które mają na celu skupienie na sobie razów przeciwników, coby delikatnemu Dovahkiinowi włos z blond główki nie spadł. A pająki nawet jak do wody nie wejdą, to mogą na was napluć tym swoim jadem, więc całkiem bezpieczni tam nie byliście. Inna sprawa, że inni towarzysze mają nie lepsze AI, pamiętam jak wespół z zaprzyjaźnioną czarodziejką mordowaliśmy olbrzyma, oczywiście idiotka podeszła za blisko i jak ją pierdutnął, to nawet ślad nie został.

@Blik: Łuki są dobre dla dziewczynek! Ściągnij sobie mod Duel i walcz mieczem i tarczą, a najlepiej jeszcze z modem na mnożnik obrażeń, tak że 1 cios - trup. Gwarantuję, że nieraz Ci poziom adrenaliny podskoczy, a łuczników będziesz wyklinał pod niebiosa.

[TimeX]

Mając ERSO i też ginąc prawie-że na każdym kroku, mogę snuć domysły, jak to wyglądało. Nie używam kodów konsolowych, tylko modów które mi lekko pomagają. Jak np. TK Combat, w kilku sytuacjach mi uratował skórę. Raz, i tylko raz użyłem czystego kodu (nadal jednak zrobionego w CK ), na dokokszenie strzał, żeby pierwszego smoka zabić. Inaczej bym go chyba bił do teraz. Gościu od ERSO przegiął w drugą stronę, koksząc wszystko ponad poziom logicznego utrudnienia rozrywki. Kiedyś to my się bawiliśmy w kotka i myszkę z bandytami. Teraz to bandyci się tak z nami bawią.

A huskarlowie teraz zachowują się w porównaniu do bandytów jak

samochód (to filmik, krótki).

@Amigos

Jadu można unikać Ale Lydia nie jest lepsza. Też jak walczyłem z dwoma gigantami, to jak jej jeden raz machnął maczugą to jej ciało pewnie wylądowało gdzieś w okolicach Groty Pasibrzucha (walczyliśmy z nimi w Pocałunku Sekundy). Poleciała jak rakieta na księżyc, śmiesznie to wyglądało.

Duela mam, ale o tym mnożniku nie słyszałem. Jaki to jest mod, jak można poprosić o linka?

Dlatego też, patrząc na AI towarzyszy, się dochodzi do wniosku, że to z F NV jest lepsze. Bo można towarzyszom nakazać trzymać dystans od wroga. Że różnie to działa to wiadomo, ale założenie szczytne bo chociaż jest, a w takim Skyrim go niet.

Edytowano Kwiecień 3, 2013 przez TimeX

[Amigos]

Akurat piszę z telefonu, więc linku nie podam, ale mod nazywa się bardzo prosto 'Combat Damage Multiplier'. Masz do wyboru coś 3 espy w paczce, 2x, 3x i 4x. Osobiście używałem tego ostatniego i niezablokowany cios to pewna śmierć, przynajmniej dla nas i ludzkich przeciwników. Na wyższych poziomach, jeśli inwestowaliśmy w zdrowie i posiadamy jako taką zbroję, to zwykłe uderzenie da się przeżyć, ale te mocniejsze to nadal natychmiastowy finisher.

A towarzysze w FNV to zupełnie inny poziom, czy to chodzi o relacje, czy funkcjonalność. Na to drugie jest przynajmniej mod UFO (Ultimate Follower Overhaul - znów linka nie podam, ale ufom, że znajdziesz), który dodaje m.in. proste polecenia taktyczne.

[TimeX]

Dziękuję za nazwę, z pewnością obadam. Może wtedy walka z przeciwnikiem byłaby nieco przyjemniejsza. Ale ERSO może to wszystko popsuć, a deinstalować go szkoda. Badziewny, ale Skyrim z tym w końcu stanowi wyzwanie.

A ten drugi, UFO, mam. Usuwa ograniczenie poziomowe, umożliwia najęcie większej liczby kompanów czy też ulepsza ich walkę np. poprzez dodanie im możliwości walki dwiema broniami jednocześnie i ruch również, bo mogą jeździć konno.

[Arlekin]

jaki udało się wam osiągnąć najwyższy poziom? Ja obecnie gram skrytobójcą i mam 43 poziom, ukonczony wątek z Dawnguarda, połowę głównego wątku Skyrim, ukończone wątki gildii złodziei, mrocznego bractwa i gromowładnych a obecnie zaczynam Dragonborna. Czytałem że maksymalny poziom to 81, jest jakiś mod który pozwala dalej rozwijać postać? Czy dodatki zwiększają tą liczbę?

[TimeX]

@Arlekin

Po prostu ćwiczyliśmy wszelkie umiejki ^^ Od broni dwuręcznej, poprzez zniszczenie na alchemii kończąc. A co do poziomu: najnowszy patch do Skyrima go zdjął. Teraz po prostu, jak chcesz wbić poziom wyżej, zmieniasz jakąś umiejętność w "legendarną", co ją resetuje do 15 punktów. Wbijając ją od nowa, masz więcej poziomów.

[Sergeyevich]

Czyżby wersja "GOTY"? http://www.ultima.pl/elder_scrolls_v_skyrim_legendary_edition/i13903/

Co jak co, ale właśnie na tego typu edycje właśnie czekam w przypadku Skyrima.

[TimeX]

W czerwcu, to nie jest źle. Zakładając, że to prawda. Ale byłoby fajnie, w końcu nabyło by się podstawkę ze wszystkimi DLC, i to taniej niż wyszłoby osobno. A może zrobią nawet taki myk, że ten kto już ma podstawkę, tę edycję dostanie o 50% taniej. Ale, poczekamy zobaczymy.

[Stillborn]

Mnie bardzo ten news cieszy. Już wiele razy prawie zakupiłem Skyrima, ale zawsze dochodziłem do wniosku, że skoro będę musiał na DLC płacić osobno, to w ogólnym rachunku niezbyt mi się to opłaca. Szczególnie, że wersję GotY łatwiej sprzedać, niż "łysą" podstawkę. W sensie, że więcej się za nią uzyska.

[Professor]

Wlasnie zaczynam (po raz kolejny) grac w Obliviona. Bede grac od poczatku i zastanawiam sie, jakie mody wrzucic do gry, zeby bylo ciekawiej. Szczegolnie interesuje mnie zmiana levelowania mobow. Tym razem nie zamierzam koncentrowac sie na wykonywaniu questow, a na zwiedzaniu mapy. Z tego wzgledu mam nadzieje na dobry mod zmieniajacy levele wrogow w grze. Nie chce, zeby swiat levelowal wraz z moja postacia. Chce moc eksplorowac gre w sposob podobny do Gothica tzn. moge znalesc sie w jaskini z przeciwnikami, jakich na swoim obecnym levelu nigdy nie pokonam i moge tylko probowac uciec. Z tego co wiem, sa mody pozwalajace przywolac to doswiadczenie.

Czy mozecie polecic mi jakies modyfikacje, ktore zmienia gre w tym kierunku? Milo by bylo rowniez zmienic system levelowania wlasnej postaci na punkty doswiadczenia, ale to nie jest konieczne. Zastanawiam sie rowniez nad modami na third person view. Dodanie ciekawych broni tez by sie przydalo, ale tutaj obawiam sie troche, ze gra zmieni sie w loot fest. Wolalbym dodac doslownie kilka bardzo trudnych do znalezienia broni ukrytych w roznych zakatkach map.

Sam probowalem wyszukac jakies mody, ale sa ich doslownie setki, a ja - nieestety- nie mam teraz tyle czasu na sprawdzanie kazdego z osobna. W dodatku moje dotychczasowe doswiadczenie z modowaniem tej gry jest zerowe i po prostu wole polegac na bardziej kompetetnych ludziach. Z gory wielkie dzieki!