The Elder Scrolls (seria)

[Rennard]

Niektóre questy były na prawdę spoko, np ten gdzie trzeba było znaleźć ukryty skarb złodzieja - żeby to zrobić trzeba było samemu złamać prawo, żeby trafić do więzienia, tam dopiero ów złodziej mógł nam zaufać po czym mówił że jego kobieta nie jest taka święta za jaką się podaje i tu mamy wybór: albo ją zabić, albo pomóc owej kobiecie.

W każdym erpegu znajdą się powtarzalne zadania i nie ma co tutaj się nad tym rozwodzić, chociaż w sumie... powiem tylko: Baldurs Gate II

[LordArthasMenethil]

Mi podobały się questy w Mrocznym Bractwie, podmienić fiolkę lekarstwa na truciznę albo upozorować śmierć gościa po przez spuszczenie na niego łowieckiego trofea. Niby klasyki ale dają przyjemność. W Oblivionie było wiele fajnych zadań, nie powiem w Morrowindzie także. Jak wspomniałem kilka postów wcześniej Morrowind nie przypadł mi do gustu ze względy na klimat którego ulubiony rodzaj każdy może określić sam.

[MathRaven27]

Było trochę fajnych questów. Większość Mrocznego Bractwa, z "Whodunit" (to z domem i kasą) na czele, zadanie z odnalezieniem malarza i parę innych. A że większość questów polega na "zabij, przynieś, odbierz"? A w WoW to może inaczej? Grind usprawiedliwiony jakimiś historyjkami. I nie przeszkadza mu to być najpopularniejszą grą MMORPG. Podobnie Oblivion jest fajna grą. Ale jeśli ktoś chce ciekawych historii, to zawsze może poszukać modów, których jest od groma...

Edytowano Czerwiec 21, 2009 przez MathRaven27

[Mistrz Jedi Radek]

Ale Wow to MMO , a obek to prznajmniej teoretycznie rPG ,więc porownanie jest do niczego, zresztą jak dla mnie gry MMO są ogolnie rzecz biorąc słabe u nudne...

[Carl Gustav]

To tylko twoja opinia.

Przypominam, że po MMO następują 3 dodatkowe literki. A twoja argumentacja jest rzeczywiście nie do pobicia: "więc porównanie jest do niczego, bo tak". Piękne, po prostu piękne!

[TheNatooratx]

Tak na dobra sprawe, to czy powstalo kiedykolwiek jakiekolwiek MMORPG? bo tak naprawde to do tej pory(mimo braku zbytniego doswiadczenia) to spotkalem sie wylacznie z MMOH&S.

[brusque]

Przepraszam za jawny offtop, ale muszę coś dodać.

Zdziwilibyście się ile w WoWie może być rpg. Wystarczy znaleźć dobrą gildię (dobrą w sensie przyjazną, a nie robiącą 8 godzin rajdów 7 dni w tygodniu), najlepiej z przedziału wiekowego 18+, umówić się z grupką ludzi na konkretny wieczór, poczekać do ok. 23.00 (aż wszystkie dzieci pójdą spać). Wtedy rpg jest tyle, że wszystkie inne gry mogą tylko pozazdrościć.

No ale jak ktoś odpalił i od razu padł ofiarą spamerów/burackiego slangu internetowego, to nic dziwnego, że nie wierzy w możliwość erpegowania w mmo...

Edytowano Czerwiec 21, 2009 przez brusque

[Rankin]

Dokładnie. To czy gra się w MMORPG czy MMOH'n'S MMOclickangaem zależy tylko i wyłącznie od tego, z kim grasz.

[Mistrz Jedi Radek]

To tylko twoja opinia.

Przypominam, że po MMO następują 3 dodatkowe literki. A twoja argumentacja jest rzeczywiście nie do pobicia: "więc porównanie jest do niczego, bo tak". Piękne, po prostu piękne!

Myślałem, że rożnice pomiędzy MMO, a RPG-iem są na tyle jasne, że nie trzeba ich przedstawiać nikomu..... Przecież to zupełnie inny gatunek gier. Chodzi w nich o coś zupełnie innego. Porownaj ich interfejsy, roźnica jest nawet w nich....

[LordArthasMenethil]

Ja podobnie jak Mistrz Jedi Radek nie przepadam za Massively Multiplayer Online Role Playing Game (jak czepiać się literek to na max-a nie). Nie twierdze, że to gry złe czy nudne jednak coś mnie w nich odpycha. Mój kumpel kiedy opowiada o jakiejś grze tego gatunku to czasami gotów byłbym spróbować, jednak po tygodniu mówi już o innej grze bo tamta mu się znudziła (nie ma to jak stałość i zdecydowanie).

Reasumując, może to i komunał, którego w dodatku często nadużywam (łączcie się narody świata..., pod moim berłem błahahaha) ale każdy lubi coś innego, i oczywiście we wszystkich gatunkach gier zdarzają się produkcje bardziej dopracowane i mniej dopracowane. Łatwo się zrazić tym drugim i później ma się już jakieś opory. Life is Brutal.

[starcu]

Tak sobie czytam te wasze rozważania na temat MMOPRG i tak sobie pomyślałem. Czy nie dobrym pomysłem byłoby wprowadzić mmo arenę w najnowszym TES? Przechodzisz główny wątek i co jakiś czas jak masz taki kaprys zmierzasz się z innym graczem na arenie, niezły relaksator by był.

[brusque]

Jak niby miałoby się to odbywać? Tak jak w WoWie czekamy w kolejce, aż pojawi się jakże budujący nastój komunikat o możliwości wejścia na arenę? Nie mówię, że pomysł jest zły, ale już teraz dźwięczy mi w uszach od zawodzenia hardkorowych fanów serii, jaką to "zbrodnię" popełnili twórcy. Zostawmy TES w single, tak będzie lepiej dla wszystkich...

Edytowano Czerwiec 24, 2009 przez brusque

[Rankin]

Yeah, tym bardziej że takie multi z mnóstwa powodów, przede wszystkim fair play, musiałoby się odbywać na "gołej" grze, a co tu dużo mówić, mody to siła serii no i balans w grach TES jest na poziomie szympansa z ADHD (tak, wiem jak inteligentne są szympansy) i zdecydowana większość wojów na arenie to byłaby ciężka zbroja + miecz z zaklęciem paraliżu bądź fireball z zaklęciem paraliżu. Jupikajej.

[Risin]

Wystarczy obaczyć, jak wygląda sprawa z "multi" modami do Morrowinda. Gra z jakimikolwiek modami praktycznie odpada (crash crash crash).

Kukuryku.

Edytowano Czerwiec 24, 2009 przez Risin

[Sniechu]

Proszę Was o szybką odpowiedź na kilka pytań dotyczących czwartej części serii, Obliviona.

Poważnie zastanawiam się nad kupnem, mam już nawet upatrzoną w pewnym sklepie, jednak pojawiają się pewne wątpliwości w stylu: "czy gra na pewno mi się spodoba", "a jak kupię i rzucę w kąt po 5 minutach gry?".

Dlatego postanowiłem, że zapytam Was o opinie. Wiem, że niektórym gra bardzo się podoba, niektórym wcale, ludzie są różni, ale chodzi mi o odpowiedzi na konkretne pytania. Nie muszą być bardzo dokładne, ale żeby chociaż trochę rozwiały moje wahania i przybliżyły mi trochę świat tej gry.

1) Czy gra jest podobna do gry Gothic 3 - graficznie (bardzo spodobała mi się grafika gothica 3, gra wciągnęła mnie na długie godziny, fajny klimat jak dla mnie) - oczekuję odpowiedzi w stylu: "tak, gra Ci się spodoba, bo jest bardzo podobna do Gothic 3", lub "gra Ci się prawdopodobnie nie spodoba, bo ma grafikę i resztę dużo gorszą niż g3". Wiem, że od zobaczenia grafiki są screeny, ale po nich nie można się niczego spodziewać (czasami screeny pokazują jakby inną grę). Według mnie każda gra powinna mieć wersję demo, żeby chociaż zobaczyć, jak wygląda sterowanie, grafika itp...

2) Czy fabuła jest wciągająca - Mam nadzieję na znacznie lepszą fabułę niż w g3, w którym ograniczała się ona do chodzenia po miastach i urządzania grupowej "masakry" w obozie orków osiedlonych w tychże prowincjach. Między innymi dlatego nie ukończyłem gry, mimo jak już wcześniej pisałem zamiłowania do grafiki. Fabuła nie musi być idealna, ale przydałoby się, żeby miała jakieś ciekawe wątki i była dosyć przemyślana.

3) Jeśli możecie, napiszcie mi co w Oblivionie jest lepsze od g3, wszystkie te rzeczy wyjdą u mnie na plus.

Mam w domu TES III: Morrowind w języku angielskim (nie, to nie jest pirat, oficjalna angielska wersja językowa prosto z Wielkiej Brytanii) i po zainstalowaniu nawet mi się spodobała, jeśli Oblivion jest lepszy [graficznie widać, że Morrowind to gra wiekowa, dlatego po Oblivionie oczekuję sporego postępu w tej dziedzinie] to na pewno również mi się spodoba)

Sorka, że tak chaotycznie, ale post pisany na szybko

Jeśli ktoś byłby na tyle miły i odpowiedział mi na kilka powyższych pytań to będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam wszystkich fanów tej gry, oraz całej serii!

[MathRaven27]

1. Graficznie jest (wg. mnie) lepsza od Gothica 3, a z kilkoma modami, to....

2. Fabuła "podobna". W Obku nie ma zbyt dużo ciekawych, klimatycznych zadań, ale najwięcej ich w Mrocznym Bractwie. Jak chcesz ciekawe historie, to musisz poszukac modów.

3. Tu ci nie pomogę, lubię obie gry

[Sniechu]

MathRaven27, wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Skoro lubisz obydwie gry to jest to również krok w dobrą stronę, bo jeśli komuś się spodobał Gothic 3 i zagrywał się również w Obliviona to siłą rzeczy muszą być do siebie te gry podobne.

Jak wygląda ustawienie kamery w grze? Nie wiem czemu, ale jest to dla mnie dosyć ważne. Wolę jeśli kamera jest ustawiona za postacią którą kieruję (ewentualnie widok z oczu, ale mniej chętnie) tak jak to ma miejsce w Gothicu 3 niż tak, jak jest to zrobione w Neverwinter Nights 2. Czyli krótko mówiąc wolę taki rodzaj RPG jak gothic 3 niż taki jak NWN2, jeśli Oblivion należy do tego pierwszego to z pewnością mi się spodoba. No to chyba czas na kupno. Dzięki.

Edytowano Czerwiec 24, 2009 przez Sniechu

[Chesus]

1) Czy gra jest podobna do gry Gothic 3 - graficznie (bardzo spodobała mi się grafika gothica 3, gra wciągnęła mnie na długie godziny, fajny klimat jak dla mnie) - oczekuję odpowiedzi w stylu: "tak, gra Ci się spodoba, bo jest bardzo podobna do Gothic 3", lub "gra Ci się prawdopodobnie nie spodoba, bo ma grafikę i resztę dużo gorszą niż g3". Wiem, że od zobaczenia grafiki są screeny, ale po nich nie można się niczego spodziewać (czasami screeny pokazują jakby inną grę). Według mnie każda gra powinna mieć wersję demo, żeby chociaż zobaczyć, jak wygląda sterowanie, grafika itp...

2) Czy fabuła jest wciągająca - Mam nadzieję na znacznie lepszą fabułę niż w g3, w którym ograniczała się ona do chodzenia po miastach i urządzania grupowej "masakry" w obozie orków osiedlonych w tychże prowincjach. Między innymi dlatego nie ukończyłem gry, mimo jak już wcześniej pisałem zamiłowania do grafiki. Fabuła nie musi być idealna, ale przydałoby się, żeby miała jakieś ciekawe wątki i była dosyć przemyślana.

3) Jeśli możecie, napiszcie mi co w Oblivionie jest lepsze od g3, wszystkie te rzeczy wyjdą u mnie na plus.

1. Graficznie jest bardzo ładnie. Oczywiście, że jest lepiej niż w G3 nie ma ścin co 2min no i system walki w Oblivionie (jak dla mnie) lepszy niż w G3.

2. Fabuła w Oblivionie to tylko malutka część tej gry. Robisz co chcesz, ja zawsze jak zaczynam nową grę zaczynam od gildii. Są 4(oficjalne są też ukryte jak "pogromców wampirów") zabójców, fighterów, magów i złodziei(nie liczę dodatków). To od ciebie zależy co będziesz robił najpierw możesz oczywiście zacząć od wątku głównego. Tak więc wolność A niektóre questy potrafią zagiąć(w pozytywnym znaczeniu oczywiście)

3. Grywalność, klimat, gra nie kończy się wraz z głównym wątkiem, a przede wszystkim wolność sam decydujesz co, gdzie, jak i kiedy

[Risin]

Nie porównuj Gothic 3 do Obliviona, bo to jak porównać Majesty z Dawn of War.

A czy Ci się spodoba... Ja czasu spędzonego z grą nie żałuję, gra się b. przyjemnie, jeśli tylko nie podejdzie się do gry jako kontynuacji TES3 czy cRPG. Czasem się wyłapie też jakąś logiczną bzdurkę w zadaniu, naprawdę fajnie się walczy tarczą i zaklęciami. Teraz, gdy do gry powróciłem ze względu na sprzęt i dowaliłem kupę modów niwelujących kupę błędów todda oraz usprawniających rozgrywkę, gra się jeszcze przyjemniej (OBSE!).

Teraz z dodatkami jest chyba dostępna w bardzo przystępnej cenie. Kupiłbym. Sam muszę kupić Shivering Isles - premierówkę, a to wbrew pozorom nie jest trudne (widziałem w Realu i MM).

Teraz troszkę rozpiszę się o uczuciach towarzyszących mi z "drugim podejściem". Z dobrze dobranymi modyfikacjami gra się świetnie. Chociaż moją pierwszą postać troszkę skopałem. Zrobiłem FACETA, wyobrażacie sobie?! Z OBSE, nude modami i eroblivionem! Jako Nightblade - w Obku jeszcze bardziej da się grać predefiniowanymi klasami niż w TES3 - który sprawdza się jednak średnio w porównaniu do mojego stylu gry - blades'y w głównych bez blocku, co bardzo mi uprzykrza grę, jednak postać kozacko wygląda oraz b. niskimi magicznymi um. na początku w głównych (breton, pomimo to destr, rest i alt mam poniżej 40). Już mam lekki problem w siedzibie Mythic Dawn, pomiomo zaklęcia Kill (moderation), a w walce wręcz postać wypada b. słabo.

Dodam, że mam modified level rates x2, co pewnie też wpływa na zaistniałą sytuację.

W każdym razie i tak tę postać zrobiłem dla jak najszybszego przypomnienia sobie głównego wątku, od początku mam zamiar po tym zrobić bardziej... żywotną dla mnie postać. Khajiitka/argonianka :spiteful: coś z celnością i ukryciem (dodam jeszcze modyfikację z hitboxami i poprawiające postacie zabójco-złodziejskie).

Ogólnie? Gra wciąga. Jednak oczywiście nie odwołuję swoich zarzutów pod adresem Bethy i Todda, bowiem jak mówi się, że gra jest cRPG, a nim nie jest, raczej cichaczem pominąć nie wypada. Szukać w tej grze cRPG, to tak jak szukać walki drużynowej w Serious Samie.

[Sniechu]

1) To świetna wiadomość! Skoro graficznie jest lepiej niż w G3 to już jestem prawie pewny, że kupię. Grafika nie jest najważniejsza, ale zawsze przyjemniej się zwiedza ten wzbogacony w roślinność świat i w ogóle. Co do ścin co 2 minuty - to prawda, bardzo często się z tym spotykałem i bardzo mnie to denerwowało.

2) Czyli nie ma liniowej fabuły? To też fajnie. Mam nadzieję, że swoboda w poruszaniu jest większa niż np. w Fable, w które się teraz zagrywam (nie można zejść kawałek z drogi bo blokuje mnie niewidzialna ściana).

Ogólnie super, dzięki za Wasze odpowiedzi, okazaliście się bardzo pomocni i już raczej zdecydowałem. Prześpię się jeszcze z tym, rozważę wszystkie za i przeciw i rano zamówię sobie przez internet. Wielkie dzięki!

Zamówię sobie na razie bez dodatków, jak przejdę Obliviona to pomyślę wtedy nad nimi.

Edytowano Czerwiec 24, 2009 przez Sniechu

[Risin]

Fabuła? Ależ Main Quest jest liniowy jak cholera. Możesz jedynie "przerwać" jego wykonywanie dla eksploracji czy dla jakiejś organizacji. Nie ma też możliwości jego wykonania inaczej jak bezustanna walka. Żadnego problemu nie rozwiążesz um. retoryki czy iluzji.

Jednak nie przeszkadza to za bardzo. Różne braki wyobraźnia dopisze.

[MathRaven27]

Och, w Obku masz 2 rodzaje kamer. Podstawowa, czyli ta, której za nic nie chciałem używac (a skończyłem grę tylko na niej) to typowa FPSowa, czyli z oczu postaci. Druga to najnormalniejsza TPP, tak jak w Gothicu. Nie spodobała mi sie, w Gothicu jakoś lepiej wyszła. Ale naprawdę to gra zyskuje pełną światłośc dzięki modom - polecam stronę www.elderscrolls.pl (Swojadrogą, powinni ją zamieścic strony z modami w instrukcji..).

W morde, fabuła jest liniowa jak diabli, żadnych zwrotów akcji, przynajmniej w głównym queście. Ale kampanie poboczne, zwłaszcza Bractwa są dużo ciekawsze. Warto też ściągnąć kampanie poboczne z modów, często sąlepsze od tych oryginalnych (Servant of the Dawn - kontynuacja Main Questa)...

Edytowano Czerwiec 24, 2009 przez MathRaven27

[Risin]

Ale tam wybór modów jest niesamowicie mały, a na forum i tak podają linki do tesnexus i planetelderscrolls, które powinny być naszym miejscem zamieszkania podczas gry w Obka.

Co do pobocznych. Tylko Bractwo trzyma dostateczny poziom, pomimo kupy lorowych bzdur. Wojownicy, magowie, arena itd. są całkowitą porażką, jak i pod względem fabuły (ale i w TES3 dobre nie były, oprócz Morag i Rodów) oraz BRAKU ograniczeń odnośnie umiejętności (przy moim pierwszym razie, barbarzyńcą zostałem arcymagiem gildii).

Edytowano Czerwiec 24, 2009 przez Risin

[Sciass]

Wiesz. Jeśłi słyszę pytanie o grafikę to automtycznie wymiękam. Nie to jest dla mnie najważniejsza. Mnie się podoba aczkolwiek jest ona taka... plasticzana i okrąkglejsza w porównaniu z kanciastym Morrowindem. Osobiścię wolę tą kanciastą, Morrowindową konwencje.

Stabilność. Nie, nie będzie Ci się cięło. Jeśli masz nieco porąbany komputer, jak ja, to możesz mieć regularne zwisy. Kwestia sprawności kompa. Oblivion jest dość czuły na wszelkie procesy działające w tle.

Mody. O człowieku.... tą grę warto kupić choćby dla nich. To co spartolą twórcy można łatwo naprawić odpowiednim modkiem, patrz to co mówił Risin.

Walka. Powinneś być kontent, stosunkowo realistyczna (stosunkowo!, nie łapać mnie za słówka). Jak się niepodoba można się odwołać do poprzedniego punktu. Polecam mody z seri Deadly Reflex.

Teraz można chyba kupić Obka w GOTY Edition (z modami premiowymi) u Cenegi w Premium Games za 70 zł. Dla mnie to okazja.

Edytowano Czerwiec 26, 2009 przez Sciass

[Sniechu]

Nie mogłem się wstrzymać do rana i dokonałem zakupu.

Nie jestem jakimś wybrednym graczem, ważne, żebym się dobrze bawił grając.

Nawet jeśli główna kampania jest liniowa to mi nie przeszkadza, bo w Fable też jest liniowa, a jednak da się grać i to całkiem przyjemnie. Chodzi mi tylko o tą przestrzeń, wolność, którą miałem w Gothicu 3, mogłem wejść w każdy zakamarek świata, nie blokowały mnie żadne niewidzialne ściany. To jest dla mnie jeden z ważniejszych czynników, które wpływają na moje zadowolenie z gry. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za opinie i pomoc.

Pozdrawiam!