Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Worms (seria)

Polecane posty

siema..:) wie ktos z was jak mozna w REVOLUTION zrobic wiecej niz jeden profil?

chodzi o to by miec dwie (lub wiecej )druzyny z roznymi nzwami czlonkow zespolu..osobbnymi nagorbkami i ubraniem.....

Bo z teg co widze w nowych wormsach przynajmniej u nie mozna stworzyc jedne profil i jak odpalamy deatch matcha to druga osoba nazwe profilu ma GOSC...pomoze ktos?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z calej serii Worms najwiecej czasu spedzilem przy pierwszej odslonie i przy Worms Armageddon. Choc sam pomysl na rozgrywke nie byl nowy (wczesniej spedzilem wiele godzin grajac w

), to jedynka jak na swoje czasy urzekala pomyslem i humorem walczacych dzdzownic. Dwojka byla udanym rozwinieciem tej formuly, ale dopiero Worms Armageddon z lepsza grafika, udzwiekowieniem i humorem sprawily, ze gra naprawde rozwinela skrzydla. Nie pamietam juz ile godzin spedzilem grajac w ten tytul razem ze znajomymi, toczac wojny robaczych klanow. ;) Niestety pozniejsze Wormsy w trojwymiarze nie przypadly mi juz tak do gustu i do tej pory to wlasnie Worms Armageddon pozostaje moja ulubiona odslona walczacych Robakow.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostały zapowiedziane(w sumie już dość dawno ale nie widziałem newsa na stronie głównej) nowe Wormsy:http://www.gram.pl/n...-historii.shtml

Do tego zamiast wymyślać DLC, twórcy dadzą pełne wsparcie dla Steam Workshop.

Cóż... pomijając klasy postaci(nie pasuje mi to po prostu) to reszta zapowiada się całkiem ciekawie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, zobaczymy co z tego wyjdzie, bo seria jakoś od momentu romansu z wersjami w trójwymiarze nie może wrócić do dawnej świetności i w sumie nie wiem co jest ostatecznym powodem :P Czy to, że następne części, nawet już w klasycznym, dwuwymiarowym widoku aczkolwiek z poprawioną grafiką są zwyczajnie kiepsko wykonane czy też seria została wymiętolona na wszystkie strony i zwyczajnie należało by z nią skończyć... W każdym razie im większy arsenał, możliwość customizacji, humoru, wsparcia dla community a mniej płatnych dodatków tym lepiej ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Worms Reloaded jest całkiem spoko. Ładne 2D, dużo bardziej szczegółowe niż to połowiczne 3D w późniejszym Revolution, które nie dość że jest znacznie brzydsze graficznie to nie oferuje w sumie nic więcej od Reloaded. To ostatnie przy piwie z kolegami można pograć, ale i tak wydaje mi się że w starym World Party było więcej ciekawego arsenału.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@worms clan wars

Jak zobaczyłem poraz kolejny zapowiedź nowej cześci nagle do mnie dotarło co tak zaczeło nurzyć. Od czasów pierwszego Worms 3D oni caly czas uzywaja tego samego stylu menu, identycznej czcionki, muzyki, dzwiekow... oglonie styl ten sam... ile mozna. Ja rozumiem konserwatyzm, ale to jest przesada. Juz Rayman Orgins zachowal specyficzną oprawe bajkowa... ale jakże inna od wormsow. Da sie co innego zrobic? Da... wiec ile oni jeszcze beda klepac ten sak usrany schemat graficzny imo znacznie gorszy niz w worms armageddon mimo iz technicznie lepszy. Styl z 2/armageddon/world party byl bardziei bajkowy, ale z wyczuciem smaku, zas ten od 3d i dalej jest po prostu przekolorowany i bez ladu i skladu. Takie jest moje odczucie i niezaleznie co nowego wprowadza, dla mnie bedzie nadal to samo. Powinni zaserwowqc calkiem odmienny styl graficzny... chodzby jak wymieniony rayman orgins. Stworzyc nowe koncepcje wygladu robakow itp.. bo to juz nudne do obrzydzenia sie stalo. I zamiast rozmieniac sie na drobne wprowadzić nowy klimat, moze cos mrocznego dla odmianny? I pdejsc od schematu, czas najwyzszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umknęły mi parę rzeczy o najnowszych Wormsach:

1. Premiera jest 15 sierpnia. Coś szybko, przecież zapowiedź była niedawno.

2. Cena jest dość zaporowa - prawie 23 euro. Revolution kosztowały 11(jeśli dobrze pamiętam). Chyba poczekam na przecenę.

3. Nie ma info o polskiej wersji(nie żeby to miało dla mnie jakieś wielkie znaczenie).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem Worms Revolution na Steamie z wszystkimi DLC po śmiesznej cenie w Letniej Wyprzedaży i nie wiem, czy to kwestia tego, że nie grałem na poważnie w żadne wormsy od czasów Armageddon, czy może po prostu ta gra taka jest - ale gra mi się w to świetnie! Nowe zmiany są bardzo dobre, aczkolwiek odnoszę wrażenie, że twórcy nie chcą zrobić gry raz a porządnie, tylko celowo rozkładają to na mniejsze zmiany by jak Ubisoft z swoim Assassin's Creedem dodawać do kolejnych części drobne pierdoły i mieć co sprzedawać jako "nowość" na taśmociągu.

Ujmę w punktach co mi przypadło do gustu, a co nie:

+ Podział na klasy - jest tak subtelny, by nie drażnić, a na tyle ciekawy by wprowadzić świeżosć

+ Elementy interaktywne na mapie - jak woda, wybuchające, trujące, blokujące, wprowadzają taktykę na wyższy poziom

+ Ekwipunek - nareszcie czuje, że zmierza ku dobremu, czyli wyeliminowanie powtarzalnych broni pod innymi nazwami, a wprowadzenie takich, które są przydatne w odmiennych sytuacjach.

+ 3D w 2D - nie lubie tego tszy-de, ale w tej formie to naprawdę ładnie wygląda, i tak powinnny wyglądać Worms 3D po Worms World Party.

+ Fizyka - jest świetnie zrobiona, nie jest przekozaczona jak w innych cześciach, tylko dobrze zbalansowana i wiarygodna, jednym słowem - świetnie się sprawuje

- Styl - nie podoba mi się, że od czasów Worms 3D nic się w tej kwesti nie zmieniło. Za czasów Worms 1 do Armaggedon, była to poważna wojna, niepoważnych robali z groteskowym, lecz brutalnym klimatem - całość trzymało się kupy. Od czasów Worms World Party, a szczególnie 3D - gra idzie w jakiś bajkowo-cukierkowy klimat i styl graficzny, powielany i znudzony do pożygu. Czemu to musi być takie kolorowo-bajeczne aż do niemożliwości? Patrz Rayman Orgins - idealny przykład jak zrobić coś podobnego a z klasą. Stylowi obecnych wormsów klasy właśnie brakuje - stały sie bez wyrazu, bez klimatu.

- Klasy - świetny pomysł, aczkolwiek uważam, że nie dokońca przemyślane umiejetności robali, ponoć w Clan Wars ma się to zmienić, i dobrze bo wymaga to dopracowania.

- Teren - tyle lat ewolucji serii, a oni wrzucają nam cztery motywy, + kolejne cztery płatne w DLC - to jakaś kpina. Okastrowali tą grę strasznie pod tym względem. Brakuje mi bardzo tych unikatowych malowniczych obrazków z Armaggeddon.

- Kampania - mało ciekawa, tryb Death Match to czysta rozwałka, a kolejne misje niczym nie zaskakują poza stale zwiększającym poziomie trudności - już bardzo wymagającym w połowie. Nie grałem jeszcze w "puzzle" ani w misje z DLC, więc na ich temat sie nie wypowiadam.

- Forty - mogli pójść znacznie dalej i w przeciwieństwie do standardowych map - zrobić je jednolitymi wymodelowanymi obiektami, unikatowymi jak te z Armaggedon, czy World Party - tematyczne, np dla piratów - statek, dla robotów złomowisko itp. a tak to są to tylko zwykłe mapy pocięte i podziurawione by sprawiały wrażenie "fortów". Nie podoba mi się to w ten sposób.

- Głosy - podobnie jak tereny, ten sam zarzut - była taka ogromna baza dźwięków, a Ci ją okroili do minimu, w dodatku większość jest bardzo do siebie podobna.

- Bronie - wiele broni jest najzwyczajniej mało skutecznych jak np. Koktajl Molotova (który rozsiewa znikomy ogień), czy Zrzut bomby penetrującej (nie dośc, że mały wybuch to śmiesznie małe obrażenia) - to tylko przykłady, niektóre są zbędnie dodane - co w efekcie końcowym sporwadza się do używania podstawowych broni, bo najskuteczniejsze i nielimitowane.

Na sam koniec dodam, że twórcy strasznie skąpo podchodzą do ulepszania zawartości gry, jakby się bali, że zabraknie im pomysłów na kolejne części... ja z biegu mółbym zarzucić sporoma ciekawymi pomysłami, kreatywnosć twórców odnośnie broni chyba im się wyczerpała, a wiele mają powielone właściwości.

Np. Zrzut wodny bym sobie podarował, a w zamian za to wstawił zrzut kwasu, który by przeżerał teren niszcząc umocnienia. Dodałbym pistolet/granat z klejem, który unieruchamiałby robaki i nie pozwalał by im skakać, karabin z laserem, który by przewiercał teren w lini prostej, pistolet z gazem zmodyfikowałbym, by ten gaz pozostawał w zamkniętych pomieszczeniach, a nie po prostu się ulatniał - zmuszając do wycofania się, wstawił bym "wnęki" jako rodzaj pułapki unieruchamiającej robaka na kilka rund, pole ochronne odbijające pociski, telekinezą pozwoliłbym "odpychać/uderzać" robaki przez ściany, odkurzacz, który by z pewnej odległości zasysał wszystkie pobliskie robaki w jedno miejsce (pozalając w kolejnej turze zrobić skumulowany atak na grupę). No pomysły mi się rodzą z minuty na minutę, a twórcy jakoś sie wypalili :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pomysły mi się rodzą z minuty na minutę, a twórcy jakoś sie wypalili

Twórcy powiedzieli, że nie będą wydawać DLC tylko oddają grę graczom - czyli nowe Wormsy będą powiązane ze Steam Workshop. Będziesz mógł zrealizować swoje pomysły a i jestem ciekaw inwencji graczy smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tym bardziej zmarnieli w moich oczach, bo odpuścili na całej lini :) Oczywiście to ma swoje zalety, bo na 100% możemy być pewni modów zmieniających grę na podobieństwo choćby Worms Armageddon (bronie, dźwięki, tereny itp), ale wolałbym znacznie bardziej by to twórcy zrobili solidną podstawę z dobrze przemyślanym ekwipunkiem (przedewszystkim kreatywnym i zróżnicowanym). Bo z modami jest już jest tak, że nie wszyscy mają słuszne ideę ;) Ale to zawsze coś.

Ja nie mam nic przeciwko DLC o ile wnoszą coś naprawdę wartościowego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam uważam, że wsparcie Workshop zapewni nam sporo ciekawych modów(zwłaszcza że DLC do Revolution od Team 17 dodawało w sumie to, co powinno być już w podstawce).

A może się skuszę na preorder nowych Wormsów - zobaczę jeszcze.

Zrobili by Worms World Party w wersji HD - kupiłbym bez namysłu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam do robaków w trójwymiarze nic nie mam(choć są ciut słabsze od swych poprzedników). To, co najbardziej podobało mi się w Worms 3D był... klimat. Grafika i przyjemne udźwiękowienie powodowało, że chciało się w to grać(i skutecznie odciągało od nauki do matury smile_prosty.gif )

@Deathdealer

Ja też wszystko miałem za 11 euro - kupiłem w preorderze smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Worms 3D , Oblężenie i "czwórka" to moje ulubione części w trójwymiarze :D Lubuję się w tego typu produkcjach , zawsze miło pograć z kumplami na jednym PC w trybie dla wielu graczy. Polecam Wormsy na smartfony , gra się równie przyjemnie co na komputerze , tylko ekran mniejszy i sterowanie inne ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Worms 3D , Oblężenie i "czwórka" to moje ulubione części w trójwymiarze

A jakieś inne były? :D

To ty kolego nie znasz potęgi wormów starych, bez porównania lepsze pod każdym względem. Revolution i Clan Wars* to takie połączenie 2-wymiarowości starych wormsów z 3-wymiarowościa modeli z tych nowszych. W praktyce spisują się w moim mniemaniu lepiej niż jaka kolwiek część z 3D.

* w prawdzie jeszcze nie wyszły, ale to jest praktycznie to samo co Revolution.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie. Mały apel dla młodych - Jeśli jesteście zainteresowani Worms'ami i chcecie spędzić przyjemną rozgrywkę którą długo nie zapomnicie, to wybierzcie którąś część ze starej serii, ale nie młodsze niż po 2001 roku ;P. Kiedyś z kumplami cięliśmy w 2D'owe robaki każdego wieczora, zaraz po Heroes 3. Trzeba będzie poszukać na Allegro którąś część i wrócić do robaczków (o ile odpalą na siódemce).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Worms Armageddon można kupić na Steamie - działa bez problemu na siódemce. Mimo wszystko ubolewam na tym, że nie dali Worms World Party smile_prosty.gif

W praktyce spisują się w moim mniemaniu lepiej niż jaka kolwiek część z 3D.

Główne, według mnie wady tych części w 3D to: kamera, mniejsza dynamika niż w wersjach 2D oraz brak paru kultowych broni.

Forts Oblężenie to nieco inna sprawa - miały potencjał ale ludziom się nie spodobały smile_prosty.gif Mogliby to też dać na Steamie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiodłem się na Wormsach Revoluiton. Kupiłem je na letniej wyprzedaży razem z pakietem DLC i co? Gra się mi o wiele gorzej niż w absolutny wyznacznik geniuszu serii - Armageddon. Powrót do 2D jest, ciekawe bronie są, w teorii wszystko potrzebne do wspaniałego powrotu do przeszłości jest, a gra się zwyczajnie źle a gra nie daje satysfakcji czy to w singlu, czy online. Grafika denerwuje, AI wcale się nie zmieniło, sterowanie słabe (klawiatura? Srsly? O wiele lepiej grałoby się mogąc celować myszką, a mając Xboxowego pada nie mogę w żaden sposób zoptymalizować - sporo przycisków zostaje bez przypisania i nie można ich przypisać etc.), zasady są chaotyczne, samouczek nie wprowadza w tajniki trybów gry, np. grając online na początku nie miałem pojęcia co znaczą tryby a la zakupy, woda skopana, klasy nieciekawe. Wszystko co potrzebne do genialnej gry jest, ale zrealizowane słabo. Gdyby wszystko co było w założeniach udałoby się zrobić idealnie - byłbym uradowany i zagrywał się na pewno nie mniej niż swego czasu w Armageddon. Nie sprawdza się IMHO nawet jako gra na jeden meczyk czy gra na imprezy - lepsza jest FIFA czy mała mapka w Hirołsach 3. Pozostaje nostalgia i marzenie, że klanowe Wormsy zrobią dobrze to co miało być dobre w Revolution. I będę mógł zagrywać się w nie po nocach jak w stare dobre robaki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega powyżej się chyba za bardzo rozpędził i nakręcił w własnym narzekaniu. Kompletnie się nie zgadzam. Może to i nie jest to co Armageddon, ale za to wprowadza wiele innych dobrych elementów i już nie nostalgiumy się do przesady bo to nudne się robi. Trzeba iść z duchem czasu. Sam jestem sentymentalny, czasami do obrzydzenia, ale bez przesady! Mam wrażenie nieraz, że ludzie narzekają dla samego narzekania, a nawet nie starają się zrozumieć nowości, tylko ślepo idealizują starocie - i mówie tu ogólnie donośnie innych gier, czy filmów.

Jedyny poważny zarzut w stosunku do Armageddon, czy Worms Party, to że nie posiada już takiego specyficznego klimatu - jest nijaki, zróżnicowanych i ciekawych lokacji (a tym samym misji), bo nie ma rysowanych obrazków. Oraz to, że niektóre bronie mogły by być lepiej dopracowane, bo bywają bezużyteczne - ale to każdej częsci można było wytknąć.

AI wcale się nie zmieniło

W każdych wormsach był problem z AI, było albo za głupie, albo za absurdalnie trudne. Osobiście pamiętam jak niektóre misje w Armageddon przyprawiały mnie o wrzenie krwi.

Masz tutaj misje typowo Death Matchowe - monotonne do znudzenia (chodźby i za sprawą mało urozmaiconych terrenów), ale też masz misje z zagadkami. Tryby są ogólnie te same co zawsze, mógłbym się przyczepić do fortów, że one same są zrobione bez finezji.

O wiele lepiej grałoby się mogąc celować myszką, sterowanie słabe

Od zawsze sterowanie Wormsami było identyczne. Enter = skok, strzałki = ruch, spacja = strzał, 1,2,3 = licznik, a myszka tylko do nawigacji po menu ekwipunku. Do czego ty się przyczepiasz? Skoro to w ogóle się nie zmieniło?

Grafika denerwuje

Pierwszy raz spotykam się z określeniem, że grafika może denerować. Może sie nie podobać, może być brzydka, albo nie dopracowana, ale denerować? Jest bardzo poprawna. Ja miałbym jedynie zarzut do stylu, który od czasu 3D jest nudnie powielany do obrzydzenia, ale to pisałem kilka postów wyżej. Wormsy zawsze były poważną wojną niepoważnych robali, a teraz to się cukierkowa-bajeczka zrobiła (od czasów 3D).

zasady są chaotyczne

Wormsy chaotyczne? Bardziej prostej koncepcji wymyślić się nie da. Kiedyś nie było podpowiedzi, poradników i gracze dawali rade bez narzekania. Dzisiaj twórcy traktują nas jak idiotów mówiąc nam na każdym kroku co mamy robić, a ty nadal uważasz, że trudno grę ogarnąć? biggrin_prosty.gif A w poprzednich cześciach do których się odwołujesz miałeś wyjaśnienie trybów gry? Bo ja sobie nie przypominam... a spędziłem pół młodości na starszych wormsach.

Wszystko co potrzebne do genialnej gry jest, ale zrealizowane słabo.

Nowe Wormsy mają to wszystko co posiadały Armaggedon online/hot seat, a nawet więcej urozmaicone o klasy, nowe elementy otoczenia wpływające na grę i nowe bronie. Mógłbym rzecz, że destrukcja otoczenia przynosi jeszcze większą frajde wzbogacona o efekty, których starsze nie miały, czy to wizualne, czy dźwiekowe. Sprawdzają się równie dobrze co Armaggedon, czy World Party, nie rozumiem twojego zarzutu w ogóle.

Z całym szacunkiem do twojego gustu i opini, ale wydaje mi się, że za bardzo idealizujesz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...