Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

HoMM - wszystkie części

Polecane posty

Nie Shadow of Deatch tylko Shadow of death. Ja gram tylko w trójkę. Na czwórkę spojrzałem, pograłem godzinę i odstawiłem, chłam straszny. Piątkę widziałem u kolegi bo sprzęt mój za słaby jest. Nie zamierzam go polepszać dla HOMM V, nie jest rewelacyjne. Jedyna prawdziwa religia to HOMM III. Kto grał kilka godzin na płonących posladkach wie o co chodzi. A jak jeszcze dojdzie jakiś konwent fantasy, wyciagnie się projektor, laptop i gra się przy publiczności wrzeszczącej takie hasła jak: "Lud chce magicznego pocisku!" to już wunder
Nie, Homm4 jest po prostu inny, niż Homm3 - jasne, wiele rzeczy razi, choćby animacje(feniks->Kentucky Fried Chicken! xD ), ale jest tam wiele nowych, dobrych rozwiązań, jak np. karawany.

Piąteczkę natomiast przeszłam razem z dodatkiem i uważam je za znakomite i żałuję, że nie mogę sobie dla nich ulepszyć komputera :) Mają pewną "Bajkowość", która pojawiła się w H3, ma i te stare, sprawdzone rozwiązania, i wiele nowych, powiew świeżości dla serii. Oczywiście, kampania przypomina chwilami operę mydlaną, ale i tak uważam H5 za jedną z najlepszych gier - H3 była niedoścignionym wzorem, i porównywanie jej z każdą inną grą jest nieuczciwe wobec tej drugiej gry :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Privat:

Mieszkam niedaleko to się wybrałem, własciwie nie wiem czemu, fantasy się nie interesuję tak bardzo, no ale było to co wspomniałem :)

Jesli chodzi o HOMM V to jak dla mnie jest za bajkowe. Ciężko mi było się połapać w mapie, tak była przesycona szczegółami. No ale na pewno jest lepsza niż czwóreczka :)

O rany, że też dopiero teraz odkryłem ten temat...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia... Dla mnie jest to drugi koniec Polski :?

W HOMM'a V nie pograłem zbyt długo, gdyż gre utrudniał non-stop przerywający i zgrzytający komp. Za to w IV grałem dość długo i nie było tak źle jak wszyscy mówią. Owszem, może to nie najlepsza część serii, ale parę pomysłów było na prawdę udanych, np. możliwość wyboru spośród dwóch jednostek z jednego poziomu (inna sprawa, że źle to zoptymalizowali [Hydra i Czarny Smok xD]), czy wspomniane przez Niziołke karawany (z tego co słyszałem, w dodatku do V tez one są, prawda to ?). Czas nowego kompa nadchodzi - nadchodzi i Herosik V 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, Homm4 jest po prostu inny, niż Homm3 - jasne, wiele rzeczy razi, choćby animacje(feniks->Kentucky Fried Chicken! xD ), ale jest tam wiele nowych, dobrych rozwiązań, jak np. karawany.

Właśnie przez tą "inność" odbiłem się od czwartej części. Bo jednak chciałem pograć w HoMM, a nie grę do podobną. Nie kwestionuje jednak tego, że gdyby była inna nazwa, nie mająca nic wspólnego z tą serią, to bym na nią inaczej patrzył (ale nie wywyższał, bo na to nigdy nie zasłuży).

możliwość wyboru spośród dwóch jednostek z jednego poziomu (inna sprawa, że źle to zoptymalizowali [Hydra i Czarny Smok XD]

Czyli kolejna rzecz, którą zepsuli, choć pomysł mieli dobry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak nie narzekam na HoMM 4. Jest inny... ale nie od razu zły. Wszystko zależy, jak na niego patrzeć. Bo np. jeśli ktoś grał w 1, 2 i później w 3, to mu się 4 pewnie nie spodoba. Ale gdyby zaczął od 4, pewnie miałby inne zdanie. Znam nawet taki "przypadek", który nie przepadał za HoMM3, a uwielbiał 4. Wszystko zależy od podejścia.

A wybór spośród dwóch jednostek jest dobrym pomysłem. Chociaż nie wiem, czy został źle zrobiony...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o HOMM V to jak dla mnie jest za bajkowe. Ciężko mi było się połapać w mapie, tak była przesycona szczegółami. No ale na pewno jest lepsza niż czwóreczka Smile
Rzeczywiście, to czasami denerwuje, że trzeba się bawić kamerą, by odkryć np. wszystkie skarby(chociaż w H3 też bywały poukrywane za kamieniami i drzewami :P ). Najlepszym rozwiązaniem jest wtedy ustawić sobie kamerę, by patrzyła prosto z góry, zamiast trochę od boku - widać wtedy praktycznie wszystko, co jest ważne, a i gra lepiej działa :D
Owszem, może to nie najlepsza część serii, ale parę pomysłów było na prawdę udanych, np. możliwość wyboru spośród dwóch jednostek z jednego poziomu (inna sprawa, że źle to zoptymalizowali [Hydra i Czarny Smok XD]),
Jeśli ktoś uwielbiał czar teleportacji, to Hydra była dla niego, zwłaszcza zważając na jej większy przyrost względem Smoków. Chociaż oczywiście sama zawsze wybierałam smoki :P prawdopodobnie - jak każdy :wink:

Z drugiej strony- alternatywne jednostki to nie był aż tak beznadziejny pomysł, bo sama zawsze korzystam prawie tylko z jednostek dystansowych, więc ulepienie własnej armii mi podpasowało :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o plusy HOMM IV to jest to jak dla mnie włączenie bohaterów do walki. Podobało mi się to. W piątce o ile się nie mylę jest zrobione jeszcze inaczej (bohater może atakować ale jego nie). Wielkim plusem HOMM IV jest niewątpliwie muzyka. Szczególnie w zamkach. Te chórki...ach :)

Największym minusem jest chyba brak mozliwości ulepszania jednostek. To przecież cały urok hirołsów - ulepszanie. (ech te chwile, gdy mamy już surowce na ulepszenie do czarnych smoków czy archaniołów albo enszent behemotów :) )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o plusy HOMM IV to jest to jak dla mnie włączenie bohaterów do walki. Podobało mi się to(...)

Szczególnie, gdy grało się barbarzyńcą... ^^ To była siła... Chociaż nie od razu...

Ja jako minus zaliczyłbym małą ilość jednostek w miastach... i podział tychże(dodanie chociażby Harpii do Mocy). No i wygląd co niektórych. Niestety... ^^"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak każdy homm, nie cierpię po prostu nudy ;( nienawidzę turówek, grałem trzy godziny chyba najdłużej ze wszystkich homm'ów próbowałem jakoś spróbować ale to było g*wno no jak dla mnie więc za 5 część się nawet nie próbowałem wziąć tak samo z 3. i 2.. To jest po prostu w genach ;s nienawidzę turówek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hirołsi? ;] Jasne że najlepsza jest trójeczka ;]

Graficzka dalej ładna ;] (znaczy mi sie podoba ;])

Muzyczka fajna (wprawdzie do muzyki z czwórki jeszcze jej brakuje ;] )

A Geameplay zabija ;]

Gram w Hirołsów kilka lat, ale kampanii nawet palcem nie tkonołem ;]

Tylko i wyłącznie multi w " Gorących pośladkach" sie liczy ;]

hehe

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kampanie w HOMM 3 nie są perfekcyjne, mnie nużyły. W jednej trzeba zdobyc kilka zamków, i gdy się już w trzech jest, to czwarty ktoś zajmuje. Wychodzi się z zamku żeby po niego iść i nagle idzie jakiś typ i zajmuje ten zamek. Mnie to doprowadzało do szewskiej pasji :)

A jeśli chodzi o grafikę to jest ona w Heroes 3 bardzo specyficzna, dlatego nie wydaje się teraz, żeby była zła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak każdy homm, nie cierpię po prostu nudy ;( nienawidzę turówek, grałem trzy godziny chyba najdłużej ze wszystkich homm'ów próbowałem jakoś spróbować ale to było g*wno no jak dla mnie więc za 5 część się nawet nie próbowałem wziąć tak samo z 3. i 2.. To jest po prostu w genach ;s nienawidzę turówek
Każdy ma swoje pojęcie nudy - mi potrafi podnieść się ciśnienie, gdy nagle przez portal obok mojego zamku przejdzie bohater przeciwnika, natomiast umieram z nudów przy wszystkich nie turowych strategiach. Bardzo lubię grać w strzelanki, ale mało która wzbudza we mnie emocje... co jednak nie zmienia faktu, że szanuję te gry i ich fanów, nie mam zamiaru rzucać w nich wulgaryzmami :/
Szczególnie, gdy grało się barbarzyńcą... Smile To była siła... Chociaż nie od razu...
Nie, najlepiej to się gra łucznikiem - fajnie patrzeć, jak jednym strzałem rozbraja armię czarnych smoków :D W ten sposób tworzy się bohatera 5S1P :D
Jeżeli chodzi o plusy HOMM IV to jest to jak dla mnie włączenie bohaterów do walki. Podobało mi się to. W piątce o ile się nie mylę jest zrobione jeszcze inaczej (bohater może atakować ale jego nie). Wielkim plusem HOMM IV jest niewątpliwie muzyka. Szczególnie w zamkach. Te chórki...ach Smile
I to jest właśnie dowód na to, że H5 wzięło z H3 i H4 to, co najlepsze - fakt, że bohater jest tylko supportem, i to, że może sam walczyć :wink: jak dla mnie to rozwiązanie jest bezbłędne i doskonałe - zwłaszcza, gdy przeciwnik jest silny i stajemy na głowie, by rozbroić mu armię, zanim on wykona ruch xD

A co do braku ulepszania -rzeczywiście, bardzo mnie to bolało, i uważam to za jeden z największych błędów H4 :/ Przydałoby się jakiś naprawiający to mod :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, najlepiej to się gra łucznikiem - fajnie patrzeć, jak jednym strzałem rozbraja armię czarnych smoków Very Happy W ten sposób tworzy się bohatera 5S1P Very Happy

No tak, a łucznik plus druid który rzuca smoczą siłę, do tego modliszki i osetnice z portalu, i reszta leśnych stworzonek :) to jedna z mocniejszych armii Hirołsów 4. Ale i tak sentyment do tower z HOMM 3 pozostał i akadeimią najwięcej grałem. A tam jak się trafi widmowy wizerunek czy hipnoza to też jazda jest :) Tylko bohaterka trzeba podszkolić najpierw. Dla niecierpliwych polecam nwcthoth w panelu rozmów :) Ale czity są złeee :) Z tym, ze do HOMM IV są prześmieszne kody. Np na czarnego Smoka nwcFeanor :)

Albo na trolla nwcunderthebridge

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do braku ulepszania -rzeczywiście, bardzo mnie to bolało, i uważam to za jeden z największych błędów H4 :/ Przydałoby się jakiś naprawiający to mod :D

Moim zdaniem powinien to wprowadzać jeden z dodatków do Heroes IV. Wszyscy wiedzą jednak, jak z tym jest. Twórcy Heroes I-IV nigdy nie lubili się przemęczać i zamiast zmian w rozgrywce, serwowali fanom w dodatkach po kilka nudnawych kampanii. Fakt, że jeszcze np. Armageddons Blade wprowadzał nową (nie do końca :? ) rasę, i kilka nowych jednostek neutralnych, ale i tak nie było jakichś większych zmian (może dlatego że "trójka" była doskonała i bez zmian, w podstawce).

Ale część czwarta aż prosiła się o zmiany, których twórcy niestety nie wprowadzili... Siedem nowych potworków w dwóch dodatkach zakrawa na kpinę :x

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale część czwarta aż prosiła się o zmiany, których twórcy niestety nie wprowadzili... Siedem nowych potworków w dwóch dodatkach zakrawa na kpinę :x

Swoją drogą to czwóreczkę pamiętam przede wszystkim ze względu na "wielkie" dodatki, które w gruncie ograniczały się do nowych kampanii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łucznik?? Cóż... o gustach się nie dyskutuje- nie licząc magów, przeważnie wolałem oponentowi "wyłożyć" w twarz swoje "racje"... szczególnie, jak mocne były :P.

Kampanie nigdy mnie szczególnie nie porywały... ale warto było je przejść(z cheat'ami czy bez), chociaż by... żeby poznać historię świata. A ta jest ciekawa. Przynajmniej w części 3, innych nie znam. Czego żałuję...

Co do "nowych" potworów- nigdy prawdę powiedziawszy nie odczuwałem takiej ich "obecności". I nie zależy mi, żeby twórcy głowili się "Jakiego by tu żywiołaka wcisnąć...", tylko dali np. zamiast tego dopracowaną, ciekawą mapę. Więc ta "Biedna 7" jakoś mi nie przeszkadzała by grać w 4.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łucznik?? Cóż... o gustach się nie dyskutuje- nie licząc magów, przeważnie wolałem oponentowi "wyłożyć" w twarz swoje "racje"... szczególnie, jak mocne były :P.

Kampanie nigdy mnie szczególnie nie porywały... ale warto było je przejść(z cheat'ami czy bez), chociaż by... żeby poznać historię świata. A ta jest ciekawa. Przynajmniej w części 3, innych nie znam. Czego żałuję...

Co do "nowych" potworów- nigdy prawdę powiedziawszy nie odczuwałem takiej ich "obecności". I nie zależy mi, żeby twórcy głowili się "Jakiego by tu żywiołaka wcisnąć...", tylko dali np. zamiast tego dopracowaną, ciekawą mapę. Więc ta "Biedna 7" jakoś mi nie przeszkadzała by grać w 4.

Ciekawe jak można bylo przejść kampanie bez chatów, jeżeli sami autorzy w opisie mapy pisali - niemożliwa :?:

Ale fakt kampanie w trójce są o wiele ciekawsze niż w czwórce

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak można bylo przejść kampanie bez chatów, jeżeli sami autorzy w opisie mapy pisali - niemożliwa :?:

Ale fakt kampanie w trójce są o wiele ciekawsze niż w czwórce

No to widzisz, od dziś jestem Mr. Impossible, bo jakoś dałem sobie rade, i to bez jakichś wielu prób od nowa. Cheaty nie dają żadnej satysfakcji z gry, co nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak można bylo przejść kampanie bez chatów, jeżeli sami autorzy w opisie mapy pisali - niemożliwa :?:

Ale fakt kampanie w trójce są o wiele ciekawsze niż w czwórce

No to widzisz, od dziś jestem Mr. Impossible, bo jakoś dałem sobie rade, i to bez jakichś wielu prób od nowa. Cheaty nie dają żadnej satysfakcji z gry, co nie?

Naprawdę :?:

Mówiłem o ostatnich mapach w kampani HoMM III gdzie nie masz żadnych surowców a przeciwnik ma więcej zamków i jest o wiele silniejszy na starcie.

W czwórce niektóre niby trudne mapy można przejść sposobem i bez chatów ale w trójce wydaje mi się to niemożliwe.

Dla mnie chaty są jako ostatnia deska ratunku - jak nie mogę wygrać to albo szukam chatów, albo szukam przycisku unistal.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cheat'y psują zabawę... ale to jeszcze zależy jakie i gdzie. Np. w Gothic'u cheat'ów można używać dla robienia "jaj", a w HoMM- tylko do przejścia dalej. Używałem cheat'ów kiedyś, teraz staram się nabrać umiejętności, żeby przejść kampanię bez "dopalaczy". Czy mi się to uda... to się okaże.

BTW: Nie mówiłem, że znam kampanię z 4, więc nie wiem, gdzie są ciekawsze...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) chatów (...)

Nieraz chaty pomagają w wygranej. :P Tylko zbudować taką chłopską w Herosie to trudno jest. ;)

No, ale bez żartów. Napewno się da. Są ludzie, którzy przeszli tą grę i bez używania cheatów.

Aha i zgadzam się, że kampanie w trójce są o wiele ciekawsze niż te z czwórki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...