Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kagex

Na Luzie

Polecane posty

Słuchałem piosenki Martina Lechowicza pt. Piosenka o tolerancji i wlazł pod koniec jej mój kuzyn w wieku 2 i pół roku, Martin tekstem : "I teraz tylko zagram refren a wy będziecie mogli się wyżyć" a kuzyn:

"NIE jestem Murzynem ,

PEDAŁEM ,

KRETYNEM ,

NIE JESTEM CIĘĘŻARNĄĄĄ KOOOOOBIETĄ;

Za młody,

Za stary ,

Za silny,

Za zdrowy,

JA JESTEM SPOŁECZNYM MISIEM (oryginał to: ja jestem społecznym kaleką )

Weszła ciocia, mama kuzynka, przytuliła go i powiedziała: Musimy już ,iść mały misiu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Dawno nie wypowiadałem się na naszym forum. Nie wiem gdzie mogę zamieścić te linki. Jest to forum o tematyce gier komputerowych, dodatkowo nie wiem w którym dziale umieścić linki do moich własnych Demotów na Demotywatorach. Więc chciałbym zamieścić 3 moje własne demoty w tym temacie. Proszę o wyrozumiałość naszych zacnych moderatorów jeżeli zamieściłem nie tu gdzie trzeba. Oto i moje demoty. Może i nie są śmieszne, ale są prawdziwe i każdy szanujący się gracz powinien je docenić.

http://demotywatory.pl/2136315/Innowacja-w-grach

http://demotywatory.pl/2132223/Tak-wielkich-gier

http://demotywatory.pl/2131777/Robisz-remont

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej chłopaki (I dzieczyny)! Odkryłem niesamoiwty sposób szybkiego chłodzenia komputera! Można dzięki niemu osiągnąć o wiele lepszą wydajność niż przy zwykłym wentylatorze karty graficznej otóż:

Od miesiąca szwankuje wiatraczek w moim GF9600GT. Przegrzewa sie. Kiedy temperatura osiąga 120'C komputer się wyłącza. Gram w Armę, więc przy wentylatorze działającym na ok 10% mocy raczej nie pogram :(. Wymyśliłem natomiast niesamowitą metodę chłodzenia. Zdawało mi się że radiator jest zakurzony, więc przystawiłem do wiatreaczka odkurzacz i wciągnąłem kurz. Był włączony przez ok 8 sekund. Z wiatraczkiem nic nie pomogło... Ale o dziwo temperatura karty graficznej spadła z 110'C do 50!!!!! Co prawda komputer zaraz wraca do 80'C, teraz mam już 90, ale gdyby podłączyć taki odkurzacz do PC na stałe... można by osiągnąć niesamowite wyniki w OC! Wyobraźcie sobie! Przeprowadził bym taki eksperyment, ale nie mogę ( nie mam środków ) ale jeżeli ktoś może i zrobi... proszę o kontakt ze mną i podanie wynikót testów OC!

Ooo... wentylator padł, muszę wyłączyć kompa :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Kochany, a pamiętasz jaki dziś dzień? - pyta żona rankiem męża.

Koleś tylko mruknął i śmignął do roboty.

W południe kurier przynosi żoneczce kwiaty.

Po obiedzie następny przynosi paczkę z markowymi perfumami.

Pod wieczór wraca mąż - trzyma w zębach różę, a w rękach zaproszenie na wystawny bankiet dla zakochanych.

Żonka przytula się do niego i szepce:

- Kochanie, dziękuję. To najwspanialszy Dzień Działkowca w moim życiu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babice nieopodal Lublina.

Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę.

Ale po chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów

mówiąc:

- Jakiś *#$% ukradł nam krowę!

Starszy syn:

- Jak *#$% to znaczy konus jakiś...

Średni syn:

- Jak konus to pewnie z Trojanowa...

Najmłodszy syn:

- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.

Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po

mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali

mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu.

Chcąc nie chcąc wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu

grodzkiego.

Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:

- Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś *#$%. Mówię o tym

synom. Najstarszy mówi, że jak *#$% to musiał być konus. Średni mówi, że

jak konus, to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa,

to na pewno Wasyl. Dalimy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!

Sędzia:

- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No na

ten przykład, powiedzcie mi: co mam w tym pudełku?

Ojciec:

- Pudełko kwadratowe...

Najstarszy syn:

- To znaczy, że w nim coś okrągłego...

Średni syn:

- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...

Najmłodszy:

- Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...

Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:

- No Wasyl, oddawaj krowę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...