Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Alien vs. Predator (seria)

Polecane posty

Czy ty w ogóle grałeś w AVP2?

Tak na oko, poświęciłem ok. 3 lat gry w multi :) Byłem wręcz fanatykiem tej gry.

większość map była dość ciemna, toteż krycie się w cieniu i różnych zakamarkach było możliwe

Których? :D Verloc, Quarantine, Hanger, Stronghold, Outpost Four, Fury 151, Leadworks, Depot, Compound, A Lesser Fate, Bunker, Lucifer's Fate, Auriga - wręcz wymagały nieustannego pozostawania w ruchu, by nie zostać zabitym, bo były na tyle jasne i przestronne, że nie dało się nigdzie ukryć. Alley, Reservoir, Colony, Gauntlet - to mapy, które wprawdzie umożliwiały krycie się w pozornym ceniu, ale dla dobrych graczy to nie miałemgo żadnego znaczenia. Już nie wspominając, że duża część graczy biegałą na rozjśnionym ekranie. I dlatego...

tylko mniej doświadczeni gracze i napalone neokidy biegali jak poparzeni zdychając co chwila

... tylko na mniej doświadczonych graczy można było tych sztuczek z ukrywaniem efektywnie wykorzystać, bo byli na tyle ślepi i nierozeznani, że nie odróżniali skrzynki od nieruchomego obcego :P Ale ja z uwagi na swój staż, poprostu z takimi ludźmi nie grałem, bo żadnego to wyzwanie nie było.

Grając z dobrymi graczami - liczył się tylko refleks i szybkość i nie miało znaczenia, czy atakujesz od tył, czy od przodu, bo byli oni na tyle ogarnieci by nikomu sie nie dajść zajść. Więc granie obcym sprowadzało się do niemalże chaotycznego skakania, pouncowania byle tylko nie dać się złapać na muszkę - wszystko bo to by móc podejść do gracza, a kiedy to udało się, wtedy on był już martwy.

W AvP3 cień jest cieniem i nawet przy rozjaśnionym ekranie, obcego w cieniu poprostu nie dostrzeżesz to jest to czego mi w AVP2 brakowało. AvP3 ma nieco inną mechanikę, tam nie chodzi o to by zabić jak najwięcej, lecz by nie dać się zabić i tutaj niestety trzeba już uruchomić myślenie.

PS: aż mi się łezka w oku uroniłą z sentymentu jaki żywie do avp2 i jak wiele miłego czasu z znajomymi spędziłem w tej grze :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gry w polsce poza aukcją nie kupisz, a z tym i będzie bardzo duży problem. Ew. możesz spróbować zagranicą. Jeżeli chodzi o multi - Sierra oficialnie zamkneła wszystkie serwery (dostęp do lobby), więc oficialnie nie pograsz w ogóle. Zostaje Ci jedynie zainstalowanie pewnego nieoficialnego patcha zrobionego przez fanów, który zmienia adres lobby - na prywatny postawiony na serwerze fanów i tylko w ten sposób da się zagrać.

I proszę tutaj nie o raportowanie, czy inne uwagi odnośnie piractwa - bo to nie podchodzi pod to w żadnym stopniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie skończyłem Aliens vs Predator zakupione na steamowej promocji za 27 zeta. I powiem, że taka cena jak za taką grę jest w sam raz - można postrzelać, nawet skończyłem, niektóre momenty nawet dość przyjemne, ale całośc nie porywająca. Co mi się nie podobało:

- rozpaczliwie nudny początek Marinem, i absolutnie nieporywająca nim kampania

- szczątkowy sposób prowadzenia fabuły - odsłuchiwanie porzuconych nagrań to serio nie te czasy

- poważne błędy w rozgrywce: nie odpalające się skrypty (jak zacząłem hackować cośtam w jaskiniach, to hackowałbym do dzisiaj, ponieważ skrypt odpalał się dopiero bo zabójstwie ostatniego aliena - a ten utknął na jakiejś skrzyni kilometr wcześniej, musiałem go znaleźć i zastrzelić, i od razu się shackowało) fatalna walka predatora z uber alienem (podczas pierwszej - wszedłem na kolumnę i rzucałem dyskiem dopóki nie padł. Podczas drugiej, skakałem po platformach zostawiając miny - finezji w tym brak)

- kiepskie sterowanie alienem - nie wiem dlaczego zepsuto coś co działało bez problemu 10 lat temu

Co mi się podobało:

- alien: jak już się przyzwyczaimy do sterowania : czuć moc :)

- predator: bardzo dobry patent z skakaniem i zastawianiem pułapek na marinów

- ładne finishery

- momentami próbuje naśladować genialną dwójkę

- całkiem ładna grafika, chociaż nadal nie wiem jak pustynia nagle zamienia się w dżunglę.

Sumarycznie 6/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiepskie sterowanie alienem - nie wiem dlaczego zepsuto coś co działało bez problemu 10 lat temu

Tutaj się kompletnie nie zgodzie. Właśnie sterowanie każdą z postaci w AVP3 jest jednym z rzeczy, które wyróżnia ten tytuł spośród innych, a już na pewno jest lepsze od Avp1 i AvP2 gdzie biegało się latającą kamerą - jak w każdym innym FPSie. Sterując postaciami w AvP3 - czuć masę, ciężar i balast ciała - jestr po prostu bliskie realizmowi. I to jest świetne. Sterowanie obcym jest faktycznie trudne - ale nie złe - wręcz przeciwnie - trzeba tylko poświecić trochę czasu na jego opanowanie.

momentami próbuje naśladować genialną dwójkę

Dwójka miała świetny klimat, fabułę i ogolne podejście do świata, jednak zabrakło jej tego co posiada AvP3 - pomijając grafikę - dobre odwzorowanie postaci, wyżej wymienione sterowanie i większe zbliżenie do reali świata Obcego i Predatora, niż w każdej innej grze tego typu. AvP3 ma swój specyficzny - świetny klimat, ale zabrakło szlifów i gra ma świetną podstawę, by stworzyć coś niesamowicie genialnego, ale twórcy to pokpili.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, mając na myśli kiepskie sterowanie Alienem pisałem głównie o dwóch rzeczach, czyli o nieszczęsnych szybach (często chciałem wskoczyć szybko do szybu, ale program tego nie łapał, musiałem się cofnać o krok, podejść jeszcze raz i dopiero pojawiała mi się spacja) plus tragiczny pomysł z trzecim przyciskiem myszki, który działał jakby z pół sekundowym lagiem - na tyle denerwującym, że szybko go olałem i pomiędzy płaszczyznami przemieszczałem się spacją. Z racji tego, ze na sufitach/ścianach często były jakieś turbiny/wentylatory, alien często zamiast płynnie zmienić płaszczyznę się na nich blokował, i wtedy często szalała kamera uniemożliwiając trafną ocenę tego co się dzieje - bardzo wkurzające.

Co do oddania poruszania się - to najbardziej czuje się to przy marine, ale ogólne wrażenie było dla mnie negatywne - faktycznie czułem się jak obładowany ciężkim sprzętem żołnierz drepczący po grząskim podłożu - plus za realizm, potężny minus do grywalności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potężny minus? No cóż, kto co lubi. Mi się tak podoba.

Podoba mi się też wyważenie postaci w multi. Nie ma rasy "równiejszej" od innych. W deathmachu zostałem Predatorem. Pomyślałem sobie "He,he,teraz sobie zapoluje na durnych ludzi.". I co? I [beeep], panie, ponieważ Marine dostrzegł mnie z powodu niekompletności kamuflażu (tzn. nie jestem niewidzialny, tylko w większości ukryty) i zastrzelił. No i dobrze!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem we wszystkie trzy części. Druga jest chyba najgrywalniejsza. Szkoda, że przeszedłem ją tyle razy, że zaczęła mnie nudzić. Poza tym tylko nią pokonałem wszystkimi gatunkami. Mój ulubiony etap to ten, w którym Pred zostaje uwięziony i musi znowu zbierać broń. W tymże etapie dobrze widać, jak losy bohaterów się krzyżują (Frosty w pewnym momencie pomaga go uwolnić - kto grał ten wie). Trzecia jest całkiem niezła, ale ciągle nie daję rady Marinem. Bossowie są całkiem całkiem, chociaż u Obcego walka jest dość nużąca, a Predator nie zawsze doskakuje. Ogólnie jedna z moich ulubionych serii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, na gram.pl pojawiła się kolekcjonerka tej gry w cenie 79.90, warto wydać taką kwotę czy lepiej poczekać aż gierka stanieje?

http://www.gram.pl/sk6_9QflJ,7_Aliens_vs_P...kcjonerska.html

Nie grałem w tą grę więc pytam się ekspertów :D

Ogólnie to tak patrzę, że oprócz tej repliki obcego (ten co składa jaja do ludzi, nie pamiętam jak się zwał) to nie ma tam nic ciekawego bo koszulka już pewnie nieaktualna (30 dni po premierze powinno się zamówić). A sama gra jak tam? Słyszałem, że kampania single player (wszystkimi rasami) jest bardzo krótka a w multi gram bardzo rzadko. Warto płacić taką cenę za kolekcjonerkę (w końcu edycja zwykła jest tańsza tylko o 20 złoty) tej gry? Ogólnie to w śród gier dużo zakupów mnie czeka w te wakacje i nie wiem czy wydać kasę na AvP czy poczekać aż stanieje do Topsellera. Jak polecacie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra AVP jest naprawde przyjemna i inna niż pozostałe części, ale bez rewelacji. Single player jest bardzo klimatyczny, ale mocno uproszczony - kampania każdej z ras opiera się dosłownie na tych samych mapach, czasami zaczynając w innym miejscu i jest stosunkowo krotka, ale warto ją polecić.

Jeżeli chodzi o multi - po szeregu zmian przyjemnie się w to gra.

Gra na pewno jest warta zakupu, ale raczej nie w wersji kolekcjonerskiej. W multi istnieje szereg skinów do odblokowania, a te trzy nowe sa wprawdzie bardzo fajne* (szczególnie predatora), ale nie wiem czy dla nich warto. Koszulka pewnie jak sam zaznaczyłęś nie aktualna, a replika facehuggera wyglada jak zabawka z odpustu, naprawde nie warto dla niej.

Więc jak juz decydujesz sie na zakup, to lepiej wersje podstawową.

*

- model marina, to poprstu kopia innych, tylko z inną mordą i odcieniem innym oporządzeniem na zbroi

- model aliena to podstawowa jego wersja z wypaloną "6" na czole

- model predatora nie tyle zawiera niepowtarzalna maske, co caly wyglad postaci znacznie różni się od pozostałych predatorów - chyba najciekawszy skin.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Rzeczywiście masz rację, gdyby ta koszulka była aktualna to bym się skusił a tu taki kicz, wprawdzie ta edycja jest droższa tylko o 20 złoty od podstawowej ale i tak za szybko się zagalopowałem. Aliens versus Predator kupię na 100% ale jak stanieje, teraz sobie odpuszczę, dzięki za radę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam pytanie do posiadaczy Aliens vs Predator najnowszej części Rebellion'u, czytałem różne fora i ludzie narzekają na błędy typu zawieszanie się gry pod czas włączania latarki, crash'e na filmikach, znikający dźwięk. Czytając różne wypowiedzi zakładam jednak często, że część tych ludzi grała na wersjach pirackich. Stąd moje pytanie czy w wersji pudełkowej/ elektronicznej pojawiają się podobne problemy? Chciałem bowiem zakupić wersje ze Steam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piter57

Witam zakupiłem właśnie Aliens vs Predator z 2010,i mam małe pytanie,chciałbym przejść fabułę chronologicznie więc którą kampanie powinienem zacząć jako pierwszą a którą jako drugą?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja po 2 miesiącach odświeżę, bo mam pytanie tongue_prosty.gif

Jakie mody polecacie do AvP 2? Przechodzić tą samą grę po raz n-ty to się nudzić zaczyna więc chciałbym trochę poeksperymentować. Myślałem nad jakąś kooperacją, z kumplem bym sobie pogrywał na LAN i jakimiś nowszymi texturkami. Do pierwszego znalazłem taki mod jak X-coop, a drugie AvP2 2007 v1.1. Mody te nie będą się gryzły? Nię będzie żadnych błędów? Może polecicie jakieś lepsze od tych czy zapodacie jakieś inne ciekawe?

PS. Dotyczy się to także dodatku Primal Hunt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, Infestation - kampania do singla, ja długo nie pograłem (na sprzęcie, na którym swego czasu pocinałem w AvP2, strasznie się cięło, ale opinie ma niezłe), ProJam, który wzbogaca o sporo fajnych goodies zarówno singla, jak i multi (od nowych tekstur po nowe bronie, np. granaty dymne :)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...