Skocz do zawartości

Diablo (seria)


Gość kabura

Polecane posty

@up

No bez jaj, właśnie cieszę się, że nie będzie takich głupich akcji typu tankowanie Demon Hunterem. Jak ktoś chce potankować niech bierze Barbariana albo ewentualnie Mnicha. Możliwości ma być więcej, ale w obrębie "stereotypu" danej klasy.

Czarodziej tank w takim razie jest good tak? Demon Hunter już nie? Czemu niby były z nim głupie akcje? Miał strasznie małą ilość ataku, nadrabiał to bardzo dobrze lohem. Nie był wytrzymały jak Barb czy Mnich. Wciąż te dwie klasy były tym prawdziwym tankiem. DH wciąż mógł złożyć się bardzo szybko jak zaczęło brakować dyscypliny czy coś w tym rodzaju. Na pstrykniecie palcami wręcz padać mógł. No ale przecież wciąż twierdzisz, że z DH tankiem były głupie akcje, mimo iż nie da rady tankować takim łowcą grając w drużynie z kimś, bo praktycznie łowca nie posiadał aggro. I tak wszystko latało i zabijało resztę. Cała drużyna tanków by chyba z nim przetrwała jedynie.

Możliwości ma być więcej w obrębie stereotypu? Właśnie przez te ograniczone myślenie i stereotypy, z DH znów zrobili glass cannona. Barb może biegać z 2h broniami i pod to mieć umiejętności, 2x 1h i pod to umiejętności, barb tank i pod to umiejki. To samo prawdopodobnie z mnichem. DH to obecnie znowu glass cannon. Ale mi to różnorodność...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzę czytać uważniej posty. Gdzie napisałem że tankowanie Wizardem jest ok? Dla mnie podział ról w D3 jest dość prosty: klasy walczące wręcz - tank, DH i Wizard mają wyciągać jak największy dps przy słabym pancerzu i hp, a WD to typowy summoner. Chcesz wielkiej różnorodności w doborze umiejętności to pograj w TESy. Poza tym popatrz na to z perspektywy nadchodzącego PvP. Demon Hunter był OP i temu zaprzeczyć się nie da. Tyle ode mnie.

Pograłem z godzinę dzisiaj i tak na oko wbicie pierwszego poziomu mistrzowskiego zajmie mi z 7 godzin. Co przekłada się na miesiące grania jedną postacią, aby wbić ten 100 poziom. Z jednej strony dobrze, będzie motywacja żeby wytłuc następne hordy, ale nie wiem czy starczy mi (i graczom) zapału, aby dobić do tej setki. Ileż będzie można robić kolejne akty inferna, żeby zdobyć te kilka milionów xp do następnego poziomu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Dzielenie tak klas odejmuje jakąkolwiek różnorodność, z która i tak bywało krucho. Jeszcze by tego brakowało, że mamy tylko 5 klas z czego barb i monk muszą tankować, wd musi summonować a wiz i dh to glass cannony. Wojny Klonów anyone?

Co do wbijania 100 poziomu przez długi czas. W pełni się zgadzam. Niby będzie co robić ale jakoś nie widzę siebie grindującego tysiące mobków po parę godzin dziennie przez ~1-2 miesiące.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie podział ról w D3 jest dość prosty: klasy walczące wręcz - tank, DH i Wizard mają wyciągać jak największy dps przy słabym pancerzu i hp, a WD to typowy summoner.

Dobrze to napisaleś "dla Ciebie", to nie oznacza, że dla innych ten podział nie jest taki prosty i lubią kombinować. Dla przykładu sam znam gościa, który od niedawna bawi się w wizza tanka. Kolejnym przykładem może być poprzednia część gry, pamiętasz soso zeal/aura? Barba na łuk? (bodajże Widowmaker się nazywał łuk, którego się używało).

Chcesz wielkiej różnorodności w doborze umiejętności to pograj w TESy.

Co stoi na przeszkodzie żeby ta różnorodność była również w Diablo?

Pograłem z godzinę dzisiaj i tak na oko wbicie pierwszego poziomu mistrzowskiego zajmie mi z 7 godzin.

Wait, what? 7 godzin? Jak... To ciekawe bo mi wbicie teg pierwszego zajęło ~2h, cały run na I akcie + początek drugiego runu na tym samym akcie. Chyba, że siedzisz na piekle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ileż będzie można robić kolejne akty inferna, żeby zdobyć te kilka milionów xp do następnego poziomu?

Kilku? Po wbiciu mistrzowskiego licznik expa się zeruje. Czyli, żeby zdobyć 100., trzeba będzie zdobyć ze 100 miliardów punktów doświadczenia. ;)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne jest to, że Bllizard nie przewidział jakie możliwości tkwią w poszczególnych klasach. I to jest dowodem na to, jak bardzo ta gra jest niedopracowana. A powstawała tyle lat confused_prosty2.gif. Demon Hunter Tank Build, którego używałem zamiennie z glass cannonem był znakomitym i perfekcyjnie przemyślanym pomysłem. Łatwo, ale niestety nie TANIO można było wyczyścić trzeci akt inferno. LoH w połączeniu z granatami, tarczą szurikenów,a przede wszystkim kolczatką miał taką moc, że byłem w stanie ustać w miejscu do końca potyczki w obłoku trującego gazu Ghoma, podczas walki z Azmodanem, na płonącym "grillu" u Rzeźnika czy w końcu na podwójnym "ognistym placku" u Diablo (+ jego elektryzujące zionięcie). A takie obrazki, jak ten, idą w zapomnienie:

screenshot008ch.jpg

Co prawda, udało mi się to powtórzyć jeszcze dzisiaj, ale z dużo większym wysiłkiem i z koniecznością biegania od kapliczki do kapliczki. Kombinacja Kolczatka + LoH straciła całkowicie jakikolwiek sens...

Co do poziomów mistrzowskich: wyczyszczenie 60-70% lokacji w pierwszym akcie inferno (z męstwem nefalemów na poziomie 5) dało mi pierwszy poziom, przejście w II akcie od Mahdy do zebrania krwi Zoltuna Kulla, zaowocowało osiągnięciem drugiego levelu. Jak dla mnie, tempo w sam raz. To levelowanie nie mogłoby być zbyt szybkie, bo jakby to wyglądało, gdyby każdy biegał z 300% MF... wink_prosty2.gif

Edytowano przez Sonne
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pograłem z godzinkę w 2 akcie, na infernalnym poziomie i pasek mistrzowskiego poziomu zapełnił się do połowy(do pierwszego poziomu) - czyli nie jest tak źle. Owszem, nie ma szans bym wbił na 100-tny level ale może do 20-stu dojdę :P

Co do dropu - jest faktycznie lepiej. Ba, udało mi się znaleźć lepszy pierścień o tego co miałem:P Przed patchem musiałem sporo grać by coś ciekawego znaleźć.

Blizzard się rozkręca - czekamy na patch 1.0.5 albo lepiej - na 1.1 :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie będzie patcha 1.0.5. 1.1 jest następny.

A Jay Wilson dziś w poście, w którym przeprosił Breivika za swój głupi wpis na FB przy okazji zaznaczył, że sporo zrobią jeszcze z dropem, bo teraz ruszyli tylko legendarki i bronie lvl 61-62, a to bardzo mało. I trzymam za słowo :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pograłem z godzinę dzisiaj i tak na oko wbicie pierwszego poziomu mistrzowskiego zajmie mi z 7 godzin.

Wait, what? 7 godzin? Jak... To ciekawe bo mi wbicie teg pierwszego zajęło ~2h, cały run na I akcie + początek drugiego runu na tym samym akcie. Chyba, że siedzisz na piekle.

Racja, mój błąd. Pomagałem znajomemu na piekle, nie zmieniłem z powrotem poziomu trudności na inferno i w efekcie wyczyściłem I akt piekła.wallbash.gifTeraz pasek zapełnia się o wiele szybciej. Przy okazji zauważyłem dużo lepszy drop po patchu, praktycznie zawsze z elit wypada jakiś rzadki przedmiot (nawet bez męstwa). Krok w dobrą stronę, czy działa zobaczymy po cenach na AH.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dps znacznie podkręcili, jednak nie ma się specjalnie z czego cieszyć. Dwuręczna 1200 dps już przed patchem była do zmielenia, teraz zwyczajnie więcej tego leci, aż za dużo. Jednoręczne z 900 dps i gniazdem miele, nie jest to już nic warte.

Zmieniło się dużo, jeżeli chcemy się ubrać tanio i mamy małe wymagania. Dla niedzielniaków super, w trzy sekundy można się ubrać na 2 inferno. Drop jednak nie jest nic lepszy, ceny ciągle kosmiczne, za to itemki na ah teraz już można znaleźć wypasione. Tak jak wcześniej musiałem dać 20 mln za 20 więcej zręczności, tak teraz 100-200 więcej to norma.

Fajnie się można teraz rozbudować (nie fajnie że całe moje eq stało się śmieciem), ale farmienie jest słabe jak było...

@Edit_dół

Dokładnie, czasu zjada co nie miara i nic nie daje w zamian. Ja czekam do 6.09 na konferencje Amazona, po niej zamawiam Kindle i do widzenia diabełek.

Edytowano przez dzikipytonzlasudeszczowego
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa dokładnie, jarałem się patchem, pograłem jeden dzień i podziękowałem. Nie chce mi się grindować śmieci. Zrobiłem sobie WD pod 350mfa i jeden legendarny mi padl po 10 godzinach intensywnego grania. Szkoda życia, w tym czasie mogłem przejść sobie jakąś inną gierkę czy coś obejrzeć.

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie narzekam. Od patcha znalazłem dwie legendy, jedna poszła za 1,5kk a drugą nosi mój szaman. Do tego dziś w nocy wypadł mi nowy amu Tal Rasha, wart sensowne ojro, dziś kusza z dpsem 1250, 170 dexa, 50 crit dmg i 11% as, też warta spore ojro, komplet uzupełnia ring 70 dexa, gniazdo, 49 all resów, 3% kryta i 17% kryt dmg. Także teraz czekam na jakiegoś znudzonego bogacza, który mi za to rzuci ładną sumkę. Mam nadzieję, że znajdę. A jeśli wy oczekiwaliście, tak jak Dariuszek, że pogrindujecie jeden dzień i same będą wpadały w łapy legendy i sety to przykro mi - losowość się nie zmieniła, ciągle trzeba mieć sporo szczęścia. Jest sporo osób, którym jednak dropi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa dokładnie, jarałem się patchem, pograłem jeden dzień i podziękowałem.

Zrobiłem tak samo. Gameplay IMO bardzo się poprawił i teraz jest znacznie przyjemniejszy, ale to, co zniechęcało ludzi pozostało praktycznie niezmienione i znów zwyczajnie spokojnie liczę na następną łatkę, a jak i ona nic nie zmieni, to znów sobie nie popykam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie. Nie myślałem, bo gameplay uwielbiam i po patchu 1.0.4 uważam go za najlepszy, jaki kiedykolwiek widziałem w h'n's. Toreszta systemów powoduje, że już mi się nie chce i wiem, że jeśli Blizz jednak dotrzyma słowa i z dropem coś zrobi, będę mógł wrócić. Dla ludzi z takim "fartem" jak ja dodatkowy MF z paragonów to ino ciekawostka.

Z resztą...masz tu Darka, pytona, kravena, ChaosEpyona, którzy mają to samo. To nie jest jakieś wybiórcze zjawisko,ze znalazł się jeden "płaczek", co to za mało gra (fakt...moje +100h to naprawdę mizerny wynik...(sarkaaazm)) i zamiast farmić, marudzi, a poważny problem twórców.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rip

Ale ja nie traktuję Ciebie jako płaczki ;) Po prostu loot się poprawił. Jest obecnie 4x większa szansa na dropa magicznego przedmiotu (niebieski lub żółty). I ja sobie znalazłem już parę ciekawostek, nawet broń sobie wymieniłem na lepszą.

Nikt jednak nie gwarantował, że co godzinę będzie upgrade

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram od patcha. Zarobiłem 15 mln. Grając od premiery do 1.04 nie zarobiłem tyle. Jak dla mnie - drop się poprawił, wypada o wiele mniej bezużytecznych śmieci. Pamiętam jak w D2 przez pół roku biegałem na Mefa z MF Soską żeby wydropić coś konkretnego. A wymarzonego Griffona i tak nie wydropiłem. W D3 jest dużo prościej, wystaczy popatrzeć jak AH został zalany dobrymi itemami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, narzekanie na drop to głupota. W D2 trzeba było się znacznie bardziej napocić, żeby ubrać postać w przynajmniej dobrym stopniu. 10h dropienia? Woooow... Tyle ja też robiłem w dzień, Soską na Mefie/Andy/Pindlu. Przez kilka miesięcy. Po to, że własnie 1 sensowny przedmiot dziennie dropnął. A czasem nie. Ja nie wiem, w 10h chcecie całą postać ubrać? Czyli 5 dni i już nie ma co robić?

Dla mnie ci, którzy narzekają na drop nie grali w D2, przynajmniej poza singlem.

Edytowano przez LordRegis
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...