Diablo (seria)

[TheEquinoxe]

Ekspertem w ekonomi nie jestem, ale ceny nie są dyktowane do treści produktu i środków jakie pochłonęła dana produkcja (wtedy ekonomia byłaby całkowicie losowa i....abstrakcyjna). Najprostszy wykres umożliwiający oszacowanie ceny produktu to wykres popytu-podaży (gdzie punkt przecięcia ustala cenę rynkową).

O brawo chyba sam do tego doszedłeś. A jeśli nie to Ci wytłumaczę. Jest popyt na dany produkt? To cena idzie w górę. Popyt spada -> spada i cena. Więc jeśli ludzie chcą kupować D3 to... to zdanie możesz logicznie dokończyć sobie sam...

I proszę pogadajcie tutaj o czymś ciekawszym bo czytanie tego jest nudne jak flaki z olejem... Są droższe gry, ale jeśli nawet D3 jest zbyt drogie to po prostu nie kupujcie tylko poczekajcie ale gra potanieje. Kropka.

[Dedexus]

O brawo chyba sam do tego doszedłeś. A jeśli nie to Ci wytłumaczę. Jest popyt na dany produkt? To cena idzie w górę. Popyt spada -> spada i cena. Więc jeśli ludzie chcą kupować D3 to... to zdanie możesz logicznie dokończyć sobie sam...

Nie rozumiem tylko po co ta nędzna ironia....Gry blizzarda są bardzo popularne, jednak nie zauważyłem, aby był na nie tak wielki popyt jak chociażby na nowego TES'a (oceniam tu rynek Polski), więc wytłumacz mi teraz, skąd cena 179 złotych? Nie wiedziałem, aby taki SCII oscylował na pierwszym miejscu najlepiej sprzedawanych gier w Polsce, a jednak jego cena wynosiła 179 złotych. Za to Cataclysm kosztował 129 złotych, a w owym rankingu się znalazł (na pierwszym miejscu zresztą).

I proszę pogadajcie tutaj o czymś ciekawszym bo czytanie tego jest nudne jak flaki z olejem... Są droższe gry, ale jeśli nawet D3 jest zbyt drogie to po prostu nie kupujcie tylko poczekajcie ale gra potanieje. Kropka.

Tak, stwórzmy sobie najlepiej kółko samo adoracji, po czym sobie wesoło przytakujmy. Do póki dyskusja będzie wprowadzać chociaż trochę świeże argumenty i będzie na poziomie (chociaż jak widzę z tym jest mały problem...), nie widzę przeszkód aby ją prowadzić. Po drugie, wcale nie mówię, że D3 nie jest warte tej ceny, lub, że mnie nie stać. Po prostu mówię, że cena jest za wysoka na Polski rynek i nijak ma się do cen innych produktów.

[KewL]

Po pierwsze - Nie ma czegoś takiego jak "standardowa cena pecetowa".

Jest. Wystarczy spojrzeć, ile normalnie kosztują premierowe edycje gier.

I zobaczysz, wtedy jaki jest zakres cen wydań premierowych, a nie jaka jest cena standardowa, której jak mówiłem nie ma z tak prostego powodu jakim są wahania cen i kilka innych powodów związanych z rynkiem.

Po drugie - To, że Cie na coś nie stać to nie znaczy, że cena jest zbyt wysoka. Ceny są dyktowane adekwatnie do treści produktu i środków jakie pochłonęła produkcja produktu, a nie od tego, ile kosztuje inna gra na PC'ta.

Primo, nigdzie nie powiedziałem, że mnie nie stać.

Secundo, mylisz się. Ceny zależą od cen innych gier, na tym m.in. polega konkurencja.

Ja też nie powiedziałem ze Cie nie stać, naucz się czytać ze zrozumieniem, poza tym to Ty narzekasz na cenę nie ja.

A, z kim niby Blizzard konkuruje wydając D3 za 160-180zł? o.O Konkurować mogą dystrybutorzy gry albo producenci tej samej marki, jak np: producenci gier MOBA, ale Blizzard z nikim nie konkuruje, ma swoje ceny, które już od dawna się nie zmieniają i tyle.

Skończysz wreszcie obrażać ludzi tylko dlatego , że mają inne zdanie od ciebie? Nie jesteś jaśnie oświeconą wyrocznią.

Ja Cie nie obrażam po prostu stwierdzam, że myślisz w dość dziecięcy sposób odnośnie niektórych spraw co w gruncie rzeczy jest faktem.

Prosto skwituję tą dyskusję - Stać Cię na D3 i zależy Ci na grze? Kup i nie narzekaj na i tak przyzwoite ceny. Nie stać Cie albo Ci nie zależy, nie kupuj i daj żyć innym.

EOT.

Edytowano Kwiecień 26, 2012 przez KewL

[Dedexus]

Żeby trochę zmienić temat, to poruszę inną kwestię. Co sądzicie o braku definitywnych obrażeń od samych umiejętności, a skalowaniu ich do obrażeń od broni? Jak dla mnie, może to wyjść naprawdę pozytywnie. Pierwsze co (to akurat mi się nie do końca podoba) to fakt, że nie używa się już ataków z samej broni, ale skilla który jej używa (Tutaj dla przykładu DH. Jednak nawet gdy trzyma się włócznie, to on i tak używa kuszy). Jedyne sytuacje gdy używa się broni, to gdy skończy nam się np. mana (lub jej odpowiednik), a my używamy Secondary Skill. Na pewno jednak, będzie dało się do tego przyzwyczaić. Cieszy mnie za to skalowanie obrażeń umiejętności do broni. Wreszcie klasy magiczne będą mogły coś robić z zdobytymi broniami, jak i również staną się ważnym elementem ekwipunku.

[alexiej]

Ostatnio przed planowanym uruchomieniem D3 (ah jak jak kocham Blizz i jego podejście do ludzi, że mam grę za free ^_^) postanowiłem sobie spokojnie pograć w część 2gą i ku mojemu zaskoczeniu stwierdzam, że to od czego odbiłem się kiedyś - gra Palkiem - teraz mnie bardziej wciąga niż Nekromanta

Szkoda jedynie tego, że Nekro jakoś nie narzekał na ilość kasy (zawsze miałem za duży drop) tak teraz Palkiem ledwo kasy mi starczało na podstawowe wydatki ;x

[LiOx]

"Droga prawości wiedzie przez nędzę..."

Takie tam... Obserwacja rzeczywistości...

Chociaż mi zawsze kasy brakowało

[alexiej]

@ up

Narzekałem narzekałem i nagle zdobyłęm genialną halabardę ^_^ "PAL SUROWOŚCI" się ona zwie i chyba zatrzymam ją na dłużej ... choć zastanawiam się jeszcze nad tym, ponieważ obrażenia od 2-34 troszkę mnie martwią ... jakby były od 30-34 to byłoby fajniej

[96Beryl]

ale jeśli nawet D3 jest zbyt drogie to po prostu nie kupujcie tylko poczekajcie ale gra potanieje. Kropka.

Tu mam taką małą dygresję. Gry Blizza nie tanieją Sam miałem przyjemność kupowania SC II rok po premierze, a cena pudełkowa wynosiła majestatyczne 199.99zł. Tak samo klasyki Blizza. SC I albo WC III, ceny za gry sprzed 10 lat są porażające o.0

[Stefanek9999]

96Beryl: Tanieją, ale nie jak kupujesz w Empiku, czy jakimś innym tego typu sklepie. Tam jeszcze sprzedają Arkham City za 9 dych, podczas gdy w muve swojego czasu kolekcjonerkę AC mogłeś dostać za 45 zł. Sam w grudniu zeszłego roku kupiłem Starcrafta 2 za 115 zł na allegro, więc cena D3 po jakimś czasie od premiery zacznie spadać, ale nie w ekspresowym tempie.

Osobiście, miałem nie kupować Diabola, ale kupię, i po zagraniu w betę wiem, że zakupu żałował nie będę.

[LordRegis]

ja odkąd zagrałem w betę już odliczam dni i wręcz nie mogę grać w nic innego poza Diablo, nawet LoLa nie tykam. Żeby złagodzić te małe cierpienia przechodzę sobie Diablo1 z dodatkiem Ostatni raz grałem w to chyba 10 lat temu, ale kurka wodna - wciąga! Blizzard to potęga.

Miałem też ochotę na kolejne przejście Diablo 2, ale przeanalizowałem sobie postaci i w sumie każdą klasą już grę przeszedłem, a Soską czy Druidem grałem tyle razy, że już na nich patrzyć nie mogę

[96Beryl]

@Stefanek9999

Ale ja nie mówię o allegro, tylko o zwykłej pudełkowej detalicznej dystrybucji. SC II nie staniał, tak samo inne gry Blizza, no, może ew. WoW, ale co do tego też nie jestem pewien. To, że na allegro możesz kupić cd-keya SCII za 50 zł jest oczywiste, ale to jest allegro, które żądzi się trochę innymi prawami. Poza tym podałeś przykłady typu AC albo Arhkam city. Czy te gry produkuje Blizz? Nie, no właśnie, a my tu rozmawiamy o grach Blizza.

[KewL]

Na allegro gry są tak tanie z dwóch powodów:

a) Są to same klucze, bez fizycznego nośnika,

b) Klucze są importowane np: z Anglii hurtowo,

Tak dla przykładu, klucze do WoW: Cataclysm miesiąc po premierze można było kupić od Ang. hurtownika za około 50-60zł sztuka. Ceny na allegro ni jak się mają do cen sklepowych, bo sklepy w porównaniu do ludzi na allegro płacą masę innych opłat, za to, żeby importować gry co jest potem wliczone w cenę gry. Ofc. czasami sklepy też idą trochę "na lewo" i sprowadzają skany kluczy bez dodatkowych opłat, zwłaszcza te sklepy, które handlują kluczami gier i kartami pre-paid.

Edytowano Kwiecień 27, 2012 przez KewL

[Steady]

"Standardowa cena pecetowa" -> skwituję to jedynie tak:

Jedno pytanie: a istnieje coś takiego jak standardowa cena samochodowa? No kurde, za starego opla zapłacimy 1000zł, to jakim prawem ktoś woła od nas kilka tysięcy za bejcę??

Zejdźcie na ziemię, poczytajcie trochę książek jeden z drugim, a nie tylko Internet i gry. Potem wielkie oburzenie, że Blizzard życzy sobie 179 zł za D3. Życzy sobie, bo ma takie prawo, tak wycenia swój produkt. I nie ma tutaj znaczenia, ile w dniu premiery kosztował AC Revelations czy Batman albo inne Fify czy Max Pejny. Istnieje coś takiego jak ekonomia, marka, wartość firmy, produkt. D3 to produkt z najwyższej półki, od Blizzarda (analogia do wspomnianego wyżej BMW, czysta teoria). Pochłonął sporo nakładów. Marka cieszy się sporym uznaniem od ponad 10 lat, a fani z jęzorami na wierzchu czekają na kontynuację. A tutaj zdziwienie, że trzeba zapłacić więcej, niż w przypadku innych tytułów. Ludzie z Blizzarda są znani z tego, że nie wydają gier na pałę, aby tylko skosić graczy z kasy. Ich gry to arcydzieła, które z dumą można postawić na półce, zagrać. Nic dziwnego więc, że się cenią.

Można sobie kupić w dniu premiery kiepskie RPG za 50 zł, a można kupić D3 za 179 zł, tak działa rynek.

[hwast]

Zejdźcie na ziemię

sam zejdz na ziemie zyjemy w kraju 3 swiata(nikogo nie urazajac) jak w bangladeszu, tu 300euro min jest a nie 800 czy 1100 a ceny podobne jak w cywilizowanych krajach, wiec sobie policz jak umiesz gry powinny byc 3rzy tansze. ludzie w europie nazekaja ze drogo to niech przyjada do polski i tu zarabiaja. niezaplace za ta gra.

[KewL]

Polska nie należy do krajów trzecie świata X_X

Ps. Jak już coś to do Drugiego, Trzeci świat to głównie Afryka i Południowa Ameryka.

Edytowano Kwiecień 27, 2012 przez KewL

[TheEquinoxe]

niezaplace za ta gra.

I to tego pięknego stwierdzenia można dojść po kilku (nastu?) stronach gadania o tym samym... Te 170zł to nie jest wcale tak dużo, ale jeśli ktoś uważa inaczej niech po prostu nie kupuje. Możecie też napisać jakąś petycję czy cuś, może Blizz zmniejszy Wam cenę... (ale raczej można to wsadzić w bajki).

Ktoś wyżej zrobił ładne porównanie do samochodu, które jest jak najbardziej trafne.

Edytowano Kwiecień 27, 2012 przez Krex

[Steady]

sam zejdz na ziemie zyjemy w kraju 3 swiata(nikogo nie urazajac) jak w bangladeszu, tu 300euro min jest a nie 800 czy 1100 a ceny podobne jak w cywilizowanych krajach, wiec sobie policz jak umiesz gry powinny byc 3rzy tansze. ludzie w europie nazekaja ze drogo to niech przyjada do polski i tu zarabiaja. niezaplace za ta gra.

made my day! Nie wiem czy mam wgnieść w ziemię Twoje argumenty, bo nie wiem czy piszesz to na poważnie? Wyjdzie jeszcze zaraz, że to Blizzarda wina, iż pensje w Polsce wyglądają tak jak wyglądają. Idąc Twoim tokiem myślenia, nie tylko gry powinny być 3 razy tańsze, ale i wspomniane samochody (nosz ja nie mogę, zarabiam 1,5k a za Audi A3 mam zapłacić 60k??), AGD, bułka w sklepie, piwo.

Żaden producent gier nie będzie spogladał litościwie na nasz kraj i na żaden inny, tym bardziej nie będą sprzedawali czegoś taniej. Oni i tak mają swój target, wiedzą, że produkt się przyjmie. Nie mieszaj polityki państwa (wynagrodzeń) do produkcji gier... To może skoro u nas tak krucho z kasą i wg Twoich słów Blizzard miałby wydać D3 około 3 razy taniej, to co powiesz na średnie wynagrodzenie w krajach PRAWDZIWEGO trzeciego świata, gdzie dniówka to w wielu przypadkach nieco ponad dolar/euro? W takim kraju Blizzard miałby sprzedawać za 1/10 ceny bądź rozdawać za darmo, rozumiem? No offence, dude.

niezaplace za ta gra.

Biorąc pod uwagę Twoje błędy ortograficzne to i dobrze, lepiej weź się do nauki.

[LiOx]

Dodajmy, że cała masa ludu w Polsce jeździ nie tylko jakimś badziewnym BMW, ale także Merolami, Audi, Maybachami i Ferrari.

Widać jest na nie popyt mimo cen z kosmosu.

Blizzard spokojnie zarobi swoje i przy takiej cenie - nie musi jej dumpować jak inni byle tylko sięgnąć do każdego portfela. Bo wie też, że tych co kupią jego gry stać będzie także za dodatki, abonamenty czy mikrotransakcje.

Na tej samej zasadzie jak części, przeglądy i ubezpieczenie auta luksusowego są droższe od pośledniego.

Życie Panie, życie...

[Stefanek9999]

96Beryl

Mówię o pudełkowej wersji S2 kupionej na Allegro za 115 zł. Co do Arkham City, to miał być przykład bezsensownej polityki Empiku co do sprzedawania gier. I to jest tylko przykład pierwszy z brzegu, co mi się w oczy rzucił, ale nie chcę więcej o tym pisać, to temat o Diabolo

Jedna rzecz mnie ostatnio zaczęła z lekka niepokoić/zastanawiać. Skoro postacie będą na serwerze, to pewne, iż dojdzie do kradzieży ekwipunku, bądź całej postaci. Ciekawi mnie, czy Blizzard coś będzie działać, jak dojdzie do czegoś takiego.

[bleub]

@up

To jest możliwe. Być może Blizz na wzór WoW czy SC2 wypuści jakiegoś tokena ze zmiennym hasełkiem do konta, zapewnia to praktycznie 100% ochronę przed ewentualną kradzieżą konta.

[Tiloren]

@up

To że będą takie kradzieże to jest pewne, tak samo jak z WoWem.

Ale teraz wszystkie gry połączone są w jedno konto i token, który kupiłem do WoWa będzie potrzebny do zalogowania się również w Diablo.

Warto sobie go załatwić, tym bardziej że od jakiegoś czasu jest sprzedawany normalnie w sklepach z grami. Choć wiadomo że to i tak nie gwarantuje 100% nietykalności konta.

Edytowano Kwiecień 27, 2012 przez Tiloren

[bleub]

@up

Przykładowo taki token będzie pasować?

[Tiloren]

Dokładnie, kupiłem taki w sklepie za 30 złoty. Przypisuje się go do konta Battle.net i wszystkie gry powinny już wtedy wymagać jego użycia do logowania.

[Cyrax22]

Jak mozecie wytlumaczyc mi co to jest ten Token bym byl wdzieczny.

[alexiej]

Można także taki za darmo ściągnąć na Iphone/Ipod/Ipad itd lub na każdego smartfona z Androidem

Nie mogę się doczekać tej gry >.< Zaczynam powoli odczuwać podobne napięcie jak wtedy gdy preiera SC II się zbliżała wielkimi krokami a praca już zaczęła pękać w szwach od komentarzy tych co już zagrali

Btw. Pamiętajcie że w cenie gry mamy praktycznie 24/7 support a Blizz ma w planach otwarcie swego oddziału pomocy w Polsce (chyba że już to zrobił, bo wiem o tym z WoW) plus to, że gra będzie zapewne wspierana jeszcze długie lata - przykład Diablo 2

Edytowano Kwiecień 27, 2012 przez alexiej