koorchuck Napisano Lipiec 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 3, 2013 (edytowany) Dzięki za info.A warto w ogóle kupować tą edycję rozszerzoną? Może ktoś grał w te dodatki i napisze, czy są fajne, czy jednak sobie odpuścić? Edytowano Lipiec 3, 2013 przez koorchuck Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stillborn Napisano Lipiec 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 3, 2013 New Vegas bez DLC to gra naprawdę biedna. Głównie ze względu na świetne ich wykonanie, szczególnie Old World Blues i kompletnie zakręcona ekipa z Big Mountain. Naprawdę, ale pod względem fabularnym wieeele tracisz bez tych DLC. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amigos Napisano Lipiec 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 3, 2013 Cóż, pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcą, jakoby FNV miała być grą biedną, tym niemniej jak już zamierzasz ją kupić, to lepiej z dodatkami, zawsze to parędziesiąt godzin zabawy więcej. Tym bardziej, że dodatki są niczego sobie, mnie osobiście najbardziej urzekły Dead Money, ze względu na klimat, historię, bohaterów i dość wysoki poziom trudności (poniżej 25 levela nie ma co się tam pchać) oraz wspomniany Old World Blues ze względu na otwarty charakter (od początku możemy zwiedzać nowy teren bez ograniczeń), zakręconą otoczkę, ogrom nowego sprzętu i sporo rożnych nawiązań, w tym np. do Fallouta 2 i pierwszego Wastelanda. Pozostałe dodatki też są godne uwagi, choćby dla nowego sprzętu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KUPMIDZINSY Napisano Lipiec 4, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 4, 2013 Jestem chyba jedną z niewielu osób, która woli część trzecią od New Vegas. Jakoś trudniej mi było "wejść" w klimat NV. Co nie zmienia faktu, że obie części były naprawdę przyjemne. Miałem tylko straszny problem z walką, ponieważ nienawidzę FPS-ów i starałem się ciągle walczyć bronią białą. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
L1zard Napisano Lipiec 14, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 14, 2013 Jeżeli nie grałem w trójkę a kupie new vegas to stracę dużo czy bez problemu mogę kupić? Jest to kontynuacja czy kompletnie inna historia? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amigos Napisano Lipiec 14, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 14, 2013 (edytowany) Praktycznie nic nie tracisz, bo akurat do trójki jest jeno garstka nawiązań. NV jest w większym stopniu kontynuacją części 1 i 2, zatem jeśli nie miałeś jeszcze z nimi styczności, dobrze by było się z nimi zapoznać przed przystąpieniem do FNV. Nie jest to jakoś wielce konieczne, jeśli nie masz ochoty, ale warto je choćby pobieżnie przelecieć, żeby wiedzieć ocb. Edytowano Lipiec 14, 2013 przez Amigos Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiktorXIII Napisano Lipiec 15, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 15, 2013 Właśnie zakupiłem FNV w Wydaniu Kompletnym i1. Czy dodatek Droga przez Pustkowia nawiązuje jakoś do głównego zadania czy można zająć się tym DLC od razu?2. Czy po zakończeniu głównego zadania można grać dalej jak F3 po Broken Steel? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torne2179 Napisano Lipiec 15, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 15, 2013 @Up1. Droga przez Pustkowia=Lonesome Road? Jeśli tak to z grubsza jest dla New Vegas tym czym Broken Steel było Dla F3. Włącznie z opcją zbombardowania jednej z frakcji.2. Wydaje mi się, że tak, ale głowy nie dam sobie uciąć. Nawet jeśli twórcy nie pomyśleli o takiej możliwości, to pewnie i tak istnieją już mody, które to naprawiają. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenAss Napisano Lipiec 15, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 15, 2013 @up o ile dlc nic nie zmieniają (a czytałem że tak nie jest, zresztą sam to sprawdzę za... dłuuuuugi czas ) to nie, nie można kontynuować gry. To jest niestety główna wada NV - dochodzisz do końca i kończysz. A ja tak miło wspominam dwójkę...@L1zard odwołam się tutaj do kolegi Amigosa - jest sporo nawiązań i jedynkę z dwójką warto skończyć. Nie tylko dla historii, to po prostu dwie cudowne gry, w które ludzie grają do dzisiaj.A ja sam się spytam forumowiczów o jedną rzecz przy okazji. Kupiłem sobie Ultimate Edition na steamie mając jednocześnie oryginał Fallouta w bibliotece. Mam teraz dwa różne Fallouty. Orientujecie się czy będzie jakiś problem z zapisami, bo właśnie pobieram wersję z dodatkami? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amigos Napisano Lipiec 15, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 15, 2013 (edytowany) 1.Wszystkimi DLC można się zająć od razu, co nie znaczy, że warto, bo dla niskopoziomowej postaci będą zwyczajnie za trudne, szczególnie Martwa Forsa. Drogę przez pustkowia lepiej zostawić na ostatnią fazę głównego questa, bo raz, że trudna, a dwa, że podjęta przez Ciebie pod koniec decyzja może sprawić, że jedna z frakcji (albo nawet dwie) Cię znienawidzi i do końca życia będzie Cię męczyć.2.Nie, ale jest na to mod.@BrokenAss - sprawdź, czy nie masz w moich dokumentach folderu Fallout New Vegas Ultimate Edition. Jeśli na steamie są to 2 osobne gry, to możliwe, że sejwy i pliki konfiguracyjne doń też trzyma osobno, wtedy wystarczy przekopiować. Jeśli nie, to widocznie obie gry korzystają z tego samego folderu z sejwami i problemów być (raczej) nie powinno. Edytowano Lipiec 15, 2013 przez Amigos Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasterThief Napisano Lipiec 15, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 15, 2013 (edytowany) 1. Droga przez Pustkowia w pewien sposób nawiązuje do fabuły NV, aczkolwiek nie są to jakieś istotne rzeczy (nie licząc wzmianek na temat tajemniczego Platynowego Sztonu, który jest ważną częścią fabuły- przynajmniej na początku, aczkolwiek przechodzenie DLC na początku gry nie jest dobrym pomysłem, ze względu na dosyć wysoki poziom trudności (sama gra proponuje, aby być przynajmniej na 15 albo 25 lvl- nie jestem tu pewny, który poziom jest wymagany).2. Nie, po finałowej misji nie można gry kontynuować, można wczytać sejw przed ostatnią walką. Albo właśnie mody:) Edytowano Lipiec 15, 2013 przez damianek12385 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 23, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 23, 2013 Od 25 lipca w popularnym dyskoncie można będzie nabyć Fallout New Vegas za niecałe dwadzieścia złotych. Dla tych, którzy jeszcze gry nie przetestowali jest to idealna okazja. Ja sam chyba się skuszę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenAss Napisano Lipiec 23, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 23, 2013 (edytowany) Widzę, że to forum jeśli nie umiera, to znajduje się w stanie agonalnym spróbuję to nieco ożywić...Zacznę od krótkiej recenzji dodatku Honest Hearts do Fallouta New Vegas. Samo miejsce akcji jest dosyć mało ciekawe, ot, takie Mojave z większą ilością wody i różnych wzniesień. Ale patrzeć i grać się dało, choć nie jest to majstersztyk. Co do wątku, którego nie chcę specjalnie poruszyć i zaspojlerować, to powiem tyle, że skupia się w dużej mierze na postaci całkiem, przynajmniej mnie, interesującej. I całkiem fajnie jest odpocząć od ratowania świata na rzecz ratowania plemienia. A co do tego co jeszcze dostajemy, to jest tego całkiem sporo. 17 nowych pancerzy, 15 nowych broni (z czego kilka jest NPC only), 6 nowych modów do broni i wiele wiele innych. Całkiem bogata zawartość, jeśli mogę coś powiedzieć.Tutaj skończę recenzję i przejdę dalej, do czegoś co, mam nadzieję, ożywi nieco forum.Otóż grałem ostatnio (całkiem sporo) w New Vegas i przyszła mi taka myśl do głowy: coś jest nie tak z tym Falloutem. Pomyślałem chwilę i doszedłem do wniosku, że Pustkowie po prostu zaczyna być... cywilizowane. Faktycznie, fajnie jest patrzeć jak ludzkość się odradza, przystosowuje do każdych warunków bla bla bla... ale to już zupełnie co innego niż zostawiły nam dwie pierwsze części i Tactics. Wiele zagrożeń wyeliminowano, technologia się nie dość że odnawia to jeszcze idzie do przodu, Bractwo powoli zostaje w tyle... Ja mówiąc szczerze wolałbym Fallouta takiego, jaki był na początku - z klimatem walki o byt, z dzikusami, ze śmiercią na każdym kroku. A jakie są Wasze odczucia w tej materii? Edytowano Lipiec 23, 2013 przez BrokenAss Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zodiak Napisano Lipiec 23, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 23, 2013 (edytowany) Odwołujesz się do dwóch pierwszych części jako wzorca, ale pragnę przypomnieć że w Falloutowym świecie największy postęp cywilizacyjny nastąpił między jedynką a dwójką. Wystarczy porównać sobie te dwie pozycje - przejście na zwykłą walutę, zamiast kapsli, rozwój osad i miast, próba odtworzenia dawnego ustroju. Ciekawe jak wyglądało by Vault City w dzisiejszej technologii graficznej, zapewne biło by po oczach swoją futurystycznością. Podobnie ma się sprawa z przekształceniem się Shady Sands w ciągu tych kilkudziesięciu lat. Dlatego też nie kupowałem za bardzo klimatu części trzeciej, tam zamiast posuwać się do przodu cały ten rozwój cofnął się, dlatego też trójka kojarzy mi się z jedynką, natomiast cześć druga bardziej podobna jest do New Vegas. Edytowano Lipiec 23, 2013 przez Zodiak Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenAss Napisano Lipiec 23, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 23, 2013 @Zodiak fakt, widać tam postęp, ale jednak moim zdaniem nieco mniejszy niż w odstępie czasu dwójka - New Vegas. Są zmiany, ale jednak Vault City użyło, z tego co pamiętam, G.E.C.K.a, a NCR bardziej rozrosło się w te 40 lat po dwójce niż 80 po jedynce. Same osady się rozwijały, nie da się zaprzeczyć, ale to dalej były tylko skupiska paru domów, pełne ćpunów i tym podobnych. W New Vegas gdy słyszymy o terytorium NCR to pod kątem dużych, rozbudowanych miast, dobrze prosperujących farm itd. A poza tym wystarczy spojrzeć na same pustkowia - Supermutanci są w stadium dosyć szybkiego wymierania, Enklawa została całkiem zniszczona, szczęściem jest zobaczyć centaura czy szpona śmierci... słowem, ludzie zaczynają królować. A w dwójce to dalej była ta dzicz. Ale może to tylko moje zdanie Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XanderMorhaime Napisano Lipiec 23, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 23, 2013 W New Vegas tego postępu też specjalnie nie widać. Chyba wszystkie zabudowania, na jakie się natkniemy - mam na myśli porządne budynki, drewno, beton, kamień, cegła, co tam jeszcze, a nie szałasy z blachy falistej i brezentu - pamiętają czasy, gdy House był młody i piękny. Stare więzienie, stare kasyna (może nieco podreperowane), stare laboratoria, stara tama, stara elektrownia... ja rozumiem, że pogranicze, pustynia, linia frontu i w ogóle, ale tu się nawet bunkrów ludziom nie chce postawić. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenAss Napisano Lipiec 24, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 24, 2013 @Xander nie zapominaj, że zaraz za progiem mają cały Legion, który, nie wiem jakim cudem no ale, jest sporym i ciągłym zagrożeniem uniemożliwiającym rozwój. Samo NCR na tych terenach jest też dosyć świeże, ale nie chce mi się wchodzić na wikię żeby sprawdzić od jakiego czasu tam siedzą no i Powder Gangersi ciągle ich podgryzają. I straty w HELIOSie jednak były. I w pierwszej bitwie o Zaporę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XanderMorhaime Napisano Lipiec 24, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 24, 2013 Ale nawet w Quarry Junction mówią, że materiały od nich na budowę bunkrów nad rzeką jadą. Tylko widział ktoś te bunkry, które nie sprowadzały się do dachu z kawałka blachy i paru worków z piaskiem?Ja w sumie rozumiem, że przed przyjazdem NCR nie miał specjalnie kto budować, a samo NCR nie siedzi tam wystarczająco długo, by coś porządnego postawić. Po prostu zaczyna mnie nużyć latanie po ruinach i przedwojennych bunkrach, jednak chciałoby się zobaczyć, że ten świat się jednak rozwija i odradza po wojnie, że jednak wyszedł z fazy zwykłego przetrwania. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kireta Napisano Lipiec 24, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 24, 2013 Zdaje sie jedyne co NCR postawiło w rejonie tamy to bunkier w miejscu dawnego, przeszklonego Centrum Wizyt na Tamie Hoovera Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kisiel231 Napisano Lipiec 25, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2013 (edytowany) Mam pytania odnośnie zakończenia trójki:1. Da się wysłać naszego "dużego" towarzysza do pomieszczenia (czy istnieją mody)?2. Jeśli Ja wszedłem do pomieszczenia to jak będzie wyglądała sprawa z dodatkami? Nowa postać czy ta poprzednia? Edytowano Lipiec 25, 2013 przez kisiel231 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LKAvallon Napisano Lipiec 25, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2013 (edytowany) Śmierć jest definitywna. DLC Broken Steel daje możliwość kontynuowania gry. Edytowano Lipiec 25, 2013 przez Bethezer Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 25, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2013 Właśnie z powodu takie zakończenia byłem zmuszony do wczytania wcześniejszych zapisów gry, tylko po to, żeby zwiedzić większość miejscówek i wykonać zadania poboczne. W trójce jest wiele ciekawych lokacji, nie wiem jak z tym jest w FNV. Vegas czeka na mnie i tego wieczoru chyba do niego zawitam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bethezer Napisano Lipiec 25, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 25, 2013 @LKAvallon:SPOILERY! Nie każdy skończył grę, a chce poznać zakończenie od ciebie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrokenAss Napisano Lipiec 26, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 26, 2013 @Xander w sumie każdy by chciał, nawet w głębi ja bo uwielbiam jak historia się rozwija, ale to już nie nazywałoby się Fallout, tj Opad Radioaktywny, bo tego opadu już by praktycznie nie było... takie jest moje zdanie. Mogłoby się to nazywać np PostFallout zresztą, zobaczymy co nam Beth zafunduje w czwórce. Mam tylko nadzieję, że to nie będzie kolejny Fallout 3 tyle że w Bostonie...@Perun w FNV miejscówki może są mniej ciekawsze, ale jeżeli uwielbiałeś poprzednie Fallouty, to szybko zaprzyjaźnisz się z tym. Gwarancja. No i questy są, takie mam wrażenie, bardziej rozwinięte. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perun Napisano Lipiec 27, 2013 Zgłoś Share Napisano Lipiec 27, 2013 Rozpocząłem FNV o muszę powiedzieć, że dodanie systemu reputacji to dobry pomysł. Na razie gra przypadła mi do gustu. Mam tylko jedno pytanie. Czy dostajemy jakieś swoje cztery ściany, tak jak było to np. w F3? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.