Skocz do zawartości

Fallout (seria)


Gość CRD

Polecane posty

Może i po zagładzie, ale jeżeli już te 160 lat po sprawie cywilizacja zaczyna się porządnie odbudowywać (Fallout 2), to jednak na etapie FNV nie powinno być kompletnej pustki w okolicy. Inna sprawa, że teren działań to nie dość, że pustynia, to na dodatek pogranicze, więc trochę łatwiej zrozumieć, że takie zapuszczone.

Ale nadal mnie gryzie w Bethesdowych Falloutach, że praktycznie nie uświadczamy tam nowych budowli. Wszędzie tylko nieco odmalowane ruiny albo szałasy z blachy falistej i dykty...

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem totalnym laikiem, jeśli chodzi o serię Fallout, tak od razu zaznaczam. Powiedzielibyście mi, czy fabuła między częściami jest mocno powiązana? Czy zawsze jest ten sam bohater? Chciałbym zagrać w jakąś grę z tej serii, ale nie chcę zaczynać od części pierwszej, dużo tracę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisał kolega wyżej. Są nawiązania do poprzednich części, jak np. niektóre postaci, co wciąż żyją. Często są też wspominane w taki, czy inny sposób wydarzenia z poprzednich Falloutów, jednakże ich znajomość (starszych gier) nie jest wymagana do ogarnięcia historii z np. Fallout: New Vegas. Ponieważ każda część to inne miejsca, inni bohaterowie oraz nieco inne czasy (na ogół mamy ciągłość liniową, ale np. Fallout Tactics: Brotherhood of Steel dzieje się w czasie między Fallout (1997) a Fallout 2 (1998), mimo iż to gra z 2001 roku).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ultimate Edition, to ładniejszy synonim Game of the Year Edition (chodzi o nazwę). Czyli New Vegas + wszystkie DLC. I wierz mi, Fallout: New Vegas bez tych DLC naprawdę bardzo dużo traci, bo te są świetne (zarówno pod względem klimatu, jak i fabuły). Poza tym, w tej wersji możesz awansować na dużo wyższy poziom, niż w podstawce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem totalnym laikiem, jeśli chodzi o serię Fallout, tak od razu zaznaczam. Powiedzielibyście mi, czy fabuła między częściami jest mocno powiązana? Czy zawsze jest ten sam bohater? Chciałbym zagrać w jakąś grę z tej serii, ale nie chcę zaczynać od części pierwszej, dużo tracę?

Przechodząc dwójkę to grając potem w New Vegas, wieeeeele razy uśmiechniesz się do wielu nawiązań wink_prosty.gif ogólnie jeśli nie przeszkadza ci niedzisiejsza grafika to wybór jest oczywisty - graj po kolei 1, 2, NV

bez tych DLC naprawdę bardzo dużo traci, bo te są świetne (zarówno pod względem klimatu, jak i fabuły).

Old World Blues to jak dla mnie Black Isle w najwybitniejszej formie, tu już nie ma co mówić, że prezentuje się to podobnie do klasycznych Falloutów - TO JEST dokładnie ten poziom !! Gdyby takie dialogi wrzucić na trochę ciekawszy teren - owszem, ta zdewastowana enklawa jest świetna i klimatyczna, ale po wielu godzinach ja przynajmniej już miałem jej dosyć - to byłoby pięknie ^^

Edytowano przez taffer33
  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechodząc dwójkę to grając potem w New Vegas, wieeeeele razy uśmiechniesz się do wielu nawiązań wink_prosty.gif ogólnie jeśli nie przeszkadza ci niedzisiejsza grafika to wybór jest oczywisty - graj po kolei 1, 2, NV

Wiesz, mimo iż trójka jest słabsza pod wieloma względami od New Vegas, to i tak warto w nią zagrać, bo ma swoje lepsze momenty, a i klimatem potrafi zachwycić. Zresztą, w trójce też są nawiązania do jedynki i dwójki, jak np.

Harold i jego "przyjaciel"

Old World Blues to jak dla mnie Black Isle w najwybitniejszej formie, tu już nie ma co mówić, że prezentuje się to podobnie do klasycznych Falloutów - TO JEST dokładnie ten poziom !!

Dokładnie. Gadanie z mieszkańcami Big Mountain sprawiło mi nielichą przyjemność. Autentycznie, to po prostu majstersztyk, nie tylko nasuwający skojarzenia z klasycznymi Falloutami, co i z patosem ze starych superbohaterskich komiksów. Piękne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mysquff: Ja bym na Twoim miejscu zaczął od początku. Możesz, rzecz jasna, zacząć np. od dwójki, ale to tak jakby obejrzeć drugi sezon jakiegoś serialu (np. Losta), o tym, co stało się wcześniej dowiadując się tylko z krótkiego streszczenia na początku odcinka otwierającego sezon. Choć wątki główne w obu grach nie są jako tako powiązane, to świat ukształtowały w dużej mierze działania Vault Dwellera i inne wydarzenia z jedynki. Poza tym, F1 to naprawdę cholernie dobra gra i pominięcie jej byłoby dużym błędem.

Edytowano przez Amigos
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może zacznę od jedynki. Nie jest dostępna legalnie za darmo tak jak TES: Arena i Daggerfall?

I jest jeden problem: na Steamie znalazłem coś takiego: Uwaga: Fallout 3 nie jest zoptymalizowany pod Windows 7. Niestety na komputerze do grania ma Win7, a na moim netbookuz XP gra nie pójdzie.

Dzięki wszystkim za rady.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze chciałbym tu dopowiedzieć - Jeśli możesz zacznij od pierwszej części, tylko koniecznie ściągnij sobie hi-resolution patch, komfort gry bardzo wzrasta. Grafika jest bardzo prosta i umowna, ale to tylko sprawia że starzeje się godnie i powoli. Mimo tylu lat na karku, wciąż można zachwycić się nad wyglądem broni, pancerza, czy umierającego przeciwnika (oczywiście, jeśli tylko wczujemy się w klimat). Zaczynając od nowych części traci się sporo, owszem były one robione, także pod nowych fanów, ale sądzę, że przechodzenie od początku pozwala zobaczyć jak seria ewoluowała i docenić gdy scenarzyści "puszczają do nas oczko". Omijając jedynkę czy dwójkę stracisz bardzo wiele - epicką fabułę, klimat, genialne dialogi czy też jeden z moich ulubionych elementów - nazwy i opisy broni czy pancerzy, to także wpływa na "feeling" gierki. Szkoda, że zabrakło tego nowym częściom. (choć chyba nie współgrało by to z interfejsem pip-boy'a). Jeśli już chodzi o same bronie, to czemu w 3/NV nie ma ich oryginalnych nazw? Był jakiś problem z licencjami?

@Stillborn - nie ma sprawy. Sam dowiedziałem się o nim kiedyś, właśnie dzięki temu tematowi.

Edytowano przez Zodiak
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo właśnie to jest jak dla mnie niewyobrażalnie wielki minus, brak tych uroczych obrazków każdego przedmiotu, te co są wyglądają tragicznie, zlewają się z całym pipboyem.

Potwierdzam słowa usera powyżej co do patcha na wysoką rozdzielczość.

Grafika jest bardzo prosta i umowna, ale to tylko sprawia że starzeje się godnie i powoli.
To właśnie mają do siebie te wszystkie crpgi z przełomu wieku, Baldury, Fallouty, Divine Divinity itd itp, że wystarczy tylko podbić rozdzielczość i wygląda to wszystko znakomicie - a grafika, która była te x lat temu świetna, np. Dungeon Siege, dzisiaj wygląda brzydko i kanciasto
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zodiak

Dzięki za przypomnienie, że istnieje coś takiego, jak patch poprawiający rozdzielczość w F1. Akurat niedawno znów zacząłem grać w jedynkę i trochę "bolała" mnie grafika w tym tytule (choć nie na tyle, by nie czerpać przyjemności z tej znakomitej gry, którą przechodzę n-ty raz...).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych, którzy grali w Szczere Serca z New Vegas - czy po ukończeniu dodatku będę mógł wrócić do Zion? Na wiki wyczytałem, że wiele kluczowych postaci zniknie, czy ma to jakieś dalsze konsekwencje? (nie chcę czytać dalej, by nie psuć sobie zabawy). Pierwszy raz, odkąd gram w nowożytne Fallouty mam problem z ekwipunkiem. Szedłem do Kanionu z 40 funtami wyposażenia, a już na początku nie miałem co wyrzucać. Jest jeden kupiec, lecz ma on tylko 1000 kapsli, więc sprzedawanie mu fantów jest mozolne. Zwiedziłem 1/3 jaskiń i co rusz trafiam na coś fajnego, więc muszę mieć pewność, że będę mógł tu kiedyś wrócić i je zbadać. Może mogę włożyć rzeczy do jakiegoś pojemnika aby nie zniknęły?

Polecam też moda którego ostatnio ściągnąłem. Nie wiem czy tylko mnie wkurzało przemianowanie gauss'a na broń energetyczną i jego paskudny model. Znalazłem rozwiązanie mojego problemu http://newvegas.nexu....com/mods/37703

Nawet ten niesamowity dźwięk strzału z pierwszych części, został tu elegancko oddany, bieganie z tym daje mi wiele frajdy. Szkoda tylko że Bozar nie ma w NV najmniejszego sensu.

@taffer - nie chodziło mi o jego statystyki, tylko bardziej o to że kosiara z lunetą nie sprawdza się tak dobrze w pierwszej osobie, jak to miało miejsce w rzucie izometrycznym : )

Edytowano przez Zodiak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wracać do miejsc z DLC. Nie stanowi to problemu. Na dodatek, po ukończeniu danego DLC, koło wyjścia z niego, będzie znajdował się kuferek z nagrodami, który, jeśli dobrze pamiętam, będzie sobie tam leżał, póki gry z dysku nie usuniesz :]. Możesz go śmiało wykorzystać jako składzik.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio podczas promocji na cdp.pl zakupiłem sobie cześć 1 i 2 Fallouta (miałem je kiedyś, ale to były jeszcze czasy, gdy pożyczałem gry, więc dużo zniknęło) i muszę stwierdzić, że te gry się nie zestarzały. "Jedynkę" łyknąłem w dwa dni, choć na pewno nie wykonałem sporej liczby pobocznych zadań, ale gdy czułem już, że koniec gry się zbliża, zacząłem się spieszyć (nigdy w takich momentach nie mogę się skupić na wykonywaniu dodatkowych questów).

Udało mi się przegadać Mistrza, kiedyś nie wiedziałęm, że można coś takiego zrobić. :O

Wraz z wiekiem odkrywa się też coraz więcej różnych nawiązań do popkultury. Jedna wada: po zdobyciu pancerza wspomaganego i dobrej broni (snajperki, Rockwella czy wyrzutni rakiet. Ew. jakieś energetycznej, ale nie byłem w tym wyspecjalizowany) gra staje się bardzo prosta - supermutanty zdejmuje się jednym, dwoma strzałami. Niemniej - jak na grę, która ma 15 lat, to praktycznie żadne wady. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zagrać, to polecam. Pierwsze części podobają mi się znacznie bardziej niż "trójka" i New Vegas.

Edytowano przez Elano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynke ze wszystkimi questem pobocznymi przechodzi się w góra 4 dni wcale nie jakiegoś obłędnego grania, nie mam pojęcia o co chodziło w którymś tam Tipsomaniaku z top100 gier, gdzie w komentarzach przy Fallout 1, któryś redaktor pisał że potrzebne jest 900h na uczciewe zaliczenie Fallouta 1 o.O Chyba, że chodziło o jedno przejście gry z używaniem broni palnej, jeszcze inne z walką wręcz, itd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...