Skocz do zawartości
Gość CRD

Fallout (seria)

Polecane posty

No i co z tego że rzut izometryczny był "rdzeniem" Falloutów? Zwróć uwagę na RTSy - Starcraft był od początku 2D. Teraz przesiadka na 3D! Nikt w to nie będzie grał, bo przecież widok 2D to podstawa Starcrafta. Twoje rozumowanie jest co najmniej dziwne. Tu nie chodzi o kłotnie na temat przedstawienia świata, a o świat przedstawiony. :)

PS Dyskusja o realizmie była przesadzona? :) O atomówce i atomowych samolotach? (Swoją drogą - nikt nie zauważył że Vertibirdy miały napęd atomowy, kiedy ja tak bardzo mówiłem że samolot nie może mieć napędu atomowego... Nie ma to jak bezmyślne plucie jadem? :P)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się do końca zgodzić z Mikaelem. Każdy ma prawo do własnego zdania i nie możemy mu go zakazać mówiąc że nie się nie zna. W naszym mniemaniu może się nie znać ale jest wolność słowa. Mnie także drażnią teksty "Fallout jest zaje*****! Latają gowy i wybuhajo konczyny !!!!111" oraz takie "Fallout jest świetny, nie grałem w poprzednie częsci ale ta jest najlepsza :ok: " ale nie będę tępił tych ludzi. Owszem bardzo bym chciał aby konkretnie udokumentowali swoją opinie, argumenty, te sprawy. Tylko taka dyskusja mnie interesuje. Nie należe do F3 haterów, trzącha mną tylko że gra ma większą renome wśród graczy z elementy które zbliżają ją do bezmyślnej młócki niż za elementy RPG.

KIJ W MROWISKO! BAH!

Edytowano przez Sciass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu nie chodzi o "prawdziwe cRPG".

Ależ ani słowem nie wspomniałem że chodzi o dyskusję z tobą. Cały ten akapit dotyczył innego typu dyskutantów -tych chwalących i tych ganiących bezmyślnie.

FOBOS

Tak całkiem na marginesie, świetny skrót, chociaż nie przepadam za wstawianiem O w stylu "FO2".

Pomijam już to, że Fallout 3 jest po prostu płytki i nieskomplikowany.

Mandate of Heaven w porównaniu z Xeenem oraz Crusaders of Dark Savant w porównaniu z Bane of the Cosmic Forge też były, mocno odchodziły od założeń poprzednich części, a jednak były diablo dobrymi grami.

by odwzorować jak najdokładniej doświadczenie papierowego RPG.

Za przeproszeniem, jaja sobie robisz? Myślisz chyba o grach - bynajmniej nie RPG - skupiających się na walce, typu Battletech albo Warhammer? Bo w D und D (przed 4-ką) czy innych Shadowrunach zawsze starczyła mi narracja, a ta raczej nie preferuje izometru.

bo większość pracowała wcześniej nad Descent to Undermountain.

Akurat tu nie mieli się czym chwalić bo IMO DtU był crapem i to crapem na poziomie FOBOSa. Być może więc nie wybrali izometru jako rdzeń "bo tak ma być", a dlatego że w FPP są bardzo słabi? Na dodatek poza paroma grami Thalionu i innymi ciekawostkami izometr był de facto nowalijką wśród RPG, takim samym bajerem graficznym jak tombraiderowy TPP.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak całkiem na marginesie, świetny skrót, chociaż nie przepadam za wstawianiem O w stylu "FO2".

Osobiście wilę skrót FO:POS. ;)

Mandate of Heaven w porównaniu z Xeenem oraz Crusaders of Dark Savant w porównaniu z Bane of the Cosmic Forge też były, mocno odchodziły od założeń poprzednich części, a jednak były diablo dobrymi grami.

Ale mi nie chodzi akurat o sam styl gry, chodzi o poruszane tematy i wykorzystywane motywy. W Fallout 3 nie ma Redding, miasta o niezwykle skomplikowanej pozycji dla którego nie ma żadnego absolutnie dobrego wyjścia z impasu czy klasycznego Bractwa Stali, które pomimo technologii jest ksenofobiczne i nieskore do pomocy (ok, Outcasts są, ale to jedynie maciupki fragment). Nie ma szarości.

Za przeproszeniem, jaja sobie robisz? Myślisz chyba o grach - bynajmniej nie RPG - skupiających się na walce, typu Battletech albo Warhammer? Bo w D und D (przed 4-ką) czy innych Shadowrunach zawsze starczyła mi narracja, a ta raczej nie preferuje izometru.

Wiesz Rankin, cenię sobie ciebie i twój intelekt, ale proszę, nie popełniaj typowego błędu polskiego.

Mechanika walki D&D jest całkowicie izometryczna. Poza tym:

If you want to exactly represent GURPs, D&D or most other PnP RPGs then you have to go turn based, which was the decision for Fallout when it was GURPs.

Feargus Urquhart nt. Fallout. Klasyczny system turowy jest niemożliwy do oddania w FPP.

Akurat tu nie mieli się czym chwalić bo IMO DtU był crapem i to crapem na poziomie FOBOSa. Być może więc nie wybrali izometru jako rdzeń "bo tak ma być", a dlatego że w FPP są bardzo słabi? Na dodatek poza paroma grami Thalionu i innymi ciekawostkami izometr był de facto nowalijką wśród RPG, takim samym bajerem graficznym jak tombraiderowy TPP.

Widzisz, ty to wiesz. Większość, w tym Bethesdowy Todd Howard i Pete Hines, najwyraźniej nie mają zielonego pojęcia o historii gier komputerowych czy nawet ich własnej firmy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanika walki D&D jest całkowicie izometryczna.

A może bardziej "top-down", jak to było w Dark Sunach i Gold Boxach? Czemu nie/tak? Mechanika walki wykorzystuje podział terenu na pola - przedstawienie ich to sprawa drugorzędna, patrz dalej

Klasyczny system turowy jest niemożliwy do oddania w FPP.

Gdy gracz ma kontrolę nad całą drużyną? Może i tak, bo Wizardry 8, aczkolwiek uważam ją za szczytowe osiągnięcie turowych RPG, nie pozwala na rozbieganie się drużyny, co niemal zmusza do chowania się po kątach w trakcie co większych bitew. Ale jeśli mamy do czynienia z prowadzeniem tylko jednej postaci, tak jak jest to w Falloucie, turowy FPP rodem z W8 pasowałby doskonale (a użyty nie został bo sirTech był tylko jeden). A racz zważyć że tylko elektroniczne, singlowe RPG wymagają kontroli nad wieloma postaciami jednocześnie - gdyby rozegrać partię d&d czy czegokolwiek innego gdzie każdy gracz widzi sytuację oczami swojej postaci, nie byłoby żadnych problemów.

Oczywiście, do dyskusja akademicka bo zostało użyte to, co zostało - ale mam nadzieję że przesłanie jest jasne :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę tylko zrozumieć, czemu, skoro ja potrafię przyjąć do wiadomości ich nielubienie F3 i przejść nad tym do porządku dziennego, czemu oni z taką zajadłością chcą mi wykazać, że F3 to gniot, ZUO, ZOMO i spisek cyklistów? Czemu nie mogą po prostu pozwolić innym się dobrze bawić?

Ja nikogo nie chcę do niczego przekonywać.

Zresztą jako indywidualista raczej cieszę się, że mam odmienne zdanie i zależy mi, by tak pozostało ;).

Mam jednak prawo, przynajmniej na forum wyrazić swoją opinię.

To czy coś się podoba, czy nie - jest rzeczą gustu,

o którym wbrew obiegowej opinii należy dyskutować: dyskutuje się, dyskutowało i mam nadzieję będzie dyskutować; ponieważ niemal wszystko jest kwestią gustu - od religii po mechanikę kwantową ;).

Pamiętam jak lansowano hasło: nie podoba Ci się program w telewizji ? wyłącz odbiornik.

Mamy skutki tego rodzaju biernej postawy. Mniejsza o to, że ja nie mam czego w pudle oglądać, chyba że o pierwszej w nocy. Problem polega na tym, że mniej wyrobieni odbiorcy mają od tego majonez w mózgu. Wprawdzie łatwiej im coś sprzedać na Allegro, ale trudniej z nimi współżyć.

******************************

Parental Advisory (Explicit Lyrics)

-Wiesz stary wqr... mnie eRPeGi, strasznie zamulają. Ja chce rozrywke a tu qr.. trza myśleć, czytać.

-Te stare tak, ale teraz robią lepsze. Dynamiczne, pojechane "kłesty", zero pier... idziesz i zabijasz. Jestem na tak. Wreszcie mogę na forum napisać, że jestem fanem gier c-RPG.

******************************

Cały ten akapit dotyczył innego typu dyskutantów -tych chwalących i tych ganiących bezmyślnie.

Klasyk

Oba warianty IMO wiążą się z małym obyciem gatunkowym, szczególnie w przypadkach "ja wiem co to są prawdziwe cRPG", a zatem wąskimi horyzontami - jeśli ktoś grał tylko w Fallouta i Falloutopodobne to F3 może być abominacją.

Chyba nie chwytasz.

Chodzi mniej więcej o to, że ktoś wykorzystał markę, zrobił tanią chińską podróbę, do tego bubel i przykleił odpowiednie logo. Standardy zdają się być tak niskie, że większość klaszcze w łapki. Cieszę się, że jestem po stronie tych bezmyślnych. Jak przeczytasz dokładnie nasze posty, zauważysz że każdy z nas zwraca w nich uwagę na nieco inne rzeczy, więc lekkim nadużyciem jest wrzucać wszystkich do jednej szuflady. Takie zachowania świadczą o ograniczeniu.

Przy czym jestem w stanie to zrozumieć, w aspekcie funkcji jaką pełnisz na forum. Prawdopodobnie to skrzywienie zawodowe moderatorów, które ułatwia pracę.

Chciałbym subtelnie napomknąć, że rozmawiamy o grze Fallout a nie nowej składance Dance Summer Hits. W tym przypadku nie powinno się równać w dół, ale raczej stawiać przed grą <trochę> większe wymagania.

Edytowano przez tsetse
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mniej więcej o to, że ktoś wykorzystał markę, zrobił tanią chińską podróbę, do tego bubel i przykleił odpowiednie logo. Standardy zdają się być tak niskie, że większość klaszcze w łapki.

Kwestia standardów czy może... gustów, hm?

Cieszę się, że jestem po stronie tych bezmyślnych.

Jak uważasz. Ja na nikogo nie wskazywałem, nikogo nie wytykałem. Uderz w stół...

Jak przeczytasz dokładnie nasze posty, zauważysz że każdy z nas zwraca w nich uwagę na nieco inne rzeczy, więc lekkim nadużyciem jest wrzucać wszystkich do jednej szuflady.

Pewnie. Jeden czepia się za małych eksplozji, drugi broni atomowej. Czy jest to ograniczenie, czy może dostrzeganie wzorów? Lasu nie widać bo zasłaniają drzewa...

Przy czym jestem w stanie to zrozumieć, w aspekcie funkcji jaką pełnisz na forum. Prawdopodobnie to skrzywienie zawodowe moderatorów, które ułatwia pracę.

Ostatni raz zwracam uwagę: następna osoba która użyje "argumentów" w tym stylu dostanie ost + mały urlopik za ignorowanie uwag moderatorów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie każe nikomu grać w F3, ja grałem w 1 i 2, a także inne klasyczne RPG, a jednak F3 mi się podoba. Trzeba iść do przodu, producenci gier chcą tworzyć gry realistyczne, rozbudowane i do tego przyjazne. Trzeba iść na kompromis. Nikt nie będzie tworzył gier przestarzałych. Gry muszą być komercyjne bo muszą zarabiać. Nie wiedząc ile pracy kosztuje stworzenie gry najłatwiej jest krytykować. Pozdrawiam wszystkich fanów nowej części a także klasycznej 1 i 2.

Edytuje bo mi moderator tak highlightował błąd, że wstyd jak cholera.

Edytowano przez voodoo1907
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie. Jeden czepia się za małych eksplozji, drugi broni atomowej. Czy jest to ograniczenie, czy może dostrzeganie wzorów? Lasu nie widać bo zasłaniają drzewa...

Dzięki tym opiniom nie muszę sprawdzać strawności 'nowoczesnych' rozwiązań na własnej skórze. Uniknę niepotrzebnego stresu. A co do wiarygodności, spodziewam się większej, niż w Oblivionie (przy którym spędziłem te ...dziesiąt godzin), gdyż nie mam tu dostępnego uzasadnienia-wytrychu - bo to jest 'automagiczne' i tyle.

Sądzę, że również mi przeszkadzałaby obecność broni jądrowej, potraktowanej jako pretekst do pokazania 'zajefajnych' eksplozji. Poza tym, nawet jeśli miałaby swe uzasadnienie, wolałbym zobaczyć zniwelowane choć kilka km2, jeśli mowa o skutkach eksplozji o skali taktycznej, czyli ~ 1 kilotony. Podejrzewam, że po wcześniejszych własnych doświadczeniach z F3, sam mógłbym dołączyć do chóru rozczarowanych graczy, więc osobiście uważam ich opinie za przydatne.

[EDIT]

[...]producenci gier chcą tworzyć gry realistyczne,[...]
a ja chcę w takie grać. Edytowano przez Mindstorm
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starcraft był od początku 2D. Teraz przesiadka na 3D! Nikt w to nie będzie grał, bo przecież widok 2D to podstawa Starcrafta. Twoje rozumowanie jest co najmniej dziwne. Tu nie chodzi o kłotnie na temat przedstawienia świata, a o świat przedstawiony. :)
Widok izometryczny to widok izometryczny, niezależnie, czy w 2D, czy w 3D, gra wygląda tak samo, jedyną zmianą jest bardziej szczegółowe oddanie elementów gry. Może nie mam racji?

W Falloucie3 za to z rzutu izometrycznego przerzucamy się w trójce na TPP/FPP, co wiąże się z olbrzymią zmianą w Gameplayu.

Trzeba iść do przodu, producenci gier chcą tworzyć gry realistyczne
Realistyczne, tzn. z realistyczną fizyką? Jak już napisano nie tak dawno w tym temacie, Fallout3 jest pełen takich głupstw, jak osady bez źródeł utrzymania, pożywienie i wodę pobierające zapewne z powietrza :(
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widok izometryczny to widok izometryczny, niezależnie, czy w 2D, czy w 3D, gra wygląda tak samo, jedyną zmianą jest bardziej szczegółowe oddanie elementów gry. Może nie mam racji?

Pro forma: izometr =/= 3D. Cechą charakterystyczną izometru jest brak perspektywy, obecnej w 3D.

http://en.wikipedia.org/wiki/Isometric_projection

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślałem że nazwa "izo" "metryczny" jest wystarczająco prosto napisana by nie trzeba było tego tłumaczyć? :) To jest taki sam "szok" jak przejście z Izo do FPP. Bo przecież kręcenie kamerą i tym podobne cuda nie widy wymagają skupienia? Niektórzy wolą 2D bo tak jest mniej do roboty. I też będzie narzekanie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta gra nie przestaje mnie zadziwiać. :smile: Dzisiaj grałem, jest walka z super mutantami a tu nagle broń mi się zepsuła i musiałem szybko zmienić na inną. To jest fajne, że broń się zużywa a nie jak w innych grach możesz cały czas chodzić z jedną bronią cały czas. Tutaj na remont niektórych broni trzeba wydać kupę szmalu. I to jest fajne.

Mam pytanie, wiem, że to nie ten dział, ale mój temat został zamknięty, a nie będę prosił admina o otwarcie z powodu jednego pytania. :smile:

Czy "itemy" okaleczona noga, ręka, głowa itp do czegoś się przydają czy mogę je wywalić z ekwipunku? Pozdro!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśniecie tego Fallouta 3 i ciśniecie...

Po 1. Ok nie trafia w Wasze gusta - rozumiem, nie ma tu co komentować etc.

Po 2. Zabugowany - wiele dobrych (wspaniałych) gier było zabugowanych (m.in. F1, F2)

Po 3. Widok FPP vs Izometryczny - Imo pierwszy sprawdza się w grach RPG lepiej (Wizardry & Might and Magic <3), wczuwasz się wtedy w postać, świat etc. widzisz to "swoimi" oczyma. I jak to przytoczę później ponownie ROBILI TĄ GRĘ INNI LUDZIE MAJĄCY SWOJĄ WIZJĘ cRPG W FPP/3D.

Po 4. Nieścisłości - F3 robili (uwaga nadchodzi zaskoczenie...) INNI LUDZIE MAJĄCY INNĄ WIZJĘ... ile można takie rzeczy powtarzać, nie podoba wam się jako kontynuacja traktujcie jako Spin Off... whatever... (btw. KOTOR 1 i 2 spójne ze sobą ani filmami/książkami do końca również nie były... a nadal są uważane za jedne z lepszych cRPG ever również przeze mnie)

Po 5. Realizm świata - Yeah Right... wszystkie światy RPG/cRPG/jRPG/(pornRPG? - joke) były dotychczas super realistyczne, na waszym poziomie czepialstwa można by zarzucić podobne "zbrodnie" tak i F1/2 jak i BG czy KOTORowi (który mimo iż uznawany nawet przeze mnie za jedno z najlepszych cRPG w historii spójnego świata do końca nie ma)

Po 6. System Turowy vs VATS - jakby nie patrzeć F3 jest grą w FPP... a więc system turowy jak w F1,2 nie wchodzi w grę... Might and Magic oraz Wizardry prezentowały podobny do VATS system (Real Time + Tury w czasie walki) z tym, że VATS został przystosowany do tego do czego Fallout nas przyzwyczaił (od mechanizmu celowania aż po interface tego aktu)... więc nie wiem o co się czepiacie.

Po 7. Fabuła - imo Fallout 1 i 2 główny wątek miały równie płytki co F3 (aczkolwiek smacznie podany, ze zwrotami akcji i wszystkim co miało tam być... nie tak płytkie jak Oblivion - którego i tak lubię... ale do tego dojdziemy). Siła zarówno F1/2 jak i gier Bethesdy leżała zawsze w podocznych questach... na których ilość i jakość narzekać nie można. Nie mówiąc już o DLC.

Podsumowanie: Proszę, przestańcie psioczyć bo sensu, jeśli waszym zamiarem jest nagłe przekonanie wszystkich którym gra jednak się podoba, to właśnie zaliczacie wielkiego FAIL-a samym myśleniem w ten sposób. Patrząc na posty malkontentów przypomina mi się cytat z jednego z filmów ze Schwarzeneggerem - mianowicie "STOP WHINING!!!"

Edytowano przez BioOrc
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I'm back...

Po 4. Nieścisłości - F3 robili (uwaga nadchodzi zaskoczenie...) INNI LUDZIE MAJĄCY INNĄ WIZJĘ... ile można takie rzeczy powtarzać, nie podoba wam się jako kontynuacja traktujcie jako Spin Off... whatever... (btw. KOTOR 1 i 2 spójne ze sobą ani filmami/książkami do końca również nie były... a nadal są uważane za jedne z lepszych cRPG ever również przeze mnie)

Spoko - od teraz będę traktować Fallouta 3 jak upośledzone dziecko, nie zwracając uwagi na duży napis "FALLOUT" na pudełku :)

Po 5. Realizm świata - Yeah Right... wszystkie światy RPG/cRPG/jRPG/(pornRPG? - joke) były dotychczas super realistyczne, na waszym poziomie czepialstwa można by zarzucić podobne "zbrodnie" tak i F1/2 jak i BG czy KOTORowi (który mimo iż uznawany nawet przeze mnie za jedno z najlepszych cRPG w historii spójnego świata do końca nie ma)

Ale nie chodzi o realizm świata, bo jak mógłby być on realistyczny? Nie musi być realistyczny, on ma się trzymać kupy. Psują mi zabawe te atomówki i grzybki. To tak jakby w Stalkerze uciekać w pewnym momencie przed dinozaurem... Fajnie - ale tak trochę... głupio?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam świata Star Wars na tyle by cos powiedzieć, grałem tylko w Kotora 2 więc też nie mogę nic rzec... ale... NIeścisłość to nieścisłość, nie interesuje mnie czy to fallout, warhammer 40000, starcraft, warcraft czy tolkien. Zawsze to samo. Nieścisłości fabularne to psujki klimatu.

Nie jast strasznym problemem ich obecność, kwestia jest jeszcze ilości.

Odnośnie twojej listy.

Po 1. Trafia w mój gust.

Po 2. Chrzanić bugi. Stabilność, dammit!

Po 3. FPP mi pasuje. Walka mogłaby być tylko nieco bardziej wymagająca + chowanie się za osłonami ala BOS/Gears Of War

Po 4. Nieścisłości - patrz wyżej + nie interesuje mnie inna wizja, inna wizja nie ma oznaczać odcinania się w mniejszej bądź większym stopniu od lore'u

Po 5. Realizm świata - Wychrzanić te wszechobecne atomówki i będę happy, przegieli też z wybuchającymi kończynami ale uznaje to za chlubną tradycję poprzednich Falloutów, tam też od strzału w głowe z pistoletu potrafiłem zrobić dziurę w klatce piersiowej. Czyli przerysowanie, standard.

Po 6. Patrz punkt 3

Po 7. Fabuła - mnie się średnio podoba, poprzednie częsci w tym przypadku są o kilka długości z przodu. Czy to w kwesti struktury czy też zainteresowania mnie głównym wątkiem. Tragiczne są rozmowy i patos w tej grze i w Obku.

Będę psioczył bo lubię ten sport. Na moje pochwały gra musi posłużyć. Nie znaczy to że gier nie chwalę. Niestety wobec innych gatunków nie mam takich wymogów jak do cRPG.

Edytowano przez Sciass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie zawsze lepszy taki Fallout 3 niż żaden(mnie osobiście się ta gra bardzo podoba choć nie brak jej wad), w tej grze najważniejszy jest klimat i fabuła, a część 3 pod tym względem raczej nie odstaje od części 1 i 2, a jeśli nawet to niewiele.

A jeśli chodzi o realizm to miałem na myśli grafikę oraz widok FPP ewentualnie TPP, ten 1 pozwala bardziej utożsamić się z postacią. Gry są grami zrozumcie, że nie da się odwzorować w nich wszystkiego jeśli czepiacie się drobiazgów i nieścisłości to w każdej grze można takowe znaleźć. Np. GTA 4 niby super żyjące miasto, tylko dlaczego nie mogę wejść do każdego domu, czy ci ludzie są bezdomni? Najlepszy patent z kamerą zastosowali w Wiedźminie tam wręcz każdy się odnalazł.

Edytowano przez voodoo1907
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest taki sam "szok" jak przejście z Izo do FPP. Bo przecież kręcenie kamerą i tym podobne cuda nie widy wymagają skupienia? Niektórzy wolą 2D bo tak jest mniej do roboty.
A ktoś ci karze kręcić tą kamerą?

Ustawiasz sobie pozycję kamery na wzór tej ze StarCraft1 (o ile nie jest już tak domyślnie ustawiona) i grasz tak samo, tylko z bardziej szczegółową grafiką :<

...nie sądzę więc, że zwyczajna poprawa grafiki to taki szok, jak przejście z Izo do FPP...

Po 4. Nieścisłości - F3 robili (uwaga nadchodzi zaskoczenie...) INNI LUDZIE MAJĄCY INNĄ WIZJĘ...
Ciekawa wizja świata, w którym prowiant bierze się znikąd :<

Mi ona nie odpowiada.

Gry są grami zrozumcie, że nie da się odwzorować w nich wszystkiego jeśli czepiacie się drobiazgów i nieścisłości to w każdej grze można takowe znaleźć.
Tak mógłbyś powiedzieć o jakiejś prostej grze Akcji, a nie o RPG-u, który ma przyciągnąć głównie fabułą i klimatem, który niestety jest psuty przez takie 'drobiazgi', jak np. wymieniona wyżej branie pożywienia z du*y :< Edytowano przez Padaka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa wizja świata, w którym prowiant bierze się znikąd :<

Co wy się na to uparliście? Szczególnie że argument cokolwiek bzdurny:

Ależ zależności między osiedlami istniały - przez całą grę spotykało się kupców, którzy przenosili towary z jednego osiedla do drugiego. Miasto Megaton powstało tylko dlatego, że niegdyś było skupiskiem takich kupców. Skąd brać metale? Jak to powiedziała pewna kobieta w Megaton, wystarczy się rozejrzeć. Wszędzie są jakieś wraki i ruiny - można to wykorzystać po raz drugi. Stada braminów widziałem, pamiętam nawet jedną konkretną lokalizację - Arefu. Co prawda tamte były martwe na skutek pewnych niefortunnych zdarzeń, ale jakby nie patrzeć braminy tam hodowano. Co jeszcze do jedzenia? Przeterminowane przedwojenne żarełko (niech tylko nikt nie mówi że to bzdura, w poprzednich częsciach też było ;P), zmutowane owoce, mięso. Propos mięsa - raz nawet spotkałem grupę myśliwych na południowym zachodzie. Niefortunnie chwilę potem spotkali oni patrol Enklawy i tyle ich widziałem, ale myśliwi po pustkowiach wędrują. Potem z takiego mięska przyrządza się rozmaite potrawy - były nawet jakieś ciastka z Mirelurków.

A właśnie w Rivet City w laboratorium pracowali nad odmianami roślin, które mogłyby się przyjąc na pustkowiu. Na stole leżały sobie marchewki, itp.

Stada braminów - widziałem parę martwych na skutek pewnych zdarzeń, ale to IMO wystarczający dowód na ich istnienie.

Przedwojenne żarcie. Cóż, przed wojną populacja na Ziemi wynosiła spokojnie kilkanaście miliardów ludzi, po wojnie - kilka milionów. Jedzenia nie wystarczy na zawsze, ale na długo.

A zwierzątka do polowania - cóż, na pustkowiu póki co jest ich dużo więcej niż samych ludzi, więc wystarczy ich na dlugo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.

Spójrz tylko na jakikolwiek łańcuch pokarmowy - zawsze na samym dole są autotrofy, bo one mają energie ze słońca. Na pustkowiach niewiele jest zieleni przez co cokolwiek tam żyjące dość szybko by wyginęło. Miło jest spojrzeć że chodzą te śliczne deathclawy, ale one muszą coś jeść. Niech będzie że braminy. A one muszą coś jeść. Tylko co? Piach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A one muszą coś jeść. Tylko co? Piach?

Fallout 2: stada braminów z NCR też są "karmione piachem" (vide quest senatora i cokolwiek pustawa mapa na której się znajdowały). Pola łowieckie i pastwiska Klamath to kilka suchych krzaków i kilka suchych drzew. Hordy szczurów żywią się niczym, chyba że przypadkowymi ofiarami w ludziach. Gigantyczne radskorpiony, dziesiątki radskorpionów w pustych jaskiniach na... pustkowiu. Random encountery z czymkolwiek. Jeśli to bolączka, to dotyczy i poprzednich części.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że niektórzy ludzie poprostu nie idą z duchem czasu i cały czas powtarzają "a za moich czasów było lepiej i wszystko było lepsze niż teraz". Czemu się tyle osób tak czepia biednej Betki? Jak dla mnie Fallout 3 nie zgubił wcale klimatu poprzedniczki i uważam, że ten sposób prowadzenia walki jaki jest w 3 jest znacznie wygodniejszy i fajniejszy niż w poprzednich częściach. Widok z pierwszej czy drugiej osoby bardziej się nadaję do takiego rodzaju prowadzenia walki niż izometryczny. Fakt może gram w 3 od niedawna i jeszcze zbyt daleko nie zaszedłlem, ale póki co to widze, że dużo osób się czepia tej gry tak naprawdę o to, że nie jest to dokładnie fallout 2 z odświeżoną grafą. Ja z góry spodziewałem się, że będzie to wyglądało inaczej bo Betka nie ukrywała, że będzie inny widok oraz inne zmiany. Jak dla mnie to wciąż jest fallout i to naprawdę dobry. I uprzedzając pewnie niektóre głosy, nie, nie jestem fanboyem Bethesdy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...