Skocz do zawartości
mateusz(stefan)

Dragon Age (seria)

Polecane posty

podczas gdy teoretycznie w DA2 powinno być expa tylko na 23. Hm. Moją zabawę z drugą odsłoną serii wydłużyły również wpisy w Kodeksie, które wydawały mi się dużo bardziej zajmujące niż te z Origins.
To chyba dotyczyło gry bez "Księcia...", bo również zdobyłam 24 poziom :)

Często podnoszony jest przy chwaleniu opowieści o Hawke'u fakt, że "nie ratujemy świata". To prawda, ale nie jest to takie ważne; liczy się to, o czym opowiada zamiast tego.
A dokładniej -

zajmujemy się jednym miastem, a to wpływa na cały świat - na konflikt templariuszy i magów w całym Thedas, na przyszły konflikt z Qunari...

PS: Mam małe pytanie do osób, które ukończyły Awakening (najlepiej importując save z Origins, w którym(...)
Chyba nie będę pomocna - bo ukończyłam wszystkie dodatki i DLC, ale żadnego

listu od Leliany nie pamiętam. Z drugiej strony - miałam romans z Alistairem i jedyny efekt w 'Przebudzeniu' jaki z tego był, to że po odbudowaniu Twierdzy [ocaliłam miasto] zniknęłam gdzieś z 'ukochanym Szarym Strażnikiem'

.

No ale dzięki temu dostałam później w DA2 od

Alistaira amulet 'od drogiej mu osoby, która chciałaby, bym go miała'.

:)

Co do romansów DA:O a DA2 - fajnie, że praktycznie o wszystkich romansowych postaciach możemy się czegoś dowiedzieć albo je spotkać - poza Morrigan.

Leliana jest 'prawą ręką Boskiej', Zevran wyniszcza Kruki, Alistair jest królem/Szarym Strażnikiem/nieszczęśnikiem w karczmie... Ba, przecież nawet Izabela mogła spać z Szarym Strażnikiem... (a w jednej z rozmów nawet wspomina o prostytutce z podobną 'ksywką zawodową'

:D ).

Mój najczęstszy skład, gdy grałam:

- łotrzykiem:

Anders, Avelina, Merrill

- magiem:

Varrik, Avelina, Carver (chcę się z nim zaprzyjaźnić, zanim wstąpi do Zakonu ;P

EvilDuo ->

Też miałam w ostatniej walce Andersa jako uzdrowiciela. Ba, wszyscy poza Sebastianem się do mnie przyłączyli, gdy wsparłam magów. Ale końcówkę przeszłam na dwa różne sposoby, a gdy przyłączasz się do templariuszy, to albo musisz stracić Andersa, albo zabić, gdy wróci w obronie magów. Bethany również staje po stronie magów, więc tylko informacja o tym, że Orsino nie powstrzymał Quentina pozwala ci mieć uzdrowiciela w ostatnich dwóch walkach.

Co do bugów w questach (i nie tylko) - ciekawe, kiedy wreszcie wypuszczą patcha na x360...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz chętnie odwiedziłbym Imperium Tevinter i może wrócił do wątku Morrigan z kanonicznym

Dark Ritual

...

Tia, Tevinter, Orlais i Par Vollen - te okolice fajnie by było móc w przyszłości zwiedzić :) Muszę przyznać że to właśnie wpisy kodeksu w DA2 nakręciły mnie bardziej na uniwersum gry (bądź co bądź posiadające naprawdę duży potencjał). Wcześniej widziałem tylko Ferelden i pomioty -_-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kodeks swoją drogą, ale Dragon Age II po prostu lepiej używa tego uniwersum - sięga po najmocniejsze, najciekawsze jego elementy. Qunari, Krąg vs apostaci,

Fenris - zbiegły niewolnik z Tevinter

. Dużo bardziej zajmujące niż Szara Straż siekająca pomioty by zakończyć Plagę (*yawn*).

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście rozczarowałem się sprawami qunari - skończyły się ciut za szybko i nie zostały do końca wykorzystane...a nowy design oraz trailer z początku nastawiał mnie na to że ich kwestia będzie wręcz tym najważniejszym wątkiem głównym.

Dokopałem się do informacji, że

Ketojan

z questu "Zaganianie wilków"(?) miał być jednym z towarzyszy, niestety z jakichś powodów tak się nie stało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fristron: odnośnie rozmów o zakładniku

Bethany chyba i tak przeżyje, za pierwszym razem z nimi rozmawiałem i negocjowałem, za drugim kiedy tylko pojawiła się taka możliwość zaatakowałem. Wówczas jeden z magów nic nie robi a pod koniec używa magii krwi żeby obudzić siostrę. Wtedy pojawiają się templariusze i tylko od ciebie zależy co zrobisz z magiem który ocalił siostrę, czy wyślesz go na śmierć czy pozwolisz mu żyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zakończyliście swoją opowieść w Dragon Age 2?

Wszyscy moi towarzysze przeżyli i byli w drużynie, nie licząc Isabeli, która zdecydowała się uciec z medalionem. Ożeniłem się z Merrill i opowiedziałem po stronie magów, gdzie w ostatnim queście Orsino użył magii krwi. Pani Komtur zginęła z mojej ręki, tracąc poparcie wszystkich swoich żołnierzy. Okazało się, że to ona posiadała lyrium odnalezione w Głębokich Ścieżkach. Tymczasem Varric zakończył opowieść stwierdzeniem, iż podczas podróży bohaterowie się rozeszli i tylko elfka pozostała z Hawke'em.

Jacy jeszcze towarzysze mogli zostać pozyskani do drużyny, oprócz

Aveliny, Varrica, Merrill, Andersa, Isabeli i Bethany

?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up:

Do drużyny dołączyć mogą również Fenris, Carver (Bethany ginie zamiast niego na początku, jeśli grasz magiem) oraz - w DLC "The Exiled Prince" - Sebastian.

Osobiście udało mi się zakończyć konflikt z qunari mniej więcej polubownie - Izabela powróciła z relikwią, którą przekazałem Arishokowi. Ponieważ ten ostatni zażądał również wydania złodziejki, stoczyłem z nim pojedynek o wolność pięknej pani kapitan. W trzecim akcie popierałem Orsino, choć bez wahania zabiłem apostatów grożących Bethany. Nieświadomie pomogłem Andersowi w jego desperackim planie, a kiedy już jego działania doprowadziły do zabicia Wielkiej Kapłanki Elthiny, oszczędziłem go. Wzbudziło to wzburzenie Sebastiana, który powrócił do Starkhaven by przejąć tron, odgrażając się, że zrówna Kirkwall z ziemią oraz Fenrisa, który poprowadził szturm na Krąg. Orsino sięgnął po magię krwi, a Meredith po miecz z czystego lyrium - tych elementów chyba nie da się uniknąć. Tak czy owak Kręgi powstały w rebelii, a Hawke przepadł wraz ze swym kochankiem Andersem.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie w tej grze, jak w żadnej innej, denerwuje mnie pozorność wyboru.

To niby crpg, gdzie nasze działania mają istotny wpływ na fabułę, ale w najważniejszych momentach i tak dzieje sie to co chcieli pokazać nam twórcy

Anders wysadza budynek zakonu, raz pomogłem mu, za drugim się sprzeciwiłem ale on i tak dopiął swego i zabił matkę przełożoną

qunari i Arishok, cokolwiek by się nie wydarzyło muszą zginąć

Meredith jest głównym przeciwnikiem, myślałem że popierając templariuszy okaże się, że posążek z lyrium był w rękach magów

śmierć matki

Bethany jako zakładnik (III akt?), bez względu na wszystko przeżyje

Ogólnie przechodząc grę jeszcze raz najważniejsze zadania wykonany tak samo, możemy wybrać inną opcję dialogową, ale co z tego skoro efekt będzie ten sam? Co najwyżej kilka nieznaczących postaci zginie/przeżyje.

mogę się mylić i niektóre rzeczy z w/w listy można zrobić inaczej, za co z góry przepraszam

Edytowano przez Evil Duo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Fristron:

Po przeczytaniu tego wyczerpującego posta, nawet nie zdajesz sobie sprawy, jakiego "smaka" mi zrobiłeś na tą grę. Miałem w planach wstrzymanie się do wydania jakiegoś "Ultimate Edition", czyli zestawu ze wszystkimi DLC, ale nie wiem, czy będę miał aż tyle cierpliwości.

A wracając do Morrigan. Czy nie wydaje Ci się, że ciągłe urywanie jej historii, jest celowym zabiegiem, przed poświęceniem jej osobie całej kolejnej części Dragon Age? Mam takie nieodparte wrażenie, że twórcy coś większego szykują z tą postacią...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Evil Duo:

Bethany jako zakładnik (III akt?), bez względu na wszystko przeżyje

Weź tylko pod uwagę, że Beth może do tego czasu już

umrzeć na dwa sposoby, zostać zamknięta w Kręgu albo zostać Szarą Strażniczką

. Akurat wątek rodzeństwa jest BARDZO rozbudowany (6 głównych wariantów).

Wiadomo, że nigdy nie będzie tak, że KAŻDY wybór ma na coś wpływ, nawet w Alpha Protocol tak nie było. Niemniej siatka choices'n'consequences w Dragon Age II należy do najlepiej zrealizowanych i najbardziej zachęcających do ponownego kończenia gry, jakie widziałem.

@ShooterBoy: Grałem mężczyzną, łotrzykiem.

Izabela uciekła z relikwią, ale potem powróciła, w sumie nie wiem czemu - chyba miałem wymaksowany friendship już wtedy u niej...

.

EDIT: Po sprawdzeniu DA Wiki wychodzi, że faktycznie wypadki zależą od wysokości wskaźnika wpływu.

Like all of Hawke's companions, Isabela has the possibility to remain with Hawke or leave to Ostwick at the end of Act 2 and continue to adventure still. Depending on how high your friendship or rivalry level is with Isabela, she may return after she leaves with the relic at the end of act 2.

@Wuwu1978: Cieszę się że zrobiłem smaka. Bo to kawał świetnego cRPGa jest. : )

W sumie epizodyczna rola Flemeth w DA2 też sugeruje coś większego związanego z naszymi ulubionymi Wiedźmami z Głuszy... Z drugiej strony może być tak, że BioWare po prostu nie wie za bardzo co z tym wątkiem począć dalej. Mam jednak nadzieję, że kiedyś dostaniemy jakąś grę, która go rozwinie.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko rozwinie wątek Flemeth - IMO najbardziej tajemniczą postacią w tym świecie jest Sandal. Krasnoludzki mag, którego Krąg chciał zatrzymać, a który potrafi rozgromić solo bandę Hurloków i ogra ("Bum!")? Módlmy się tylko, żeby to nie było "rozwinięte" w jakimś dwugodzinnym deelce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sandal to IMO taka maskotka serii, odpowiednik - powiedzmy - choccobo w Final Fantasy. : ) Nie sądzę żeby jego wątek miał być w jakiś szczególnie poważny sposób rozwijany.

Natomiast z Morrigan i Flemeth coś się szykuje. W dwójce

wyjaśnione jest jak Flemeth powstała z martwych, jeśli w części pierwszej została zabita

. Liczę na coś wielkiego.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Evil Duo:

Bethany jako zakładnik (III akt?), bez względu na wszystko przeżyje

Weź tylko pod uwagę, że Beth może do tego czasu już

umrzeć na dwa sposoby, zostać zamknięta w Kręgu albo zostać Szarą Strażniczką

. Akurat wątek rodzeństwa jest BARDZO rozbudowany (6 głównych wariantów).

Bez znaczenia jest czy Bethany

dołączy do magów z kręgu czy zostanie szarą strażniczką, tak czy inaczej przeżyje rolę zakładnika. Jej rola wśród strażników/magów z kręgu też nie ma najmniejszego znaczenia czy wpływu na fabułę

Mnie wychodzą 3 warianty rodzeństwa:

1 zginie brat/siostra na samym początku

2 siostra zginie na głębokich ścieżkach, nie wiem czy też może brat

3 siostra dołączy do kręgu/szarej straży/ brat dołączy do szarej straży

Wiadomo, że nigdy nie będzie tak, że KAŻDY wybór ma na coś wpływ, nawet w Alpha Protocol tak nie było. Niemniej siatka choices'n'consequences w Dragon Age II należy do najlepiej zrealizowanych i najbardziej zachęcających do ponownego kończenia gry, jakie widziałem.

Ja liczyłem że chociaż najważniejsze decyzje będziemy mogli wybrać sami, jak to było np w jedynce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez znaczenia jest czy Bethany dołączy do magów z kręgu czy zostanie szarą strażniczką, tak czy inaczej przeżyje rolę zakładnika. Jej rola wśród strażników/magów z kręgu też nie ma najmniejszego znaczenia czy wpływu na fabułę

Mnie wychodzą 3 warianty rodzeństwa:

1 zginie brat/siostra na samym początku

2 siostra zginie na głębokich ścieżkach, nie wiem czy też może brat

3 siostra dołączy do kręgu/szarej straży/ brat dołączy do szarej straży

Widzisz, sam używasz ukośników brat/siostra. : ) Są trzy permutacje dotyczące dwóch różnych postaci, posiadających inne dialogi, charakter i poglądy. Czyli sześć.

Tak dokładnie:

1. Carver dołącza do templariuszy

2. Carver dołącza do Szarych Strażników

3. Carver ginie na Głębokich Ścieżkach

4. Bethany dołącza do Kręgu

5. Bethany dołącza do Szarych Strażników

6. Bethany ginie na Głębokich Ścieżkach

Ja liczyłem że chociaż najważniejsze decyzje będziemy mogli wybrać sami, jak to było np w jedynce.

Przecież mogłeś wybrać np.

co zrobić z Andersem czy Izabelą

.

A że nie możesz wybrać głównego bossa, zawsze finałowe walki są takie same? W Origins też był tylko Arcydemon i nie dało się nic z tym zrobić. : )

DA:O było fajnie nieliniowe pod sam koniec (Zjazd Możnych, Dark Ritual - mniam). Wcześniej jednak prawie w ogóle nie było konsekwencji decyzji. DA2 za to już od drugiego aktu cały czas rzuca nam mniejszymi i większymi skutkami naszych wyborów.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie przechodząc grę jeszcze raz najważniejsze zadania wykonany tak samo, możemy wybrać inną opcję dialogową, ale co z tego skoro efekt będzie ten sam? Co najwyżej kilka nieznaczących postaci zginie/przeżyje.
Zaraz - jeśli chcesz mieć całkowity wpływ na wszystko, powinieneś sam zaprojektować grę. Właśnie fakt, że niezależnie od twoich decyzji niektóre rzeczy się po prostu staną nadaje realizmu grze - bo twoja postać nie jest mimo wszystko pępkiem świata. Poza nią istnieją jeszcze inne osoby, które mają własne cele i będą je realizować dzięki tobie - albo wbrew tobie. Przykład z

Meredith jest natomiast bezsensowny - w jaki sposób ostatnia decyzja w grze miałaby mieć wpływ na to, co działo się wcześniej? W kolejnych filmikach opowiadano o tym, że Meredith robiła się coraz bardziej fanatyczna - co mogło być jej 'własnym' obłąkaniem... chociaż prawdopodobniej było efektem idola działającego na nią od lat. Dodatkowo - qunari i Arishok mogą odpłynąć. Ale: 1) musisz dokonać wyboru i przyjąć Izabelę do drużyny 2) Musisz zdobyć jej przyjaźń 3) Musisz ją wydać Arishokowi. Masz wybory, masz efekty.

W sumie epizodyczna rola Flemeth w DA2 też sugeruje coś większego związanego z naszymi ulubionymi Wiedźmami z Głuszy... Z drugiej strony może być tak, że BioWare po prostu nie wie za bardzo co z tym wątkiem począć dalej. Mam jednak nadzieję, że kiedyś dostaniemy jakąś grę, która go rozwinie.
A ja podejrzewam, że ten wątek mieli opracowany od początku - jednak po

zabiciu arcydemona

ich wątek staje się jednym z najważniejszych elementów klamry spinających obydwie części. No i pamiętajmy, że

nie tylko Morrigan będzie miała wpływ na wątek z Flemeth, ale także jej dziecko... Które zapewne powinno podrosnąć - bo pod koniec DA2 ma 6+ lat.

Mnie wychodzą 3 warianty rodzeństwa:
Jest 6, zależnie od tego, który początek wybierzemy:

1) Carver zginie w Głębokich Ścieżkach

2) Bethany zginie w Głębokich Ścieżkach

3) Bethany zostanie zmuszona do zostania Szarą Strażniczką

4) Carver zostanie zmuszony do zostania Szarym Strażnikiem

5) Carver wybierze los templariusza

6) Bethany zostanie zmuszona do bycia w Kręgu

Tak, podane przez ciebie warianty też mogłyby być, ale jednak ostatecznie historia będzie inna przy każdej z 6 opcji, a nie tylko 3.

Fristron -> Ja skończyłam identycznie,

Ale przy mnie pozostał Fenris

.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie:

1. Carver dołącza do templariuszy

2. Carver dołącza do Szarych Strażników

3. Carver ginie na Głębokich Ścieżkach

4. Bethany dołącza do Kręgu

5. Bethany dołącza do Szarych Strażników

6. Bethany ginie na Głębokich Ścieżkach

Przecież kompletnie bez znaczenia dla fabuły jest czy dołączy do

Strażników czy templariuszy/kręgów magów, to się niczym nie różni prócz nazwy. U mnie Bethany najpierw dołączyła do magów, potem Strażników i nic się nie zmieniło, chyba poza ubiorem

Co mam na myśli mówiąc o możliwości wyboru, w jedynce zakończenie

1. poświęcamy siebie żeby zabić arcydemona

2. poświęcamy Loghaina (tak się nazywał? tego który zdradził króla)

3. poświęcamy Alistaira

4. przy pomocy Morrigan nikt nie ginie

Z kolei zakończenie w DA II

1. stajemy po stronie magów, Anders wysadza wieżę zakonu, Osrino zmienia się w demona, Meredith chce nas zabić i jest ostatnim bosem

2. stajemy po stronie templariuszy, Anders wysadza wieżę zakonu, Osrino zmienia się w demona, Meredith chce nas zabić i jest ostatnim bosem

tutaj mamy jeszcze dwa warianty:

pomagamy andersowi ten wysadza wieżę i zabija matkę przełożoną

nie pomagamy andersowi ten wysadza wieżę i zabija matkę przełożoną

Poważnie, mamy wybór, ale w jaki sposób ten wybór wpływa na zakończenie?

W żadnym

Fristron -> Ja skończyłam identycznie,

Ale przy mnie pozostał Fenris

.

wszyscy kończą w identyczny sposób bo inaczej się nie da...

Edytowano przez Evil Duo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten "pozorny wybór" o którym wspomina Evil Duo to fakt, z tym że mnie osobiście on nie przeszkadza (zwłaszcza że DA1 w porównaniu do 2 wypada blado jak albinos przy Somalijczykach). Zresztą, "cierpią" na tego typu pozorne wybory wszystkie gry Bio:

Planescape: Torment:

1.Zabijamy Wiekuistego, Nameless idzie na Wojnę Krwi

2. "Wchłaniamy" Wiekuistego, Nameless idzie na Wojnę Krwi

Saga Baldur's Gate:

1. Zostajemy bogiem, nasz heros jest jedną z najpotężniejszych postaci w Faerunie, z którym liczą się wszyscy

2. Nie zostajemy bogiem, nasz heros jest jedną z najpotężniejszych postaci w Faerunie, z którym liczą się wszyscy

Mass Effect 2:

1. Zachowujemy bazę Zbieraczy, Shepard rusza w dalszą drogę ku odnalezieniu sposobu na powstrzymanie Reaperów

2. Niszczymy bazę Zbieraczy, Shepard rusza w dalszą drogę ku odnalezieniu sposobu na powstrzymanie Reaperów

Mógłbym tak jeszcze kilka tytułów wymienić, (np. ME1) ale jest to bezcelowe - ten schemat BioWare powtarza OD LAT, do tego schematu przyzwyczaiłem się już ja i wielu innych graczy i to między innymi tego schematu spodziewam się kupując kolejną grę od tego kanadyjskiego studia. Wiem jedno - wolę mniejsze pole manewru, ale za to fabułę ciekawą, dopracowaną i trzymającą w napięciu przez cały czas (Torment, Baldur, ME, DA2), niż wiele dróg do wyboru, podczas gdy żadna z nich nie jest dopracowana na tyle, aby dawać pełną radość z jej podjęcia (zmarnowany potencjał DA:O).

Swoją drogą tego typu wybory określam mianem "Dwóch stron jednego medalu", wydaje mi się że idealnie oddaje ducha, który kieruje scenarzystami Bio.

Edytowano przez Boobr
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Evil Duo

Niestety muszę się zgodzić, nieliniowość w tej kwestii jest w pewnym stopniu pozorna i opiera się zwykle na zmienionych dialogach.

Zaskoczył mnie natomiast wpływ misji pobocznych na główną fabułę, sporo z pozoru nieistotnych wątków okazuje się być ważnymi sprawami w późniejszym czasie

(np.poszukiwania Ninetty, z pozoru banalne zdanie, podczas którego wpadamy jednak na nieco głębszą intrygę, aż w końcu w następnym akcie dotyka Hawke "bezpośrednio")

. Tzn. tak mi się przynajmniej wydaje, piszę to z perspektywy osoby która wykonuje każde możliwe zadanie, nie wiem jak to wygląda gdy się to po prostu zleje i pójdzie tylko main questami(wyprawa na Głębokie Ścieżki w I akcie, qunari w II itd...)

A nawet jeśli ktoś nie czuje tej nieliniowości, pewnie poczuje ją albo w DA3 albo ewentualnych dodatkach, gdzie przyjdzie nam się zmierzyć z konsekwencjami naszych wyborów :)

Jak zakończyliście swoją opowieść w Dragon Age 2?

No cóż, jako mężczyzna łotrzyk zwerbowałem wszystkich dostępnych towarzyszy, u każdego prócz Sebastiana i Merill nabiłem tyle punktów przyjaźni by odblokować "przyjazną zdolność", zaś u Varrika, Izabeli i Bethany było maksimum. Starałem się być neutralny, robić to co należy, lecz jak już w końcu wyszło mi decydować, stanąłem przeciw Meredith i Templariuszom, wybaczyłem Andersowi jego "zamach", zaś Fenris stwierdził że nie będzie walczył za magów, jednak nieco później mu się odwidziało i uznał że stanie ramię w ramię z przyjacielem i wrócił pod me skrzydła. Podczas walki z Meredith nieoczekiwanie pojawił się z pomocą Zevran, którego wcześniej spotkałem podczas misji dla Kruków. Komtur zginęła, Cullen wraz z zakonnikami puścił Hawke'ową spółkę wolno, zaś sam Bohater Kirkwall zniknął gdzieś wraz z Izabelą. End

:)

Edytowano przez Akvart
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zakończyliście swoją opowieść w Dragon Age 2?

U mnie wyglądało to mniej więcej tak: Izabela zbiegła z relikwią qunari, Hawke (mag) początkowo nie ingerował w spór pomiędzy Pierwszym Zaklinaczem Orsino a Komtur Meredith - dopiero gdy Anders wysadził świątynię zabijając przy tym Wielką Kapłankę stanął po stronie Kręgu, rozpoczynając walkę z Zakonem. Od drużyny odłączył się Fenris, przyłączając się do templariuszy.

W Katowni przywiedziony do desperacji Orsino sięgnął po magię krwi (korzystając z badań Quentina, zabójcy matki Hawke'a), zamieniając się w plugawca. Później protagonista musiał niestety zmierzyć się z Fenrisem (i go zabić), aby następnie stanąć do finałowej walki z Komtur Meredith, która oszalała czego powodem było destrukcyjne dla psychiki oddziaływanie przywiezionego przez Bartranda z tajemniczego thaigu artefaktu - miecza stworzonego z czystego Lyrium. Hawke pokonał Meredith (w czym pomogli mu: Varrik, Merrill, Avellina, Anders oraz walczący z ramienia Zakonu Carver i kapitan Cullen), po czym zniknął wraz ze swoją ukochaną - Merrill. Zainspirowane przykładem Hawke'a Kręgi na całym świecie powstały do walki z Zakonem...

niziołka -> już znalazłem wspomniany list - na DAWiki. Otrzymywaliśmy go jedynie wtedy, gdy Leliana była ukochaną Szarego Strażnika. Można go przeczytać w tym miejscu.

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Evil Duo: Zważ jednak, że

Andersa

też możesz albo zabić albo poprzeć, i zależnie od decyzji lojalność innych postaci (

Fenris i Avelina przy poparciu Andersa, Merrill przy jego egzekucji

) zostaje wystawiona na próbę. Drużyna po tym wyborze tak czy siak nie będzie taka sama jeśli mamy The Exiled Prince, bo wtedy to wybór między

Sebastianem a Andersem

). Kombinacji jest zatem więcej niż w Origins.

Lojalność

Izabeli

zostaje natomiast przetestowana wcześniej, już pod koniec II aktu. Czyli, mówiąc krótko, jedyną stałą postacią w drużynie jest Varik.

Bethany w Grey Warden też ma znaczenie - pojawia się wtedy w queście związanym z Nathanielem i opieprza Hawke'a, za co przed finałową walką przeprasza.

To naprawdę nie wina gry, że nie dokopałeś się do innych rozwiązań i wszystko Ci wyszło podobnie jak za pierwszym razem. Finał jest niemal tak nieliniowy w scenariuszu jak suicide mission w Mass Effect 2, tj. losy całej drużyny się ważą - poza tymi postaciami, których życie ważyło się wcześniej. Różnica polega na tym, że

Hawke nie może zginąć

. Za to nie da się mieć całej drużyny do końca, przynajmniej jeśli mamy The Exiled Prince (swoją drogą, to DLC jest e w i d e n t n i e wycięte z podstawki i mocno związane z fabułą - bardzo brzydko, BioWare, jeszcze zrozumiałbym jakby było dołączane do każdego egzemplarza gry, ale tylko Signature Edition?). Tyle że w ME2 poza końcówką nie było niemal żadnych konsekwencji decyzji podejmowanych w trakcie gry... DA2 natomiast całą grę rzuca nam jakieś pomniejsze consequences, jak np. powyższe z Beth.

Notabene, postaci przechodzą "test lojalności" pozytywnie również ze 100% Rival. Ciekawość, ktoś miał np. rywala z

Fenrisem

i wybrał

magów

? Jest to jakoś sensownie wytłumaczone, że rywal okazuje się równie lojalny co przyjaciel, a odpadają tylko postaci wyśrodkowane?

@Boobr: Torment nie jest grą BioWare.

A zarówno Mass Effect 2 jak i Dragon Age II (w mniejszym stopniu również pierwsze części tych produkcji) finały mają poza ogólnym zakończeniem (w ME2 są dwa tak swoją drogą -

Shepard z całą drużyną może zginąć, wtedy tylko Joker powróci

. Przy czym to jest niekanoniczne) szereg permutacji po drodze. Plus w DA2 dużo częściej niż w jakiejkolwiek innej grze BW trafiasz na konsekwencje w trakcie gry, nie tylko pod koniec.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie ekwipunku, najlepszą zbroją jaką znalazłem była ta którą ma bohater na okładce z grą (która jest widoczna na początku kiedy wybieramy klasę mag-wojownik-łotrzyk)

a otrzymałem ją po zabiciu olbrzymiego smoka, zadanie Rzeź w kopalni. Pancerz bohaterki (jak się nazywa), który po skompletowaniu daje premię +3siły, +5%pancerz

Czy jest sposób żeby zdobyć broń: dwuręczny miecz, który dzierży bohater na okładce i podczas trailer(walka z Airshokiem)

W grze używałem dwuręcznego miecza mimo, że znalazłem kafar i topór z lepszymi współczynnikami. Po prostu lepiej postać wyglądała z mieczem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, miałem identyczne zakończenie (i wybory), jak Fristron, z tą różnicą, że

sterowałem panią Hawke, a nie panem (fajniej wygląda w łotrowskim Pancerzu Czempiona ; ) ), poprowadziłem wątek romantyczny z Isabellą (cóż począć - najfajniejszy uśmiech i najzabawniejsze teksty* spośród wszystkich postaci kiedykolwiek wykreowanych przez BioWare. Zrobili ją tak fajnie, że nie wiem, czy będę kiedykolwiek romansował z innymi postaciami...) i Fenris - choć początkowo przyłączył się do Meredith - ostatecznie stanął po mojej stronie, gdy trzeba było się z nią rozprawić. Swoją drogą - nie mam pojęcia czemu. Praktycznie nigdy go nie brałem do drużyny (jakoś się z nim dogadać nie mogę), a Friendship miałem chyba na +5

.

Z rzeczy, które mnie irytowały:

BUGI!!!

Ciuchy Isabelli się nie zmieniły, choć powinny

, mimo wymaksowania przyjaźni u wszystkich (poza

Fenrisem i Aveline

) miałem tylko jedną zdolność od towarzysza (

"Thumbs Up" od Isabell

), moja łotrzyca skacząc na przeciwnika co chwila wpadała na cztery ostatnie piksele schodów i blokowała się nie dotarłszy do celu, etc.

Walka - jest lepiej w stosunku do DA:O o tyle, że nie ma "Głębokich Ścieżek" (w sensie etapu w tym stylu, a nie lokacji), ale ten spawn kolejnych fal wrogów jest potwornie nużący. Próbowałem przez chwilę grać na jakimś wyższym poziomie trudności, żeby musieć bardziej pokombinować z umiejętnościami i kontrolą drużyny, ale po zabiciu ok. setki wrogów w ciągu ok. 3 przejść od questa do questa przez miasto nocą, po prostu nie wytrzymałem. Podziwiam wszystkich, którzy dają radę i nie rozumiem nikogo, komu sprawia to frajdę. : )

Interface - ogólnie rzecz biorąc jest OK, ale ponownie jest problem w komunikacji między mechaniką a graczem poprzez interface. Jest lepiej niż w DA:O, ale nadal brakuje mi np. informacji o tym, jaki mam DPS po wliczeniu wszystkich bonusów z przedmiotów (a nie tylko bazowych obrażeń z broni), czy prędkości ataku, poruszania, etc., etc. wyrażonej liczbowo gdzieś poza edytorem save'ów.

Brak broni Czempiona : ) - znalazłem tylko jeden z dwóch sztyletów, których używa Czempion w Intro. Jeśli ktoś znajdzie drugi, dajcie znać koniecznie! Ten, który miałem to

Finesse - daje nam go - tu jeszcze większy spoiler - Zevran, jeśli mu uwierzymy i puścimy wolno

. Nie wiem, jak się ma sprawa z mieczem wojownika, ale mam za to coś lepszego niż laska maga z Intro...

Laska maga z

! Niestety, ma tak beznadziejne parametry, że nie dziwię się, że podczas walki z Arishokiem Hawk musi sięgnąć po Krwawą Magię na filmiku... : ) No i będzie to kolejny powód do grania na Casual - ona wygląda obłędnie... : )

Hmm... I chyba tyle. Tzn. być może były jeszcze jakieś inne rzeczy, które mnie irytowały, ale ciężko mi je teraz sobie przypomnieć, bo jestem pod tak OGROMNYM wrażeniem zakończenia gry. Że niby powtarzalne, niezależnie od wyborów? Kij z tym, wolę mieć jedno fenomenalnie zrealizowane zakończenie...

Co do narzekania, że "mogło być inaczej" - właśnie nie, nie mogło być! Cały Dragon Age 2 jest o tym, że nawet ktoś taki, jak Czempion Kirkwall jest jedynie jednym z wielu trybików w wielkiej maszynie zwanej światem. Jeśli to komuś umknęło, to jest jeszcze jedno wyjaśnienie takiego, a nie innego zachowania Meredith:

to ona kupiła od Bertranda Posążek** z Lyrium, więc stało się z nią to samo, co i z nim

, o czym zresztą niebezpośrednie pogłoski dochodzą do nas przez cały drugi i część trzeciego aktu.

*Jeden z tych tekstów, który mnie przyprawia o niekontrolowany chichot:

Varric

: You don't know what the relic is!?

Isabella

: It was in a box.

Varric

: And you never looked inside...?

Isabella

: It was locked. It was a locked box.

: )

Drugi, nawet lepszy - z samej końcówki:

"I have a lot of plans for you and most of them involve nakedness. If any one of us was dead it would be very awkward..." : )

** @Niziołka: Idol to jest - w tym przypadku - "posążek", a nie "idol". Błagam, powiedz mi, że to było Twoje "tłumaczenie w biegu", a nie cytat z polskich napisów... : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...