Kącik prenumeratora

[Ghost]

A ja mam problem... przez szlifowanie pracy inżynierskiej i brak czasu nie zdążyłem kupić numeru 3/2007 można gdzieś dostać "nowe" numery archiwalne? Teraz zamówiłem prenumeratę, ale nie moge odpuścić straty tego jednego numeru.

Dział prenumeraty sprzedaje też numery archiwalne CDA. Do roku wstecz. Skontaktuj się pod namiarami podanymi w piśmie przy kuponie prenumeraty. .

[Coen0]

Zadzwoniłem do Bauera i dowiedziałem się, że wysłali w piątek nr 4/07.

Teoretycznie powinno być w poniedziałek, najpóźniej we wtorek. Jest środa i za ... nie ma!!! Co oni robią, czytają to CDA czy jak? To są jakieś jaja - prawie cały tydzień!

[Boss]

Ehh.... ja też dostaję cały czas kilka dni po terminie... Jest to irytujące głownie dlatego, że w kioskach już jest. Przy poprzedniej prenumeracie, pismo było zawsze na czas.

pozdrawiam

[JayL]

Dostałem CDA dzień po premierze w stanie idealnym. Oby tak dalej Tylko, że tym numerem specjalnym utrudniliście mi życie (chociaż następne będą w ramach prenumeraty, więc może to i lepiej ), bo tu gdzie mieszkam CDA dość trudno kupić...

[Pono Jr]

Byłem lekko zdenerwowany, kiedy nie dostałem CDA w dniu premiery. Mówi się trudno, czekamy do środy. Raz już miałem podobny przypadek, że dostałem pisemko "dzień po". Dzisiaj jednak czekanie znowu okazało się daremne. Cóż, tym samym został pobity mój prywatny rekord oczekiwania na CDA. Szkoda, bo to i numer urodzinowy, i ciekawy artykuł o Wiedźminie, który mnie interesuje. Ech...

[Boss]

Ech... mam to samo... choć nie narzekam, mam nadzieje, że dojdzie jutro... mój rekord to tydzień. :?

pozdrawiam

[cherrythomas]

jak zwykle w kiosku pod blokiem folia CDA swieci a moja skrzynka swieci pustkami...

w maju konczy mi sie prenumerata i musze z przykroscia stwierdzic, ze to moja ostatnia prenumerata a bylo ich z 5 czy 6 rocznych bo takie traktowanie klientow to smiech na sali...

[Boss]

choć z drugiej strony to na pewno nie jest wina Redakcji... jak już to szanownego Wydawnictwa Bauer, a co jeszcze bardziej prawdopodobne: Poczty Polskiej.... listy, które powinny iść tydzień, giną na 2 tygodnie, priorytety nawet się opóźniają... Ot i Polska. Wspaniały nasz kraj

[Krzysiek547]

Dział prenumeraty sprzedaje też numery archiwalne CDA. Do roku wstecz.

Jeśli to kogoś interesuje, to chciałbym dodać, że "do roku wstecz" to tylko oficjalne określenie - jeszcze miesiąc temu udało się mi zamówić numery wstecz aż do 01/2005 (wystarczy ładnie poprosić)

P.S. Pozdrowienia dla Pani Beaty

---

edit:

@cherrythomas

Oczywiście masz na myśli siebie jako klienta Poczty Polskiej? Bo chyba nie myślisz że znikanie CDA ze skrzynki to wina Bauera/CDA/złośliwości Smugglera?

[Boss]

Pewnie, że siebie Jeszcze nie jestem taki zdesperowany, żeby takie teorie wysnuwać

[Poirot]

Wyżej napisane posty dają do zrozumienia, że nie warto inwestować w prenumeratę... No jeśli oczywiście do kogoś przemawiają te względy oszczędnościowe... albo jeśli mieszkasz z dala od cywilizacji (czytaj: większego miasta). Ja jednak wolę odbierać CD-Action w kiosku... Zero stresu, czy przesyłka dojdzie na czas i w jakim stanie. A mieszkam w o tyle dużym mieście, że nigdy nie zabrakło CD-Action... Rok temu nawet kupiłem jeden numer dzień przed wydaniem nowego

[Che]

choć z drugiej strony to na pewno nie jest wina Redakcji... jak już to szanownego Wydawnictwa Bauer, a co jeszcze bardziej prawdopodobne: Poczty Polskiej.... listy, które powinny iść tydzień, giną na 2 tygodnie, priorytety nawet się opóźniają... Ot i Polska. Wspaniały nasz kraj

Heh. Ile razy można wam tłuc do głów, że z punktu widzenia klienta to jest bez znaczenia, czyja to jest wina.

To tak jakby sprzedawca sprzedawał ci porysowany samochód, tłumacząc, że to w transporcie został uszkodzony i to nie jego wina. Kupiłbyś??

Ja wychodzę z założenia, że decyzję kupić/nie kupić podejmuje klient.

Jednemu pasuje, że porysowany i kupi, drugi uzna, że jakość lub kolor obicia mu nie pasuje i nie kupi. Wola ludu.

Prenumerata wygląda tak, jak wygląda. Jak ktoś nie zaakceptuje, kilkudniowych opóźnień i połamanych pudełek na cd, tudzież potarganej okładki, to nie zamówi prenumeraty ponownie. Jeśli jednak uzna, że to nie problem, wtedy zamówi. Jego prawo.

Tłumaczenie, kto, gdzie i kiedy po drodze zawinił mnie nie interesuje. Nie interesuje mnie również jak oni rozwiążą ten problem. Pobiją listonosza, zmienią dostawce, zbombardują pocztę, czy przyniesie mi do domu CDA, osobiście sam naczelny. Dla mnie ważny jest efekt. Jeśli z efektu będę zadowolony, zamówię prenumerate ponownie, jeśli nie będę, nie zamówię. Ot co.

[Boss]

Ile razy można wam tłuc do głów...

Najwyraźniej baaardzo długo

Choć z resztą się zgadzam w sumie

[Krzysiek547]

Heh. Ile razy można wam tłuc do głów, że z punktu widzenia klienta to jest bez znaczenia, czyja to jest wina.

To tak jakby sprzedawca sprzedawał ci porysowany samochód, tłumacząc, że to w transporcie został uszkodzony i to nie jego wina. Kupiłbyś??

No dobra, może i bym nie kupił, ale na pewno nie bluzgałbym na sprzedawce że jest głupi i specjalnie rysuje swoje samochody...

Co do reszty, to jak już znasz się tak dobrze na prawach rynku to może wymyśl jakąś alternatywę?

Tłumaczenie, kto, gdzie i kiedy po drodze zawinił mnie nie interesuje. Nie interesuje mnie również jak oni rozwiążą ten problem.

Bo tego problemu NIE DA SIĘ rozwiązać. Może tylko rozwiązać się sam (Poczta Polska poprawi jakoś usług w co szczerze wątpię).

A tak poza tym to prenumerata działa na zasadzie "coś za coś". Zaoszczędzamy sporo kasy, dostajemy prezenty, czasami CDA przed premierą, ale w zamian za to CDA bywa pomięte/zniszczone, czy spóźnione o kilka dni...

Decyzje o rozpoczęciu prenumeraty powinno się podejmować biorąc poprawkę na te czynniki i potem nie narzekać, bo narzekanie świadczy o tym, że nie wiedziałeś co kupujesz, a jeśli nie wiedziałeś co kupujesz, to sorry, ale jesteś zwyczajnie gupi.

[Boss]

Jeśli pije pan do mnie, to musze pana zawieść. Otóż, jak już pisałem, jest to już moja druga prenumerata a na poprzednią nie narzekałem, dlatego kupiłem i drugą licząc na podobną jakość. Zastanowić również się zastanawiałem, ale liczyłem, że opóźnienie może być najwyżej parodniowe.

pozdr.

[Krzysiek547]

Jeśli pije pan do mnie(...)

Jakbyś czytał to co napisane małymi literkami to w pierwszym moim poście zauważysz napis "@cherrythomas" (oznacza to ni mniej ni więcej niż to że te słowa skierowane są do cherrythomas'a) a w drugim napis "Che napisał:" czyli że odpowiadam na słowa niejakiego "Che"...

Następnym razem pomyśl zanim napiszesz...

[cherrythomas]

znikanie zostalo rozwiazane tym, ze do mnie cda jest wyslalem listem poleconym wiec odbieram je osobiscie, a skoro wiadomo, ze pocza tak zawala to niech sie z nimi dogadaja, na pewno cda jest duzym klientem poczty i moze wiele wywalczyc, albo niech wysylaja wczesniej te numery

tak jak bylo juz wczesniej powiedziane, dla nie jako klienta jest to obojetne kto zwalil, place bauerowi za prenumerate i od nich wymaga rzetelnosci i dotarczania towaru, problem z mozna to nazwa podwykonawacami w tym momencie mnie guzik obchodza

[Boss]

Jeśli pije pan do mnie(...)

Następnym razem pomyśl zanim napiszesz...

Równie dobrze ja mógłbym tego życzyć panu. Z tym, że słowo którego pan nie doczytał, zaczynało się, niestety, wielką literą.

Otóż wg. słownika języka polskiego, słowo "jeśli" "rozpoczyna zdanie wyrażające ograniczenie treści, zastrzeżenie, wybór części z szerszego zakresu"

To wszystko oznacza, że zostawiłem sobie margines błędu, gdyż uważałem (i nadal uważam), że pańskie odpowiedzi pasują na dobrą sprawę do całego wątku. Ufam, że pan, jako bardzo uważny czytelnik Forum, rozumie, iż często w jednym poście odpowiada się na kilka poprzednich, a i nie wszystkie trzeba cytować. Stąd też moja uwaga

Pozdrawiam i mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości.

[Coen0]

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!!!!!! W końcu! 2 dni spóźnienia

A ja musiałem kiedyś czekac 3 tygodnie na pierwszy numer z prenumeraty(bodajże 01/06). Nie muszę chyba mówić, że nieźle mnie to zniechęciło. Zostałem jednak przeproszony i wytłumaczono mi, że to wina drukarni.

[Batonik]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Prosze pomóżcie mi bo jestem co najmniej rozdarty

W nowym Cd-action piszą, że następny numer będzie specjalny i nie wlicza się w prenumerature (chodzi o ten numer z wiedźminem na okładce i specjalny numer na kwiecień, a ja zamówiłem ją dzień po kupnie tego numeru z wiedźminem. I mam pytanie czy dostane ten numer specjalny bo gościówka z którą gadałem zamawiając prenumerature mówiła coś, że dostane ten numer co teraz będzie (chyba chodziło jej o ten specjalny) i dostane dowód wpłaty od razu z numerem no i to troche bezsensu bo przecież mógłbym nie płacić i dostać numer za Friko, a przecież najważniejsze dla Policji albo innych służb ochrony mienia nie obchodzi jeden numer cd-action

Pls help me :cry:

Jakby co to Prenumeratura (pisze to bo może ci w cd-action mogą sprawdzić) jest na adres :

CIACH

Od moderatora: wycialem adres i dane osobowe tego forumowicza, widocznie nie za bardzo wiedzial, co robi. Chyba tez nie za bardzo wiedzial, co pisze, bo z tego belkotu nic nie zrozumialem. Rada dla forumowicza - lepiej zadzwon do dzialu prenumeraty raz jeszcze i z nimi wszystko ustal.

[Boss]

A w mojej skrzynce jak nie było CDA, tak nie ma :cry:

Fajnie by było, jakby chociaż we wtorek doszło, tydzień po premierze.... chyba muszę się przyzwyczaić... to jest moja ostatnia prenumerata. Bardzo się zawiodłem.

pozdrawiam,

[Boss]

A w mojej skrzynce jak nie było CDA, tak nie ma :cry:

Fajnie by było, jakby chociaż we wtorek doszło, tydzień po premierze.... chyba muszę się przyzwyczaić... to jest moja ostatnia prenumerata. Bardzo się zawiodłem.

pozdrawiam,

[Batonik]

Chodzi mi o to (w praktyce) czy na 100% nie ma wliczonego w prenumerature numeru specjalnego. Bo jak już mówiłen dział prenumeratury poinformował mnie, że dostanę pocztowo następny numer z dowodem wpłaty, ale nie wiem czy chodziło o specjalny czy o numer 05/07 (nie wiem czy dla pierwszych prenumeratorów nie ma jakiś zachęcając gratis albo cuś ). Po prostu jestem nowicjuszem jeśli chodzi o prenumerature i trochę się gubie.

Ps:Jakby co zamówiłem prenumerature 3 dni po kupnie numeru 04/07 czyli ten z wiedźminem na okładce.

Ps2:Dlaczego nie mozna podawać danych osobowych na forum ?

Przecież zacytowałem z białą czcionką i tylko wy moglibyście wiedzieć o kogo chodzi

Z góry dziękuje za pomoc i przepraszam jeśli naruszyłem regulamin

[Darek21]

A ja chciałem serdecznie ostrzec wszystkich potencjalnych prenumeratorów.

Ostatni numer (4/07) doszedł do mnie nie dość, że po premierze, to jeszcze został wcześniej przez kogoś czytany...

Ktoś na poczcie najzwyczajniej w świecie otworzył czarną folię, poprzeglądał cda, przegrał sobie dvd ( ślady użytkowania miałem jeszcze przed włożeniem do napędu) Po czym włożył do foli, nałożył kolejną, zakleił taśmą pocztową i wysłał do obiegu

I tym sposobem dostałem cda równo tydzień, od momentu wysłania...

Nie polecam nikomu prenumeraty, nie warto oszczędzać 25(?) zł w zamian za nie dość, że opóźnione przesyłki numeru, to jeszcze wcześniej rozpakowane.

[Boss]

Również nie polecam prenumeraty. Niech się Bauer sam martwi a mnie już ku*wica bierze. Jestem człowiekiem kulturalnym, ale na usta tłoczą się tylko przekleństwa. Jak można tak olewać klienta? Moje interwencje telefoniczne najwyraźniej rezultatu nie przynoszą, więc może Redakcja spróbuje? MacAbra czy kto....