Mount&Blade (seria)

[maridok]

Tym razem wszyscy hetmani i szlachta pojechali sobie dnia 29 bodajże pod jakąś wieś i tak sobie już stali.

Tymczasem szwecja i khanat krymski (bo w międzyczasie z kozakami i zaporożem zawarto pokój) rozniosło Polskę w 3 [beeep]

No gdyby tak Polska wtedy walczyła, to dzisiaj miałbym dywan na ścianie, a w samochodzie kamerkę pewnie, albo modlił się 5 razy dziennie na wschód.

Jak mówiłem, więcej w tym bugów niż w Crysis III, wczówka i walory naukowe są, ale mechanikę gry robił podobno łysy z brazers, albo jego kanapa.

Gdyby nie te błędy gra w mojej ocenie miała by 10/10. Ale w takim wypadku to jedyne -37/10.

Wracam do warebanda ;D

[SadystycznyOrzech]

Widzę, ż trochę temat podupadł a szkoda. No ale może mam coś co ożywi rozmowę, otóż wydano screeny do II części Mount & Blade.

Nie pamiętam czy można wstawiać linki z innych serwisów (dawno tu nie byłem) jednak jak wpiszecię w google tytuł razem z "screens" to drugi link ma ich najwięcej.

Co tam o nich powiecie? Bo jak dla mnie wygląda to dobrze o tyle, że poprawili grafikę i wydaje się więcej aktywności w miastach.

No i podobają mi się te słoneczne klimaty bo mapa główna w Warbandzie mnie wkurzała np. z tą zimą. Niby różnorodność ale jak dla mnie słabo oddane.

Czego po niej oczekujecie? Ja bym chciał by system walki został podobny jednak był sprawniejszy. Bo dostawanie w tyłek w walce 1 na 1 trochę mnie wkurzało gdyż czasem ci przeciwnicy tą prędkość ataku to nie wiem skąd brali. Może cos podobne do War of The Roses było by fajne? Oczywiście nie nazbyt arcadowe bo smutek byłby jakby poziom trudności spadł.

Mam także nadzieję, na więcej misji i żeby nie trzeba było pchać fabuły na siłę jak to było w OiM DP. Ciekawe są też informacje o co-opie. Fajnie by było z kolegami zrobić świat, zmieniać go razem a potem zapisać i następnego dnia to samo. Walki razem i przeciw sobie.

Także małe pytanie. Czy lepsze jest Warbad z modami With Fire and Sword czy oficjalne Ogniem i Mieczem? Bo w Warbanda mało grałem bo Ogniem i Mieczem Dzikie Pola mi wystarczyło. A, że zaczyna mnie wkurzać to sami rozumiecie...

Pozdrawiam.

[Zdenio]

Ja oczekuję trochę płynniejszego, bardziej naturalnego modelu walki. Ruchy postaci, animacje są już w M&B nieco archaiczne. Poza tym... Czekam na mody, a później na oficjalny dodatek "napoleoński"

Nigdy jakoś nie zajmowałem się fabularną kampanią w tej serii.

[SadystycznyOrzech]

Właśnie nie rozumiem tego, że ludzie nie lubią tego głównego wątku. Znaczy w Warbanda też mało grałem ale nie wydaje się być taki zły. Zresztą po to kupuję podstawkę by mieć z niej jakiś "feeling" a nie tylko: "NO MAM TERA MODÓW 200 I GITE GRA". To raczej nie tak dla mnie ma działać. Mody mają byc przedłużeniem życia gry a nie jej zastępcą. Przynajmniej według mnie. No cóż wierzę, że będzie dobrze rozegrana ta fabuła, grywalność. Grafika może zostać i pewnie taka będzie w Grand Finale Złote Statusso.

[Maniutek7]

Ja sobie nie wyobrazam nowego M&B z next genowa grafika,wyobrazcie sobie jaki komp bylby potrzebny zeby uciagnac plynnie kilkaset jednostek na polu bitwy na najwyzszych ustawieniach

Im dluzej gram w Mount&Blade tym wiecej rzeczy widze ktore moglyby byc duzo lepiej zrobione w nowej czesci,np. wioski,tak naprawde jest to kilka budynkow i kilkanascie npctow ktorzy sobie chodza i tyle

Edytowano Październik 6, 2013 przez Maniutek7

[Holy.Death]

Dlaczego od razu z "next genową grafiką"? Zresztą, tutaj można zobaczyć screeny z Bannerlorda. Jak na Mount & Blade można mówić o niesamowitej oprawie, choć z resztą branży raczej nie ma porównania, ale przecież nie o grafikę w tej grze chodzi.

Im dluzej gram w Mount&Blade tym wiecej rzeczy widze ktore moglyby byc duzo lepiej zrobione w nowej czesci,np. wioski,tak naprawde jest to kilka budynkow i kilkanascie npctow ktorzy sobie chodza i tyle

Nie nastawiałbym się na zmiany w tym aspekcie rozgrywki. Może się mylę, ale screeny sugerują, że dostaniemy "to samo, lepiej". Być może z jakimiś usprawnieniami.

[maridok]

Grafika nie jest zła. Może ciut lepsze tekstury, ale w mojej ocenie części drugiej przydałoby się:

- Bardziej dopracowane lokacje.

- Fabuła (jako jeden z trybów gry).

- I możliwość taktycznego sterowania jednostkami. Coś a'la Joanna d'Arc, gdzie można było w dowolnym momencie przełączyć się do widoku izometrycznego i kierować jednostkami dowolnie, dokładnie pokazując gdzie mają stanąć, zaatakować itp, a potem samemu włączyć się do walki. Przecież to byłoby o wiele bardziej realistyczne i przystępne.

- Ciekawe byłoby też jakieś skryptowanie aby postacie na zamkach i wsiach nie latały od punktu A do punktu B lub w ogóle stały dzień i noc w miejscu, a robiły coś. Aby biesiady były biesiadami, a nie niemym staniem przy stole. Rozumiecie o co mi chodzi. Prawie wszystko jak było, ale trochę więcej życia w tej grze i ruchu!

Edytowano Październik 6, 2013 przez maridok

[Maniutek7]

Ja dodalbym jeszcze ciut wiecej strategii,tak zeby swoje krolestwo nie polegalo na samej walce.Oczywiscie nie mowie zeby przerobic na strategie,tylko w taki sposob to zrobic zeby M&B nadal byl M&Bladem.Chcialbym aby mapa byla bardziej rozbudowana,np. aby pojawialy sie nowe wioski,zamki,miasta(i analogicznie w druga strone),ale zdaje sobie sprawe ze to zbyt duzo

[SadystycznyOrzech]

Z tym królestwem dobra sprawa jakby można było mieć własnych generałów bo ile się nie mylę to tego nie ma w Warbandzie. (Ostatnio dopiero zacząłem w to grać - dużo lepsze od OiM DP). Np. Mamy naszych tutaj znajomków z tawern itd. i zamieniamy ich na dowódców i można powiedzieć:"Idź oblęż tamten zamek, podążaj za mną " itp. Albo najmować tak u jakiegoś wójta, włodarza czy inne tytuły namiestnika miasta. I to by było fajne. No i dobrze było, żeby poprawić tematykę z zaślubin. To można rozszerzyć o ciekawe wstawki fabularne.

I system izometryczny z Joanny o ile dobrze pamiętam był łatwy a dobry. Grałem w to jako malec jeszcze a jakoś mi szło więc musiał być dobry ;] Oby tylko miasta żyły większym życiem - nie muszę rozmawiać z NPC ale jak np. zobaczę kogoś kto wygląda podejrzanie w alejce to wiadomo, że jakieś z nim zadanie mozę być ciekawe.

Także większa powinna być wartość wieśniaków - jeżeli dać to na dość późne średniowiecze (bo nie jest sprecyzowane o ile pamiętam) to można dać takie elementy jak ich bunt. Czyż nie był by piękne? Masz zamiar zacząć wojnę, bądź zadanie wymaga od ciebie pozbycie się jakiegoś Lorda czy innego człowienia na jakiś czas. Wysoka charyzma, szukasz ubogiej wioski i buntujesz ich podjeżdżając do każdej osoby z osobna a na końcu do samego wójta czy starosty.

No i co uważam jest najgłupsze przy napadaniu na zamek. Człowiek się spawnuje kilkanaście metrów dalej od murów bez konia... Kto normalny by sobie nie podjechał i nie wszedł tam? No chyba, że dodadzą jakieś tarany czy coś to wtedy jeszcze zrozumiem.

Ja mam nadzieję (na podstawie wywiadów), że będą realne zmiany a nie takie na niby, że po prostu trochę więcej lepiej. Chcę gry a nie dodatku. M&B 2 a nie BF4 ;]

[maridok]

Jeśli chodzi o oblężenia to najbardziej one najbardziej mnie wkurzały. 100 ludzi - jedna drabina. Ci na murach stali spokojnie i wycinali tych na samej górze, a Twoi ludzie jak w kolejce ustawiali się do ścięcia. Dodatkowo jeśli się od razu Ty na drabinę nie wbiłeś, to już nie miałeś takiej szansy, przepchać się czy coś, póki wszyscy nie weszli (ile razy zdarzyło mi się być zepchniętym z drabiny i zginąć...). Oblężenia powinny być lepiej zrobione (wykruszanie murów, więcej tych cholernych drabin), bo póki co w warebandzie wygląda to jak kabaret.

[Maniutek7]

@SadystycznyOrzech W Warbandzie mozna robic wlasnych lordow(ludzie z tawern) ktorzy sami zbieraja wojska,walcza itd. jak dla mnie jedna z najwazniejszych rzeczy dodanych w Warbandzie

Edytowano Październik 7, 2013 przez Maniutek7

[SadystycznyOrzech]

O to miło. Nie wiedziałem o tym za wczesny etap.

A prosiłbym was o pomoc. Jak to jest z ślubami jak grasz kobietą? Bo wiem, że jako facet musisz się starac i mieć pozwolenie. Natomiast jako kobieta utrudnieniem jest znaleźć osobę której się podobasz. Ale faceta znalazłem i jest zadanie - przygotowanie do ślubu.Następnie wziąłem, oświadzczyny znowu i wtedy misja skończona. Znów się oświadczyłem bo myślałem, że bug i teraz jest informacja o trwającej wojnie. Jak ona się skończy to wtedy otrzymam jakąś informację nt. gdzie są zaręczyny?

[Wiatrownik320]

Zgadzam się te oblężenia potrafiły wkurzyć poprostu nie dało się wejść ale w zamian za to przy obronie zamków można było wyrzynać w pień wrogów.

Edytowano Październik 22, 2013 przez PolskiZiomal5

[Mezzar]

Nie wiem czy to w temacie, ale wiecie coś na temat http://www.gry-onlin...16.asp?ID=18892 ? Na silniku mount&blade, więc trochę się klei tematu.

PS: Pisze tam, że wyjdzie w lutym dwa tysiące czternastego, mój błąd, czyli dopiero trzeba oczekiwać.

Edytowano Październik 26, 2013 przez Mezzar

[Perun]

Dzisiaj postanowiłem wrócić do Dzikich Pól, jednak po zainstalowaniu zauważyłem, że została mi tylko jeden klucz aktywacyjny. Co się stanie jak wykorzystam je wszystkie? Istnieje możliwość, żeby nadal móc aktywować grę?

[Desor]

@Perun

Nie wiem jak jest z "Dzikimi Polami", ale w "Ogniem i Mieczem" kody resetowały się co (chyba) dwa tygodnie. Nie wiem dokładnie co ile czasu, ale odnawiały się z pewnością.

[EasyPlayer]

Na ile godzin gry wystarczy Warband?

[Sachees]

Bardzo głupie pytanie. Może starczyć na 1000, a może znudzić się po kilku godzinach, wszystko zależy od tego, czy przypadnie ci do gustu.

[Amigos]

Zależy co chcesz zrobić, bo gra nie ma zakonczenia jako takiego. Jak zamierzasz podbić całą mapę, to ze 100h pewnie zejdzie.

[Fivtyen]

Aż sobie przypomniałem o swoim, właściwie nieużywanym już, profilu Xfire . Zeszło mi to na odbiciu całej mapy dla konkretnego królestwa, późniejszym wypowiedzeniu posłuszeństwa i odbiciu wszystkiego dla siebie, a potem jeszcze zabawie z przerobioną w plikach gry postacią - łucznik strzelający celnie przez pół mapy i biegający kilkanaście razy szybciej od konia, tak się wykańcza samodzielnie całe armie . Trudno stwierdzić, co ile mi zajęło, bo potrafiłem jeździć po mapie szukając takich żołnierzy, jacy mi najbardziej pasowali, szukałem "strange setu" itd.

[atomek999]

Heh, zacząłem grać w Mount and Blade Warband więc chcę "odkurzyć" temat i podyskutować z kimś o tej grze.

Moje pierwsze wrażenie jest takie, że ta gra jest świetna, ma niezły system walki i bitwy w których uczestniczy wielu wojaków.

[Bronnson]

No...taki to już właśnie M&B jest. Brzydki, toporny, powtarzalny (grind, grind, grind), a jednak wściekle grywalny i sprawiający niespodziewanie dużo radochy. No i ta cała góra modów, z których praktycznie każdy znajdzie coś dla siebie (polecam Warsword: Conquest). Gdyby tylko w kampanii istniała jakaś solidna linia fabularna...była by bliska ideału.

Edytowano Styczeń 17, 2015 przez Bronnson

[MagickStalker]

Ja tam bez modów i bez wyraźnej fabuły straciłem z 80h podbijając miasta i zamki dla Khanatu przez większość czasu, a resztę zagarniając terytoria dla siebie (w tym moich byłych zwierzchników) i nie czułem żadnego znużenia robiąc pierdyliard razy to samo

A multi też świetne, lagi takie same przy 100 graczach co przy 10 w innych grach (a grając na beznadziejnym necie czuć różnice), a zabawa przednia choć umieranie jest bardziej obowiązkowe niż w singlu...

[atomek999]

Heh, więc zapowiada się nieźle, bo też zaczynam "wsiąkać" w tą grę. Niestety spaliłem wioskę i zostałem zaatakowany przez wrogiego bohatera. Moja "armia", to 15 średnio wyszkolonych ludzi VS armia przeciwnika, 90 żołnierzy. No cóż, przegrałem .

Edytowano Styczeń 18, 2015 przez atomek999

[MagickStalker]

Jak chcesz walczyć z lordami to polecam konnicę, najlepiej Khegricką (gorsza od Swadiańskiej, ale tańsza) to nawet i walki w stosunku 2:1 wygrasz, lecz niestety to kosztuje... Polecałbym ci dołączyć jako najemnik do jakiegoś stronnictwa, a po jakimś czasie zostać wasalem (powinieneś dostać wioskę, a wtedy kasa nie ma już znaczenia) i gra stanie się prosta. A wiosek nie pal, kiedyś będą twoje...