Need for Speed (seria)

[CzarnySmerf]

Czy komuś w ogóle podoba się ten efekt szoku powypadkowego w Shifcie? Bo mi się wydaje, że to raczej bardziej wkurzające niż przełomowe. Wyrąbie w bandę i zamiast powtórki z efektownym wypadkiem będę miał głupie rozmycie i jęczącego kierowcę.

[Maxved508]

? :laugh: :laugh:

hahaha xD niezłe sprawozdanie.. xDDD ale jak najnowszy "nid for spid" będzie taki jak undercover to ja dziękuje za taką gre

[m4rkus]

Serię Need for Speed cenię najbardziej ze wszystkich serii wyścigowych ever. To właśnie NfS jest ojcem dzisiejszych GRID- ów, Colinów i Fuel'ów. Najbardziej cenię Most Wanted za dużo opcji tuningu, ciekawe samochody i różnorodnych przeciwników, za dobrą muzykę, nadającą klimatu całej produkcji oraz za grafikę, która jest wg. mnie w porządku. Tej grze (NfS: MW) wystawiam z czystym sumieniem 8+/10. Jedyne co mi się nie podoba, to złe wyważenie przeciwników (musiałem się napocić z Kamikaze i JV, a za pierwszym razem pokonałem Razora). Najgorsza część to moim zdaniem Porsche 2000, od którego odbiłem się z hukiem i nie umiem spróbować jeszcze raz odpalić gry. Ocena Porsche 2000? 6+/10.

[pafflick]

Najlepszy NFS to stary Need For Speed 3 Hot Pursuit... Ta gra do czasu GRIDa była moją jedyną ulubioną grą wyścigową. Grało mi się w nią świetnie... Aż mi się łezka w oku kręci jak sobie przypomnę.

Mi natomiast najbardziej się podobała 2 część - długie godziny się z kumplem w to zagrywaliśmy.. Żadna następna część jej moim zdaniem nie przebiła.

Dokładnie. Choć najwięcej czasu spędzałem kiedyś przy NFS II - to jednak ta gra jest już zabytkiem. Jednak w Hot Pursuit 2 można grać w dalszym ciągu z ogromną satysfakcją. Uważam, że jest ona o niebo lepsza od Porsche 2000. Na drugim miejscu w moim rankingu stawiam Most Wanted. Potem Undergroundy. W Carbon i nowsze odsłony nie grałem.

Aha - jeszcze jedna sprawa. W NFS:HP2 jest naprawdę świetny soundtrack.

[t3tris]

Wszyscy wzdychacie nad tym Porsche 2000 jakby było jakieś niebywale miodne, a w mojej opinii jest po prostu niezłe. Prawdziwym, i niepokonanym królem serii do dziś dla mnie pozostaje... NfS2. To co tam zobaczyłem rzuciło mnie na kolana. Genialna. Od razu naszła mnie chęć na zakup McLarena F1 ;P

Nic nie pobije tej części. Zaraz po niej najbardziej podobała mi sie 4, choć przez fanów raczej nie była oceniana zbyt dobrze. Następnie 1. Potem Porsche, Hot Pursuit 1 i 2, a potem ... Nic. Zadna z nowych odslon NfS nie przykuła mnie przed monitor na dłużej, niż trwa jej zainstalowanie, 30 minut gry i odinstalowanie. Mój brat z zacięciem maniaka łupie w Undergroundy i Most Wanted na x-pudle, sprobowalem - to nie jest NfS. Podsumowując - NfS też skończył się na Kill 'em All ;]

Edit: o masz ci los, ktoś mnie ubiegł ;P Ale cieszę się, że nie tylko ja pamiętam dwójkę ;]

Edytowano Lipiec 6, 2009 przez t3tris

[Krojsta]

Nie wiem czy wiesz Maxved ale to właśnie ma wyglądać całkowicie inaczej. Ja jak na razie jestem kupiony. Racer z dynamiką fpsa? No komu to się nie podoba?

[LilMeds]

Witam wydaje mi się ze dla większośći Underground 2 był niby najlepszy itd super bo był jedna z pierwszych z takich gierek o Tuningu. Pro Street nie był taki zły mimo tego ze autami sterowało się jak cegłami,a jazda była nierealistyczna, co prawda nie było wyśćigów na mieśćie policji i tych wszystkich bajerów znanych z serii ale mi ogóle podchodziła ta gra. Czekamy wszyscy zapewne na Shift niby rewelacja ale Undercover niby tez miał być super. Pozdrawiam

[DKson]

Ja z kolei grałem w NFS Porsche na PSX. Nie wiem jak ma sie to do 2000 ale gra była świetna. Grafika oczywiscie nie powala biorąc pod uwagę możliwości konsoli ale grywalnosć stała na wysokim poziomie. Na pewno jeszcze sobie do niej wrócę ale już na PC. Co do nowszych części to nie grałem w Undergroundy, Most Wanted był świetny, Carbon przyciagnął mnie nocnym klimatem, od Pro Streeta się odbiłem a Undercover odpycha mnie modelem jazdy, doczytywaniem i idiotycznymi jobami.

Edytowano Lipiec 12, 2009 przez DKson

[Pawee]

Jesli nie bedzie nowy Race Pro to czekam...

[Evunio]

Według mnie wygląda na to,iż to będzie NfS najlepszy z serii.Pozostaje mi czekać do 15 września

[Gość luq92]

Mi wystarczy jak będzie jak MW lub Underground 2. Wtedy na pewno bym nocki zarywał jak za doawnych dobrych czasów:) Ech... Aż się łezka w oku kręci jak pomyślę jakie te Need for Speed-y kiedyś były...

[lenarek2000]

Jeśli chodzi o moją opinię NFS to najlepsze były oczywiście pierwsze części do Undergrounda 2. Most Wanted zapoczątkowało stopniowe pogrążanie się serii NFS ale nadal było świetne co prawda tuning był nieco bardziej ograniczony niż w poprzednich częściach ale zawsze ładnie było. Potem na świat przyszedł Carbon i jest ok ale największe wrażenie zrobił na mnie tuning, który jak na 2006r. nie miał sobie równych w innych grach samochodowych. Następnie ProStreet wyścigi zostały przeniesione na tor i to całkiem nieźle oczywiście tuning bardziej rozbudowany itd. I teraz pozwolę sobie coś stwierdzić (zabijcie mnie ale nie pamiętam gdzie to wyczytałem) "Jakiś czas temu seria NFS sięgnęła dna dzięki NFS Undercover (być może to z CDA ale nawet dokładnie nie pamiętam jak to tam było) i chyba nic więcej wyjaśniać nie trzeba.

[DanteSynSpardy]

Uwaga Uwaga. Będzie Polski akcent w NFS: Shift a jest nią Iga Wyrwal która będzie twarzą najnowszego NFS; wyłącznie w Polsce.

Edytowano Sierpień 3, 2009 przez DanteSynSpardy

[EndlessRain]

Ze wszystkich gier z serii najmilej wspominam NFS 3 Hot Pursuit. W Most Wanteda grałem, nawet całkiem niezły chociaż model jazdy jakoś do mnie nie przemówił.

[Maxey]

A Pro Street wymiata pod względem realistyki (w końcu pojawił się system zniszczeń!!! :banana: :banana: )

Nie grałeś w Porsche 2000. Tam też był model zniszczeń i to świetnie wpływający na zachowanie samochodu na trasie. Dzwon był często równoznaczny z zajęciem ostatniego miejsca, ale nie z powodu straty czasowej (co lepsi gracze daliby to odrobić), ale ze względu na uszkodzenia pojazdu. To były piękne czasy...

[kamiloss]

Muszę przyznać, że ten nowy NFS (Shift) mimo tego, że jest kalką Grida to zapowiada się bardzo interesująco. Jeśli twórcy pójdą bardziej w rozgrywce do tych pierwszych częśći (2-5) i będą się na nich wzorować, to seria odzyska swój prestiż. Bo jej siła nie leżała nigdy w nielegalnych wyścigach, a jeździe po pięknych trasach licencjonowanymi pojazdami, bez ulepszaczy.

[Gość luq92]

A dla mnie prawdziwy Need for Speed to tylko i wyłącznie nielegalne wyścigi. Dla mnie NFS powinien być połączeniem grywalności Most Wanted, tuningu Underground 2, muzy z Underground i grafiki z Shift. To by było coś pięknego. Most Wanted przeszedłem 21 razy ale tą hybrydę wszystkich NFS-ów bym przeszedł ze dwa razy więcej

[opti]

Bo jej siła nie leżała nigdy w nielegalnych wyścigach

Tak ale tego typu zabawy właśnie polubiły i dzieciaki, i młodzież, bo fajnie jest przecież odpicować furkę na całego i dać jakieś fajne naklejeczki

[Professor00179]

Ja sie zakochalem w NFS: porsche od pierwszej przejazdzki. Prostreet i Carbon tez byly niezle - pod wzgledem dopracowanego gameplaya (porownajcie sobie z Undercover...). Najwiekszym bledem tworcow jest zalozenie, ze NFS powinien wychodzic co roku. To przez to ich gry traca na jakosci bo tworzenie coraz lepszych jakosciowo gier wymaga coraz wiecej czasu i pieniedzy.

[Matt3rs]

Dla mnie co część to gorsza (wyjątkiemjest most wanted). Grałem w Undergrounda był fajny, później przyszedł czas na Undegrounda 2 był jeszcze lepszy (swobodna jazda to była dla mnie nowość), nnastępnie przesiadłem się na Most Wanted tu już było troszkę gorzej nien UG2 ale dalej jest ql, potek Carbon i tu było już dużo gorzej mała ilość wyścigów, krótka ale miała i + ładna grafa i efekty, większy tiuning, wszedł Pro Street czas było i jego odpalić najbardziej załamałem się tym że nie były to już wyścigi ULICZNE ale były też + DUŻO DUŻO wyścigów niezły, tiuning, i teraz czas na ostatnią część Undercover to już była dla mnie porażka ta część nie przykuła mnie do siebie, wyścigi były proste, niektóre tryby głupie, no ale cóż były też + grafika i ponownie powrót do wyścigów ulicznych. Trochę się rozpisałem (liczy się za 2 posty xD żart) sorki za błędy.

[kamiloss]

wszedł Pro Street czas było i jego odpalić najbardziej załamałem się tym że nie były to już wyścigi ULICZNE

I za to powinno się kochać serię NFS a nie świecące się auteczka z neonami . Nie mówię, że to złe, ale ile można?

część Undercover to już była dla mnie porażka ta część nie przykuła mnie do siebie, wyścigi były proste, niektóre tryby głupie,

Z tym się zgodzę, gra w momencie premiery była totalnie niedorobiona, koszmarna optymalizacja, "zamrażanie" rozgrywki na doczytywanie tras - co byłoby zrozumiałe, przy maszynie, którą posiadałem, o ile ta byłaby słaba - ale miałem i mam do dzisiaj bardzo dobry sprzęt.

A Shift to właśnie to, co tygrysy lubią najbardziej .. marzyłoby się by była tak dopracowana w szczegółach jak wspomniany już przeze mnie w tym wątku klasyczny już NFS2

[Professor00179]

Shift slabo sie sprzeda - tak mi sie wydaje. Na konsole (czyli glowny przychod z NFSow jakby nie patrzec) wychodza w podobnym czasie Forza 3 i GT5, ktore od NFS beda prawdopodobnie znacznie lepsze. Na PC niestety zadna z w/w samochodowek nie wychodzi - oprocz NFSa. Ale moze jednak warto czekac...

[kamiloss]

<ciach!>

Właśnie.. dlatego, że na PC nie wychodzi teraz żadna konkretna wyścigówka, może przemówić, za faktem dużej sprzedaży Shifta. Biorąc pod uwagę rzeszę dzieciaków, tuningomaniaków, to i tak pewnie kupią, jak to robili z poprzednimi częściami.. i tak biznes się kręci.

Zapoznaj się z zasadami cytowania postów - Lord

[SmyQ]

Do wydania Carbona mogłem się pochwalić, że grałem we wszystkie części NFS-a (dziwadła pt Motor City Online nie liczę ;]). Co prawda Most Wanted i pierwszego Undergrounda tylko liznąłem ale starczyło mi to, by wiedzieć, że tego typu wyścigi mnie nie kręcą. Ogólnie jak dla mnie ostatnią naprawdę dobrą częścią było Porshe 2000, a dalej to już tylko komercja. BTW, w takiego NFS III zdarza mi się grać do dziś, ze względu na możliwość gry na podzielonym ekranie. ;]

[kamiloss]

SmyQ

 BTW, w takiego NFS III zdarza mi się grać do dziś, ze względu na możliwość gry na podzielonym ekranie.;]

Ha! tego brakuje w dzisiejszych nfsach... ale twórcy się uczą.. dodali widok z kokpitu, to w następnej części może i podzielony ekran będzie ... a do reszty posta to się zgadzam - NFSy to komercha, tak jak większość o ile nie całość wydawanych gier z ostatnich lat.