Skocz do zawartości

Czat - rozmowy o pupie maryni


deBug

Polecane posty

Zdecydowanie, jednak kupowanie dla jakości jest czymś zupełnie innym niż "kupię tę bluzkę, bo jest na niej fajny obrazek, na który i tak nie będę patrzył ja, tylko inni ludzie".

Well, ludzie zwykle się w jakiś sposób wyrażają i chcą wyglądać w określony sposób/mieć określone wzory bla bla bla. Jeśli sprowadzasz wszystko wyłącznie do użyteczności to będziesz przegrywem, który w wieku 20 lat ubiera się gorzej niż emeryci. Przykro mi, ludzie działają w ten sposób że najpierw patrzą i mało kogo obchodzi twoja wyrafinowana osobowość i poglądy kiedy masz białe asiksy kradzione dziadkowi i wełnianą bluzę, bo ''ciepła".

Ale akurat grawerunek na PS4 to totalna pierdoła IMO. Równie dobrze możesz sobie tam wrzucić jakieś stickery i będzie oke

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja naprawdę nie lubię, jak dzieciaki myślą, że wszystko mogą kupić, bo nie oni wydają pieniądze.

To o mnie czy o germie? Bo jeśli o mnie, to przykro mi, ale do twojej teorii pt. "myślę że mogę kupić wszystko" pasuję równie dobrze co wół do karety.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Well, ludzie zwykle się w jakiś sposób wyrażają i chcą wyglądać w określony sposób/mieć określone wzory bla bla bla. Jeśli sprowadzasz wszystko wyłącznie do użyteczności to będziesz przegrywem, który w wieku 20 lat ubiera się gorzej niż emeryci. Przykro mi, ludzie działają w ten sposób że najpierw patrzą i mało kogo obchodzi twoja wyrafinowana osobowość i poglądy kiedy masz białe asiksy kradzione dziadkowi i wełnianą bluzę, bo ''ciepła"

masz rację, ale do wyrażania siebie lepsze są już IMO te tatuaże niż jedna bluzka, kiedy w tygodniu zakładamy ich kilka. Also, trochę hiperbolizujesz. Wiem jak działają ludzie i nie nawołuję do kupowania rzeczy najtańszych. Zwykły umiar, a taki skin na ps4 jest przykładem jego braku.

zaraz będzie, że kuposztorm, bo germa lubi batmana

wypraszam sobie, ja tu jestem poważny i tłumaczę poważną ideologię i jedyne życiowe wartości!

Nikt tu nie jest zazdrosny, po prostu nie przyzwyczailiśmy się do podejścia "nie pójdę na siebie zarobić, bo tatuś mi wszystko kupi". Imo jestem zdania, że większa satysfakcja przychodzi z czegoś, na co sobie człowiek sam zarobi i odłoży. Ach nie, zapomniałem, że ty nie zamierzasz iść do pracy i żyć na garnuszku rodziców do końca życia.

Nie pracuję, nie wiem, ale mam wrażenie, że dostawanie rzeczy i radość z rzeczy > tyranie na rzeczy, kupowanie rzeczy za swoje pieniądze, radość z rzeczy + mityczna satysfakcja, bo sam zapracowałem

Co innego finansowa niezależność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ciebie mam specjalne miejsce w serduszku podpisane "wydaje ponad dwa koła w dwa dni na sprzęt, który przy dobrych wiatrach wypróbuje za rok"
:DD

Nie pracuję, nie wiem, ale mam wrażenie, że dostawanie rzeczy i radość z rzeczy > tyranie na rzeczy, kupowanie rzeczy za swoje pieniądze, radość z rzeczy + mityczna satysfakcja, bo sam zapracowałem
To ja chyba należę do tej drugiej grupy, wolę sobie zapracować i wiedzieć, że to jest moje, niż prosić się rodziców.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach nie, zapomniałem, że ty nie zamierzasz iść do pracy i żyć na garnuszku rodziców do końca życia.

Ciekawe kiedy cokolwiek takiego powiedziałam :*

@SB nie chcę cię martwić ale na tym sprzęcie jeździłam już na dwóch wyjazdach i jak dobrze pójdzie to w maju się uda, a potem w wakacje liczę na to że co najmniej dwa razy :* Ponadto nawet się nie zbliżyłam do dwóch kół. ALSO z racji tego że mam deskę to nie kupię sobie PS4, a w Wieśka zagram najprędzej w styczniu. O PSP które sobie od ponad roku kupuję i nie mogę kupić już nie wspomnę.

Edytowano przez nevya
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pracuję, nie wiem, ale mam wrażenie, że dostawanie rzeczy i radość z rzeczy > tyranie na rzeczy, kupowanie rzeczy za swoje pieniądze, radość z rzeczy + mityczna satysfakcja, bo sam zapracowałem

Tak bardzo nie wiesz co to znaczy pracować, albo jesteś pusty

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pracuję, nie wiem, ale mam wrażenie, że dostawanie rzeczy i radość z rzeczy > tyranie na rzeczy, kupowanie rzeczy za swoje pieniądze, radość z rzeczy + mityczna satysfakcja, bo sam zapracowałem

wellthereitis.gif

...i nie. To nie jest "mityczna" satysfakcja. Kupione za swoje lepiej smakuje, cieszy dłużej i ma się do tego większy szacunek.

więc skoro ktoś i tak chciałby Arkham Knight, to co za różnica?

Oprócz tej limitki jest jeszcze normalny zestaw konsoli z Arkham Knight za $400, więc nie da się ukryć, że trzeba dać 50 dolarów za farbę.

Edytowano przez lubro
  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pracuję, nie wiem, ale mam wrażenie, że dostawanie rzeczy i radość z rzeczy > tyranie na rzeczy, kupowanie rzeczy za swoje pieniądze, radość z rzeczy + mityczna satysfakcja, bo sam zapracowałem

wellthereitis.gif

...i nie. To nie jest "mityczna" satysfakcja. Kupione za swoje lepiej smakuje, cieszy dłużej i ma się do tego większy szacunek.

k, zatem moje wrażenie może być błędne

Nie widziałem czegoś takiego tbh. Czyli jest normalne PS4 za ~390$ i PS4 z grą za ~400$?

jeśli kupujesz konsolę, to gra w zestawie zawsze będzie tańsza lol

chyba

Nie pracuję, nie wiem, ale mam wrażenie, że dostawanie rzeczy i radość z rzeczy > tyranie na rzeczy, kupowanie rzeczy za swoje pieniądze, radość z rzeczy + mityczna satysfakcja, bo sam zapracowałem

Tak bardzo nie wiesz co to znaczy pracować, albo jesteś pusty

albo

Nie pracuję, nie wiem, mam wrażenie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jest normalne PS4 za ~390$ i PS4 z grą za ~400$?

Sugerowana cena za gołe czarne PS4 to 400 baksów. Wszystko inne to sklepowe lub oficjalne "deale".

albo

Właśnie dlatego, że nie pracujesz, to nie wiesz co to znaczy pracować. To tak trudne?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego, że nie pracujesz, to nie wiesz co to znaczy pracować.

ale właśnie to napisałem xD

tzn. pracowałem w życiu, ale to coś zupełnie innego niż praca na etacie czy dorabianie, by wiązać koniec z końcem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SB

tak bardzo nie łapiesz

albo suaby bait

No raczej łapię, że chcesz wyciągnąć od rodziców kasę na kolejną rzecz, która tak na dobrą sprawę jest ci zbędna (niedawno pisałaś, że braciszek apgrejdował kompa, nie?).

Ja naprawdę nie lubię, jak dzieciaki myślą, że wszystko mogą kupić, bo nie oni wydają pieniądze. Mam taką kuzynkę i strasznie mnie to wkurza u niej. confused_prosty.gif Zaczniesz zarabiać własne pieniądze, będziesz musiała się sama utrzymać, to będziesz wiedziała, o czym mówię.

No właśnie sęk w tym, że w ogóle nie łapiesz.

Serio uważasz, że w domu mam opinię princeski, jeśli której coś ciekawego wpadnie w oko od razu leci do rodziców i nie daje im spokoju, póki nie zaspokoją jej potrzeb?

SB, tak bardzo mnie smuci twoje kierowanie się stereotypami.

Oczywiście, że nie będę ich prosić o ps4. Bo tak właściwie po co? W zeszłym roku ledwo udało mi się ubłagać ich o ps3 na urodziny, mam w kijek gier do ogrania. Druga sprawa, prosić o coś, co wykracza ponad 1.5k "bo chcę i już, jak mi nie kupicie, to was nie kocham" jest głupie.

Ciągle tak trudno zrozumieć, że coś mi się spodobało i mówię, że chciałabym to mieć, choć z góry wiem, że to tylko puste chęci?

k

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie będę ich prosić o ps4. Bo tak właściwie po co? W zeszłym roku ledwo udało mi się ubłagać ich o ps3 na urodziny,

teehee.gif

Germa, nie widzisz, że takimi postami sama się wkopujesz i tylko potwierdzasz słowa SB? :) Czyli w tym roku c na urodziny? Kucyk? iPhone i iPad? Samochód? Straszne burżujstwo od ciebie bije. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie będę ich prosić o ps4. Bo tak właściwie po co? W zeszłym roku ledwo udało mi się ubłagać ich o ps3 na urodziny,

teehee.gif

Germa, nie widzisz, że takimi postami sama się wkopujesz i tylko potwierdzasz słowa SB? :) Czyli w tym roku c na urodziny? Kucyk? iPhone i iPad? Samochód? Straszne burżujstwo od ciebie bije. :)

ty też jesteś czyimś utrzymankiem, więc nie sądzę, żebyś mógł się wypowiadać

  • Upvote 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...