Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Heroes of the Storm

Polecane posty

Powiem tyle, że gra mnie wciągnęła totalnie. Śmiało 10/10.

Blizzard stworzył arcydzieło. Gra i mapy wyglądają pięknie, a bohaterowie z uniwersum są bardzo przyjemny. Zastąpienie sklepu talentami, a po zrobieniu dżungli nie ma bonusu tylko pomagają ci stworki jest największym plusem. Drużynowe zdobywanie doświadczenia i cele poboczne nastawiają na rozgrywkę zespołową i to fajnie wychodzi. Polecam. Mogę z ręką na sercu powiedzieć Hots>Inne Moby

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tesu

No ja bym sie nie zgodził z Raynorem bo dla mnie to jest lepszy od valli. Jego zasięg ataków jest strasznie duży i chociaż to głównie aa to jednak trzaska aż miło. Do tego oba ulti są użyteczne, chociaż chyba Battlecruiser troszeczkę bardziej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aliven - mówię z mojego doświadczenia. Za każdym razem gdy różnica w levelach dobiła dwóch to potem już było czyste stompowanie. Czy to mojej drużyny czy to wrogiej. Raz jeden jedyny miałem wyjątek że wróg miał lv 12 na nasz 10 ale zachciało im się pójść w TF z niepełnym HP i dostali baty - nadrobiliśmy i po chwili przegoniliśmy 13/15 i na końcu wygraliśmy.

Ale to tylko raz mi się zdarzyło. Jak na razie różnica 2+ leveli zawsze oznacza u mnie koniec gry

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Dokładnie, niektórzy siedzą tylko na liniach. Też tak grałem na początku, takie przyzwyczajenie z LoL'a. Myślałem że to minie jak będę miał wyższy lvl, ale czasem i tak się trafią. Jak jednemu napisałem, że na tej pirackiej mapie nie powinno się stać na linii kiedy są skrzynie, a on mi wygrażał że on ma wysoką ligę i że i wie lepiej.

@KafarPL

Można wygrać grę z mniejszym poziomem (o 1 czy o 2) od przeciwnej drużyny, najważniejsze jest wykonywanie zadań i dobre teamfighty. Dużo oczywiście zależy od składu np. Illidan jest moim zdaniem bezużyteczny jeśli nie ma on przewagi w poziomie. Ważne jest też mieć jakiegoś supporta drużynie. Tak poza tym to ja w LoL'u gram supportami, ale tutaj gra się nimi o wiele przyjemniej. Jakoś znajduję wiele więcej frajdy w przeszkadzaniu wrogom i healowaniu, szczególnie Utherem czy Brightwingiem (którym uwielbiam trollować wrogów zmuszając ich by gonili mnie a nie sojuszników i wtedy teleportować się biggrin_prosty.gif ), mam wrażenie że to ja trzymam cały team przy życiu (trochę samolubnie, ale co tam tongue_prosty.gif )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@guto12

Pograj Li Li :) Ona faktycznie trzyma team przy życiu, żadnego egocentryzmu tutaj nie ma :P Chyba najbardziej irytujący support dla przeciwnika, i ona dosłownie biega z troll facem :P

BTW jej angielski głos jest BOSKI :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KafarPL

A ja z mojego doswiadczenia wiem, ze dwa levele przewagi owszem moga, ale wcale nie musza dac prowadzacej druzynie zwyciestwo. W HotS mam juz rozegrane sporo ponad 800 meczow i przynajmniej kilkadziesiat razy zdarzylo mi sie, ze druzyna, ktora poczatkowo prowadzila 2-3 poziomami mecz konczyla bedac na takim samym lub nawet nizszym poziomie niz przeciwnik. Czasem nawet udawalo sie wygrac po odrobieniu straty az czterech poziomow! Wiadomo, ze jesli przeciwnik ma spora przewage, to lepiej unikac team fightow, nie feedowac bezmyslnie i zamiast tego pofarmic troche ekspa, przejac jakichs najemnikow i starac sie zmniejszyc roznice w poziomach. Duzo zalezy tez od ogarniania graczy i szczescia. Czasem majacy przewage przeciwnik staje sie zbyt pewny siebie, ludzie zaczynaja grac samotnie i gina tuz przed eventem, przez co slabsza strona ma duzo latwiej i jest w stanie zebrac wiecej czach, przejac kapliczki czy zdobyc wiecej monet. A jesli jeszcze np. uda sie przejac bossa tuz przed pojawieniem sie na mapie trybutu i rozpoczeciem klatwy, to zwiekszenie wlasnych szans na zwyciestwo jest pewne. Czasem zdarzaja sie tez sytuacje, w ktorych teoretycznie slabsza druzyna, ktora dostawala ciezkie lanie w kazdym team fightcie brawurowo wygrywa caly mecz, bo gdy ich przeciwnik np. rzucil sie do kopalni po czachy, to oni postawili wszystko na jedna karte i zrobili 5-osobowy push na core wroga. Dlatego twierdzenie, ze przewaga dwoch poziomow to juz pewne GG jest bledne, a osoby znajdujace sie w przegrywajacym w danym momencie teamie sugerujace innym, zeby sie poddac sa dla mnie zalosne i nie powinny zabierac sie za gry multiplayer.

@aliven

Owszem, heroic abilities Raynora sa uzyteczne, ale moim zdaniem w wiekszosci sytuacji lepiej sprawdza sie Valla, ktora ma szybszy atak, a build pod jej Multi-shot sprawia, ze potrafi zadac spore obrazenia obszarowe, w dodatku o zasiegu wiekszym niz maja wieze. I nie chodzi o to, ze nie lubie Raynora, tylko dla mnie o ile ta postac jest calkiem niezla w pushowaniu linii i boostowaniu minionow, o tyle w trakcie wiekszych zadym na mapie jest mniej uzyteczny przez slaby burst polaczony z atakowaniem praktycznie tylko jednego celu. To wlasciwie hybryda miedzy zabojca, specjalista i pomocnikiem, ktora w kazdej z tych rol jest slabsza od postaci nalezacych tylko do jednej z tych klas.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie Hots już absolutnie zdążył wynudzić. Jednak ta gra bez itemków, indywidualnego zbierania expa i farmy robi się dla mnie strasznie powtarzalna. Praktycznie zawsze gra się daną postacią w jeden określony sposób (buildy w pewien sposbó urozmaicają rozgrywkę, ale nie aż tak bardzo). W Docie 2 bardzo podobało mi się to, że niektóre postacie pozbawione farmy działają zupełnie inaczej lub jak określony przedmiot na danej postaci otwiera jej nowe opcje. Blizzard poszedł inną drogę i postawił na różnorodność map i trybów, jednak grając określoną ilość raz kilkoma postaciami gra już nie sprawia takiej frajdy. Do tego im dalej w las tym częściej przydarzały się stompiki i brakło wyrównanych gier.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tesu

Valla w sumie żyje i umiera dzięki ulti z baczkiem, bo bez niego jest słabiutka jak nie wiem co. Raynor mimo wszystko tym swoim AA budzi respekt. I jest w pełni użyteczny bez Ulti. To jak dla mnie największa różnica - Raynor czy z ulti czy bez dalej jest kozakiem a Valla bez ulti (które jest op :D) jest meh.

I biorę Raynorowe odepchnięcie, slow i stun w jednym skillu nad hungering arrow, cytując "anytime, anywhere" :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wg mnie valla to najlepszy dps. Nigdy nikim nie jestem w stanie zrobić 150k hero damage, vallą się da. 80-120k to standard. I jako ulti nie używam bączka, bo wg mnie lepszy jest stun, choć duże znaczenie ma tutaj z kim gram. Damage Valli opiera się u mnie na podstawowych atakch, skille to tylko dodatek. Z talentem sprawiającym, że przez kilka sekund moje wszystkie ataki są krytykami, hp innych spada w moment przy takich obrażeniach i szybkości ataku. Dodatkowo przewrót (lub 2 przewroty w talencie) pozwalają uciec lub dogonić ofiarę. Jedyny problem to jej małe HP, więc jak poluje na nas Zera albo Nova, to trzeba uważać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hotsie o wiele ważniejszy jest udział supportów co mi się w sumie podoba bo lubię sobie grywać supportami. Najbardziej wkurzającym supportem jest zdecydowanie Li Li, moim ulubionym "supportem" jest Tyrande postać potrafi wyciągnąć 100-130k dmg :D. Ja również uważam że Valla sprawdza się lepiej od Raynora, większy dmg do tego większa przeżywalność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W LoLu dobiłem do złota grając supportami, wtedy była to moja ulubiona rola. Z drugiej strony w hotsie dla mnie jest to strasznie nudna pozycja, mam 24 poziom i unikam jej jak ognia. Wymieniona wyżej Li Li jest tego najlepszym przykładem, każda umiejętność zawsze trafia, wystarczy być w zasięgu.

Z drugiej strony uwielbiam zabójców, zwłaszcza Nove i Zeratula, fajny jest atak z zaskoczenia i szybka ucieczka. Plus ryzyko szybkiej śmierci jak zrobi się coś źle.

Na dłuższą metę ta gra mnie strasznie nudzi. Tylko przy Arthasie i Novej (teraz doszedł Zeratul którym gram od wczoraj) chętnie wbiłem 5 poziom (i kolejne), przy innych bohaterach zmuszałem się wbicia 5 i zgarnięcia premii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, Zeratul jest naprawdę spoko. Coś czuję że będzie to druga postać w kolejce do wykupienia (zaraz po Tyrande :) )

Jak na razie zawsze leciałem z takim defaultowym buildem

http://www.heroesfire.com/hots/talent-calculator/zeratul#kdgt

Ale myślę czy nie zacząć używać takiego, chyba bardziej pasuje pod assassina i pure dmg

http://www.heroesfire.com/hots/talent-calculator/zeratul#l0AZ

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeratulem grałem najczęściej, ponad 200 meczy w/l 64%. Świetna postać, używam chyba w sumie najpopularniejszego builda:

http://www.heroesfire.com/hots/talent-calculator/zeratul#l5IO

2 bombki to u mnie podstawa. Z rewindem na 20lvl jak trafią 4 bomby i 2 cleavy, to zdecydowana większość postaci z full hp pada w 2 sekundy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tesu

Valla w sumie żyje i umiera dzięki ulti z baczkiem

No i w sumie tu juz widze, jakie masz podejscie do tej postaci. Dla mnie jesli juz ulti, to nie 'spin to win', ktore zreszta latwo przerwac najkrotszym nawet stunem, ale to drugie, ze stunem wlasnie. Do tego sposrod wszystkich bohaterow w grze Valla jest na drugim miejscu (po Tychusie) jesli chodzi o szybkosc auto-ataku, a w miare zadawanych obrazen ta szybkosc jeszcze rosnie. To na niej opiera sie gra Valla, do tego nalezy doliczyc Multishot, ktorym ladnie czysci zarowno fale minionow, jak i zadaje obrazenia obszarowe w teamfightach bez koniecznosci bycia w centrum akcji. No i tak jak napisal Moonglow, jej Vault (lub dwa) sa idealne do szybkiej ucieczki lub wrecz przeciwnie, do poscigu za ofiara, tak jak i Hungering Arrow, najlepiej sprawdzajacy sie kiedy jest tylko jeden przeciwnik, ktorego mozna nim dobic. Jak pisalem wczesniej Raynor nie jest zly, ale jesli chodzi o role zabojcy, ktory potrafi zadac naprawde spore obrazenia w trakcie walki, to Valla nadaje sie do tego znacznie lepiej niz taka uniwersalna hybryda jak Raynor (tym bardziej ze wielu niedoswiadczonych graczy gra wlasnie nim i korzystajac z jego odpuchajacego srzalu czesciej pomaga przeciwnikowi uciec niz zdobywa killa).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Począwszy sceptycznie nastawiony do gry (głównie z uwagi na różnice między mobą blizzarda i dotą 2 w którą dość długo się zagrywałem) wreszcie przekonałem się. Gra jest miodna.

Czy byłby ktoś chętny zagrać? Opanowałem już wszystkie mapy i ogarniam dobrze kilku bohaterów. Już mnie męczą randomy, dlatego chciałbym pograć z kimś z kim mogę się dogadać i coś tam ogarnia.

[ciach]

Możecie dodawać ;].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pojawiły się nowe informacje o naszej ulubionej grze:

Sylvanas będzie specjalistką posiadającą całkiem ciekawe skille.

Pokazano trailer nowej mapy "Grobowiec Pajęczej Królowej" , w którym ważną rolę będą odgrywać miniony-pająki.

Ulepszone zostaną ekrany podsumowujące mecz oraz interfejs.

Podsumowano też bohaterów i ich balans i wyszło, że Lost Vikings są dość potężni, a najsłabszy jest (co mnie nie dziwi), Chen i Męcik.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda nieźle chociaż spodziewałem się jednak podobnego buildu do Drow Ranger z Doty

A przy okazji - [ciach]

I nie umiem grać Arthasem (a raczej po prostu mi się nie spodobało podejście co do jego skillów a konkretnie że frostmourne nie jest jak u innych "pobocznym" ficzerem ale raczej głównym skillem)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Sylvanas. Denerwuje mnie ta zmiana nazw w polskich tłumaczeniach Blizzarda ostatnio. W W3 była Sylvanas w polskiej wersji i było ok. A jak usłyszałem "Burzogród" w Hearthstone to myślałem że skocze przez okno. Ale ten update wygląda ok, będzie niezły zastrzyk kasy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie Sylwanas :P Tłumaczą na polski, bo Blizzard dał wytyczne, żeby tak robić, a że w naszym języku brzmi to dużo gorzej niż w rodzimym? Po za tym, co za kłopot grać po angielsku, tam wszystko jest tak, jak być powinno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można się było tego domyśleć że następną postacią była Sylwanas, ja tam nie mam nic do polskiego tłumaczenia śmieszy mnie i tyle. Niedługo skończę odkładanie złota na Sylwanas, już nie mogę się doczekać tej postaci :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...