Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sonatica

Najgorsza gra

Polecane posty

Najgorsza to chyba... Fallout 3!

Zanim jednak obrzucicie mnie wyzwiskami uprzedzam - nie chodzi mi o konkretnie o grę (która moim zdaniem jest genialna), a o to co działo się PRZED jej uruchomieniem.

Otóż uradowany wracam z marketu - z pakietem King's Bounty i Fallout3, kupionym za 70 złotych dzięki promocji CDA i Cenegi. O ile ta pierwsza "weszła"(tj. uruchomiła się) bez problemów, tak z Falloutem problemy były. Oto krótka lista czynności, które trzeba było wykonać, aby tę grę odpalić:

=>czytanie forów internetowych przez ładnych kilka godzin - ŻADEN sposób na nich opisany nie zadziałał

=>odinstalowanie Daemona (to już mój pomysł ;P)

=>ściągnięcie jakiegoś ruskiego (?) cracka (czyli mając ORYGINALNĄ grę musiałem stosować ZŁODZIEJSKIE metody!)

=>ściągnięcie patcha - a przy prędkości mojego neta czynność ta nie należała do najprzyjemniejszych - ściągał się około trzech godzin...

=>przeinstalowanie gry - z 7 razy (bo najpierw próbowałem samego cracka, później wraz z patchem, później grzebanie w plikach konfiguracyjnych...)

Tak oto Fallout 3 został uruchomiony - scrackowany i zainstalowany niechcący w pełnej polskiej wersji językowej (bałem się znowu przeinstalowywać - jak działa to znaczy że jest dobrze ;P).

I choć Fallout 3 to jeden z najlepszych RPG-ów, w jakie kiedykolwiek grałem, jego kontynuacji/samodzielnego dodatku (niepotrzebne skreślić) - New Vegas nie kupię. I w ogóle nie kupię żadnej gry, na której pudełku będzie widniał znaczek Bethesdy. Oszczędzę sobie nerwów i pieniędzy...

...A tak poza tym to F3 rządzi ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiat mały,pusty,jednostajny i nijaki,tylko po lasach łazisz,nic więcej.O jakieś ruiny / lochy !!! podejdź,zabierz co jest,idź do handlarza...W morku musiałeś isć do tego handlarza,a tu wybiersz sobie miejsce na mapce,klikasz i pojawiasz się tam...Przynajmniej dodatek był dobry.
Jezus maria, jak jesteś takim ''chartkorem'' to sobie idź na pieszo, a nie szukasz problemów, żeby tylko je znaleźć.

@ Waham się między Mass Effect 2, Fallout 3 i Fifą 10 PC.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maluch racer (wiadomo, grafikę lepszą to mieli na maszynach liczących pod Grunwaldem, do tego ta wieśniacka muzyka, no i fizyka pisana chyba przez 3-latka) oraz...

Mafia - słaba grafika, co najmniej dziwna fizyka, klimat którego nie byłem w stanie poczuć, aktorzy mający 15 kwestii na krzyż do gadania przez pół godziny (bo tyle próbowałem przejść tą pierwszą misję -,-). A szkoda, bo film wprowadzający aż zachęcał do zagrania...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojojoj ostatnio miałem okazję zagrać w Gothic 3 : Zmierzch Bogów (Gothic 3: Świt Bugów?), grałem ok. godzinki a jakbym policzył wszystkie bugi to zabrakło by mi zeszytu. Gra FATALNIE zoptymalizowana, na kompie co spełniał wymagania zalecane (nawet je przekraczał) gra cięła się niemiłosiernie. Idę sobie do jaskini, patrzę stoi jakiś potworek, naszykowałem mieczyk, podchodzę a on nawet się nie ruszył by mnie zaatakować. Wchodzę w głąb jaskini, a tam takich jeszcze więcej myślę "O teraz chyba mnie zaatakują", podchodzę a tu nic! Na grę nie warto wydać nawet złamanego grosza!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Velvet Assassin to gierka nawet fajna, w Playu kupiłem:)

Morrowind to dla mnie koszmar, nudne to jak diabli.

Arabian Nights (Orientalne Noce)-Nawet się nie uruchomiła, znaczy uruchomiła się ale cieła jak diabli a że za nią zapłaciłem i do dziś (a to już 7 lat) nie udało mi się tego naprawić zaliczam ją do porażek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sints Row 2 optymalizacja pobiła nawet GTA IV które śmigało mi beż zgrzytów na max detalach a w SR2 na każdych ustawieniach mi cięło :/

Model jazdy jest okropny...

Grafika coś na poziomie GTA Vice City, miasto jest puste.

Przeszedłem kilka misji, choć nie wiem po co gra wogóle nie jest wciągająca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsz gra w jaką grałem to Ojciec Chrzestny 2. Z początku nawet mi się podobał, ale po około 2 godzinach grania wymiękłem:/. Na drugim miejscu jest Divinity 2 Ego Draconis i Beyond Divinity. Po zagraniu w pierwszą część niemal nie mogłem oderwać się od komputera. Po jej przejściu kupiłem drugą część. Najpierw zniesmaczyła mnie grafika, ale jednak grałem dalej, i po mniej więcej godzinie wyłączyłem komputer i zaczęłem żałować wydanych pieniędzy. Kiedy wyszła trzecia część postanowiłem wybaczyć firmie poprzednigo potworka. Znów się rozczarowałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajk dla mnie bezdyskusyjnie "You are empty". Gierka zapowiadała się świetnie, swego czasu wiązałem z nią oczekiwania takie, jak ze Stalkerem (który jest dla mnie shooterem idealnym, przynajmniej jeżeli idzie o atmosferę i szeroko pojęty setting). Wyszło natomiast....w sumie nie wiem nawet, co to niby ma być. Recenzje gierka miała baaardzo rozbierzne, amplituda ocen była naprawdę zaskakująca (większość serwisów nie zostawiła na niej suchej nitki, podczas gdy np. WP dała jej bodajże 9/10 nazywając zabójca Stalkera...). W każdym razie dużo po premierze natrafiłem na YAE w Tesco albo innym Auchanie w koszyku za 8 zł i pomyślałem, że zobaczę, jak jest naprawdę. Cóż, powiem jedynie, że miałem z kuzynem sporo śmiechu podczas całego kwadransa grania i to by było na tyle. Swoją drogą ta edycja okazała się naprawdę bogata (soundtrack na osobnej płycie za 7,90zł?!). :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej wyliczamy

1 Loki-Bo jakis takiś toporny a i fabuła do kitu

2 Morowind-dla mnie ma jeden kolosolny minus, jest zbyt... otwarta czyli od początku możesz iść wszędzie i robić co chcesz, bo weżmy San Andreas tam masz na początku "tylko" jedne miasto i część możliwośći i dzięki temu trudno się pogubić. A Morowind to przeciwieństwo SA.

3 Persian War-Największe g**** jakie pamiętam nudne i słabo zrobione.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seria FIFA 2007-2010 na PC to jeden wielki śmieć. Przykro mi, iż musiałem użyć takiego właśnie stwierdzenia, jednakże zawsze nazywam rzeczy po imieniu. Dlatego też jeśli gram w FIFĘ, to tylko i wyłącznie na konsoli. Miano kolejnego "gniota" otrzymał Gothic 3 Zmierzch Bogów. Na myśl o tej grze, na usta ciśnie mi się jedno słowo. What The [beeep]? :huh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warmenmen: Naprawdę, wg mnie to kaszana... Ale pierwsza misja, ta podczas II Wojny Światowej, bardzo mi się podobała. Potem koniec retrospekcji i... kupa. Nazwy broni wzięte z... :dry: no, co dla mnie, pasjonata militariów, jest nie do przyjęcia. :smile: Bronie przedstawione w tej grze NIE ISTNIEJĄ! Druga rzecz, że nie podobało mi się po prostu strzelanie w tej grze, że już o polskim dubbingu nie wspomnę... :wallbash: Gdyby całą grę zrobili w II Wojnie, bardzo by mi się podobała, a tak...

PS Czemu zawsze wszyscy (no, prawie wszyscy) biorą pod uwagę drugą część mojej ksywki - Stachu? Należy patrzeć na tę pierwszą - Jachu, ponieważ to od imienia Jan, a nie Stanisław. :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby całą grę zrobili w II Wojnie, bardzo by mi się podobała, a tak...

Gdyby każdy fps był o II wojnie światowej to by była nuda. To, że ty lubisz gry gdzie IIwś dominuje to twoja sprawa, ale nie pisz tego, że nie IIwś w tej grze to jest kaszana. Bo gra jest świetna.

Najgorszą grą chyba był Garbate simulator(jakoś tak się nazywał), bo chodził na najniższych kilka-kilkanaście fps-ów, a grafa okropna, grywalność żenada Konfig kompa patrzać w sygnaturkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrian 1911: Rozumiem, co próbujesz mi przekazać, lecz to było tylko i wyłącznie moje indywidualne zdanie... Mi się ta gra po prostu nie podobała, jeśli z tobą było inaczej, to się cieszę :smile: Nie była wg mnie kaszaną DLATEGO, iż nie była w IIWŚ, mówię tylko, że po przejściu we współczesność poziom gry zdecydowanie się obniżył. Kumasz? :smile:

Jaskier95:- Zbyt otwarty świat dostępny już na początku gry, zgubić się było można.

-W moim odczuciu - nuuda.

-Wszystkie postacie z gry miały pełne imię i nazwisko, a wszystkie brzmiały podobnie i nie wiedziałem, kogo mam znaleźć, z kim pogadać, kogo obić, itp. (Może to ja jestem taką sierotą, nie wiem. :tongue: )

-System walki zdecydowanie należał do minusów gry.

-I w ogóle takie wewnętrzne fuj, nie czułem klimatu, jaki powinien być w grach RPG.

Poprzednim postem nie zamierzałem nikogo obrazić. To była TYLKO I WYŁĄCZNIE moja jakże skromna opinia... :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mafia - słaba grafika, co najmniej dziwna fizyka, klimat którego nie byłem w stanie poczuć, aktorzy mający 15 kwestii na krzyż do gadania przez pół godziny (bo tyle próbowałem przejść tą pierwszą misję -,-). A szkoda, bo film wprowadzający aż zachęcał do zagrania...

No jak ta gra się może nie podobać.. -.- Można powiedzieć ,że fabuła "z życia wzięta"

No skoro uciekałeś przed mafią Morello przez 30 min to Ci bardzo gratuluje -.-

Najgorsze gry? Wg mnie takie:

Fifa 10 - posiadam ją na PC , po prostu masakra.. Co my , gracze w Fifę na PC zrobiliśmy EA Sports? ;>

Tibia - tytuł mówi wszystko

Maluch Racer - popsuli sławę Fiatów 126p :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...