Dla miłośników RPG

[Lord Nargogh]

Ocena całosci wrażeń z gry moze byc nieobiektywna. Jednak jeśli niepodważalnym faktem (niezaleznym od gustu i tym podobne) jest, że dodatek jest bardzo krótki (bo starcza na 2-3 godziny), to to jest obiektywne :] Chyba że dla kogoś to jest dużo... ale w obliczu tego ile inne dodatki oferują godzin zabawy, to każdy powinien sie z tym zgodzić.

Z wadami jest tez taki problem ze to, co dla niektorych jest wada, dla innych moze byc zaleta.

Co do NWN2 się zgodze - sam lubię bardzo tą grę. Z niecierpliwoscią czekam na oba dodatki (chociaz to kpina że u nas Storm of Zehir ukaze się z połrocznym <jesli nie dluzszym> opóźnieniem... i że Obsidian zdążył zrobic w miedzyczasie juz drugi dodatek).

W temacie o NWN2 nikt mi nie odpowiedzial na to pytanie, a widze ze jest tu przynajmniej jeden znawca, wiec może mi pomoże:

Jak wygląda tryb multiplayer w NWN2? Czy np tak jak w Diablo mamy liste swoich postaci, z określonym doswiadczeniem i zdobytym sprzętem, czy przed dołaczeniem do kazdej gry musimy tworzyc postac na nowo? Jak wygląda sprawa przygód? Żeby dołaczyć do jakiejs przygody musze ją najpierw ściągnąc z jakiejs strony, czy robi się to automatycznie?

[[Ekspert] fearon]

Jak wygląda tryb multiplayer w NWN2? Czy np tak jak w Diablo mamy liste swoich postaci, z określonym doswiadczeniem i zdobytym sprzętem, czy przed dołaczeniem do kazdej gry musimy tworzyc postac na nowo?

Wszystko zależy od tego, co ściągniesz. Możesz mieć bieganie po lochach w stylu Diablo (nowo stworzonymi, bądź starymi postaciami), możesz mieć coś na wzór MMORPG, a jak chciałbyś zniszczyć wspólnie wielkie zło z kampanii, to także możesz się tak zabawić. Z postaciami jest różnie -> np. w grach typowo MMO tworzysz nowe postacie, które są później przechowywane na danym serwerze.

Jak wygląda sprawa przygód? Żeby dołaczyć do jakiejs przygody musze ją najpierw ściągnąc z jakiejs strony, czy robi się to automatycznie?

Jeśli chciałbyś przejść kampanię NWN2/Maski ze znajomymi, to nic ściągać nie musisz. W przeciwnym wypadku -> NWN Vault i zasysasz.

[araevin]

Co do NWN2 się zgodze - sam lubię bardzo tą grę. Z niecierpliwoscią czekam na oba dodatki (chociaz to kpina że u nas Storm of Zehir ukaze się z połrocznym <jesli nie dluzszym> opóźnieniem... i że Obsidian zdążył zrobic w miedzyczasie juz drugi dodatek).

Mnie też to strasznie razi. A takie miałem plany żeby sobie przez ferie SoZ przejść... Ech!

[Belutek]

A co sądzicie o grze Fallout 3? Szczerze podszedłem do tej gry bardzo niechętnie jednak okazało się, że jest ona świetna!

Denerwuje trochę prostota rozgrywki, ale cała reszta (nie licząc małych błędów) jest bdb. rozwiązana! Nie rozumiem głosów w stylu to już nie jest stary, dobry Fallout. No jasne, że nie jest, to chyba oczywiste. Jak można przyrównywać nową produkcję do tej sprzed kilkunastu lat...

A wy co o nim powiecie?

[pinkman]

Co prawda ja gram w niego od wczoraj, ale mogę powiedzieć, że mi się spodobał. Zupełnie nic nie ogranicza naszej swobody zarówno w przemieszczaniu się jak i wykonywaniu zadań. To co trochę mniej mi się spodobało to Pip-Boy. Moim zdaniem ten we wcześniejszych Fallout'ach był o niebo lepszy. Taki zbyt mało intuicyjny jest.

Pozdrawiam

[araevin]

Ja nie grałem we wcześniejsze części (no może trochę w jedynkę i taktics) więc nie mogę porównać, ale Fallout3 to jedna z najlepszych gier w jakie dotychczas grałem. Ciekawa fabuła i świetna grafika. Trochę za prosta, ale przynajmniej nie cholerowałem za często Polecam tym, którzy jeszcze nie zetknęli się z F3!

[Dabu47]

Zupełnie nic nie ogranicza naszej swobody zarówno w przemieszczaniu się jak i wykonywaniu zadań.

Problem w tym, że tutaj wolność ogranicza się do "idź gdzie chcesz i wykonuj questy jakie chcesz". Problem w tym, że większość tych questów można wykonać na jeden, góra dwa sposoby.

W porównaniu do poprzednich Falloutów, "wolność" w trójce jest mała.

Nie rozumiem głosów w stylu to już nie jest stary, dobry Fallout. No oczywiście, że nie jest, to chyba oczywiste.

Oj, nie jest. ;') Gra nazywa się FALLOUT 3, a jak gracz nie dostaje Fallouta, to jest zły. Przynajmniej ja.

Ciekawa fabuła i świetna grafika

Z tą fabułą to bym polemizował. Strasznie sztampowa i krótka, właściwie nie zachęca do poznania dalszej części.

Z grafiką natomiast jest dziwna sprawa... Pierwszy Fallout w swoich czasach też miał piękną grafikę, ale po zestarzeniu się w zanadrzu zostało mu jeszcze mnóstwo zalet. Imo, F3 zginie po roku - gra nie oferuje właściwie nic nowego.

[araevin]

Z tą fabułą to bym polemizował. Strasznie sztampowa i krótka, właściwie nie zachęca do poznania dalszej części.

Z grafiką natomiast jest dziwna sprawa... Pierwszy Fallout w swoich czasach też miał piękną grafikę, ale po zestarzeniu się w zanadrzu zostało mu jeszcze mnóstwo zalet. Imo, F3 zginie po roku - gra nie oferuje właściwie nic nowego.

Krótka, ale przemyślana od początku do końca. Mnie wciągnęła. Fakt, że ciekawa za pierwszym razem, a potem już gorzej...

Grafika zawsze z czasem się starzeje... Ale musisz przyznać, że na nowego Fallouta patrzysz raczej z przyjemnością niż odrazą.

[[Ekspert] fearon]

Ale musisz przyznać, że na nowego Fallouta patrzysz raczej z przyjemnością niż odrazą.

Przy czym wszystkie postacie wyglądają sztucznie i brzydko. Na nie nie patrzę z przyjemnością.

[pinkman]

I co mi się jeszcze spodobało to dialogi. Wydają mi się lepsze niż te, które słyszałem np. w Mass Effect. Chociaż i tak nic nie przebije rozmów w Wiedźminie. Pod koniec 3 rozdziału w kryjówce Salamandry: Mówiłem, nie pie***l. Czy coś w tym stylu. Świetna sprawa.

Dabu47

Chcesz swobody? Kup Far Cry'a 2. Też ma elementy RPG. Np.wybór postaci Tam Ci nic nie ogranicza wolności.

Pozdrawiam

[Belutek]

Nie rozumiem głosów w stylu to już nie jest stary, dobry Fallout. No oczywiście, że nie jest, to chyba oczywiste.

Oj, nie jest. ;') Gra nazywa się FALLOUT 3, a jak gracz nie dostaje Fallouta, to jest zły. Przynajmniej ja.

No i co z tego? Każdy sequel ma być identyczny jak poprzednik? Wierutna bzdura. Tym bardziej, że gra powstała długo po poprzednich częściach. Czego oczekiwałeś 2d, rzutu izometrycznego? Jak dla mnie niektórzy idealizują poprzednie gry z tej serii. Czemu twierdzisz, że "wolność wyborów, świata" w 3 ustępuje tym w 2 czy 1? Czym się różniły poprzednie gry w tym względzie?

[araevin]

Ale musisz przyznać, że na nowego Fallouta patrzysz raczej z przyjemnością niż odrazą.

Przy czym wszystkie postacie wyglądają sztucznie i brzydko. Na nie nie patrzę z przyjemnością.

Fakt. Ale i tak lepiej niż w Oblivionie (co niestety nie znaczy "dobrze")... Jednak grafika daje się we znaki

gdy wysadzimy bombę w Megatonie i oglądamy to z T.Tower. Hahaha! ZUUUOOO

. Coś pięknego!

[[Ekspert] fearon]

Czym się różniły poprzednie gry w tym względzie?

Choćby tym, że postać charyzmująco - gadająca mogła sobie świetnie radzić w 1 i 2. Taka perswazja w F3 służy tylko do zwiększenia nagrody. Tyle, że o tym nie raz pisano w "Komentarzach", więc nie ma sensu doprowadzać do kolejnej takiej samej dyskusji.

[Iskier]

Choćby tym, że postać charyzmująco - gadająca mogła sobie świetnie radzić w 1 i 2.

W Trójce też dawało to całkiem niezłe efekty... Można było kogoś zastraszyć, czy uwodzić (płeć przeciwną) by uzyskać informacje itp (to wszystko też podchodziło pod charyzmę). Przykład?

Ja nie musiałem iść wymieniać nadajnika dla TD, wystarczyło go przegadać.

No i nie wiem jak postać wyłącznie charyzmatyczna radziła sobie w 1 i 2 z np. spotkaniami losowymi. Za każdym razem salwowała się ucieczką?

Pierwszy Fallout w swoich czasach też miał piękną grafikę

Ajajajaj... Dobre sobie

Bądźmy szczerzy... Grafika nigdy nie była mocną stroną Fallout'a

[Joneleth]

No i nie wiem jak postać wyłącznie charyzmatyczna radziła sobie w 1 i 2 z np. spotkaniami losowymi.

Skill Outdoorsman i po problemie.

Ajajajaj... Dobre sobie

Nie 'dobre sobie', tylko tak. Przypominam, że gra została wyprodukowana w 1997 roku.

[Rankin]

Nie 'dobre sobie', tylko tak. Przypominam, że gra została wyprodukowana w 1997 roku.

To ja tak od siebie przypomnę że w tym 1997 roku prerendering 3D, czyli to co wykorzystywał Fallout, był opcją najszybszą, ale też najbrzydszą. Od siebie mogę też służyć obszerną listą gier lepiej wyglądających od FO1, a wydanych w jego okresie - zarówno na PC jak i na konsolach - a jak będę miał trochę czasu to nawet wygrzebię obrazki (chociaż każdy może sobie wejść na np. mobygames czy jrk's rpgs i samemu przejrzeć)

[Dabu47]

Czemu twierdzisz, że "wolność wyborów, świata" w 3 ustępuje tym w 2 czy 1? Czym się różniły poprzednie gry w tym względzie?

Fallout 1 jest zwyczajnie większy i ma większą swobodę w wyborach. W całej grze do głównego wątku dochodzi się poprzez zadania poboczne a na dodatek nie ma przymusu wykonywania jakiegokolwiek. W Falloucie 3 wątki poboczne stanowią odrębną część.

Czego oczekiwałeś 2d, rzutu izometrycznego?

Fallout Tactics ma więcej z Fallouta a jest spin-offem. F3 udaje sequel, a jest "Oblivionem z gunami" (i tutaj nie ma żadnych "ale", to czysty fakt jest).

Gra ma ohydne, lakoniczne i sztuczne dialogi - jak tak mają brzmieć głosy, rozmowy są krokiem w tył. Do tego jest ich wyraźnie mniej, są krótsze i - tu już magiczne "imo" - nie można przez nie poczuć postapokaliptycznego klimatu. Generalnie, prawie każda postać przy pierwszej rozmowie przechodzi do konkretów, najczęściej zlecając nam jakiś quest.

System walki ma ciekawy zamysł, ale jest beznadziejnie zrobiony. Głównie przez zbyt wielką przepaść dzielącą walkę rzeczywistą od V.A.T.S.a. Poza tym, u tego drugiego szanse na trafienie są wyssane z palca - najczęściej wszystko zależy od szczęścia.

Kamera mi w niczym nie przeszkadza, ale bez jaj - mój bohater lata w powietrzu, co wyraźnie widać. Unosi się on raptem kilka centymetrów w powietrzu majtając nogami. Ponadto opanował świetną umiejętność poruszania się na skos idąc do przodu.

Fabuła jest krótka, sztuczna, nieciekawa, ale to już jest tylko kwestia własnego gustu.

Ogółem - szczerze, zmęczyłem się. ;e Po prostu nie chce mi się wypisywać wszelkich wad tej gry. Uważam ją za kicz i to się raczej nie zmieni. Dla samej zasady - czekam na kontrargumenty.

[MaFFej]

Mój ranking, uwzględniający dodatkowo wszystkie około-RPGowe stwory:

01. Fallout 2 - 9/10

02. Fallout - 9/10

03. Planescape: Torment - 9/10

04. Arcanum: oS&MO - 9-/10

05. Drakensang - 7+/10

06. Wiedźmin - 7+/10 [RPG/h&s]

07. Gothic - 7+/10 [aRPG]

08. Divine Divinity - 7/10 [RPG/h&s]

09. Mass Effect - 7-/10 [aRPG/TPS]

10. Fallout 3 - 7-/10 [aRPG/FPS]

11. Fable - 7-/10 [aRPG/arcade]

12. TES4: Oblivion - 5/10 [aRPG/slasher]

13. Two Worlds - 3+/10 [aRPG]

Kolejność nie jest przypadkowa: gra, która jest wyżej, nawet jeśli oceniam ją na zbliżonym poziomie z tymi wcześniejszymi to znaczy, iż jednak cenie sobie ją wyżej.

Tak, w BG1-2, NWN1-2 i IWD1-2 nie miałem okazji zagrać. Gry czekają na półkach .

[Lord Nargogh]

około-RPGowe stwory:

Heh, przypomniało mi się jak czytałem ranking gier RPG przeprowadzony przez pewne pisemko. Wiecie co było na 5. miejscu? The Sims 2

F3 udaje sequel, a jest "Oblivionem z gunami"

Dla mnie F3 jest pełnoprawnym sequelem. I jest zarazem Oblivionem z gunami. Ale znacznie ulepszonym i znacznie bardziej RPGowym niż Oblivion.

NIE DA się zrobić gry na jakimś silniku, żeby nie była podobna do oryginału. Sam pamiętam mój pierwszy kontakt z Wiedźminem: "eee... oni to robili na silniku NWN?" sprawdzam w sieci - i zgadza się.

A propos - zastanawiałem się ostatnio nad głupią rzeczą. Jak przyzwany szkielet w NWN2 może miec zły charakter? Przecież to bezmózgi niewolnik, który w ogóle nie myśli. Nie ma charakteru wcale, chociaż statystyki twierdzą inaczej.

I jeszcze: poprawiam swoje zdanie na temat Zmierzchu Bogów. Wydano kolejnego patcha. Ogólna liczba poprawek pozwala mi w moim rankingu podnieść jej ocenę do 7+/10. Jeśli poprawionoby jeszcze kwestię zwieszek (rzadkich bo rzadkich, ale jednak) to dałbym jej jeszcze jedno oczko w górę.

[Rankin]

Przecież to bezmózgi niewolnik, który w ogóle nie myśli. Nie ma charakteru wcale, chociaż statystyki twierdzą inaczej.

Charakter w DnD jest jedną wielką pomyłką. W zasadzie służy jedynie do sprawdzania, który detect/smite zadziała na stworzenie/postać.

[Dabu47]

Skoro wy, to i ja. Oto MÓJ ranking:

Deus Ex [aRPG/akcja] - 10/10

Planescape: Torment [RPG] - 10/10

Final Fantasy VII [RPG/przygodówka] - 10/10

Fallout 2 [RPG] - 9+/10

KotOR II [RPG] - 9/10

Puzzle Quest [Logiczna/RPG] - 9/10

Fallout [RPG] - 9/10

Gothic [aRPG] - 9/10

Gothic II [aRPG] - 8/10

Baldur's Gate II [RPG] - 7/10

Fable [aRPG/arcade] - 7/10

TES III: Morrowind [aRPG chyba] - 7/10

Baldur's Gate I [RPG] - 7/10

Icewind Dale II [RPG] - 7/10

KotOR [RPG] - 7/10

Gothic 3 [aRPG] - 5/10

Two Worlds [aRPG/slasher] - 5/10

Oblivion [aRPG/slasher] - 4/10

Neverwinter Nights [RPG] - 4/10

Fallout 3 [aRPG/akcja] - 2/10

Wiem, że prawie nikogo to nie obchodzi, ale w chwili wolnego czasu oceniłem większośc RPGów. Ot - mój stosunek.

Legenda: 10 - arcydzieło, 9 - rewelacyjny, 8 - bardzo dobry, 7 - dobry, 6 - niezły, 5 - przeciętny, 4 - poniżej oczekiwań, 3 - słaby, 2 - bardzo słaby, 1 - totalne dno.

[orzechXIX]

Ok, wy możecie prowadzić ranking, to ja też (wiem, że mało tytułów, ale cóż zrobić, moja kolekcja jest jaka jest)

- Wiedźmin (Edycja Rozszerzona) [Action RPG] 10(-)/10

+walka+grafka (no co, mi się bardzo podobała)+Poprawione niemal wszystkie błędy podstawki+ogólnie gra się fajnie

-liniowość (wbrew pozorom, fabuła jest liniowa)-"brak sztywnego podziału na dobro i zło", a zamiast niego sztywny podział na dobro ludzi i dobro elfów-

- Jade Empire [Action RPG] 9/10

+walka+klimat+postacie+ma to "coś"+po prostu kocham tą grę+

-liniowość-mało broni 9brak zbieractwa)-trochę za mało stylów walki-krótka-

- Neverwinter Nights [RPG] 9/10

+walka+klimat+duże możliwości rozwoju postaci+ma to "coś"+wciąga+

-kiepsko zbalansowane klasy postaci-

- Fable: The Lost Chapters [Action RPG] 8+/10

+walka+czary+postacie+możliwość bycia dobrym i złym i wynikające z tego zmiany wyglądu+

-krótka-liniowa-

- Two Worlds [Action RPG] 8+/10

+wciąga+jazda konna+fajna broń i system łączenia+otwarty świat+

-na tyle, że miejscami nie wiadomoi, co w ogóle należy zrobić-na początku w ogóle nie wiadomo, co się dzieje-

- King's Bounty [turówka/RPG] 8+/10

+walka+humor+grafika+ciekawe zadania+wciąga+

-pewne nieścisłości-brak multi-

- Spellforce 2 [RTS/RPG] 8+/10

+walka+zaklęcia+wskrzeszanie+

-kiepski (moim zdaniem) system wydobywania surowca-

- Gothic [Action RPG] 8/10

+świetna walka+ciekawe zadania+otwarty świat+

-na początku zdziebko za trudna-lubi się zawiesić-potrafi zmusić gracza do polowania, żeby "podekspić" (jak ja tego nie nawidzę)-łatwo się zaciąć-

- Gothic II [Action RPG] (tutaj mała uwaga - ocena jest raczej niewłaściwa, z powodu, że grałem w tę grę tylko kilka minut, ale jak na razie...) 7+/10

(takie wstępne wrażenia.)

- Baldur's Gate (patrz wyżej) [RPG] 7+/10

(takie wstępne wrażenia)

- Świątynia Pierwotnego Zła (patrz wyżej) [RPG] 7+/10

(takie wstępne wrażenia)

- Morrowind (patrz wyżej") [Action RPG] 7/10

(takie wstępne wrażenia)

[chuunin]

widzę ,że takie rankingi stają się popularne ,więc ja też swój dorzucę

-Wiedżmin 9/10

-Baldurs Gate 2 9/10

-Gothic 2 9/10

-Fable 8/10

-KOTOR 8/10

-Gothic 8/10

-Jade Empire 7/10

-Gothic 3 7/10

-NWN i NWN 2 7/10

-Świątynia Pierwotnego Zła 6/10

-TES 3:Morrowind 6/10

-Two Worlds 5/10

-G3:Zmierzch Bogów 4/10

Zmierzch bogów jako jedyny dodatek był odzielnie ,ponieważ nie można mieżyć tą samą miarą podstawki i tego samodzielnego dodatku

[Lord Nargogh]

Ja bym Gothikowi 3 dal 10, a Zmierzchowi Bogów 8, ocena obnizona za zacinki. Po zainstalowaniu najnowszego (1.08) patcha okazało się że da się w toto grać z przyjemnością na tyle dużą, że już zabieram się za przechodzenie go po raz drugi, by poznać alternatywne zakończenie

[pinkman]

A ja jeszcze nie miałem okazji zagrać w G3. Pewnie jak będę miał czas (jakoś tak w okolicach wakacji) zabiorę się za ten tytuł. Mam nadzieję jednak, że do tej pory spadnie do jakiejś tańszej edycji A czy ta wersja gry z Platynowej Kolekcji jest jakaś spatchowana czy trzeba ściągać je samodzielnie żeby gra była grywalna?

Z góry dzięki za pomoc,

Pozdrawiam