HearthStone: Heroes of Warcraft

[Sedinus]

Wywaliłem z decku oba Hand of Protection i w zamian dorzuciłem drugiego Aldor Peacekeepera i Flesheating Ghoula. Na cztery partie udało mi się tego drugiego użyć trzykrotnie i miałem niezły śmiech, kiedy robiłem trade moich 4+ Silver Hand Recruitów za jakieś koksy przeciwnika lub jego miniony X/1. Huzzah dla +10 do ataku w jednej turze i zwycięstwa w dwóch następnych!

[Stefanek9999]

Małe pytanie do ludzi bardziej ogarniętych, co sądzicie o takim decku na paladynie?

http://www.hearthpwn.com/deckbuilder/paladin#23:2;29:2;31:2;42:1;73:1;74:1;142:1;191:2;213:1;221:1;260:2;280:2;283:2;293:1;350:2;383:2;463:1;473:1;506:1;542:1;567:1;

Czy zmienilibyście coś w nim? Zastanawiam się nad wrzuceniem Divina Favora, ale nie wiem, czy jest za bardzo sens jak mam 2 smoki w talii+nakładanie rąk.

[Zdenio]

Otwarta beta już trwa w najlepsze, a ja mam nadzieję, że niedługo będziemy musieli czekać na jakieś nowe karty. Nie żeby było ich mało ale... Ciut więcej nie zaszkodzi.

BTW, co waszym zdaniem cały czas jest bolączką gry? Co trzeba poprawić, co was irytuje? Tylko OP Mage?

[aliven]

@up

Brak aktywowanych zdolności na kartach, brak global enchantmentów (poza shadowformem, który jest stały...), brak tapnięcia, więcej prostej mechaniki dookoła której można budować.

[NieMy]

Też czekam na jakieś nowe karty, nie chodzi nawet o nowe postacie ale o same karty bo niektóre mają potencjał na dobrą talię ale jest ich trochę za mało. Ja mam takie pytanie czy jest jakaś karta która wycisza wszystkich stronników? Bo nie mogę sobie przypomnieć by taka była.

[Aiden]

Kapłan ma coś, co się nazywa chyba "Masowe rozproszenie" albo jakoś tak i wycisza. Ewentualnie coś źle zapamiętałem, a nie chce mi się teraz sprawdzać, szczerze mówiąc

[Sedinus]

Tylko OP Mage?

>mage

>OP

Zdeniu, pls. Magów zjadam moim Paladynem na śniadanie, natomiast Priesta rozwaliłem tylko raz. Zawsze przyczyną jest karta, która podwaja HP miniona (Divine Spirit), czasami użyta dwukrotnie, a potem spell, co zrównuje atak z HP (Inner Fire). To wszystko za jedyne 3 do 5 many. gg wp

A, no i posłuchałem Felessana (tak jakby) i wywaliłem obu Raid Leaderów, a w ich miejsce wstawiłem Dire Wolfa i Knife Jugglera. Grzech nie mieć tego drugiego, gdy jest się w posiadaniu tanich minionów i bezdennej studni cieniasów 1/1

Edytowano Luty 3, 2014 przez Sedinus

[Zdenio]

Aha!

Ja nie uważam maga z OP, po prostu ostatnio słyszałem masę narzekania na tę klasę. Fakt, ma mnóstwo removali, ale nie zawsze remove jest gwarantem zwycięstwa. Właściwie to nie sądzę, żeby którakolwiek klasa była naprawdę przepakowana. Może Priest bywa ciut irytujący... Ale nie powiem, bo sam nim gram sporo ;P

[Alpharadious]

Zdeniu, pls. Magów zjadam moim Paladynem na śniadanie, natomiast Priesta rozwaliłem tylko raz. Zawsze przyczyną jest karta, która podwaja HP miniona (Divine Spirit), czasami użyta dwukrotnie, a potem spell, co zrównuje atak z HP (Inner Fire). To wszystko za jedyne 3 do 5 many. gg wp

Miałem nadzieje, że tylko ja wpadłem na tą epicką kombinację . Niech Cię Sedinus!

A tak szczerze, to w jakiś dziwny sposób strasznie trudno trafić na te trzy karty. Mi się tylko razu udało użyć tego kombo, ale tylko z jedną kartą podwajającą życie (co i tak wystarczyło do wygrania). Zresztą taką kombinację strasznie łatwo skontrować wspomnianym magiem. Więc mag nie jest taką totalnie łazęgą .

[Padaka]

Zresztą taką kombinację strasznie łatwo skontrować wspomnianym magiem.

Musiałbyś chyba cały czas czyścić jego pole, jeżeli z prawie każdego miniona potrafi zrobić coś, co weźmie cię na 1-2 strzały. Ostatnio w około 5-6 turze zignorowałem wystawionego Gurubashi Berserker, by w następnej dostać w pysk 44 damage. Edytowano Luty 3, 2014 przez Padaka

[chuunin]

Zdeniu, pls. Magów zjadam moim Paladynem na śniadanie, natomiast Priesta rozwaliłem tylko raz. Zawsze przyczyną jest karta, która podwaja HP miniona (Divine Spirit), czasami użyta dwukrotnie, a potem spell, co zrównuje atak z HP (Inner Fire). To wszystko za jedyne 3 do 5 many. gg wp

2x podwojenie HP miniona na berserkerze z Gurubaszu to miazga. Chyba tylko 3 karty mogą to skontrować. Zaklęcie łowcy obniżające HP do 1 (baaaardzo mocna karta.. jak za 0 many), polimorfia i egzekucja u wojownika.

[Padaka]

Nie no, jest jeszcze parę, jak np. Assassinate, czy Hex.

[Alpharadious]

Zresztą taką kombinację strasznie łatwo skontrować wspomnianym magiem.

Musiałbyś chyba cały czas czyścić jego pole, jeżeli z prawie każdego miniona potrafi zrobić coś, co weźmie cię na 1-2 strzały. Ostatnio w około 5-6 turze zignorowałem wystawionego Gurubashi Berserker, by w następnej dostać w pysk 44 damage.

Nie przesadzaj. Takie kombo warto ładować tylko na mocniejszych stronników, bo nie wyobrażam sobie go stosować na postaci z HP w okolicach 3-4 i mniej.

[Padaka]

Nie przesadzaj. Takie kombo warto ładować tylko na mocniejszych stronników, bo nie wyobrażam sobie go stosować na postaci z HP w okolicach 3-4 i mniej.

Wiadomo, że zawsze będzie się chciało stosować to na jak najmocniejszych minionach, ale jakby się uprzeć, to nawet taką "trójką" da się zdjąć całe (no, 28) hp przeciwnika nawet jednym strzałem, więc tak na prawdę niemal każdy jeden minion może nas wziąć "na raz". Edytowano Luty 3, 2014 przez Padaka

[Sedinus]

Nie no, jest jeszcze parę, jak np. Assassinate, czy Hex.

Lub Equality + Consecration, które dzisiaj siedmiokrotnie uratowały mi zad od dziwnie często pojawiających się Scavenging Hyenas. Ogólnie to trafiłem dziś na pięciu Warriorów i każdy miał deck zbudowany wokół tej karty.

[Holy.Death]

2x podwojenie HP miniona na berserkerze z Gurubaszu to miazga. Chyba tylko 3 karty mogą to skontrować. Zaklęcie łowcy obniżające HP do 1 (baaaardzo mocna karta.. jak za 0 many), polimorfia i egzekucja u wojownika.

Tych kart jest wbrew pozorom cała masa. Każda klasa ma kilka, nie licząc kart uniwersalnych.

[Alpharadious]

Nie przesadzaj. Takie kombo warto ładować tylko na mocniejszych stronników, bo nie wyobrażam sobie go stosować na postaci z HP w okolicach 3-4 i mniej.

Wiadomo, że zawsze będzie się chciało stosować to na jak najmocniejszych minionach, ale jakby się uprzeć, to nawet taką "trójką" da się zdjąć całe (no, 28) hp przeciwnika nawet jednym strzałem, więc tak na prawdę niemal każdy jeden minion może nas wziąć "na raz".

To trochę za mało jak dla mnie. W przypadku stronnika z 4-ma punktami życia otrzymujemy stronnika z 16-sto punktowym atakiem. Niby ok, ale z nie jest to taka przewaga na jaką pozwala to kombo i niesmak pozostaje. Taką przewagę trzeba baardzo szybko wykorzystać, bo taki stronnik to cel pierwszorzędny, a i "niewygodna" karta może wyjść na rękę przeciwnikowi. Edytowano Luty 3, 2014 przez ShadowNinja

[Padaka]

W przypadku stronnika z 4-ma punktami życia otrzymujemy stronnika z 16-sto punktowym atakiem.

Nie zapominaj o kartach dodających +2 zdrowia.

W efekcie masz:

(4+2+2)*(2*2) = 32

... co już wygląda znacznie lepiej.

Ogólnie to trafiłem dziś na pięciu Warriorów i każdy miał deck zbudowany wokół tej karty.

To nie jest przypadkiem karta dla Huntera?

[Felessan]

Lub Equality + Consecration, które dzisiaj siedmiokrotnie uratowały mi zad od dziwnie często pojawiających się Scavenging Hyenas. Ogólnie to trafiłem dziś na pięciu Warriorów i każdy miał deck zbudowany wokół tej karty.

Bardzo interesujące, bo Hieny to karty klasowe Huntera Pewnie miałeś na myśli Huntera.

Ogólnie to wybaczcie, ale to 'OP combo' Priesta to straszne nubska taktyka z niskich rang. Nie przeczę, że czasami zapewne uda się w ten sposób zabić przeciwnika. W większości przypadków nie uzależniałbym jednak wygranej od comba złożonego z 3 kart (bo piszecie o podwójnym podwojeniu HP a potem wyrównaniu ataku). Po pierwsze te karty muszą dojść na rękę. Po drugie zostają martwe na ręku, bo nie chce się ich użyć bez robienia combo, więc czeka się na dobry moment. Po trzecie, jeśli nie zabijesz przeciwnika w jedną turę to głupi silence zmienia twojego wykokszonego potwora na powrót w coś normalnego.

Nie zapominaj o kartach dodających +2 zdrowia.

W efekcie masz:

(4+2+2)*(2*2) = 32

... co już wygląda znacznie lepiej.

Tak jak pisałem wyżej - bardzo fajnie, ale przeciwnik trzymający na ręku w tym momencie 4-5 martwych kart to cóż... martwy przeciwnik. Priest nie ma możliwości wstrzymywania gry tak jak Mag, więc to bardzo niepewna taktyka.

[Sedinus]

Okej, mea culpa. Przeważnie natrafiam na Priestów i Magów, a Rexxar i Garrosh to rzadkość, dlatego pewnie ich pomyliłem.

Nie ma to jednak porównania z Thrallem, przeciw któremu udało mi się zagrać cały jeden raz.

Jakbym miał z pamięci spisać listę herosów, z którymi biłem się najczęściej:

1. Anduin

2. Jaina

3. Valeera

4. Malfurion

5. Gul'dan

6. Rexxar

7. Uther

8. Garrosh

9. Thrall

HS chyba nie lubi, jak wygrywam, bo za często podsyła mi Priestów.

[chuunin]

Nie no, jest jeszcze parę, jak np. Assassinate, czy Hex.

Oj tam, wiedziałem, że coś pominę, wypisałem tylko 3 które mi przyszły do głowy z marszu.

Po pierwsze te karty muszą dojść na rękę. Po drugie zostają martwe na ręku, bo nie chce się ich użyć bez robienia combo, więc czeka się na dobry moment.

Akurat podwojenie życia jest kartą na tyle uniwersalną, że wcale nie trzeba jej "kisić" czekając na combo. Mając jednak 2x berserka i 2x podwojenie HP jest spora szansa, że będziesz miał na ręce obie te karty. Jeśli nie... zawsze można użyć ich inaczej, zaskoczyć przeciwnika.

Po trzecie, jeśli nie zabijesz przeciwnika w jedną turę to głupi silence zmienia twojego wykokszonego potwora na powrót w coś normalnego.

Nie wiem jak wy, ale jak jakoś często nie widuję stworków z silencem. Może na rankingowych/arenach trafiają się częściej...

[aliven]

@chunnin

Deck bez silenca to zły deck. Każdy powinien mieć minimum jakieś 2 stworki co dają silence.

[chuunin]

@UP - jakie być powinny a jakie są to 2 różne rzeczy. Piszę tylko, że mało takich widuję a nie, że są słabe/nieprzydatne. Ja sam też mam za mało silencerów. Nawet zwykłej sówki mi pakiety nie dały (nie żebym jakoś dużo ich miał, ale jednak).

[aliven]

80 pyłu to niedużo jak za mocne silence. Każdy może mieć silence jak chce, kwestia czy mu się chce. Ja w swoim decku priesta nie mam bo mam dośc remowali stworów i przejmowaczek.

[Alpharadious]

@chunnin

Deck bez silenca to zły deck. Każdy powinien mieć minimum jakieś 2 stworki co dają silence.

Silence by skasował omówione przed "chwilą" kombo Priesta? To jak działa silence w tej grze? Bo nawet nie wiem.