Gothic (seria) v.2

[Draco97]

Hmm.. moim ulubionym obozem był Nowy. Lubiłem go chyba głównie dlatego, że znajduje się on w bardzo ładnym miejscu, jest fajnie zagospodarowany, no i zawsze lubiłem Lee i najemników.

[Pipes]

Ja lubiłem Nowy Obóz, za to, że nie było tam tak krępujących ruchy zasad jak w pozostałych obozach. Do bractwa dostać się już było nudne, a w Starym panuje jasna hierarchia. W Nowym poniekąd niby też, ale mogłem prawie każdego sprać i obrobić i nikt mi wyrzutów nie robił. Do tego dochodzi najładniejsza sceneria, jak się później okazuje członkowie NO byli najbardziej poczciwi

[goliat]

Ja właśnie najbardziej lubiłem najemników - najczęściej w jedynce i dwójce wybierałem najemników. Ponadto w obozie musiałem się martwić sam o sibie, a nie liczyc na łaskę strażników i lub strażników świątynnych.

[Sowa69]

Najbardziej do gustu przypadł mi Stary Obóz. Był pierwszym obozem, który odwiedzaliśmy w grze i posiadał świetny klimat. Lubiłem wieczorem po nim chodzić lub siadać przy ognisku.

Poza tym skorumpowani strażnicy i umęczeni kopacze dodawali mu jeszcze większego uroku.

[luki970]

Najlepszy obóz? Nowy Obóz. Wolna amerykanka, nikt nikomu nie mówi co ma robić, piją sobie ryżówkę, napadną na konwoje Starego Obozu, nikt nikogo nie zmusza do robienia w kopalni. Stary Obóz ma swój klimat, swój urok, ale strażnicy niestety lubią popsuć sporo krwi. Sekta to już w ogóle jacyś psychopaci.

[BombelKrowka]

Mnie osobiście najbardziej się podoba Nowy obóz przynajmniej jest tam w miarę normalnie niż u gomeza i lidera sekty

[Bronek]

Ja najbardziej lubię Stary Obóz. Ma on swój klimat i kilka fajnych postaci. Właściwie to zawsze przyłączam się własnie do niego, a pozostałe obozy omijam szerokim łukiem. Jeszcze w G1 nigdy nie należałem do innego obozu, chociaż często wykonuję dla nich zadania. Plusem dołączenia do SO jest

późniejsze wyrzucenie nas z niego

. Bardzo lubię ten moment -

zamknięcie bram, zabicie magów ognia, strażnicy przy wejściu i szturm.

Nie wiem jak Wy, ale ja nie lubię grać w G1 magiem, jakoś mnie to nudzi. To nie jest to samo co w G2. Nie czuję tego klimatu dlatego zawsze gram strażnikiem.

[Ardeth711]

Najbardziej lubię Nowy Obóz. Powodów jest kilka:

- Lee

- Gorn

- Pancerze

- Umiejscowienie obozu

- Zasady panujące w obozie + własna chata

Tak wiem, że w Starym Obozie też można dorwać sobie chatę, ale w NO jest lepsiejsza.

[freeq52]

Najbardziej lubiłem Stary Obóz, za swój niepowtarzalny klimat. Nie wiem dlaczego, ale był on dla mnie najciekawszy, taki maksymalnie... gothicowy

Nowy Obóz też nie był zły, jednak brakowało mi tam jakiegoś... życia. Nie potrafię tego oddać słowami - niby wszystko było na swoim miejscu, ale był on taki trochę nijaki.

Najmniej lubiłem świrusów z Sekty - wbrew pozorom był to najnudniejszy dla mnie obóz. Na pierwszy rzut najciekawszy, przy bliższym poznaniu najbardziej mnie wynudził.

Ale i tak nie zapomnę tego, gdy budząc się rano w Starym Obozie, szedłem zabić kilka potworków pod expa, a tam strażnicy świątynni (chyba tak się nazywali wojownicy sekty), przemierzali połacie Górniczej Doliny w celu dojścia do starej kopalni. I tak co rano. Wtedy (a więc kilka dobrych lat temu) ten fragment rozrywki wywarł na mnie największe, bo uświadamiał mi jedną rzecz - TO ŻYJE!!! Taa... to był chyba jeden z pierwszych żyjących światów, z jakimi miałem przyjemność się styknąć

[Lord Nargogh]

Mi się podobał bagienno-rytualny klimat obozu Bractwa, i (zaraz po nim) gotycki klimat Starego Obozu. Nowego Obozu jakoś nie polubiłem, chociaż wbrew opowieściom krążącym po kolonii, najłatwiej w mordę było dostać w Starym Obozie, bo szkodniki z Nowego nie były agresywne.

[c0r]

Mam do Was pytanie. Otóż: czy graliście kiedyś w grę na komórkę Gothic 3 The Beggining? Ja właśnie kończę ją (na wyswietlaczu 320x240) drugi raz. Gra naprawdę świetna, polecam każdemu spróbować.

[Pipes]

Próbowałem w to grać, ale wymiękłem po 15 minutach. Rozumiem grać na smartfonie, co ma ekran 3 cale, ale żeby pastwić się nad telefonikiem z javą... I don't get it Nie po to mam monitor 22'', żeby grać na telefonie W Gothic 3 plusem jest otwartość świata i jego rozmiar, a tego na fonie nie uświadczysz

[FreeSoldier]

Sorry ale, o ile Callin poleca gothica na telefon , to ja odradzam Zamiast się męczyć lepiej, pograć na monitorze/ TV . Granie w tą giereczkę na telefonie było po prostu wnerwiające. No to tyle ;D

[WarHead]

No cóż a ja czekam na jakiegoś Gothica na Androida.

[c0r]

Po xfire widze, ze warhead gra w Gothica II. Noc Kruka czy podstawka sama? Na jakim etapie jesteś? Jaka gildia? Który poziom?

[Benek0698]

Gothic 3 na telefon początkowo mnie wciągnął, ale potem szybko się znudził.

[Draco97]

Gothica na telefonie ukończyłem całego. Nie był za bardzo "wciągający" ale też nie było tak źle.

[WarHead]

Gram w Noc Kruka. Rozdział 6. Mag Ognia - Krąg 6.

A poziom to nie wiem nie chce mi się teraz gry włączać żeby to sprawdzić.

Już prawie ukończyłem tę gre.

Edytowano Maj 17, 2012 przez WarHead

[Maliniorz]

Gothic na komórkę? Grałem chwilę, po czym usunąłem. Nic ciekawego

[c0r]

Ja właśnie skończyłem Gothica 3 na komórkę, naprawdę fajne. Fabuła przednia (choć trochę banalna), możemy poznać historię orków, Xardasa itp. Grało się naprawdę fajnie, zajęło mi to ok. 3,5 godziny gry.

[Bethezer]

@freeq52:

Zgadzam się - to właśnie kwestia "życia" robiła wrażenie. Szczególnie odgłosy ziewania po poranku, jak Kopacz obok zwlekał się z wyra.

Hmm... ulubiony obóz? Chyba Stary, ze względu na pewnego rodzaju ład... Chociaż nie mogłem sobie potem odmówić

"posprzątania go" po wizycie w Starej Wieży Xardasa. Ale to dlatego, że jestem złym człowiekiem.

[Nairdak]

Ja też zawsze grałem Starym Obozem, a Nowym i Sektą zagrałem po razie dla poznania tamtejszej fabuły. Pewnie dlatego, że Stary Obóz ma dobra lokalizacje i nie trzeba ganiać od początku do końca mapy.

[edwin20]

Ja również Stary Obóz. Może dlatego, że gra sama nam troszeczkę narzuciła go. Początek gry i Diego ze Starego Obozu, który nam pomógł, potem powiedział, że możemy "dołączyć" do tego obozu. Podobnie miałem z Gothiciem 3. Tu zaś gra narzuciła granie po stronie buntowników, ponieważ od razu na początku gry odbiliśmy Ardee, spod panowania orków.

[Nairdak]

Masz rację, pod tym względem Gothic 3 trochę zawodzi. Powinniśmy mieć wybór, czy chcemy odbijać miasto czy też nie. Lecz fabularnie pasuje to pod każdym względem, gdyż bohaterowie byli zaskoczeni Orkami w mieście i bazując na doświadczeniach z nimi z poprzednich części ? zaatakowali ich.

Co do narzucania Starego Obozu, widać, że twórcy próbowali tego uniknąć umieszczając ?przewodników?, którzy mogli nas zaprowadzić do innych obozów. O ile z Modragiem było lepiej, bo stanowił on część zadania, o tyle Sekta została bardzo zmarginizowana. Szkoda, bo to chyba teoretycznie najlepszy obóz. Nie tylko pod względem darmowych ?prezentów?, ale też dlatego, że można nauczyć się magii na dość wczesnym etapie gry i nie pomijać ?ścieżki wojownika?.

[Itzalaren]

Jesli chodzi o 1 to przyłoczyłem się do starego obozu.

Sam niewiem czemu ale jakoś mi tak pasowało morze

przedmówcy mają racje.Natomiast w 3 grałem zawsze

z buntownikami.Praca dla orków mnie nie ciekawiła.

przede wszysztkim w zadnej grze nigdy nie chciałem

być zdrajcą .Jedyne co mnie tak naprawde wkurzało w 3

to odbijanie samotnie miast.