Disciples(seria)

[CataractuS]

Disciples 2 to klon HoMM4 :?: :shock:

Oj chyba Conic nie bardzo zdajesz sobie sprawę co napisałeś

Disciples 2 wywodzi się z czystej linii z poprzedniej części a z HoMM4 nie ma nic wiecej wspólnego poza paroma podobieństwami w założeniach i zasadach. Ale nie nie w porównaniu D2 do HoMM4 tylko seria disciples i seria HoMM.

Poza tym ja byłem pewien że D2 było pierwsze na rynku, przez HoMM4 i było częściej porównywane do HoMM3

W HoMM 3 nie ma zamku demonów tylko istot piekielnych a te nie różnią się od mieszkańców Zamku czy Lochów niczym więcej jak tylko głębokością na której mieszkają ... I wszystkie te istoty mają prawo zamieszkiwać piekło. HoMM3 ma zupełnie inny świat i porównująć Inferno z Legionem Potępionych można równie dobrze porównać Zamek z Imperium.... Zamek też wychodzi w tym porównaniu wieśniacko i jak dla mnie w Zamku mają rację bytu tylko Zealoci i Czempioni, ale tu nie oto chodzi

Osobiście nie lubię porównywać Disciples 2 z HoMM 3... Bo obie uwielbiam i poprostu nie potrafiłbym wybrać "tej lepszej"

[Gość Dark_Sanguinius]

Disciples II przebija Heroesow 4 na wylot! Jest switena turowka i tyle!

[Chimaira]

W HoMM 3 nie ma zamku demonów tylko istot piekielnych a te nie różnią się od mieszkańców Zamku czy Lochów niczym więcej jak tylko głębokością na której mieszkają ... I wszystkie te istoty mają prawo zamieszkiwać piekło. HoMM3 ma zupełnie inny świat i porównująć Inferno z Legionem Potępionych można równie dobrze porównać Zamek z Imperium.... Zamek też wychodzi w tym porównaniu wieśniacko i jak dla mnie w Zamku mają rację bytu tylko Zealoci i Czempioni, ale tu nie oto chodzi

Osobiście nie lubię porównywać Disciples 2 z HoMM 3... Bo obie uwielbiam i poprostu nie potrafiłbym wybrać "tej lepszej"

no przyznaje...moze deczko przesadzilem, ale cala ta dyskusja wziela sie z porownania(mojego zreszta :shock: ) HOMM i Disciples. w tym przypadku jednak mozna te gry porownywac, gdyz naleza do tego samego gatunku...faktem jest ze D2 bylo zrealizowane pozniej niz HOMM3, ale od kiedy zaczalem grac w D2, HOMM sluzy juz tylko do grania z kumplami(albo kumpelami - Elaine Blath, pozdr! ) a w kampanie D2 nadal lubie popsztykac. zreszta te z dodatkow sa niemozebnie trudne i satysfakcja z przejscia ich niesamowita. i znowu nie moge powstrzymac sie od porownania. zauwazcie ze wszystkie rasy w D2 maja wymieszane w sobie dobro i zlo, czego nie uswiadczylem w graniu w kampanie HOMM3(do dzis zreszta bawi mnie ten mrrroczny demon z kampanii Dungeons&Devils, ktory ma na zbroi chyba ze trzy krrrwiste i mrrroczne pentagramy ). W D2 teoretycznie 'zle' rasy jak np. Undead Hordes niekoniecznie chca podbic caly swiat, zniszczyc ludzkosc or sth.Im chodzi tylko o wskrzeszenie swojego boga(z powodu hehehehe milosci ) zas zniszczenie elfow przychodzi niejako po drodze...juz nie bede wywnetrzal sie nad HOMM3 ale kampanie z D2 sa po prostu ciekawsze...

aha 1. z castle to jeszcze nie zapominaj o Halberdiers bo to poza centaurami najlepsza jednostka 1-szego poziomu. jak sie ma ich sporo w odwodzie to fajna rzecz hihihi

aha 2. ja tez lubie obie serie.wrecz uwielbiam.

[CataractuS]

Kiedyś spotkałem się z opinią (na jednym z zagranicznych serwisów) że w D2 jest zbyt zagmatwana fabuła i nie można rozróżnić które racje są dobre a które złe, dlatego seria HoMM3 jest lepsza bo jest czytelniejsza.

Poprostu myślałem że padnę To był kwiatek jak nic.

Chimaera wzróc uwagę na to że w HoMM3 fabuła to rzecz właściwie wytłumiona do zera przez grywalność. Ok.. pojawiają sie info na początku niektórych tur, informacje przed misją i w trakcie są bardzo dobrze obmyślone... ale wszystko jest takie prostolinijne. Gracz przyjmuje to bardziej jako fakt który wypadnie z pamięci za kilka minut.

A D2... chociaż defakto jest znacznie mniej informacji niż w HoMM3 ale... no właśnie... wszystko zmusza trochę do zastanowienia, włąśnie przez zagmatwanie sprawy dobra i zła.

Nie wiem, może to też wpływ polskich wersji, ale wydaje mi się że poprostu fabuła w HoMM3 jest zbyt bardzo standardowa i co ważniejsze nie ma motywów wachania się i nagłej zmiany stron (mały wyjątek w SoD ale wyjątek )

[Gość Conic]

CataractuS: Wiem, ze byla pierwsza czesc Disciples. I chodzilo mi o to, ze Disciples bardziej przypomina Homm4, a nie Homm3. Wiecej jest podobienstw do Homm4 duzo mniej do Homm3. O ile pamietam to D2 wyszlo kilka miesiecy pozniej niz Homm4.

[Gość Fundin]

Ja ostatnimi czasy nabylem dodatek Return of Galean i nabralem nowej ochoty do Discpilesow. Chyba oproznie bardziej moja studencka sakwe i zakupie sobie Bunt Elfow czy jak to tam<: Disciplowcy wszystkich swiatyow laczcie sie!

[CataractuS]

Ja się pokuszę o stwierdzenie że to HoMM4 czerpie z niektóre rozwiązania z Disciples... Ponieważ 2 zachowała zasady i interface z 1 części

[Chimaira]

tu sie zgadzam CataractuS. W HOMM nie zastanawialem sie nigdy za specjalnie nad fabula, bo przyjemne bylo samo granie i wojny. Tylko ze hmmm...mnie zawsze wieksza radoche sprawialo granie w HOMM w mapki a la rpg drogi gdzie bardziej liczyla sie taktyka pt"jak wygrac jednym elfem i dwoma dwarfami z XXX przeciwnikow "

natomiast to w D2 - i elementy rpg i sam styl prowadzenia jednostek do walki jest ciekawszy. ale to nie jest argument, bo kazdy ma inne odczucia w czasie grania.ech ten subiektywizm

wracajac do D2 i HOMM - ja staram sie jak moge nie miec polskich wersji( w przypadku D2 udalo sie bo kumpel przywiozl z ju es ej ale hehe z niewiadomych powodow chodzila tylko z CDRW lite-ona :shock: ) bo pomimo niezlego nieraz tlumaczenia, gry traca na uroku. i wybaczcie mi, ale co za mozg przetlumaczyl "shooting range" jako "zasieg strzalu". medal z kartofla dla panow z CD-Projektu...

no i fabula niejako bardziej ponura jest w D2, zas w HOMM SoD zlo zawiera sie w tym ze niedobry nekromanta potrzebuje x artefaktow zeby zrobic cos zlego. Ok, roznice w budowaniu swiata gry, no ale...kurka...troche wieje to tandeta. W D2 jest swietny motyw, gdy trzeba szczatki wroga rozwloczyc po calej planszy

[CataractuS]

(...) ale co za mozg przetlumaczyl "shooting range" jako "zasieg strzalu". medal z kartofla dla panow z CD-Projektu(...)

No nie wiem, ale zasięg strzału .... też tak to tłumaczę... poprostu jakoś nie mogę wymyślić nic innego

Jeśli chodzi o polskie wersje, to polonizacje są na coraz wyższym poziomie, ale i tak najbardziej lubię "kinowe". Właśnie za taką pracę cenię dystrybutorów (np. Mafia, kilka smaczków jak No to wio... ) Ale jeśli chodzi o polską wersję D2.. to jest naprawdę na wysokim poziomie i mi się podoba bardziej niż oryginał. Inna zaleta polskich wersji to to że np. w HoMM3 (i nie tylko) gra u mnie cała rodzina a tylko ja znam angielski na wysokim poziomie.

[Chimaira]

no to fakt.

marzeniem scietej glowy byloby gdyby mogli wydawac jednoczesnie i polska i angielska wersje gry...bo ja akurat wole "po ludzku"

a shooting range? no to cos w stylu 'strzelnicy'(smierdzi to synonimem do archery range...).

no, to teraz staram sie byc spokojny i...

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!

kupilem dzisiaj "Bunt Elfow" :!: :!: :!: :!: :!: :!:

no...no...no... no brak mi slow po prostu :shock:

swietne swietne i jeszcze raz swietne.

poteznie zakrecona fabula(nawet w porownaniu do D2 zwyklych), nowe jednostki, nowi 'neutrale', zwlaszcza...ale nie chce psuc niespodzianki. w kazdym badz razie miodzio. pozmieniali kilka obrazkow, na lepsze

a co do samej rasy elfow, to no..fajna jest(choc to nie umarlaki hehe).

kupa swietnych lucznikow, ktorzy moga wyprztykac wraze wojska w ciagu jednej-dwoch rund. no i smieszny pomysl centaurow z krytykiem.

kto ma 19.99...nie zajmowac sie czytaniem tego posta, tylko leciec po gre

mniam. gram dzis od 11 rano i jestem w czwartej misji. czas do niej wrocic hehe

[CataractuS]

A się głupio zapytam... wymaga podstawki ?? ...

Nawet 19.90 narazie nie mam :|.... ale będę mieć 9

[Chimaira]

hehe podstawka jest juz w srodku

a mnie chyba czeka kampania wrzesniowa na tym semestrze :shock:

gram i gram i juz jestem przy koncu i kurka....no...jak to powiedziec...no ta kampania to...dolujaca jest strasznie

hehe.

mam nadzieje ze panowie ze Strategy First mysla nad kolejnym dodatkiem, bo to co wprowadzili w "Buncie..." az sie prosi o kolejna rase(zwlaszcza ze rzucaja takimi grozbami hehe)

[CataractuS]

czyli robię najazd na jakiś np empik....... oj znów zaginę na kilka dni :?

[Chimaira]

veni, vidi, finiivi

zawale ze dwa zaliczenia ale kampanie skonczylem w weekend haha!

jest jedna, ale dluga i cholernie wciaga. warto kupic. no juz nie mowie o tym ze mozna sie bez konca podniecac nowymi jednostkami

w dodatku zakonczenie(ktorego nie zdradze hehe ofkoz) jest otwarte i wyraznie sygnalizuje kontynuacje...a i ostatnia walka jest niezwykle spektakularna. powtarzalem kilka razy, tak byla swietnie skonstruowana

[Gość Athamorh]

Wszyscy dyskutują o podobieństwie D2 do Homm4. A ja widze więcej podobieństw do serii Age of Wonders. Podobny rozwój, podobny widok, międzymordzie itd. A Homm 4 to jest dla mnie zlepek pomysłów ze wszystkich strategii turowych w historii, przez co zgubiony został klimat i grywalność. I do tego ma paskudną grafikę. I jedno jest dla mnie jasne: żadna gra nie ma takiego klimatu jak kampania umarlaków w D2: "miłości ma utracona, gdzie jestes?!" :twisted:

[Gość Krimson]

Nieumarli żądzą.Poprostu są najlepsi.Niestety dodatków niemam.A jaka jest ta 5 rasa?Jakaś fajna?Lepsza od nieumarłych?A w nieumarłych graliście bohaterem magiem?Ja tak,miałem taki pierścionek co zamieniał jednostki w takie grube chochliki.... :arrow: :arrow:

[Gość Realek]

Nie lubię tego typu gierek

[Gość Krimson]

Nie lubię tego typu gierek

Nie wiesz co tracisz. :evil: Ale to już twój wybór........... :arrow: :arrow:

[Gość Ajaf]

Nie lubię tego typu gierek

to po cholere obwieszczasz to calemu forum.Jak nie lubisz/nie grasz to poprostu sie nie wypowiadaj albo napisz chociaz cos sensownego :roll:

Jakis modek powinien sie wreszcie za Ciebie wziasc :?

[Gość Krimson]

Nie lubię tego typu gierek

to po cholere obwieszczasz to calemu forum.Jak nie lubisz/nie grasz to poprostu sie nie wypowiadaj albo napisz chociaz cos sensownego :roll:

Jakis modek powinien sie wreszcie za Ciebie wziasc :?

Dobrze gadasz Ajafie.Niechciałem tego pisać dla niego żeby go nieurazić,ale się z tobą zgadzam.... :arrow: :arrow:

[Chimaira]

Nieumarli żądzą.Poprostu są najlepsi.Niestety dodatków niemam.A jaka jest ta 5 rasa?Jakaś fajna?Lepsza od nieumarłych?A w nieumarłych graliście bohaterem magiem?Ja tak,miałem taki pierścionek co zamieniał jednostki w takie grube chochliki.... :arrow: :arrow:

piata rasa - to jak mowi dodatek - elfy niektore jednostki(centaury i wyrocznie) sa znane, ale dodali kupe nowych - no i ofkoz najwiecej rozwiniec maja lucznicy. ten z 4. poziomu zadaje 2x70 i ma 170hp, oprocz tego sa lucznicy zatruwajacy, magiczni i tacy ktorzy zadaja dodatkowe obrazenia zamrozenie/oparzenie

magow nie ma za wiele - sprawa zamyka sie w wyborze pomiecy archontem(dawny przywodca elfow) i theurgiem, ktory zadaje dmg i przy okazji niszczy pancerz. healerzy na wyzszych poziomach oprocz leczenia daja odpornosc na np. ogien/wode. no i centaury z krytykiem :shock:

ogolnie rasa jest fajna, choc to oczywiscie nie to samo, co Undead Hordes...

a pierscien polimorfii to fajna rzecz :twisted:

ale i tak jest najfajniej jak grasz Lich Queen i masz bron ktora zamienia przeciwnikow w kamien hehehheehehe :twisted: :twisted:

ps. a ten realek...moze statsiarz?

[Gość Krimson]

Czyli Nieumarli górą?Z tego co przedstawiłeś Elfy nie są takie złe.Można wyżyć.A jakie są najlepsze artefakty i co robią?A Realek to może statsiarz.....Jak nie można lubić takiej giery :twisted: ................ :arrow: :arrow:

[Gość Fett]

Dla mnie Disciples (zarówno I, jak i II) to nieudany klon serii Heroes of Might and Magic. Gra nie wciągnęła mnie nawet na 1/10 ilości czasu, co "hirołsy". Po prostu HOMM rulez!

[Chimaira]

Dla mnie Disciples (zarówno I, jak i II) to nieudany klon serii Heroes of Might and Magic. Gra nie wciągnęła mnie nawet na 1/10 ilości czasu, co "hirołsy". Po prostu HOMM rulez!

thank you for your cooperation.

a moze bys tak jakims argumentem to poparl? bo samo napisanie ze to klon to jakos nie wystarcza. jedyne co je rozni to to ze HOMM bylo wczesniej. naleza do tego samego gatunku, ale tu koncza sie podobientwa(zwykle wg mnie na korzysc D2 czyli spojnosc swiata, klimat, jednostki, oprawa graficzna itp.) - pisalem juz o tym, i nie tylko ja, na poprzedniej stronie, a nie lubie sie powtarzac. moze warto przeczytac? a to czy cie wciagnelo czy nie to chyba raczej twoje prywatne odczucia, ktore jak wiadomo sa prywatnymi odczuciami a nie odczuciami innych osob. i w tym przypadku ja moge powiedziec ze nie wciagnelo mnie ogladanie rozowych sloni...i nie sadze ze kogos bedzie to obchodzic. to raczej watpliwy argument, bo moje prywatne odczucia sa pozytywne, ale to nie ma wplywu na ocene gry...

Krimson - no, na razie kampanie tylko skonczylem i nowych artefaktow nie uswiadczylem(jedyny jaki mi chodzi po glowie to czarodziejska lutnia - obniza koszty kupna napojow i innych [beeep] u kupcow, ale nie jestem pewien czy przypadkiem nie bylo jej juz w powrocie galleana)

A elfy ofkoz nie sa zle...wrecz swietne, tyle ze do nieumarlych mam sentyment i dlatego najfajniej mi sie nimi gra. ale prawde mowiac, elfie jednostki to tez wymiatacze, choc na poczatku przeszkadza koszmarnie mala ilosc hp(no kurde wytrenowac tu kolesi co maja po 35,45hp, a gdzie nie spojrzec orki, imperialni zabojcy itp.) - to jest ich najwieksza wada, sa slabe fizycznie. ale poza tym to ok. dobra rasa, zbilansowana zreszta tak by nie byla przesadzona. jak to w Disciples

[Gość Synt3zi5]

Disciples RULEZ FOREVER!!! ta giera jest cudowna zarówno pod względem audio-wizualnym jak i fabularnym, a przede wszystkim pod względem grywalnym ! A Nieumarli WYMIATAJĄ! W drugim szeregu Lich Queen i dwa Shade'y, a w pierwszym trzy Death'y i do boju !