Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

No skoro mieliście na srebrze poziomy 9 i to pewnie bez dobrych broni to nie mieliście szans. A przynajmniej marne, jeśli nie mieliście naprawdę dobrego adepta/vanguarda z 20 lvl i dobrym sprzętem. No wiesz, Zbieracze są najtrudniejszym typem przeciwników. Jednak mówię, że każdy typ ma swoje mocne i słabe strony. A abominacje są tak samo denerwujące jak huski. Jedyną różnicą są te eksplozje, których dosyć łatwo uniknąć (chyba, że jest się batarian sentinelem, który jak na złość nie skacze). Można jej zapobiec przez pozwolenie się złapać i zabicie abominacji F. W multi Zbieracze mieli być najtrudniejsi. Co nie znaczy, że są niezwyciężeni : )

Co do tego stania w miejscu, to miałem na myśli, że kampienie w jednym miejscu jest dosyć głupie zwłaszcza, że spawn przeciwników jest często zupełnie losowy i na wyższych wyzwaniach potrafią Cię np oflankować dwa Banshee. Snajperzy muszą być w tej grze mobilni, co nie znaczy, że mają biec na pałę przed siebie jak popaprańcy :P

A mówiąc "kilka strzałów" miałem na myśli tak max 3. Oczywiście po zbiciu bariery :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Ja miałam poziom 18 ... co nie zmienia faktu że grałam Najemnikiem Szponów ... którego chciałam przetestować.

Wrzuciło Mnie na Srebro zamiast Brąz, i nie na Żniwiarzy ale na Zbieraczy.

"który jak na złość nie skacze" - :D Spróbuj sobie zagrać Volusami :P To dopiero będziesz narzekał !

Nie mówiłam że są niepokonani ... wszak w ich wyzwaniu mam nabite 65%

Co i tak jest najmniejszym procentem z tych wyzwań.

Nie jest losowy. jak byś spędził tyle czasu w multi co Ja to wiedziałbyś gdzie i na jakiej mapie są respawn point'y

Jest ich kilka na mapę i można przewidzieć który będzie aktywny w następnej fali.

Wierz Mi granie Nodą było baardzo pomocne w ustaleniu tych punktów.

No czyli wypada ich z pięć. No chyba że używasz Kata ... lub Wdowy albo innej giwery z "wyższej" półki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem gdzie są spawn pointy. O to się nie martw :P Jednak kolejność się wydaje jakby była często losowa. Miałem na myśli, że nie przewidzisz na 100% gdzie pojawią się przeciwnicy. Na wyższych poziomach trudności nawet się spawnują w kilku miejscach na raz : P No i dla mapy ze specjalnymi wyzwaniami spawn pointy są inne niż dla zwykłej. Jednak w trakcie walki ze Zbieraczami często miałem wrażenie, że przeciwnicy specjalnie mi się pojawiają akurat za plecami tongue_prosty.gif

Cóż, volusami raczej nie zagram, bo wolę postacie, które opierają się raczej na sile ognia niż lataniem po mapie z biotyką. A przynajmniej na razie mnie do adeptów i im podobnych nie ciągnie. Może zagram vanguardem kiedyś.

A nie dziwię się, że tak strasznie Ci było Najemnikiem Szponów. Jego to trzeba ogarniać. Nie mówiąc o tym, że jego playstyle jest bardzo uzależniony od doboru umiejętności.

Edytowano przez Earendil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłam ! Zbieracze są najgorsi !

Również przez to że latają ... pytanie retoryczne czy to była naturalna cecha u Protean, czy może modyfikacja olbrzymich kosiarek ?

Ale ostatnim razem jak grałam to Zbieracze pojawili się w normalnych punktach ... :)

No nie wiem czy jego najlepszą bronią nie jest aby atak wręcz ...

Jedną umiejętność miał dobrą ale trzeba dokładnie wycelować w wroga.

No i właśnie próbowałam go ogarnąć po raz wtóry ... a tu taki przydział. :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miny są świetne. Ustawiasz głównie na spawn pointach (tak się ich nauczyłem na pamięć, niestety długo nie grałem i pozapominałem wiele) i na początku każdej fali potrafi wpaść nawet 3k punktów ^^` Myślę, że właśnie przez to mogłem sądzić, że zmieniają się spawn pointy, bo jakieś przebłyski pamięci miewam gdzie są spawny, ale jeszcze dłuuga droga, bym sobie poprzypominał gdzie są. Na przykład za nic w świecie nie ogarnę, w jakiej kolejności działają spawny na reaktorze. Ta mapa ze zbieraczami to jakiś koszmar jest.

A atak wręcz Talon Mercenary to jego omni-łuk. I właśnie od tego zależy jego playstyle, bo możesz wymaksować miny i wtedy masz kontrolę mapy, lecz nie masz za bardzo czym się bronić. Albo maksujesz łuk i masz strzały na praktycznie każdy typ wroga, lecz ze względu na małą ilość zdrowia i słabe tarcze musisz skupiać się na unikach i metodzie hit and run.

Edytowano przez Earendil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miny zbliżeniowe ... czy te drugie których nazwy nie pamiętam smile_prosty.gif

Uwielbiałam używać min zbliżeniowych ...

Ale było takich umiejętności kilka.

Nie pamiętam jak się nazywała ta umiejętność tego Najemnika .. ale była dość dobra.

Ale nie aż tak dobra żebym zdołała ogarnąć i wymyślić mu jakąś taktykę ... -.-

Nawet nie wiem jaką broń powinnam mu dać.

Edytowano przez eyvon14moutaire
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również, próbowałem używać dwóch buildów i nie potrafię ocenić, który lepszy. Dla drużny lepszy jest chyba build na proximity mine, bo masz wtedy mniej przeciwników na starcie fali, a strzały antytarczowe wciąż jakiś tam dmg zadają. Z pewnością jest to postać na bardzo kreatywną grę.

Na wiki jest bardzo ładnie opisane, jaką taktykę można przyjąć i jak sprawdza się przeciwko różnym typom przeciwników :)

Jeżeli używasz głównie łuku to jak możesz go używać jako broni dalekiego zasięgu tym samym ekwipując mocną broń na zasięg krótki. Strzały są traktowane jako granaty, które się na dodatek regenerują a cooldown z obciążenia bronią wlicza się w regenerację tychże.

Edytowano przez Earendil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dalej nie mam pomysłu na tego gościa.

Waliłam cały czas z tego Omni-łuku i szło w miarę nieźle ... ale jak tu to połączyć z bronią.

Co mam mu dać Kata ? Przecież Kat jest mocniejszy od tego łuku ...

A jego umiejętności są wyjątkowo dziwne.

Raczej wiki nie używałam do opanowania postaci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież mówię, że łuk na daleki zasięg a broń pozwalająca regenerować szybko strzały (wymaksowane strzały naprawdę potrafią zaboleć) np. M-7 Lancer lub Collector SMG. Jeśli natomiast używasz proximity mine to lepiej wziąć broń, która da Ci pewność, że jak będziesz mieć spotkanie twarzą w twarz to na pewno to coś zabijesz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Mnie ostatnio tak nie rozłączało ... tyle że Ja mam problem z jednym nieusuwalnym programem. Tak że co pewien czas zechce Mnie wywalać do pulpitu, bez zamykania gry -.-

To masz jakiegoś pecha :D Za ile te paczki kupujesz ?

Te tylko z sprzętem ? Bardziej prawdopodobna jest Wdowa w którymś za 60 bodajże ... no ta paczka co może się trafić postać/broń/mody itp.

W nich najczęściej zdobywałam szybko takie bronie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z paczek to kupuję głównie te po 99k

A disconnecty się zdarzają około 2 na 10 meczów.. I to tak zupełnie niespodziewanie. Na forach widziałem, że były problemy, gdy wchodziły nowe dodatki. Może zwyczajnie wina Origin.

Z karabinów skanjperskich to moje największe wygrane to Javelin i Snajperka Zbieraczy. Na różnych poziomach. Niby mam jeszcze Valiant i Incistor, ale nie palę się do grania Snajperami, póki nie odblokuję Gheta lub Drella. Może się przekonam jeśli zdobędę Turianina Infiltratora.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz to Ty nie masz Drella ?! o.O O lol !!

Masz w ogóle jakiegokolwiek Drella czy myślisz tylko o Drelskim Zabójcy - bo to on jest klasą szpiega ?

Pierwsze paczki jakie miałam to w obydwu były Drelle smile_prosty.gif Adept i Szturmowiec ...

Snajpa Zbieraczy ... hmmm nie wiem czy to mam confused_prosty.gif

Zresztą snajpę może każda klasa nosić .. podział z ME pierwszego przepadł bezpowrotnie

PS: Zakładam że Origin wariuje :) Jakoś mam takie przeczucie

Edytowano przez eyvon14moutaire
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to Origin wariuje, bo połaczenie mam stabilne w wielu grach. Czasami ruter wariuje i traci całkowicie połączenie, ale to nie był ten przypadek, bo internet dalej miałem.

Drella nie mam. W żadnej z klas. Tak samo kroganina. Za to wpadł mi ostatnio Zbieracz Adept. I Turian Vanguard. Żadne Gethy jak na złość pojawić się nie chcą :P Może to wina tego, że biorąc najdroższe paczki losuje mi spośród najrzadszych postaci.

A snajpa zbieraczy jest fajna. Bardzo celna, prowadzi ogień ciągły i działa na regenerowaną amunicją. Trzeba jedynie pilnować, by się nie przegrzała. Sęk w tym, że używa się tego bardziej jak karabinu szturmowego na daleki zasięg niż tradycyjny karabin snajperski. Dlatego chyba zostanę przy swojej Mantis, zwłaszcza że wpadł mi dość wysoki poziom modernizacji tejże.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^ FUUU****K !!! zly.gif Musisz Mi o tym mówić ?!

Wiesz ile Ja się nachodziłam i naexpiłam żeby wylosować tego Zbieracza ?! I co ? I guzik !!

Nigdy go nie trafię ! Trafię Zabójcę Drella, Turiańskiego Pustoszyciela, Egzekutorkę Asari, Szturmowca Cerberusa, Furię N7, Paladyna N7, Cienia N7, Geth'a Żołnierza, Quarianina Snajpera .... ale Zbieracza ? Nieee .... cholerny loot. zly.gif

Odkąd się pojawił tak poluję na tego Zbieracza a nigdy ten głupi dobór Mi go łaskawie NIE DA !

Nawet to coś co wygląda jak EDI mam ! A Zbieracza ? Nie ... argh

Edytowano przez eyvon14moutaire
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chcę tego Zbieracza .. na nic innego nie poluję. Żołnierzami Ja prawie nie gram .. tylko ten Geth Żołnierz - Moda się uchował - i dałam mu karabin Pulsacyjny Gethów :)

A nie Strażnicy ... strażnikami też gram Mój Turianin jest strażnikiem ... Seanicus Mollzan .. on był strażnikiem bo się śmiałam że to nie powinno mieć miejsca zwłaszcza w Hierarchii Turian - żeby jakiś Turianin nie miał umiejętności bojowych ... tylko techniczne i biotyczne ? Niemożliwe.

Najgorzej jest grać volusami wszelkiego sortu - nie mają się za czym schować żeby regenerować "życie" - że się tak wyrażę.

A szturmowcy :D Wszyscy są Moi ... Kabały nie odblokowałam no i kroganina.

U krogan to mam biedę ... żołnierza i szamana bodajże mam ... czy strażnika ? Nie wiem co to za szalony pomysł z strażnikiem turianinem i kroganinem ... oj BioWare, BioWare ... sami sobie przeczycie.

O jedynce się zapomniało taak ? Gethy, Terminus ... etc. Kroganie i Turianie - prawie nic się nie zgadza ... o Proteanach nawet nie wspominam bo to coś z migawek Shepard nie było Proteanami a co najwyżej wizjami w błękicie (czerwieni ?) na temat Innusanów - bo zapewne ich los przedstawiało ostrzeżenie rozprowadzone nadajnikami.

Zresztą Denthe to szturmowiec drellski ... więc samo przez się się rozumie że Szturmowcy są pod moją opieką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w pierwszym mass effect, w pozostałych zresztą też Garrus miał podobne umiejętności do Sentinela. Oprócz Tech Armor.

A ja właśnie niedawno oblokowałem Turian Cabal. Asari i volusa też mam :P

W kodeksie masz przecież, że Kroganie mieli umiejętności biotyczne. Natomiast Turianie byli militarystami, ale wykorzystanie technologii bojowej zawsze było w ich armii. Argumentem jest sam Garrus Vakarian.

Co do tych przebłysków z wizji Sheparda. Mam wrażenie, że stwory które są widoczne w wizji z jedynki to tak naprawdę jakaś przetworzona przez Żniwiarzy rasa, która została tak zniszczona, że nie pozostało po niej nic. Protheanie traktowali wszak ich jako część imperium.

Nazywasz swoje postaci typowymi imionami według kultury itd? Turianie mają bardzo duże podobieństwa do kultury imperium rzymskiego za czasów cesarskich. Oczywiście są różnice, wynikające raczej z faktu, że Turianie już mają rozwinięty system prawny i nastąpiła globalizacja. Ja swojego Turiańskiego Żołnierza nazwałem Ulysses. W zasadzie szukałem imienia i żadne z generatora mi się nie podobało. Było nijakie, nie odpowiadało komuś, kto oddałby życie za wykonanie zadania i ratunek załogi. Ulysses mi się wpasował w ten schemat. Poza tym pasuje do wyglądu postaci. No i nazwisko automatycznie przestaje być potrzebne :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^ Mówiono też że biotycy są bardzo rzadcy u Turian, co Ja wiem. To że mają umiejętności techniczne to też wiem.

Tyle że też wedle ME 1 nie do pomyślenia był osobnik który nie umiał walczyć. A na dobrą sprawę tak się reprezentuje klasa Strażnika w ME 1 .. Kaidan był do kitu jeśli chodzi o walkę smile_prosty.gif pistolecik nie był "wunder waffe" jakąś.

A że potem klasy magicznie wyparowały ... więc jeśli wróciły w co-op'ie to one będą pojmowane mniej więcej na zasadzie "statystyk" z ME 1 ... czyli Strażnik pół technologii i pół paska biotyki - zero w bojowych umiejętnościach ... coś to kuje w oczy jak widzisz opis Krogan i Turian a potem przypominasz sobie o statystykach dla klas z ME 1.

Adept, Inżynier i Strażnik nie mieli umiejętności bojowych.

A z zasady każdy Turianin jest w wojsku ... czyli jakieś szkolenia miał. Bić się umie. Kroganin - wystarczy krótka szkoła survivalu na Tuchance ... żeby się "naumiał" smile_prosty.gif

Garrus był Agentem/Szpiegiem - pół technologii, pół w umiejętności walki.

Wrex był Szturmowcem - pół biotyki i pół paska walki.

Zaraz ... nazwałeś go Ulysses ?! krecka_dostal.gif (New Vegas zostaw Mnie)

Co następny w kolejce Herkules ? Bo Heraklit był grecki ...

Coś Ci się nie podoba w imieniu jakie wymyśliłam Turianinowi ?

Seanicus jest złe ?? Myślę że pasowało ... w końcu mój ulubieniec - Radny Turian miał na imię Spartus ... Zawsze sobie mylę z Spartakusem ...

Swoją drogą Ameryki Mi nie odkryłeś już dawno ustaliłam że moje ulubione świry są wzorowane na Imperium Rzymskim smile_prosty.gif

W sumie ... to i tak ustaliłam że Seanicus nie przeżył wojny z Żniwiarzami smile_prosty.gif

Tam z turianami to betka w wymyśleniu imion ... wystarczy wzorować się na Rzymie.

Z asari też jest prosto ... jedna z Moich Asari nazywa się Haitha T'Aole i jest strażniczką. Inna się nazywa Merphytida - bez nazwiska.

Teraz sobie spróbuj wykierować jakie imiona pasują drellom !

Bo Volusowie są prości jak konstrukcja cepa ... wystarczy takiemu dać na imię Urt Fen ... albo Nax Tebb

Przetworzona rasa z tamtego jakże cudownego cyklu ;)

Denusorianowie, Zha, Zha'til (chociaż to syntetyki były - hybrydy), Oravorsorowie - czyli Ci którzy mieli mrowie piratów ? I jeszcze jedna rasa o której zapomniałam w tejże chwili ...

Edytowano przez eyvon14moutaire
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem co złego jest w nazwie Ulysses. Zwłaszcza, gdy mówimy o grze w której latamy Normandią.

Klasy zostały delikatnie zmienione, w kodeksie masz napisane jak pomiędzy jedynką a dwójką technika skoczyła do przodu. Tyczy się to zarówno broni, tarcz jak i "czipów" biotycznych. Garrus nie mógł być dłużej szpiegiem, nie ma umiejętności znikania. Za to ma minę zbliżeniową i concussive shot. Ma ponadto Overload, czyli umiejętności typowe dla Strażnika z Mass Effect 3. A w przypadku imion to przecież w sieci są generatory. Nie mówię, by od razu wszystkie, ale można wpaść na coś, co jest bliskie naszemu nieznanemu ideałowi. Nie uważam, by Seanicus było złe. Tym bardziej Ulysses, w końcu kto inny zrobiłby wszystko by doprowadzić swoją załogę z powrotem do domu, bo mają dokąd wracać. New Vegas w to nie mieszajmy, Ulyssesa tam lubiłem, lecz zbieżność imion jest przypadkowa.

Biotycy wśród Turian są bardzo rzadcy, dlatego też nie są wysyłani na wszystkie misje, lecz tylko na te wyjątkowo ważne. W wojnie ze Żniwiarzami rzuca się wszystko co ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normandia ma swoją logikę jako nazwa - ludzkie fregaty są nazywane na cześć ważnych bitew. Ulysses już jednak jako imię przedstawiciela obcej rasy nie pasuje za bardzo, przynajmniej jak na mój gust.

Inna sprawa, że mamy też takiego turiańskiego generała Septimusa, więc może to po prostu osobista kwestia wyczulenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Quarian akurat tylko zauważyłam że maximum to ich imiona są na pięć liter .... Shala było najdłuższym. Tak to mamy Tali, Kal, Zaal, Han, Daro czy Praza ... jeśli to ostatnie nie było nazwiskiem bo nie pamiętam.

Akurat co do Ulysses'a ... to w nawiasie to było ogólnie do Mnie samej - będąc na swego rodzaju odwyku od tej gry mam prawo być przerażona że znowu widzę czy słyszę coś co ma jakieś koneksje z New Vegas. Jak choćby to imię.

Co do Turian ... cóż inspiracje są czysto wzorowane na Rzymie.

Ale staram się unikać aż takich zapożyczeń jak nazw bohaterów z mitologii rzymskiej i greckiej.

Bo jak tak dalej pójdzie to gdzieś po co-op'ie ME 3 (jeśli już nie jest) będzie chodził Turianin o imieniu Neptun. A to dość głupie.

Staram się stworzyć imię które spełnia pozory bycia nazwą rzymską ... ale nie jest oczywistym zapożyczeniem.

Seanicus brzmi jak rzymskie ponieważ rozgryzłam że cały trik polega na końcówce imienia.

Więc bardzo łatwo stworzyć imię turiańskie ...

Jak już mówiłam zabawa zaczyna się z rasami nie sprecyzowanymi jak Drelle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to ja właśnie nie lubię używać imion, które mają powiązanie czysto fonetyczne. Przynajmniej nie wszystkie. Poza tym Ulysses równie dobrze może być przydomkiem mojego Turianina :) A co do Seanicus, to całkiem pasujące imię. Nic do niego nie mam. A z tym Neptunem to przesadziłaś. Nazwa, którą ja wybrałem ma przynajmniej jakieś metaforyczne nawiązanie, ale Neptun? Hiperbolizacja jak nic. Mi zależało, by imię mojej postaci było oryginalne, a nie wymyślone na siłę, bo musi fonetycznie brzmieć jak rzymskie :) Według tej samej metody można nazwać Turianina Horatius : P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...