Skocz do zawartości
RoZy

Mass Effect (seria)

Polecane posty

z10664744Q,Ashley-Williams-w-Mass-Effect

No właśnie Bioware, why? Chyba powoli zaczynam ulegać syndromowi Darkmena - im więcej obserwuje zmian w ME3 tym bardziej niektóre z nich zaczynają mnie delikatnie mówiąc niepokoić. Zrobienie kolagenowo-botoksowego potwora z Ashley to chyba właśnie jedna z tych wad. Nie mogę, patrzeć... zbyt okrutne... Dość!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda najnormalniej na świecie a czytanie /v/ źle wychodzi na zdrowie i ogólne czerpanie przyjemności z grania.

Właśnie sprawdziłem zawartość CE, wrzucono do niej całą zawartość Deluxe Digital Edition. Intryguje mnie głównie dodatkowa postać oraz ukryta misja.

Cały czas powstrzymuję się z zerknięciem do skryptu, żeby sprawdzić czy

Kahlee Sanders pojawi się w grze ale na pewno nie mogą tego ujawnić przed wydaniem nowej książki w styczniu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda najnormalniej na świecie a czytanie /v/ źle wychodzi na zdrowie i ogólne czerpanie przyjemności z grania.

Mniej delikatne rysy twarzy, bardziej wydatne usta a'la gwiazda filmów dla dorosłych, niekoniecznie pasująca fryzura. Bioware kolejny raz pokazuje, że postacie, które nie są wzorowane na aktorach (Iwona Strahovski jako Miranda) wychodzą im źle. W DA2 pojechali po całości i bohaterowie wyglądali karykaturalnie. W przypadku Ashley nie wiem po co wysilano się na zmiany. W jedynce i dwójce wyglądała świetnie, wyróżniała się. Teraz zrobiła sobie o jedną operację plastyczną za dużo.

Z DLC o tyle mają trudną sprawę że ME3

kończy historie Sheparda.

Nie doceniasz Bioware i EA. Akurat ME3 dostanie zdecydowanie więcej DLC niż poprzednie części. Z fabularnych dodatków wciśniętych nawet gdzieś w środek twórcy nie zrezygnują i mam wrażenie, że właśnie zakończenie trylogii zmobilizuje Bio~ i EA do naprawdę mocnego wykorzystania serii przed ewentualnymi nowymi grami w uniwersum. Dojdą jeszcze ciuszki, których będzie jeszcze więcej, bo te w ''dwójce'' sprzedały się podobno świetnie. Jestem pewien, że powstanie też przynajmniej kilka paczek z misjami do co-op.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ashley to jest żołnierz a nie modelka w miniówie i szpilkach.

Wygląda najnormalniej na świecie a czytanie /v/ źle wychodzi na zdrowie i ogólne czerpanie przyjemności z grania.

Grywam sobie właśnie w da2 i zostałem pozytywnie zaskoczony przyjemnością jaką czerpię z tej gry. Negatywne nastawienie /v/ może przynieść korzyści w postaci braku [zbyt] wygórowanych wymagań. ;)

Edytowano przez 4kubik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje mi sie czy w nowej wersji ma ucho jak elf ? :P

A tak serio - rzeczywiście Ashley nowa nie pasuje. No ale zobaczymy jak to finalnie wyjdzie. Już czekania coraz mniej. Do marca jest co robić - Batman :AC + inne hity :) Do tego mam jeszcze w planie jedno przejście ME2 tym razem kobietką :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od oświetlenia, Miranda w kiepskim świetle ME2 też potrafi wyglądać koszmarnie. Akurat na tym obrazku widać mocne oświetlenie twarzy i kiepski render. W filmiku opisującym edycję kolekcjonerską, Ash wygląda całkiem przyzwoicie.

Postanowiłem przejrzeć jeszcze raz wyżej wspomniany filmik i zobaczyłem zdecydowanie bardziej okrytą Jack, z krzykliwą fryzurą oraz... karabinem snajperskim. Także podczas pokazania tajnej misji oraz postaci, dostępnej tylko w CE, słychać w tle

charakterystyczne rzężenie gethów. Nie wiem co o tym myśleć, gdyż Legion tak czy siak zaliczy występ w ME3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bioware kolejny raz pokazuje, że postacie, które nie są wzorowane na aktorach (Iwona Strahovski jako Miranda) wychodzą im źle.

No to chyba raczej postacie wzorowane na kimś wychodzą im źle, w necie są zdjęcia Ashley i jakiejś aktorki (?), podobieństwa są wielkie (Ash z ME1 oczywiście). Zaś jestem fanem serialu Chuck (od niedawna :P) i jak oglądam serial kompletnie Iwona nie kojarzy mi się z Mirandą, oczywiście w paru momentach można zauważyć podobieństwo ale mimo wszystko Iwona jest o niebo ładniejsza (trzeba pooglądać serial bo na zdjątkach wygląda trochę gorzej :P).

Zrobienie kolagenowo-botoksowego potwora z Ashley to chyba właśnie jedna z tych wad. Nie mogę, patrzeć... zbyt okrutne... Dość!

Mi też się nie podoba to co zrobili z nową Ash, jedynym plusem mogą być włosy ale reszta taka... no nie pasuje do niej.

Cały problem grafików z Bioware jest taki, że zbyt często nie mają kompletnego, twardego zdania. Czasem mam wrażenie, że robią to dwie nielubiące siebie ekipy, jedna zrobi tak a druga przyjdzie i powie "Nie, robimy inaczej na złość" po czym zrobi coś całkowicie odwrotnego. Wychodzi na to, że robi nam się tu "piękny" burdelik z tym wyglądem postaci i ogólnie całej gry i czasem zrobią coś dobrze by później zmienić i całą sprawę zawalić (patrz- nagłe przyciemnienie i rozmazanie ekranu statystyk, wygląd Ashley i parę innych rzeczy).

Dojdą jeszcze ciuszki, których będzie jeszcze więcej, bo te w ''dwójce'' sprzedały się podobno świetnie.

Ciekawe czy będą się te "szmaty" czymś w ogóle różniły bo jak widać po DLC do EK raczej tylko kolorkiem i paroma nietrafionymi pomysłami (to coś na czole Liary, kto się naćpał przy robieniu tego?). Nie no bez jaj chyba jedyne co zmienili w ubiorze Ash to kolor (z niebieskiego na biały), u Kaidana to samo podobnie jak u Liary. Bioware bez łaski ale kolorowanie pancerza powinno być już dostępne w grze (skoro Shep taką możliwość ma to czemu inni nie?) a nie jakieś dodatki do kupienia które w dodatku i tak nie dają samodzielnej możliwości "kolorków".

Postanowiłem przejrzeć jeszcze raz wyżej wspomniany filmik i zobaczyłem zdecydowanie bardziej okrytą Jack, z krzykliwą fryzurą oraz... karabinem snajperskim.

Ja tam jej nie widziałem, pamiętasz która to minuta?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy zadanie dla tych co byli na tym zjeździe w Lublinie. Może ten kto tam był mógłby tak z grubsza napisać co tam ciekawego pokazali? :happy:

Dołączam się do prośby o mini-relację. Jak się grało? Co było fajne a co nie? Oraz plusy i minusy na tą chwilę.

Dziwne że nikt tu się jeszcze nie wpisał, i zrobię to ja- 16- letni osobnik który przeszedł Mass Effect 1 zaledwie dwa miesiące temu, ME2 jeszcze nawet nie ukończył (!!)... i miał okazję grać w Mass Effect 3 na Falkonie :D

(ale jakie to wspaniałe uczucie Exkluzywności- Granie W Grę Na Pokazie Przedpremierowym :P)

Niestety, muszę was trochę rozczarować. W niewielkiej sali Falkonu, wypełnionej masą efektownych monitorów, sprzętów i hukiem z futurystycznych karabinów, udostępniono gościom jedynie krótki etap znany z E3 (ratowanie krogańskiej księżniczki? nie wiem, fabuły tam za dużo nie było ;p) Przeszedłem go trzy razy udostępnionymi klasami, Żołnierzem, Adeptem i Strażnikiem.

I co?

W zasadzie, nie mam do powiedzenia nic rewolucyjnego. Grało się oczywiście świetnie- bardzo satysfakcjonujące strzelanie do Cerberusa, przy wsparciu Garrusa i Liary, duża ilość skilli aktywnych (ogólnie rozwój postaci jest ZNACZNIE bardziej rozbudowany niż w ME2, i bardzo mi się spodobał- choć zerknąłem doń na krótko), mordercza filmowość i efektowność.

Poziom trudności nie był wcale niski- na Normalu nie zginąłem wprawdzie ani razu, ale zawdzięczam to chyba swojemu głupiemu szczęściu (...no i to w końcu Normal :P) bo ciągle kryłem się za osłonami mając w perspektywie szybki zgon. A w walce z Wielkim Mechem przydała się garść taktyki, zaś walka z nim dostarczyła mi całkiem sporo adrenaliny.

Ogólnie interfejs jest bardzo podobny do tego z ME2 (w pierwszej chwili myślałem nawet, że prezentują poprzednią część serii i miałem drobne ocb o_O), grafika na wysokim poziomie, a świetny angielski dubbing zachwiał moją wiarą w polski.

PLUSY

- to dalej stary, dobry Mass Effect xd

- rozwój postaci, nieco bardziej złożony niż w ME2

- nie tak wysokie stężenie "casualowości" jak się spodziewałem

- diablo efektowna oprawa audiowizualna

- KLIMAT

MINUSY

- tylko jeden, drobny... Wielki Mech miał tendencję do idiotycznego zacinania się na ścianie, przez co w 2 na 3 przypadki mogłem go spokojnie rozwalić serią od tyłu.

Z pistoletu.

:tongue:

Podsumowując, naprawdę nie ma co się bać o ME3 :)

Ja tylko mam się bać, na co wydam w najbliższe miesiące swoje ciężko wyłudzone pieniądze- Battlefield 3, Skyrim, czy w dalszej perspektywie ten ME3...

Edytowano przez KamcioKowal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ME3 korzysta z tego samego, jednak lekko ulepszonego silnika Unreala, wg devów Bioware, wymagania powinny zostać te same lub minimalnie się zwiększyć. Nie ma na pewno potrzeby kręcenia procków i ruszania do sklepu po nowe karty warte ponad 800zł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten rogaty, jak dla mnie, wygląda na jakiegoś Huska, może Salariańskiego, oni takie rogi mają (No, może nie takie, ale ludzkie zombie też trochę się od ludzi różnią, więc...). A nowa Jack raczej mi nie podeszła, brakuje jej tego szaleństwa, które u niej uwielbiałem. No i, z tego co widzę, ma jakąś wyjątkowo głupią fryzurę.

Edytowano przez orzechXIX
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nowa Jack raczej mi nie podeszła, brakuje jej tego szaleństwa, które u niej uwielbiałem

O kuźwa, nie spodziewałem się takich osądów po zobaczeniu zaledwie strzępków concept artów.

czym jest ten ,,rogaty diabeł" obok niej

Banshee, zreaperowana asari, posiada potężne zdolności biotyczne i podobno sprawia sporo problemów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nowa Jack raczej mi nie podeszła, brakuje jej tego szaleństwa, które u niej uwielbiałem

O kuźwa, nie spodziewałem się takich osądów po zobaczeniu zaledwie strzępków concept artów.

Spokojnie, chodziło mi tylko i wyłącznie o to, jak wygląda na tym konkretnym arcie. Nie wątpię, że w grze znowu ją polubię, ale art wygląda cienko. BTW, moim zdaniem powinna być ruda, jak uważacie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zbierając" drużynę widzieliśmy że nasi weterani zajęli się własnymi sprawami.

Taaa, raczej wymysłami scenarzystów którzy nie za bardzo wiedzieli jak ten problem ugryźć więc walili co im na myśl przyjdzie bez kompletnego tłumaczenia. Ciekawe czy choć ruszą zadki i wytłumaczą to w ME3 bo nie wierzę, że taki Wrex wrócił na Tuchankę powiedział "Tera ja tu rządzę" i wszyscy mu od razu do stóp padali, na pewno musiał mieć o wiele dłuższą i rozwiniętą historię z bólem wrócenia do swoich (kto grał w ME1 będzie wiedział jak Wrex to przeżywał).

Jak dla mnie kompletnie nic nie widzieliśmy, po prostu pousadzali ich w miejscach na chybił trafił tak aby później to wytłumaczyć jak najprościej bez problemu dla nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...