Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

Mnie ciągle nurtuje jedna kwestia. W trailerze "Nie poddamy Ziemi" (tej rozszerzonej wersji) widzimy przyśpieszony proces zamiany wbitego na Smoczy Ząb człowieka w Zombie.

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale na te kolce chyba wbijano poległych, więc chyba akurat nie można się czepiać o to Bioware. Poza tym muszę przyznać po obejrzeniu tego trailera, że niestety nie jestem pod wrażeniem. Oglądając ten od dwójki dostawałem gęsiej skórki, bo był zrobiony jak świetnej klasy trailer filmu. Teraz nie czuję już zbytniej ekscytacji, bo mniej więcej wiem co się wydarzy. W zasadzie nic się tutaj specjalnego nie dzieje oprócz kilku strzelanin i dewastacji miasta. Może i efektowne, ale jednak wolałem te dobrze dobrane sceny z gry. Tutaj niby jest jakaś wojna, ale jakoś nie czuje się tej akcji podczas oglądania, nikt też nic specjalnego nie mówi. Taki mój trochę zawiedziony komentarz po obejrzeniu. Niestety z tego co widzę, to pan Vega będzie kolejnym smętnym żołdakiem w składzie (gdzieś wyczytałem, że najważniejsza jest dla niego misja). Klon Kaidena?

W dwójce moje szczególne uznanie zdobyły pewne humorystyczne fragmenty

Qwib-Qwib, reach vs flexibility, Mordin song, Joker vs EDI, N7 armor Legiona, opcja romansowa z Tali (w dodatku jeszcze Mordin polecający jakieś specyfiki), partyjka w karty z mechanikami, Garrus po rekonstrukcji twarzy, on and on

. Mam nadzieję, że ME3 nie będzie śmiertelnie poważne i nie zabrkanie tam humorystycznych akcentów.

Podrzucę jeszcze ten filmik. Stare, więc pewnie wszyscy widzieli, ale jako fan i jednego i drugiego to muszę przyznać, że autor świetnie dobrał sceny do podkładu :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alteregox

1.Nie zombie tylko Husk.

Ich działanie nie jest dokładnie znane,ale zęby mają najprawdopodobniej mechanizm-pułapkę która "łapię " każdego kto się tylko do niej zbliży (Żniwiarze zrzucają zęby w centrum miasta reszty można się domyślic )

2.Exp,Lev,Postacie nie będą przenoszone z dema na full. Wszystko będzie trzeba zaczynać od 0. (Potwierdzone info przez Bioware )

1. No fakt, zwało się ich Huskami, masz rację ;) Nie wiadomo czemu tłumacze uparli się na to "Zombie" (no w sumie wiadomo, Huskowie z grubsza podobnie wygladają i tak samo się zachowują). Zresztą nawet na shadowbroker.pl używają określenia "Zombie". Mało ważne.

I Twoje wytłumaczenie na działanie "Zębów" jest nawet dość logiczne

2. Dzięki za info. Biorąc pod uwagę to, że ten tryb kooperacji będzie bardziej rozbudowany, jeśli chodzi o zawartość, dodatkowo dochodzi system "Galaxy at War" (ciekawe, jak to się - i czy w ogóle, sprawdzi w działaniu), to dość dobre wyjście.

A co do trailerów. Póki co najlepszy trailer od EA to jednak wciąż ten z inwazją w Londynie. Zwiastuny "Inwazja" i "Upadek Ziemi" - nie oceniam bo to dla mnie typowe reklamówki, a nie trailery dla fana mające zbudować klimat. "Nie poddamy Ziemi" jest na czwórkę, mimo włożonej pracy przefajnowano z "epickością" (nie cierpię tego słowa). Wciąż tli się we mnie nadzieja że będzie launch trailer na miarę tego z premiery ME2. Na razie najlepszymi nieoficjalnymi zwiastunami są fanowskie "Mind Heist" i "World Collapsing".

Edytowano przez alteregox
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Hm. Trailer w 2ce był o budowaniu składu, misjach lojalnościowych (TiM o tym mówił) i przybyciu statku Collectorów na kolonię. Czyli w skrócie - opowiadał fabułę 2ki. W 3ce mamy dokładnie to samo. Czego więc się spodziewałeś (i inni którym trailer się średni podoba, lub nie podoba)

Atakowana jest Ziemia, to pokazują ów atak. Mamy ją odbić, więc i to pokazują. Nie, możliwości polecenia sobie gdzieś i olania wszystkiego i wszystkich nie wchodzi w grę :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam te wasze wywody i ja, z moją dobrą znajomością leksykonu ME, czuje się "niszowo" ; D

Osobiście średnio znam się na leksykonie (jak na całym uniwersum ME). Jedyne co, to czytam co bardziej, oryginalne rzeczy ;).

Wtrącając swoje trzy grosze do dyskusji powyżej, to zupełnie nie chciałbym żeby Shepard zaczął wygłaszać teksty w stylu Space Marine. Uwielbiam uniwersum Warhammera 40,000, ale zupełnie nie przystaje ona do tego prezentowanego w ME. W Warhammerze nie ma "tych dobrych", są jedynie różne odcienie szarości. Chaos, który najchętniej wszystko by zniszczył, Nekroni i Tyranidzi nie różnią się wiele pod tym względem. Imperium chcąc przetrwać też nie waha się używać brutalnych metod. Praktycznie wszyscy walczą ze wszystkimi, a w ME mamy sytuację odwrotną. Jest taki kosmiczny ONZ na Cytadeli w postaci Rady, nacje nie walczą między sobą, a jedyny większy konflikt jaki trwa to wojna Quarian z Gethami (która w ostatnich latach nie przybierała na natężeniu).

Mam taką samą opinie szczerze powiedziawszy. ME jest dla mnie, jako taką wizję, naszego świata za 200-300 lat. Jedyne co mnie dziwi, to to, że nie ma żadnego rządu, tylko jest rada składająca się z 3 członków.

Niestety z tego co widzę, to pan Vega będzie kolejnym smętnym żołdakiem w składzie (gdzieś wyczytałem, że najważniejsza jest dla niego misja). Klon Kaidena?

Kiadan był jeszcze znośny, teraz pewnie dostaniemy kolejnego nic nie mówiącego psychopatę-najemnika. Szczerze powiedziawszy, to chociaż trochę miałem nadzieję na takiego tychusa jak z stat crafta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, wybaczcie, że tak z innej beczki zaczynam ale nurtuje mnie jedna kwestia. Czy komukolwiek z Was, demo ME 3 zdażyło się zaciąć podczas rozgrywki?

Intel i3 350M 2,3 2,3 GHz,

Nvidia 325M 1Gb,

RAM 4Gb

Zdziwiło mnie trochę jak zagrałem w demo. Gra cięła się niemiłosiernie (rozdzielczość 1024x768) nawet z większością wyłączonych efektów. Dodam, że ME 2 chodziło mi idealnie na wysokich detalach. Sterowniki zaktualizowne do najnowszych 295 (ponoć specjalne dla ME 3). Czy Origin może spowalniać sprzęt podczas grania? Pomysły?

Dodając do Origin, postanowiłem dać mu szansę, niestety zawiodłem się. Pierwsza sprawa to polityka prywatności. Ktoś z Was przeczytał ją instalując demo? Ewidentnie jest tam napisane, że EA zbiera dane z komputera użytkownika ( i to nie tylko te związane z grą. Programy zainstalowane na komputerze itp. !!). Nawet się z tym nie kryją. Po drugie, Origin uruchamiał mi się podczas grania w każdą inną grę. Chcąc zagrać w Mass Effect 1 (który o dziwo nie musiał mieć elektronicznej niańki) gra mi się zawieszała podczas uruchomienia.

To tyle ode mnie. Będę wdzięczny za porady.

Edytowano przez veyron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne rzeczy opowiadacie Panowie. Mi Demo ME3 chodziło na najwyższych ustawieniach bez żadnych zakłóceń. Na sprzęcie Procek Intel Pentium Dual Core E2180 2.2GHz Grafika Palit ATI Radeon 4850 512MB RAM 2GB DDR2 i nie miałem żadnych problemów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz, że wyłączyłem Origin w grze i nic. Za pierwszym uruchomieniem pojawił się komunikat o niezgodnej karcie graficznej. Być może jest to związane z technologią Optimus. Mimo, że automatycznie włącza mi się karta nvidii to gra może widzi tylko zintegrowaną. Słyszałem o tym problemie na innym forum. Coś związane z ustawieniami systemowymi.

koniec offtopu.

end of line.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atakowana jest Ziemia, to pokazują ów atak. Mamy ją odbić, więc i to pokazują. Nie, możliwości polecenia sobie gdzieś i olania wszystkiego i wszystkich nie wchodzi w grę

Mówię jak czuję i mnie to nie porywa. Poza tym Shepard ponoć miał też latać po innych planetach szukając pomocy, więc wątpię, żeby prowadził walkę wyłącznie na Ziemii. Podejrzewam, że jednak będzie możliwość "polecenia sobie gdzieś" :tongue: Poza tym samo pokazanie inwazji też nie było zbyt zajmujące

kilkudziesięciu Żniwiarzy ląduje siejąc zniszczenie, a później jakieś randomowe strzelaniny z Huskami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@FaceDancer

Mnie akurat atak żniwiarzy się podabal, było czuć totalny chaos, padające budynki, bitwy statków w powietrzu, pełno zombi(?) wdrapujących się po budynkach, wraki w wodzie itp.

A co do latania po kosmosie - znając serie ME pewnie Bioware wciśnie jakieś misje poboczne typu "sprawdź nieznany sygnał na planecie", a tam jacyś najemnicy ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Bioware social natrafiłem na ten oto artykuł.

http://penny-arcade.com/report/editorial-a...ing-a-trilogy-a

Wygląda na to, że z ME3 pożegnam się z tą serią. MMO to żałosny skok na kasę, po co mam sobie psuć dobrą opinie o uniwersum?

Edytowano przez Abyss
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodając do Origin, postanowiłem dać mu szansę, niestety zawiodłem się. Pierwsza sprawa to polityka prywatności. Ktoś z Was przeczytał ją instalując demo? Ewidentnie jest tam napisane, że EA zbiera dane z komputera użytkownika ( i to nie tylko te związane z grą. Programy zainstalowane na komputerze itp. !!). Nawet się z tym nie kryją.

Steam również się z tym nie kryje, proponuje przeczytać ich politykę prywatności, niesamowicie podobna do tej z Origina.

A jednak Steam się przyjął, "a Origin jest be" fascynujące, nieprawdaż?

A co do twojego pytania Demix23,

Miranda pojawi się w ME3, jednak nie będzie nam towarzyszyła.

Bazując na tym, również zachodzę w głowę jak rozwiną wątek romantyczny.

Po pompatycznym zakończeniu będą żyli długo i szczęśliwie, mając piętnaścioro dzieci i dom na Ilium? o_O

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no jeśli MEOnline się pojawi to na pewno zagram, tym bardziej jeśli będzie podobne do The Old Republic. I może będzie F2P, bo podobno TOR miał być ostatnią grą z abonamentem.

Tylko żeby nie była w takiej stylistyce, bo taka kreskówkowa oprawa w ogóle do niej nie pasuje. No ale co ja tu piszę... zanim ta gra się pojawi, jeśli w ogóle to miną lata ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodając do Origin, postanowiłem dać mu szansę, niestety zawiodłem się. Pierwsza sprawa to polityka prywatności. Ktoś z Was przeczytał ją instalując demo? Ewidentnie jest tam napisane, że EA zbiera dane z komputera użytkownika ( i to nie tylko te związane z grą. Programy zainstalowane na komputerze itp. !!). Nawet się z tym nie kryją.

Steam się z tym też nie kryje. Co ponadto, steam robi to chyba tylko dla danych rynkowych, zaś mam wrażenie, że origin próbuje czegoś więcej. Skanowanie dysku twardego i dodawanie gier do biblioteki origin które masz na dysku, jest naprawdę dobrym pomysłem. W szczególności, że steam zawsze był toporną i zamkniętą platformą. Zawsze przypisanie do konta, wiązała się niemożliwością jakkolwiek odsprzedania tej gry. W dodatku, najczęściej nie dało się grać z ludźmi który nie mieli wersji steam (nie wszystkie gry przecież, są tylko na steam). Origin, jak na razie próbuje być innowacyjny i oryginalny. Myślę, że jeśli da mu się trochę czasu, to pokaże co potrafi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dema:

1. Pani Ashley stała się [ciach] :) A przez ME1 i ME2 była dla mnie taka paskudna. Cóż, Miranda musi znaleźć sobie innego chłopa.

2. Atak Żniwiarzy wygląda super ale jakoś tak nie za bardzo widać tych wielkich zniszczeń i ich wielkiej potęgi.

3. Walka jest wporządku, zresztą jak cała rozgrywka.

4. Tryb multi ok ale w tak okrojonej wersji trudno się dokładnie wypowiedzieć.

Generalnie demko super, gre kupie ale... postaram się dostać swój egzemplarz w cenie 100 zł.

Co do ME MMO - już grając w jedynke stwierdziłem że jeżeli taka gra wyjdzie to na pewno w nią zagram i z czystym sumieniem będę płacić abonament.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przez ME1 i ME2 była dla mnie taka paskudna.
Paskudna? Ona jest żołnierzem. Nie jakąś laską wybierającą się na pokaz mody czy na wybieg. Służy w Przymierzu, walczy. A nie biega na obcasikach przy okazji łamiąc sobie kostki. Proszę Was, to całkowicie do niej nie pasuje. Rozumiem, Miranda, ponieważ ona była już tak wykreowana i stworzona. Może i dobrze wygląda, ale to nie zmienia faktu, że to już nie ona. Jaka kobieta chciała by na 7-centymetrowym obcasie biegać między tuzinami wrogów a przy okazji czuć się przy tym komfortowo? Nie chcę tu nikogo przy okazji obrażać, ale BW powinno zostawić Mirandę i nie tworzyć jej klona. To nie w porządku.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Patrząc na wygląd kobiet - żołnierzy w filmach, mało która wyglądała tak, jak tego wymagasz od Ashley. W 1ce była facetem z lekkimi rysami kobiety. Teraz jest kobietą.

PS. Ja wiem, że włosy "a la loreal paris" z reklamy TV w bitwie raczej troszki będą przeszkadzać, ale na boga, czepiać się takich rzeczy... No i chyba kolejny argument jej kobiecości - piersi - nie może skreślać ją jako żołnierza. Rozumiem, że w wojsku/policji przyjmują kobiety tylko z miseczką A? :)

EDIT:

No chyba, że ktoś wyobraża sobie Ashley jako drugiego Keidana, albo Jacoba... wtedy spoko. Dla mnie jednak kobieta ma wyglądać jak kobieta.

Edytowano przez smyku
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc właściwie jakie są te zakończenia ? Najsensowniejsze dla mnie byłoby gdyby było ich cztery tzn.

1.Shepard pokonuje żniwiarzy i żyje gdzieś w domku na kurzej łapce

2.Shepard pokonuje żniwiarzy ale niestety ginie(trzeba było kupić ulepszenia frajerze!)

3.Żniwiarze pokonują Sheparda i robią sobie Wojnę Światów ale bez bakterii ,która ich zniszczy tj.wysysają wszystkich

4.Shepard zostaje zindoktrynowany i dołącza do żniwiarzy

5.Shepard dowiaduje się ,że Illusive Man jest jego ojcem i rządzą galaktyką jak ojciec z synem

W spoilerach ale nie będę podawał jak zakończenia wyglądają bo pewnie nie chcesz, więc to leci tak:

1. Brak takiego zakończenia

2. hmm praktycznie wszystkie, jedno jest niepewne ale pewnie też go tam zabiją i wymaga pokoju Gethów i QUarian

3. NIe ma

4. Nie ma, ale jest coś podobnego który to ending Paragoński jest po prostu "Ciąg Dalszy Nastąpi".

5. Hehe nie ma.

Chciałeś wiedzieć to proszę bardzo, ale nie ma tu nic ciekawego.

Dla mnie też najsensowniejszy był taki fajny wybór jak podałeś ale niestety Bioware jest innego zdania. Jestem ciekawy jak wytłumaczą granie w DLC po wydarzeniach z ME3, pewnie cofną nas przed ostatnią misję i to będzie tyle :/ Nie rozumiem jak można robić zakończenie trylogii i naprawdę nie dać graczom czegoś do wyboru i koloru, tak aby każdy był zadowolony.

Acha jeszcze jedno, ponoć istnieje alternatywne zakończenie (nie wiadomo jakie) za

przejście gry na gamepley+

.

Co do spoilerów to podobno są one z poradnika ME3 więc prawdziwe, szykuje się najgorsze zakończenie trylogii jakie tylko mogli wymyśleć.

Dla mnie jednak kobieta ma wyglądać jak kobieta.

Dla mnie też, dla tego popieram jej wygląd z ME1 a nie tą sztuczność z ME3.

Steam się z tym też nie kryje. Co ponadto, steam robi to chyba tylko dla danych rynkowych, zaś mam wrażenie, że origin próbuje czegoś więcej.

Tylko, że STEAM robi to tylko i wyłącznie na twoją zgodę a Origin ma ciebie w zadku.

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam nie widzę poważnej zmiany, ciągle ten sam model twarzy. Ash wcale nie była brzydka, tylko zawsze miała skromny makijaż i standardową fryzurę. W końcu pancerz Feniks (Sirta Fundation - ten biało- różowy) jest hermetycznie zamknięty i nie wyobrażam sobie upychania w hełmie rozpuszczonych włosów :wink: ). Jej zmiana wizerunku, to kwestia sprawnego makijażu, zmiany fryzjera i ulepszenia slinika gry. No może "tu i ówdzie" są jakieś zmiany w modelu postaci... :tongue:

Edytowano przez Sonne
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm tak przeglądałem dzisiaj Bioware Social i chyba Bioware naprwadę poszło na łatwizę gdyż wątki miłosne z postaciami z ME 2 zostały praktycznie pominięte.

Tak ma się przedstawiać sytułacja z Miranda.

- Minor role.

- A romance of 5 lines with no culmination (romance scene).

- Insignificant contribution.

- 5 mins of screen time.

Nie muszę mówić co się dzieje w temacie Miranda for ME 3 :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogli modele kobiece wziąć z "Żołnierzy Kosmosu" (filmu) i nikt by nie narzekał...

Podobno Idealista w końcu ma być nie zawsze najlepszym rozwiązaniem. Ale zobaczymy. Za ludzkość i Imper... errrr, Przymierze!

Wojna Steam - Origin

Steam zbiera po prostu dane do wewnętrznej statystyki i nie udostępnia ich nikomu (nawet danych o liczbie sprzedanych kopii nie rozpowszechniają). Natomiast licencja Origin, nie dość, że napisana prawnobełkotem, to jeszcze sprawiała dla mnie wrażenie, że EA będzie sobie bimbać na protesty i robić z danymi, co się im podoba. I zapis teoretycznie wykluczający pośrednictwo różnych instytucji w sporach prawnych - że niby wszystkie spory prawne będą rozstrzygane bezpośrednio na linii EA - użytkownik, co może świadczyć, że na podstawie licencji mogą po prostu zarządać ekstradycji bez uprzedniego procesu...

Edytowano przez Thaarael
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm zakładam że to info może wnerwic parę osób (lub kilkaset tak jak na bioware social )

W skrócie liczą się tylko wątki miłosne z ME 1 te z ME 2 zostały całkowicie pominięte.

Liara and the VSare the only romances acknowledge by Shepard at the nedof the game.

Miranda has a romance of less than 7 lines (like Jack, and Thane), while the rest of the LI have romance over 20 lines (VS, Garrus,Tali, Cortez, Diana). And Liara is the canon romance (with over 30 lines of dialogue exclusive to romance) of every Shepard. She's Walters waifu after all.

Oh, and did you know no one from ME2 (Miranda, Jack, Thande and Jacob) gets a romance scene? While te rest gets a lot of dates and romance scenes.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...