Skocz do zawartości

UFO, zjawiska paranormalne, sny


Pzkw VIb

Polecane posty

Na zdjęciach tego nie widać bo mam kiepski aparat w telefonie, te światła były bardzo jasne i poruszały się w określonym kierunku. Przyznam, że sam bym był skłonny ku tym balonom ale dziwi mnie to,że - jak już pisałem - widzieliśmy z żoną pojedyncze kule światła kilka dni wcześniej, jedna kula przeleciała wysoko (na takiej wysokości jakie latają płatowce, nie bardzo wysoko) i bezszelestnie nad nami, krążyła potem nad łąkami. Drugi przypadek był taki , że taka kula unosiła się nad miastem przeleciała szybko w prawą stronę ( patrząc z naszej perspektywy ) potem w lewą, a następnie 'wycofała się' powoli znikając w wysokościach. Niebo wtedy było bardzo jasne i bezchmurne, księżyc był wtedy w pełni To były obiekty świecące całościowo i bardzo jasno. Jak już wspomniałem - sam jestem cholernym niedowiarkiem i bardzo sceptycznie nastawiony to tego typu 'sensacji', nie chce mi się wierzyć, że to ufo ale na pewno nie było to coś pospolitego. Bardzo bym się cieszył gdyby dało się to racjonalnie wytłumaczyć :smile: . Sam twardo stąpam po ziemi i gdy ktoś mi opowiedział, że widział coś takiego to bym nie uwierzył i przekonywał do racjonalnego wyjaśnienia takiego zjawiska.

Będę szukał w lokalnych wiadomościach informacji na temat jakichś imprez z chińskimi lampionami, żeby chociaż porównać z tym co widziałem. To nieduże miasteczko więc trudno nie będzie, tu nawet odnowienie ulicy to sensacja na pełną skalę i trąbi się o tym przez tydzień w lokalnych mediach :tongue:

Zdjęcie za dnia perspektywy, z której robiłem nocne zdjęcia:

34zdje0.jpg

Zaznaczyłem kierunek lotu i obszar, w którym się pojawiły te światła,a z prawej usytuowanie latarni, która oświetlała ulicę (jest przytwierdzona do bocznej ściany bloku) :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno jakieś lampiony czy coś w tym stylu. Może coś się przyplątało do drzewa i tak ci się zdawało że jest daleko i wysoko. Albo do komina. Jest wiele możliwości. Ja nie wierze w żadne Ufo, ani duchy. Ale swoją drogą gdzieś w kosmosie na 100% procent jest planeta na której znajduje się życie. I jeszcze jedno ja w zimę zawsze widuję białą postać w nocy za drzwiami. Dlaczego tylko w zimę? Bo tylko o tej porze roku moja mama wiesza na wieszaku znajdującego się bezpośrednio naprzeciwko drzwi mojego pokoju białą kurtkę. :laugh:

Edytowano przez matusiak97
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze, wierzycie w to co piszecie? Jeden kolega napisał, że to pewnie lampiony-zgoda, może i tak być. A już wszyscy będą i mówią, eee to pewnie lampiony. Jeśli nie wiemy jak coś dowieść, czy też czemuś zaprzeczyć, to lepiej pomyśleć troszkę, albo w ogóle nie pisać.

A co do świateł, ja miałem kiedyś podobnie, ale nie światła, tylko jakby czarna kula skakała. Nagrałem to na telefon i przez dłuższy okres chwaliłem się kolegą, ale nigdzie tego nie wysłałem. A teraz żałuję ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do świateł, ja miałem kiedyś podobnie, ale nie światła, tylko jakby czarna kula skakała. Nagrałem to na telefon i przez dłuższy okres chwaliłem się kolegą, ale nigdzie tego nie wysłałem. A teraz żałuję ;D

Chciałeś się chwalić tym, że widziałeś jakieś zjawisko, którego nie rozumiesz? Dlaczego bliskie spotkania trzeciego stopnia i inne "niewyjaśnione" zdarzenia nie spotykają nigdy fizyków, astronomów, chemików, tudzież innych naukowców; a laików, nieodróżniających bolidu od perseidów? Nie zachowujcie się jak ludzie pierwotni, którzy widząc coś nowego na niebie wymyślają niestworzone teorie. Ruszcie głową i użyjcie brzytwy Ockhama.

A po zerknięciu na zdjęcie, również pierwsze do głowy przyszły mi lampiony. Przecież widać, że to obiekty, które płoną i to stosunkowo niedaleko. Wysokość również wbrew pozorom nie jest jakaś niemożliwa. Długo je obserwowaliście? Co się stało z tymi obiektami później?

Edytowano przez ...AAA...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysokość również wbrew pozorom nie jest jakaś niemożliwa. Długo je obserwowaliście? Co się stało z tymi obiektami później?

Nie, nie było to bardzo wysoko. Zdjęcie robione z wysokości 2 piętra, odległości nie jestem w stanie określić ale na pewno nie bliżej niż 2,5 -3 km. Całe zjawisko trwało jakieś 10 min, światła przesuwały się jednostajnie w prawo ( południowo - zachodni ) nie zwiększały jakoś drastycznie wysokości, sunęły mniej więcej w tym samym poziomie, ich światło wygasało powoli w miarę oddalania się w prawo i praktycznie zanikło nad lasami ( lasy widoczne są na tym ostatnim dziennym zdjęciu, widnieją w dali pomiędzy blokami, rosną na wyżynie więc zawsze są widoczne, odległość jakieś 4km w linii prostej).

A po zerknięciu na zdjęcie, również pierwsze do głowy przyszły mi lampiony.

Powoli zaczynam się przychylać do tego samego, w końcu była sobota, może jakieś wesele itp.

Co do tych pojedynczych obiektów widzianych wcześniej - postaram się zrobić jakieś foto gdy ujrzę to kolejny raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lampiony na 100%. Wczoraj w mojej miejscowości (Września, Wielkopolska) również odbywało się wesele (a nawet kilka) i można było zaobserwować podobny szyk lampionów. Ich wygląd oraz twój opis tego, jak się poruszały doskonale wpisuje się w zachowanie tych papierowych statków kosmicznych. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jedzenie nie tak łatwo upolować, z resztą wyobraź sobie nawet małą wioskę idącą razem na polowanie/zbieranie. Zwierzyna zwieje, owoce i warzywa szybko się skończą, a i tak nie będzie to wystarczająca ilość enenrgi, która byłaby potrzeba do...

Po pierwsze - na polowania powinno się iść w małej grupie, najlepiej zakamuflowanym (większość zwierząt widzi na czarno-biało). Po drugie - wiele roślin zapomnianych nadaje się nadal do jedzenia. Jadłeś pokrzywę? W ostateczności można jeść trawę, smaczna nie jest ale przy życiu nas utrzyma. Trudniejszym byłoby znalezienie wody, bez pożywienia dasz radę iść kilka tygodni.

2. Wykopania głębokiej studni z wodą - nie mielibyśmy siły. Nie każdy mieszka przy jeziorze czy rzecze. Ci są od razu zdani na straty.

A czy nie istnieją zbiorniki wody - stawy, jeziora, rzeki? Po ugotowaniu wody i zabiciu bakterii, woda byłaby zdatna do picia.

3. Czym rozpalisz ogień? Prawdopodobnie nie masz siekierki w domu a nawet jeśli masz to drewno szybko się skończy, lub... patrz pkt. 1 czyli mamy tyle siły ile jedzenia. Nie ma jedzenia nie ma siły na dojście do lasu, ścięcie drzewa i powrót.

Zawsze można nazbierać obumierające gałęzie, oraz resztki kory z drzewa. Nadają się idealnie na podpałkę. Ewentualnie poszukać krzemienia.

Jeżeli byłbyś głodny w czasie zbierania drewna, wtedy na pomoc przyszedłby Pemikan - jest to suszone mięso zmieszane z łojem, strasznie niedobre, ale zdatne do jedzenia.

Jeżeli nadal wątpisz, że ludzkość nie przetrwała by takiej katastrofy, to polecam książki Beara Gryllsa. Świetny poradnik dla skautów, zawierający masę porad jak przetrwać w podobnym warunkach.

W każdym z nas znajdują się pierwotne instynkty.

Edytowano przez RaxusV
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu.Owszem,ktoś kto czegoś podobnego nie przyżył i nie doświadczył na własnej skórze,nie uwierzy.Pewnie,że w UFO nikt rozsądny nie uwierzy,chociaż,kto to wie.Ale jedno jest pewne,opowiadała mi wystraszona moja koleżanka.Nie tak dawno zmarł jej ojciec,którego bardzo kochała,bardzo była z nim zżyta,zginął nagle,w wypadku samochodowym.Koleżanka przeważnie bywała w domu sama,bo brat był w szkole,mama w pracy,a ona miewała do szkoły na różne godziny.Ale w tym akurat dniu była bardzo chora i do szkoły nie poszła.Leżała w łóżku.Była godzina 9.00 rano.O tej godzinie miała wziąść antybiotyk,ale zasnęła.Nagle usłyszała umówiony sygnał dzwonka do drzwi.Nikt z domowników tak nie dzwonił tylko jej ojciec.To byl ich ulubiony sygnał. Podeszła, otworzyła,nikogo nie było.Sądziła,że jej się przyśniło,bo intensywnie myślała o swoim zmarłym tacie.Położyła się,nie zdążyła się jeszcze dobrze przykryć kołdrą,a tu znowu ten sam dzwonek do drzwi,doskoczyła,otwiera,nikogo.I co się miała położyć,dzwonił dzwonek i tak parę razy,wtedy kiedy się położyła.Nagle spojrzała na zegarek i przypomniało jej się,o antybiotyku, połknęła go,popiła wodą,położyła się.Czekała na dzwonek,ale już więcej się nie odezwał.Czyli jej ojciec dzwoniąc do drzwi,przypominał córce,że ma wziąść antybiotyk.I jak w tym przypadku,nie uwierzyć w pewnego rodzaju zjawisko nie z tej ziemi?.

Zacznij używać spacji po znakach interpunkcyjnych, dobrze? - Pzkw

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ciekawa teoria spiskowa, którą ostatnią znalazłem czytając o lotnisku w Denver (samo lotnisko jest bardzo ciekawe).

Chodzi o to że na całym lotnisku są symbole nawiązujące do New World Order a niekiedy i do Masonerii. Jeszcze ciekawsze jest jednak co dokładniej się tam znajduje, więc wypisze to co jest najbardziej intrygujące:

- Na podłodze znajduje się napis AuAg, ktoś może pomyśleć że chodzi o złoto i srebro jednak jeden z patronów lotniska odkrył wirus Aurstralian Antigen.

- Nawiązując do tego powyżej. New World Order chce przejąć władzę nad całym światem i stworzyć jeden rząd który objąłby całą planetę. Co trzeba zrobić by do tego doszło? Popełnić masowe ludobójstwo ograniczając liczbę osób do takiej by można ją było swobodnie kontrolować.

- Data 2012. Może to nie takie bujdy. Wystarczy popatrzeć na obrazy z lotniska w Denver. (Dziewczynka z tabliczką majów; malarz obrazu pochodzi z plemienia majów)

- Jedno z malowideł pokazuje żołnierza w masce gazowej trzymającego karabin i miecz który wbija się w gołębia (symbol pokoju). Od postaci rozchodzą się szare fale mogące symbolizować trujący gaz. Ten obraz jest oznaczony właśnie AuAg.

- Na jednym z obrazów jest namalowane słowo pokój w różnych językach, m.in. w j.polskim. Na tym właśnie malowidle żołnierz z poprzedniego jest martwy, a dzieci przekazują jego karabin niemieckiemu chłopcu który przekuwa go na coś innego. Siedzą tam również dwa gołębie.

- Pod lotniskiem Denver miało miejsce wiele prac budowlanych. Pierwotnie wzniesiono tam 5 budynków a później je zasypano bo rzekomo źle zostały wzniesione lecz wtedy powinno się je wyburzyć. Co jakiś czas wysyłani są tam robotnicy jednak żaden z nich nigdy nie ujawnił co tam robią. Wszystkie budynki są połączone tunelami które mają dziwną instalację tryskaczową (AuAg?) Pomieszczenia te są ogromne i niektórzy twierdzą że mogą nawiązywać do obozów koncentracyjnych. Drut kolczasty na około lotniska jest skierowany w jego stronę, a nie jak zwykle to bywa - na zewnątrz (!). Podziemna baz ma ma 88,5 mil kwadratowych (!!!)

- Królowa ze swoją rodzina i innymi politykami pod pseudonimem z całego świata w pośpiechu wykupują nieruchomości w pobliżu lotniska.

- Z lotu ptaka widać że pasu startowe wraz z lotniskiem układają się w swastykę

- Na lotnisku znajduje się inskrypcja, wspominająca o Komisji "New World Airport" (sama nazwa) która nigdy nie istniała.

Oczywiście wszystko może mieć zawsze inny sens, i to co tu piszę może okazać się czystą bujdą. Lecz gdyby ten kto to wymyślił się nie mylił lepiej zacząć już teraz kupować maski i kombinezony jednocześnie kopiąc bunkier kilometr w dół.

Edytowano przez Hrissgel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Youtube Video ->Oryginalne wideo

@up - popatrz sobie choćby na powyższy filmik. Jak po nitce do kłębka doszedłem do budowanych obozów koncentracyjnych w USA. I nie parędziesiąt lat temu - to dzieje się właśnie teraz. Poczytajcie sobie o zbiorowych grobowcach kopanych na terenach USA, o czymś, co przypomina trumny i jest składowane na terenach tego kraju i nikt nie tłumaczy do czego to coś konkretnie ma służyć. Zainteresowanych odsyłam to poniższych tematów

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=1179&start=25
http://www.infowars.com/?p=3482
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruczek11 - Ciekawe materiały, tylko co do tych "trumien" to wątpię by to było dla ludzi. Takie coś może się rozkładać ogromną ilość lat , a raczej nikt by nie chciał żeby te ciała zostały odnalezione. Ogólnie nie wiem dla czego by miało się wszystko rozpocząć od zmian w Ameryce. Po drugie, coś mnie tak teraz natknęło i nie sądzę by ktoś taki jak władcy Chin i Rosji którzy zawsze lubili rządzić po swojemu łatwo się poddali. Do tego dokładamy jeszcze parę milionów (miliardów?) buntowników którym plan się nie podoba i mamy taką armie że USA może się skryć. Toć prędzej się im kule skończą niż Rosjanom i Chińczykom ludzie. Po trzecie zawsze będzie jakaś opozycja bo bez niej to wszystko by się niestety rozsypało. Pokój na zawsze może być niestety tylko w Niebie. Oczywiście, broń którą dzisiaj dysponują ludzie jest taka że zmasowane ataki to nie problem ale naprawdę i tak zawsze muszą być buntownicy. Edytowano przez Hrissgel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego dokładamy jeszcze parę milionów (miliardów?) buntowników

Miliardów to raczej nie, na świecie mamy około 6 miliardów wszystkich ludzi.

Toć prędzej się im ludzie kule skończą niż Rosjanom i Chińczykom ludzie.

Chyba się zagalopowałeś. Nawet gdyby nie istniała broń masowego rażenia (a istnieje) to i tak szybciej wyprodukujesz kule do karabinu niż 'wyprodukujesz' dorosłych ludzi zdolnych do walki.

Edytowano przez Diabolos
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ludzie gdyby kosmici istnieli to przecież nie byli by na tyle głupi by się pokazywać , pomyślmy logicznie jak gracze :D , skoro ufo miało by wisieć nad ziemią to chyba by mieli jakiś kamuflaż , niewidzialność (niczym armor z crysisa) , więc gdyby tak specjalnie chcieli latać nad waszymi domami to również dobrze mogli by się przejść ulicami warszawy lub zapukać do (pancernych xD) drzwi redakcji CDA

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że UFO i rozumne istoty pozaziemskie istnieją, to trzeba zwrócić uwagę na to, że postrzegamy je w sposób charakterystyczny dla nas, ludzi. Ich filozofia, ocena sytuacji może być całkowicie inna, aniżeli nasza.

Rzeczywistość ukazana w grach jest aż tylko ludzkim wyobrażeniem, lub opiera się na logicznych dla nas schematach.

Ja w zielone ludziki nie wierzę od kilku lat.

Góry pieniędzy idą na poszukiwania kontaktu z rzekomymi obcymi, naukowcy wychylają się na drugi koniec wszechświata ze swymi domysłami, podczas gdy na naszej planecie panuje głód, wojna i zarazy, których nie potrafią ( nie chcą?) opanować.

Inna kwestia to zapędy obcych. Czy traktują nas jako równorzędnego partnera, czy raczej jak bydło? Czy próbują nawiązać kontakt, czy nas obserwują bądź ignorują? A jeśli próbują, to czy w sposób, w jaki potrafi odebrać to człowiek, jego technologia bądź biologia? Czy różne cywilizacje obcych mają ze sobą styczność? Czy prowadzą wspólne badania, czy są konkurentami? Czy mają zamiary pokojowe, czy nas zgładzą?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Sorry, ale w ogóle nie wiem o czym piszesz, jakie góry pieniędzy? w jakie poszukiwania? Nikt nie wydaje żadnych pieniędzy na poszukiwania UFO, ponieważ takich poszukiwań nie ma. Mówiąc nie ma mam na myśli latanie w kosmos, czy wysyłanie rozmaitych sąd na marsa itp.

A tak wracając do UFO, to wierzę, że oni są, ale większość ludzi mówi, że obcy nas obserwują. Ja myślę, że nie koniecznie... ponieważ oni równie dobrze o nas mogli/mogą nie wiedzieć, a liczne pojawianie się UFO na ziemi mogło być zwykłym przypadkiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o UFO, to jest pewna bardzo ciekawa teoria.

Pamiętacie jak podczas II wojny światowej Hitler gromadził najlepszych naukowców po to by odkrywali nowe technologie? Chciał mieć coś z czym przeważał by nad resztą świata. I oto skonstruowali silnik antygrawitacyjny, co to jest? Jest to napęd na bazie magnesów który wytwarza niewyobrażalnie dużą energie. Projekt był ściśle tajny. Zaczęli konstruować pojazdy z tym silnikiem, co się okazało, pojazd ten mógł swobodnie poruszać się w powietrzu, z prędkością zbliżoną do prędkości dźwięku, m. in. mógł przy pełnej szybkości wykonać zwrot o 90 stopni. Silnik ten wytwarzał w okół siebie pole, w którym, co dziwnie zabrzmi nie obowiązywały niektóre prawa fizyczne, np. prawo zachowania masy. Dzięki czemu pilot owego pojazdu mógł swobodnie pilotować maszynę bez obawy na przeciążenia.

Hitler nie wykorzystał tej nowej technologii w czołgach, zbudował kilka małych pojazdów i wypuszczał je by "postraszyć" Alianckie samoloty. Widać nie zależało mu na wygraniu wojny... Ale to tylko moje zdanie :)

Jak już alianci wdarli się do Berlina i oficjalnie wygrali wojnę, znaleźli i przejęli te projekty. Zaczęli eksperymentować u siebie. Jak myślicie, po co zrobili Strefe 51? Myślę, że to właśnie tam przeprowadzane są próbne loty i inne testy. Czasami puszczą taki statek lub statki na testy gdzieś na drugi koniec świata i ludzie widzący takie coś myślą, że to kosmici. Prawda jest taka, że amerykanie od dawna są w posiadaniu takiej technologii, technologii dzięki której cały świat mógłby mieć energie za darmo, no i oczywiście auta nie potrzebowałyby paliwa, do czego amerykanie dopuścić nie mogą.

Za niedługo się o tym wszyscy dowiemy. Ameryka to potęga, ale zbliża się do upadku.

Jeżeli chcecie się dowiedzieć coś więcej, odsyłam tutaj : http://www.greendevils.pl/rozne/hyperborea...wa_szwabia.html

Edytowano przez NewHunter7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że amerykanie od dawna są w posiadaniu takiej technologii, technologii dzięki której cały świat mógłby mieć energie za darmo, no i oczywiście auta nie potrzebowałyby paliwa, do czego amerykanie dopuścić nie mogą.

Jeśli by coś takiego mieli mogliby to opodatkować i opatentować zbierając dwa razy większą kasę za to niż siedzieć na tym co mają teraz. I mogliby wyjść z kryzysu jeśli to takie cacko jest.

Jeżeli chcecie się dowiedzieć coś więcej, odsyłam tutaj : http://www.greendevils.pl/rozne/hyperborea...wa_szwabia.html

Neuschwabenland (Nowa Szwabia), hmm, czytałem że kiedyś wysłano tam ekspedycję z najlepszymi żołnierzami i sprzętem niestety nic nie znaleźli, choć racją jest to że U-boty jeszcze po wojnie pływały w tamte strony.

DOWN: Trochę źle zrozumiałem :wink:

Edytowano przez Hrissgel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ave!

Infiniti -> co prawda nie szukaja oni UFO jako takiego, ale o SETI slyszales moze?

EDIT:

wiem, ale chodzilo mi stricte o to, ze poszukiwania jako takie sa prowadzone nieustannie i to w ramach dosc rozbudowanego programu.

Edytowano przez Maverick undead
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pokrótce SETI to program naukowy który już istnieje kilka ładnych lat (od lat 60), którego celem jest znalezienie kontaktu z pozaziemskimi cywilizacjami za pomocą olbrzymich radioteleskopów.

Tu masz film dokumentalny który wyjaśnia na czym polega ten program

A SETI to nie jedyny projekt badającym tą sprawę, były przecież SIGN, Projekt Błękitna Księga

a nawet rządy wielkich krajów zajmują się takimi dla niektórych śmiesznymi sprawami, ostanio odtajnione akta z "Archiwum X" przez FBI jak akta dotyczące katastrofy UFO w Roswell

czy odtajnienie akt na temat UFO przez brytyjski MON

Edytowano przez Eskel047
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jeny to ładnie ;]. I dziwie się, że aż do nie dawna na ten cel szły pieniądze zwykłych podatników ;).

A kolega wyżej wspomniał o katastrofie w Rozłel. Słyszałem, że rząd USA początkowo odpowiedział twierdzonco na pytanie jednego człowieka: czy doszło do katastrofy UFO?. A zaraz potem stanowczo zaprzeczył, aby takie zdarzenie miało kiedykolwiek miejsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...