Skocz do zawartości
Gość Razomak

Dark Souls (seria)

Polecane posty

Mam takie pytanko, czy pudełkowa wersja Dark Souls II do działania wymaga Steama ?

W dniu premiery zrobiłem głupotę i kupiłem klucz do DS II na allegro, po 2 tygodniach grania grę usunęli z mojego konta z powodu problemów z płatnością. Przez ten czas trochę zdążyłem przejść i nie chciałbym zaczynać wszystkiego od nowa. Stąd moje pytanie czy klucz z pudełkowej wersji można bez problemów dodać do konta Steam ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spyker12

Nie wiem o co ci dokładnie chodzi, bo napisałeś to strasznie nielogicznie. Przypuszczam, jednak że chodziło ci o podniesienie poziomu ogniska. Jak zastosujesz ,,bonfire ascetic" to przedmioty się odnawiają, jednak nie dotyczy to metalowych skrzynek(jedyny sposób to przejście do NG+).

Edytowano przez Shaker
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ja zrozumiałem, co kolega miał wcześniej na myśli. W każdym razie Bonfire Ascetic nie odnawia wszystkich przedmiotów leżących na ziemi, niektóre nie chcą się odnawiać.

Tobie, spyker, chodziło o pierwsze ognisko w Iron Keep i te wysepki na lawie, gdzie po paru skokach znajduje się Bonfire Ascetic. Ja znalazłem też taki przedmiot na ziemi w Aldia's Keep, zaraz przy schodach prowadzących do samej twierdzy. O ile pamiętam jest to Fire Seed i użyłem tam Bonfire Ascetic kilka razy, ale to się mimo wszystko nie odnowiło.

Niektóre przedmioty, mimo że leżą na ziemi, są do zdobycia tylko raz w trakcie przechodzenia gry, żeby nie można ich było zbyt łatwo farmić.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Xardas80 dzięki za informacje;) Znów mam pytanie. Otóż jest takie osiągnięcie, żeby na mapie w piwnicy kartografa w Majuli rozpalić wszystkie punkty. Pozabijałem wszystkich bossów, odkryłem w każdej lokacji wszystkie ogniska i przy nich usiadłem, na mapie mam rozpalonych 8 punktów, mimo to osiągnięcia nie mam. Może chodzi o coś innego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A rozmawiałeś z kartografem po zapaleniu wszystkich ognisk? Bo zasadniczo to ten achievement jest za zrobienie jego questline'a, którym jest właśnie rozpalenie wszystkich ogni na mapie i porozmawianie z nim. Kiedy kartograf da ci swoją zbroję, to quest będzie zaliczony.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co się pytasz skoro już grę 3 razy przeszedłeś? tongue_prosty.gif

Mnie osobiście problemy robił Smelter Demon. Dodatkowo nie miałem problemów z żadnym bossem w DS1 może poza Kalamitem w NG+ gdzie miał więcej HP niż ja czarów. tongue_prosty.gif IMO ludzie narzekają że jedynka trudniejsza, bo w DS2 już mają doświadczenie i wiedzą jak grać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie trudność Dark Souls wynikała głównie z tego, że było to zupełnie nowe doświadczenie i trzeba się było nauczyć grać. Po przejściu DkS kilka razy dwójka nie była nowością i od razu wiedziałem, co mam robić. Dlatego trochę nie rozumiem ludzi, którzy tak bardzo narzekają na trudność DkS2.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kawalorn ja po opanowaniu jedynki twierdzę, że dwójka jest trudna. Ale z innego powodu - przeciwnicy są szybcy jak na sterydach i uderzają z podobną siłą. Niekiedy jest to po prostu przegięcie. Na przykład w Undead Crypt ci lewitujący piromanci - uderzają trzy razy, w połowie kombinacji nie można odskoczyć. Raz zostawałem trafiony i sekundę później gra oznajmiała mi, że nie żyję. Albo te konie przed Mirror Knightem - zadają nieco mniej ale są na tyle szybkie że walka z nimi to mordęga.

Jak dla mnie trudność dwójki jest trochę sztuczna, ale to moje zdanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z wami, Smelter Demon to naprawdę ciężka walka, ale... jest to chyba jedyna walka w Dark Souls 2, która ma sztuczny poziom trudności. Dlaczego? Ano to, co Smelter Demon roznieca w sobie ogień i za każdym razem, kiedy do niego podejdziemy, dostajemy obrażenia. Może nie są one jakieś ogromne, ale mimo wszystko jest to dosyć nieprzyjemne, a i w żaden sposób nie da się tego uniknąć, więc poziom trudności tej walki nie zależy za bardzo od umiejętności gracza. Oczywiście, magowie mają łatwiej, bo oni i tak atakują z dystansu, ale to przecież nie o to chodzi.

Mimo tej sztucznej trudności, sama walka naprawdę mi się podobała.

Jeżeli mam być szczery, to w DkS2 podobały mi się prawie wszystkie walki. Wliczam w to design bossa, design areny i mechaniki walki. Owszem, można narzekać, że bossy są wolne, łatwo się unika, łatwo się niszczy, ale jeżeli chodzi o projekt walk to są one moim zdaniem ciekawsze niż w DkS.

Jedyne zastrzeżenie mam do Royal Rat Authority, bo skopiowane ruchy Sifa... tego się nie wybacza...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poziom trudności tej walki nie zależy za bardzo od umiejętności gracza

Że co proszę?! Smelter jest skrajnie banalny i nie wiem co niby w walce z nim nie zależy od umiejętności gracza. Musisz jedynie unikać jego całkiem oczywistych ataków i ataku aoe po krótkim combo, to właściwie wszystko, no i nie być zachłannym przy atakowaniu. Na dodatek przez wspomniane aoe masz tyle czasu na picie estusów że żaden ogień ci nie straszny. Zupełnie nie rozumiem co w tej walce jest sztucznego, już bardziej sztuczna jest Freya z jej hordą pająków.

Jeden z moich ulubionych bossów to Darklurker - bardzo fajna i poniekąd ukryta walka

Jedyne zastrzeżenie mam do Royal Rat Authority, bo skopiowane ruchy Sifa... tego się nie wybacza...

A co w takim razie powiesz na Old Dragonslayera aka. Ornsteina?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze Smelter demonem męczyłem się chyba 2 dni. Dla mnie osobiście najtrudniejszy boss w ds2. Zupełnie nie miałem na niego taktyki, najgorsze były obszarówki z płonącego miecza.

Ja za pierwszym razem pokonałem go w jedno popołudnie ale padłem sporo razy. Największy problem miałem z wyczuciem momentu w którym trzeba zrobić unik. Za to na drugiej postaci też walczącej wręcz pokonałem go za 3 razem. Najprostszy sposób na tego bossa to trzymać się jego prawej nogi i leczyć gdy wbija miecz w ziemię.

Zupełnie nie rozumiem co w tej walce jest sztucznego, już bardziej sztuczna jest Freya z jej hordą pająków.

Teraz to ja nie rozumiem co w tej walce jest sztucznego. Akurat ten boss jest jednym z łatwiejszych w grze a podczas walki hordę można zupełnie zignorować lub zabijać te które mamy przed sobą metodą przewrót+atak. Moją drugą postacią tak zrobiłem i walkę wygrałem za pierwszym razem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - jak wygląda sprawa ze sterowaniem mysz + klawiatura w DS2? Ponoć jest jakiś lagg przy używaniu myszki, którego nie ma na padzie. Zastanawiam się nad kupnem ale sensownego pada nie posiadam, więc bym musiał wyłożyć kolejne 100zł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aliven Lag istnieje ponieważ gra sprawdza czy nie wciskasz przycisku drugi raz bo można przypisać funkcje do dwuklików. Naprawiłem to przywracając sterowanie do takiego jakie było w DS1 oraz używając odpowiedniego skryptu AutoHotKey. Powinieneś znaleźć co i jak w google wpisując "Dark Souls 2 AutoHotKey".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w takim razie powiesz na Old Dragonslayera aka. Ornsteina?

Ale to można potraktować jako fabularny smaczek albo przynajmniej miły powrót, bo Ornsteina każdy gracz DkS na pewno kojarzy i miło wspomina. Ale Royal Rat Authority to coś zupełnie innego, bo nie jest on "miłym powrotem", tylko po prostu zupełnie innym przeciwnikiem, ale cały moveset ukradziony z Sifa. Przynajmniej ja tak to widzę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja grałem dopiero 22 godziny, ale nie spodobało mi się. :( Nie radzę sobie, a jeśli przez dłuższy czas nic nie osiągam, to naturalne jest, że moje zainteresowanie tematem maleje. Może to nie jest gra dla mnie, może jeszcze do niej wrócę, może dałem sobie za mało czasu na opanowanie jej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dark Souls za 5 ojro na Steamie ? Biorę

Modowanie gry żeby stała się grywalna ? (aka granie na kombo mysz + klawisze). Lol nope

GfWL w Dark Souls ? Pa pa...

Chciałbym w toto pograć ale ta marna platforma Windowsa nie chciała się połączyć w klasycznym Mortal Kombacie (też na Steamie) bo ją wyłączyli przez co gry się nie da odpalić wgl (żeby przejść do menu trzeba się zalogować..). Więc wydawać 20 zł na DS którego nawet nie będę mógł odpalić...dziękuję postoję. A bezczelni wydawcy zamiast ją naprawić to obniżają cenę żeby wyłuskać z ludzi resztki kasy bo "a nuż frajerzy kupią w ślepo"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...