Prey

[Doman18]

Zastanawiałem się czy nie napisać w "Najbardziej niedocenionych" ale widzę że topik o niej jest więc skorzystam.

Gra absolutnie genialna i to pod każdym względem:

1. Wspaniałe oryginalne bronie - pomysł na granaty oraz snajperkę z "przytwierdzającym" się do oka celownikiem po prostu boski a wygląd każdej z nich naprawdę nie z tej ziemi.

2. Główny bohater - indianin z indiańskimi (też absolutnie świetnymi) zdolnościami oraz ciętym językiem

3. Klimat - to jedna z nielicznych gier w których na początku gracz naprawdę czuje się jak w innym świecie.

4. Widoki - już dawno zdarzyło mi się przy graniu westchnąć "Łaaaaaaał"

5. Fabuła - sztampowa ale końcówka jest jak dla mnie (jestem dość wybredny co do historii) bardzo dobra

6. Transmisje z ziemi - Suuuuper się słucha audycji radiowych opowiadających o ludziach którzy "niby" widzieli jakieś dziwne światła na niebie.

7. Motywy z grawitacją i portalami - osobiście grawiatacja nie zrobiła na mnie jakiegoś wrażenia bo wcześniej miałem do czynienia z serią Alien vs Predator jednak motywy z portalami jak najbardziej tak. Po prostu nie miałem wcześniej do czynienia z grą w której w portalu widać to co po drugiej stronie i nieraz ciężko odróżnić czy to za progiem to jest drugi pokój czy już całkiem inna lokacja.

Nie wiem, być może moja rekomendacja nie jest obiektywna bo wcześniej przeszedłem bardzo średnią Unreal2: Awakening. W każdym razie gra wywarła na mnie na tyle duże wrażenie i zachwyciła swoją innowacyjnością że z rozrzewnieniem odpaliłem i przeszedłem Bioshocka2 a teraz przechodzę jedynkę na "hardzie"

9+/10 i znaczek jakości.

PS. Cena jaką dałem za nią jest śmieszna (14zł razem z Longest Journey) i radzę szeroko się rozglądać w hipermarketach bo w wielu z nich kurzy się na półkach za dosłownie skandalicznie niską cenę!

[goliat]

No wkrótce będą nowe informacje o Prey 2 (mają się one ukazać we francuskim magazynie Joystick). Jestem tylko ciekaw, kto będzie odpowiadał za produkcję kontynuacji - twórcy jedynki, czy ktoś inny. Zwłaszcza, że prawa do tej marki należą obecnie do firmy, w skład której wchodzą m.in. Bethesda oraz id Software.

[pikaz512]

Chciałem tu wyrazić moją krótką opinię na temat tej gry. Sporo o niej czytałem, że wprowadziła sporo świeżości do tego gatunku, że fabuła była wporządku, jest tam nawet kilka nowych świetnych pomysłów. Więc po czymś taki poszedłem kupić ową grę, która mnie bardzo rozczarowała, grafika, fabuła, możliwość wyjścia z ciała w postaci ducha były spoko, ale gra zaczęła się bardzo szybko nudzić, klimat szybko się ulotnił, a pomysły nie były w pełni wykorzystane no i zbyt duża ilość przekleństw. Przyznam się, że przeszedłem jakąś połowę gry, a później ją z dysku wywaliłem bo była poprostu nudna, o wiele lepiej bawiłem się przy Painkillerze, Unrealu czy Seorius Samie, nie polecam, 5+/10!

[Black Shadow]

http://www.cdaction.pl/news/18084

E tam dziwny... po prostu moda na "live action" trailery rośnie z tytułu na tytuł a kolejnej odsłony Prey'a (gdzie długi było cicho ;P) także to dosięgnęło. Jedynki nie skończyłem, bo nie miałem okazji, ale albo druga część dzieje się równolegle do pierwszej albo już dalej co jednak pokazuje, że obcy przetrwali szlak bojowy Indianina i szykują się do kontry ;]

[Gilman]

Dziś ukończyłem Preya i muszę stwierdzić... znakomity fps! Już od samego początku gra mi się spodobała! łazimy sobie po barze gramy w podróbkę pacmana albo w jakąś inną gierkę a gdy obcy nadciągają... no napiszę że to iście filmowo wyglądało Co mi się jeszcze podobało pomyślmy muzyka, ten patent ze zgonem (a właściwie to nie możemy umrzeć) ciekawe bronie (pajączek - od razu widać że to broń obcych!) A zabawa po tych platformach grawitacyjnych!!! (tylko mi tak samo jak bohaterowi prawie się zwróciło) Minus no to jak ktoś trafił gdzie na moje posty to wie pewnie ale przypomnę długość gry (zawsze na to narzekam) no ale ostatni zapis gry i mój czas to 6:27:56 dokładnie! Więc to trochę mało. Jednak długość gry to według mnie jedyny minus! Jeszcze słowo o historii niby banalna, oklepana (choć raczej w filmach) to znaczy nie mamy tu typowego podejścia do życia spoza ziemi to znaczy odważnego żołnierzyka który w obronie ziemi kosi zastępy poczwar. Tylko zwykłego gościa który pragnie uratować swoją ukochaną (tragiczne w skutkach) więcej nie powiem (napiszę) musicie zagrać nawet jak nie lubicie strzelanek Aha no i czekam niecierpliwie na dwójkę!!!

Ps. Dla tych co grę ukończyli (zaczekajcie bo po napisach jest jeszcze gra)

[Revanchist]

Z jeszcze większą niecierpliwością czekam na Preya 2, bo to gra odmienna od jedynki i całe szczęście. Po kilku etapach dałem sobie z pierwszą częścią spokój, bo mnie zanudziła, mam nadzieję, że zabawa w łowcę nagród będzie dużo ciekawsza.

[taffer33]

coś w tym jest, ja ukończyłem, w sumie podobała mi się, przede wszystkim takie smaczki jak Judas Priest w szafie grającej ale raczej grałem, żeby zaliczyć i zapomnieć, chyba lokacje trochę nudne imo

[goliat]

Co do tego najemnika w Prey 2 - to wcale nie jest teraz pewne, że to on teraz będzie głównym bohaterem. Wcześniej główne skrzypce miał grać Tommy, później były policjant, a teraz prawdopodobnie znów szykuja się zmiana koncepcji. Ponoć to jest powodem, że premiera dwójki została przełożona na jakiś nieokreślony czas.

Wogle to już jedynka była taka pechowa, jeśli chodzi o przekładanie premiery. Pierwsza odsłona zapowiedziana została już w czasie anonsowania DNF! Ostatecznie 3D Realms porzucił projekt, zaś tytuł przejeli twórcy Rune - Human Studios. W każdym razie na jedynkę czekało się aż 11 lat, licząc pierwszy newsik o niej! Miejmy nadzieję, że na kontynuację nie będziemy musieli tyle czekać.

[Kruncher]

A ja mam pytanko co do jedynki - Dostajemy się może do jakiejś innej lokacji niż statek? Bo co prawda gram niedużo, ale już zaczyna mnie trochę to podobieństwo lokacji nudzić. Jeżeli będziemy tam gnili do końca gry, to są może jakieś ciekawsze pomieszczenia?

[taffer33]

To jest właśnie powód dla którego nudziła mnie ta gra, ciągle statek z przerwami na niby otwarte przestrzenie gdzie można sobie poskakać bez grawitacji po jakiś planetoidach (chyba? grałem w to milion lat temu, ale coś takiego kojarzę) i trochę indiańskich faz, ale poza tym tylko statek...

Wybitnie w Prey to było jakoś nudno zaprojektowane, bo przecież taki Dead Space, System Shock też nie powalają różnorodnością lokacji a smakuje to jakoś lepiej.