My Little Pony Friendship is Magic (2010-)

[Argaris]

Może zbierzmy wszelkie "epickie" pomysły na postacie: Mamy już Kuca Pół-Demona (zaklepany przeze mnie), Prawdopodobnie Łowcę Demonów (Ylthin) i wyczuwam też Ponykromantkę MathRaven'a... Chciałbym uniknąć zderzeń historycznych. Nie będzie zbyt dobrze, jeśli 2 osoby będą miały taką samą historie do dopowiedzenia w trakcie gry... Jednocześnie szkoda opowiadać chociaż ogólny zarys wątków, żeby nie zepsuć "niespodzianki"... Chociaż ciężko, żeby Łowca demonów miał taką samą historię, co poł-demon... Dlatego lepiej będzie chyba zebrać i zaklepać tego typu pomysły.

@Up: To chyba odnosiło się do samego serialu itd. Tutaj będzie inna sprawa, bo w końcu mamy walczyć z "Większym zUem"! Do whatever you want...

[Ylthin]

"...but don't expect to be paid." xD

Małe uściślenie. Mam na podorędziu 4 kuce-łowców, demona (kucokształtny, a co!) i tatuażystkę z "darem". Na RPGu wystawiam zapewne tą ostatnią, jako że cała reszta wymaga trochę pracy i wolałabym nie korzystać z niewykończonych postaci.

Inna rzecz, że rzeczone kuce niezbyt wpisują się w uniwersum (nawet w naszej wersji). Uzależnienia, "odmienna" orientacja, tragedie życiowe i masa krwi? Eee... Troszkę to zbyt poważne. Zostaję przy Flaming Ink.

[MartinMortyry]

WOOOW, właśnie widzę, ile mnie tu nie było! Sweet Celestia, ile nowych stron! Ile nowych twarzy!

BIGGEST WELCOME TO THE HERD EVER!

Tak więc, jak widzę całkiem dużo się zdarzyło przez czas, kiedy tu nie zaglądałem(wybaczcie - szkoła oraz kilkaset stron z kucykami robią swoje i zapomniałem o wchodzeniu na to forum )

Czy już mówiłem o swojej opinii nt. nowego odcinka? Nie? Ok.

Odcinek chyba już wszyscy widzieli, ale ok, spoilera walnę, dla przyszłych pokoleń.

Odcinek przyjemny, ale nieźle pogmatwany. Piosenka bardzo przyjemna(

zauważyliście, że kiedy Belle śpiewała o "za starym" kucu, śpiewała na pogrzebie?

), a fail z literówką zostanie zapisany do "Wielkiej księgi największych failów w historii kinematografii"(

potion/poison... -,-

). Ogólnie odcinek całkiem przyjemny, ale nadal nic a nic o Scootaloo. Co dziwne, bo mamy przedstawioną fabułę odcinków na następne 3 tygodnie... czyżby dla tej pegazki nie było już nadziei?

[Sttark]

czyżby dla tej pegazki nie było już nadziei?

Pewnie będzie o niej mowa w 3 sezonie albo pod koniec drugiego.W końcu koniec sezonu planowany jest na 21 kwietnia(to jeszcze nic pewnego).Więc jeszcze 6 odcinków niezapowiedzianych przed nami.

[Honor]

potion/poison... -,-

Naukowcy dowiedli, że jeżeli masz początek i taki sam koniec to mózg odczyta wyraz tak jak chce. Chociżby niektóre z tutaj zawratych. Całkiem logiczne, nie widzę faila kinematografii.

^ you get the point over here. Mimo, że niezbyt jasno napisałem.

[MartinMortyry]

Przeczytałem Rainbow Factory - muszę zmyć z monitora resztki mózgu...

Sweet God, to jest najbardziej epicki fic, jaki kiedykolwiek czytałem! Dobrze, nie czytałem ich dużo, ale... WOW, WOW, WOW! To jest na prawdę genialne! Spodziewałem się czegoś a'la Cupcakes - myliłem się. To też jest o bezsensownej rzezi, owszem - ale napisane tak, że żal się robi tych wszystkich ofiar.

...Ten fic obudził mojego wewnętrznego metala-czas na godzinę poświęconą najmocniejszym kawałkom, jakie znajdę na YT.

[RockowyCezary]

Widzę, że ostatnim tematem przewodnim jest gra hmmm... Powiem szczerze, że nie miałem chyba nigdy wcześniej styczności z czymś takim. No i sam nie wiem. Na razie to i tak nie mogę się do tego przedsięwzięcia z powodu bardzo ograniczonego czasu korzystania z komputera. A jeśli już to mógłbym się później przyłączyć, co?

A co do PMVów

Całkowicie zgadzam się, że niejaki Gentlecolt, twórca m.in. Twilight's Lonely Day czy Applejack's Grief (moim zdaniem TLD nieco lepsze) zasługuje na uznanie. Szkoda tylko, że na razie dodał tylko 9 filmików

Appleloosan Psychiatrist jest świetne, ale

jest jeszcze lepszy

Póki co jedyny fanfic jaki przeczytałem, to "Nic i Wszystko" Dawida, ale w najbliższym czasie mam zamiar to zmienić. Na razie wydrukowałem sobie "Kome" i jestem bardzo ciekawy, jak mi się spodoba. Jedni się zachwycają, inni krytykują... Przeczytamy zobaczymy

[MathRaven27]

Naprawdę jestem jedyną tutaj osobą, która niechętnie czyta fanfici? ._.

Wiem, to nie jest w sumie temat do chwalenia się swoją twórczością, ale co myślicie o takiej postaci do gry? Bardzo odstaje od... wszystkiego?

Steamy

Ostatnio strasznie ciągnie mnie do artów z Discordem... Może nie przeglądam wielu kucykowych stron, acz...

Discord 1

Discord 2

Discord 3

Co, jak co, ale nr 2 kręci mnie bardziej niż pluszowa Derpy...

@RockowyCezar

Świetny avatar. Masz może coś takiego w wysokiej rozdzielczości?

[Beneblade]

@up faktycznie pluszowy Discord wygląda naprawde dobrze

Ja czytałem narazie tylko 4 fanficki(Nic i wszystko, Komę, Too shy for rainbow i Silent Ponyville, które skończyłem przed godziną), ponieważ zacząłem je czytać dopiero od tego czwartku i jak narazie najbardziej spodobało mi się Silent Ponyville - było ciekawe i spodobało mi się zakończenie ( te prawdziwe - ostatnie 3, bo te pierwsze były hmm... dziwne? jakieś UFO wogóle nie związane opowiadaniem, nie wiadomo o co chodzi).

A tak przy okazji ktoś słucha Yankowica, bo znalazlem pare PMV.

Amish paradise ,

,

,

[Dawid2207]

@up to UFO to nawiązanie to oryginalnej gry. Nie grałem w nią, ale ponoć w każdej części można dojść do zakończenia UFO.

Ja również przeczytałem przed chwilą Rainbow Factory. Szczerze - pozytywne zaskoczenie. Oczekiwałem bezmyślnej rzezi, a przemocy nie jest tu aż tak dużo (w osławionych Cupcakes było jej dziesięć razy więcej). Tzn. rzuca się w oczy może nie krew, flaki itd., ale zwykła brutalność - poniżanie, wyśmiewanie itp. Nie powiem, bardzo klimatyczne. Szczególnie, że słuchałem jednocześnie pasującej do opowiadania

.

Przyznam, było trochę emocji - autentycznie kibicowałem Scootaloo, a od samego opowiadania ciężko było się oderwać. Szkoda, że jest takie krótkie - z 10 stron więcej zrobiłoby mu na dobre.

Jeśli chodzi o nieoficjalne zakończenia, to są one

beznadziejne i zdecydowanie ich nie polecam. Najpierw maszynka szarpie Scoot, potem coś tam Rainbow uderzała w łańcuchy, nagle ona staje się ofiarą... bez sensu i nie trzymające się kupy.

W ogólnym rozrachunku dałbym może 6/10. Czemu "tylko" 6? Bo owszem, dobre czytadło - tylko, że zapewne za tydzień nie będę już tego pamiętał. Nie jest to coś, do czego będę wracał, czym będę zafascynowany. Poza tym - nie lubię gore.

EDIT: w sumie, gdy teraz patrzę na to opowiadanie bez emocji, to tak sobie myślę, że stężenie idiotyzmów i nielogiczności fabularnych na minutę przekraczało dopuszczalne normy. Może zamiast 6 należałoby się 5/10?

Nie wiem, czy znacie, ale bardzo fajne

. Zna ktoś inne ze Smash Mouth? Bo ich znakomita piosenka Why can't we be friends? znakomicie pasuje do serialu (a przynajmniej do Pinkie). Znalazłem tylko wersję zespołu WAR, która mi się bardzo nie podoba (nienawidzę muzyki w klimatach rasta).

Jeszcze jedno super

. Mam do tej piosenki duży sentyment.

@Puszcza - Silent Hill - UFO ending -_-

[MartinMortyry]

Szczególnie, że słuchałem jednocześnie pasującej do opowiadania

.

To nie muzyka pasuje do fica, tylko fic do muzyki, gdyby nie ona, nie wiedziałbym, co zrobić z tymi 20 minutami spędzonymi przed kompem - Ty zresztą też. D:

Mi się nieoficjalne-oficjalne zakończenie spodobało, jednak "drugei", czyli to... hm... "pozytywniejsze",

w którym Scoot przeżyła, a fabryka wróciła do stanu sprzed 1000 lat

. Nie powiem, trzecia opcja też była ciekawa i jednak trochę bardziej pasuje do fica, ale cóż, wolę pozytywne zakończenia(dobra, w tym przypadku mniejsze zło...).

[Piecho3]

Wiem, to nie jest w sumie temat do chwalenia się swoją twórczością, ale co myślicie o takiej postaci do gry? Bardzo odstaje od... wszystkiego?

Steampunk zawsze pasuje!

Link DA #1

Link DA #2

jak narazie najbardziej spodobało mi się Silent Ponyville - było ciekawe i spodobało mi się zakończenie

Czytałem pierwsze 2 rozdziały i w tym czasie grałem w Silent Hill 3 więc miałem trochę przesyt takiego klimatu. Ogólnie wypadło duzo lepiej niż Cupcakes.

Jeśli lubicie mroczne klimaty to napiszę o The Cought. Krótkie opowiadanko, na 10-15 minut czytania. Dość dobrze napisane, można poczuć klimat. Przypomina mi niektóre opowiadania Kinga na 15-25 stron książkowych. Cała historia jest podawana w formie mocnego zastrzyku a nie kroplówki jak to bywa w obszernych książkach. Czasem po prostu lubię takie rzeczy. Te opowiadanie jest niby przewidywalne, jednak wpadasz na to dopiero po jego przeczytaniu Podczas czytania długiego Fanfica robisz sobie przerwę (choćby na sen) więc jest czas na zastanowienie się. Tutaj zdajesz się na autora. Ufasz mu, że poda Ci sterylny zastrzyk z dobrą historią która może nie zostanie Ci na długo w pamięci, jednak zadziała natychmiastowo i często nie bezboleśnie. Tu tak się właśnie dzieje

to UFO to nawiązanie to oryginalnej gry. Nie grałem w nią, ale ponoć w każdej części można dojść do zakończenia UFO.

Ta, UFO to bardzo stara strategia. Z tego co pamiętam, trzeba było bronić Ziemię przed atakami owych przybyszów z kosmosu a tak naprawdę przed latającymi spodkami.

[Argaris]

@MathRaven: Jak dla mnie, świetna grzywa... Powiedział maniak połączeń czarnego z innymi kolorami... Co jak co, ale steampunk-owego kuca się w naszym teamie nie spodziewałem. Osobiście nie przepadam zbytnio za tego typu pracami, ale spodobała mi się Vinyl Scratch z nieco "starszym" sprzętem.

Jak już się chwalimy swoimi kucami, wstawiam swoją Shadow Tune Take Cover! Pony Creator!

[Stubbs]

Fajne te wasze postacie, nie omieszkajcie się mnie poinformować kiedy i w którym miejscu zaczynacie zabawę.

Aha, a jak wam będzie potrzebny dobry antagonista nie-kucyk to piszcie, bo mam pewien pomysł...

[Klekotsan]

Blog wystartował

Zaczynam tam też powoli wrzucać karty postaci, więc radzę każdemu się z nim zapoznać. No i prosze ładnie, by powoli przenieść tam dyskusje o naszym projekcie

[FarvinQ]

Jeśli poczekacie do jutra, chętnie bym się do was przyłączył. W tygodniu mam mało czasu, ale postaram się wyegzekwować codziennie chociażby te pół godzinki na zabawę.

Nie wiem tylko czy nie lepiej zamiast CD-Actionowego bloga wykorzystać jakieś zewnętrzne forum na darmowym hostingu, bo o ile wiem nie da się tu wstawić wyłączności na dodawanie komentarzy tylko przez wybranych użytkowników a nowe wpisy pojawiają się bezpośrednio na stronie głównej serwisu, więc nieproszonych gości może być sporo. Chociaż z drugiej strony jak projekt się trochę rozwinie to pewnie samymi swoimi rozmiarami odstraszy potencjalnych intruzów.

Miałbym także kilka ciekawych pomysłów dla GM-a

[Somi88]

Fajna inicjatywa no ale nie mam za bardzo czasu żeby się przyłączyć a co do Fanficów. Przeczytałem kiedyś jeden i mi starczy jakoś mi nie podchodzi czytanie czyiś ingerencji w dane uniwersum ( MPL FiM to wyjątek bo oryginalnego materiału jest mało)

Muszę wam po podlinkować :]

[Argaris]

Podsumowując mamy w teamie 2 muzyczne kuce, kuca z klimatów Steampunk i kogoś w rodzaju Daring Doo. Początkowo sam chciałem zrobić muzycznego kuca... Stop... Zrobiłem, jednak moja karta wyglądała nieco inaczej i zostały namierzone wątki, które zderzały się z kucem puszczy. Dlatego właśnie na blogu można zauważyć brak mojego kuca... Jednak uważam to za pewnego rodzaju plus.

Zabieram się za drastyczne zmiany mojej klaczy, ponieważ 3 muzyków w teamie to chyba przesada, a mi nie przeszkadza wymyślenie czegoś epickiego. Znowu to słowo mnie prześladuje

Od razu ostrzegam, że nie potrafię zrobić krótkiej charakterystyki i moja karta zajmie.... "Nieco więcej" miejsca, niż dotychczasowe

[Piecho3]

Muszę wam po podlinkować :]

Zwykły dzień Luny

Reeakcja Bronies na reakcje dzieci na MLP FiM

Lunę widziałem wcześniej (chyba nawet Wam wrzucałem, co nie?) co nie zmienia faktu, że ten film z jej udziałem jest świetny Podobnie jak drugi z twojego linku, zgadzam się z Bronies z filmu.

Zabieram się za drastyczne zmiany mojej klacz, ponieważ 3 muzyków w teamie to chyba przesada

Rock`n`Roll to nie muzyka, podobnie jak Chopper to nie motocykl.

Będę musiał chyba obejrzeć te dzieło po raz kolejny bo narobiłeś mi smaku

sam jestem ciekawy, co Nasz Drogi GM nam zafunduje.

No i prosze ładnie, by powoli przenieść tam dyskusje o naszym projekcie

Znowu będzie tutaj cicho, ale OK.

[Klekotsan]

Muszę wam po podlinkować :]

Zwykły dzień Luny

Reeakcja Bronies na reakcje dzieci na MLP FiM

Mnie zawsze rozpieprza ten z tymi wąsami A zwykły dzień Luny dobry, tylko szkoda że nolajfi

Rock`n`Roll to nie muzyka, podobnie jak Chopper to nie motocykl.

Będę musiał chyba obejrzeć te dzieło po raz kolejny bo narobiłeś mi smaku

Zed is dead, baby. Zed is dead

sam jestem ciekawy, co Nasz Drogi GM nam zafunduje.

Najpierw pozbieram i poprawie wszystkie karty (z tą chunnina mam lekką zagwiozdkę, ale jak coś to jutro dam mu znać.), potem będe myślał nad konkretami. Zarys już mam, jeszcze tylko z "drugim po bogu" zwanym też Argarisem skonsultuje Jeszcze mu tylko redaktora na blogu dam.

Znowu będzie tutaj cicho, ale OK.

Po prostu lepiej, jak tam będą trafiały dyskusje. Po co skakać między blogiem a forum

@FarvinQ A jakież to propozycje?

[MartinMortyry]

Właśnie nadrobiłem kolejną zaległość, mianowicie "My Little Dashie".

Popłakałem się. Ja się [CIACH] popłakałem... to jest genialne. Imo lepsze nawet od Komy. I smutniejsze. Szczególnie

list na końcu. Cholera, nie wiedziałem, że jeden list może tak wzruszyć!

A tu jest komiks prezentujący zawartość spoilera: http://dawnmistpony.deviantart.com/#/d4oslnf

[Dawid2207]

Fajnie, że ten projekt startuje . Mam nadzieję, że dojdzie jeszcze więcej kuców?

Ile potrwa jedna sesja?

Czy mój OC nie jest zbyt... hm... dramatyczny ? Sory, ale co bym nie wymyślił, w życiu nie napiszę niczego wesołego/szczęśliwego/utopijnego. Nie lubię szczęśliwych historii, bo w nie nie wierzę.

[Syskol]

@Dawid2207

Spokojnie, ja też poszalałem i postawiłem Klekotsana w trudnej sytuacji. No ale Fallout pony musi być i kropka.

=

Czy tylko mnie "My Little Dashie" nie ruszyło? Chyba jednak mam serce z kamienia i jakiś dziwny jestem bo Rainbow Factory, Cupcakes i cała reszta mi się podobała. Do tego Fallout: Equestria w którym krwi też się masa przelewa jest według mnie dziełem wybitnym wiec fic`i pokroju MLD muszą mnie nudzić.

---

W tą sobotę o 11 w SCC odbywa się kolejny Katowicki Ponemeet. Spotykamy się o 11 na schodach koło restauracji.

[Dawid2207]

@up mną też MLD nie wstrząsnęło nie wiadomo jak (chociaż było smutne). Chyba również mam serce z kamienia Trzeba dużo więcej, aby mnie wzruszyć.

Rany, ależ bym te F:Equestria przeczytał... niestety, patrząc się choćby na pierwszy rozdział w oryginale, dostrzegam, jak mały jest mój anglojęzyczny skill. A po polsku czytać nie chcę, bo w necie można bez problemu znaleźć z 5 wersji pierwszych 2-3 rozdziałów. Niestety, tłumaczom się ta robota w końcu nudzi (bynajmniej nie winię ich za to - cholernie trudno poświęcić dłuu(u)uugi czas na bezpłatną pracę) i nie mogę zacząć... bo jeszcze mnie wciągnie i nie będę się mógł powstrzymać... buuhuuu....

Dlaczego, dlaczego w Płocku nie ma zorganizowanej grupy bronies ;(.

Jeszcze co do MLD. Ja jestem na tyle dziwnym typem o spaczonym guście, który kompletnie nie rozumie fenomenu takich panów jak S. King (mało kto robi tak bezbarwne postacie, jak on), czy choćby A.Sapkowski (sory, ale tu nie widzę nic... ot, zwykłe czytadło fantasy... a że polskie? super, ale żeby tak się podniecać...), a lubuje się w kimś takim, jak np. N. Gaiman. Uważam, że Titanic Camerona jest <fuu>, a jeden z nielicznych filmów, na którym się popłakałem, jest niesamowicie niedoceniany (rzecz o "Nostalgii Anioła").

Poza tym nie lubię tego, co odnajduję w większości fanficów - pisanie nie dla samego pisania od serca, a dla opowiedzenia komuś konkretnej historii.

Hm... głupio to wszystko brzmi...

...

Uznajmy, że niczego nie powiedziałem .

[Piecho3]

Popłakałem się. Ja się k[? ? ?!]a popłakałem... to jest genialne. Imo lepsze nawet od Komy. I smutniejsze.

Jak lubisz audiobooki to włącz sobie przed snem np tą wersję:

I może być ciekawie bez hektolitrów krwi i kilometrów wyprutych flaków? No właśnie.

Jak już jesteśmy w klimacie przesłodkim i mega-cukierkowym:

Link

Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości kim jest Daring Do.