Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chimaira

Seriale ogólnie

  

469 użytkowników zagłosowało

  1. 1. mój ulubiony serial to:

    • M jak Miłość
      30
    • Klan
      12
    • Moda na sukces
      43
    • wszystkie wymienione wyżej i jeszcze kilka podobnych
      14
    • ten otrzymany razem z grą i potrzebny do jej uruchomienia
      369


Polecane posty

"Prison Break" - jeden z najlepszych "zwykłych" seriali, pełen akcji, choć w ostatnich wyemitowanych odcinkach zaczyna niestety gubić logikę... jak komuś nie pasuje LOST, to polecam PB - chce się to oglądać :) Choć mogą pojawić się pytania, np. o szczegóły techniczne :) Zresztą potem pooglądałem trochę OZ i uświadomiłem sobie, jak cukierkowo przedstawiono życie więzienne w PB. Jestem też bardzo ciekaw, co dalej wymyślą i jak chcą zrobić z tego 5 sezonów :lol: Bo już te 13 odcinków zdaje się zbyt dużo, no chyba, że twórcy popiszą się jakimiś genialnymi zagraniami.

Ekhm dziś na tapetę weź niemy Defekt(chyba mózgu)

Chyba twój :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od wczoraj oglądam Battlestar Galactica i polecam wszystkim fanom s-f obejrzenie tego serialu. Niebanalna fabuła, świetna praca kamery i klimatyczna muzyka to pierwszoplanowe atuty tej serii. Wszystko otwierają dwa póltoragodzinne odcinki pilotowe. Obecnie emitowana jest druga seria (w Stanach rzecz jasna), pierwsza seria zamknęła się w 13 odcinkach, w sam raz na wypełnienie czasu miedzy kolejnymi odcinkami Lost'a :D . Niewiele powstało produkcji o tej tematyce więc tym bardziej warto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Battlestar Galactica

Ano dobry serial, z tego, co mi wiadomo to pierwsza seria potrafi trochę zamotać (geny czy chromosomy, nie pamiętam :P) ale druga, gdy pojawił się drugi Battestar (Pegasus), podobno już nieźla wciąga :) Tak sądzę po moim ojcu, który oglądał to w każdej wolnej chwili :lol:

Wiedziałem że tak będzie.:wink:

Po fakcie się nie liczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak pierwszy post o_O Więc tak. Na LOSTa sie napaliłem fakt. Pierwszy sezon dający do myślenia ciekawie zrealizowany a z drugim jest problem. Moja opinia na temat drugiej serii jest prosta - serial sie waha raz ma dobre odcinki typu te z Sawyerem a raz kompletnie nudne. Dlatego szukalme alternatywy i znalazłem - świetny IMHO monty pythonowski czasem serial GOTOWE NA WSZYSTKO z absurdalnym humorem ale i ciekawą fabułą. Oczywiście polecam swoje faworyty czyli Z ARCHIWUM X czy 24 GODZINY. Narazie tyle. A co do najgorszego serialu to sprawa prosta - MODA NA SUKCES - bo życie nie pozwoli obejrzeć zakończenia :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lost 02/15

Muszę przyznać, że odcinek nieżle mi namieszał w głowie

- przebieranka Zeka co miał na celu :?: Coraz bardziej prawdopodobne, że to w czym uczestniczą rozbitkowie to taki teatrzyk zaplanowany przez Dharmę (na poparcie fakt z 1 odcinka gdy Jack odzyskuje przytomność daleko od miejsca katastrofy, której w rzeczywistości nie było), biorą udział w jakims eksperymencie. Ale z drugiej strony jest mowa o tworzeniu listy a po co im ona skoro sami wszystkich dobrali do tego eksperymentu

- co Henrego to od początku byłem pewien, że jest jednym z innych. Jego celem jest infiltracja i sabotaż na terenie rozbitków. Myślę, że bardziej niż Lockiem w kolejnych odcinkach zainteresuje się Jackiem i jego "armią"

- o co chodziło z dzieckiem Claire, po co im był potrzebne :?: Czy Ethan nie był do końca taki zły bo przecież twierdził, że Clair ma wybór. W historii tej uwagę zwraca fakt rozmowy jaką toczą Zeke i Ethan mówią o jakimś gościu i jego reakcji na sprowadzenie Claire - jakby o ich przywódcy - może to Henry :D. No i co to za choroba, dlaczego dziecko ma na nią zachorować chociaż nikt z rozbitków na nia nie choruje, może pojawi sie pod koniec tej serii i będzie tematem przewodnim trzeciej bo przecież zwrócono wyrażnie uwagę, że o szczepionkę łatwo nie będzie. No i dlaczego grupa Zeke zmyła się z tamtego bunkra

- Desmond coś tak czuję pojawi sie pod koniec serii

- następny odcinek chyba nieco lżejszy, tak się wydaje po spojlerze

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na TNV widziałem zajawki miniserialu Spilberga "Wybrańcy obcych" (Taken). Jak ktoś jeszcze nie oglądał to niech śledzi programy i nie przegapi tej produkcji. Jest naprawdę świetna!!! Mam nadzieję że jak się zacznie to dyskysja dorówna tej o LOST :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na TNV widziałem zajawki miniserialu Spilberga "Wybrańcy obcych" (Taken). Jak ktoś jeszcze nie oglądał to niech śledzi programy i nie przegapi tej produkcji.

Też czekałem na ten miniserial, ucieszyłem się, kiedy usłyszałem, że ma być na TVN, ale mimo to miałem Obawy. I rzeczywiście, emisja tego będzie we czwartki od 23:30 do 1:20 ;/ Tzn. pora nadawania nie byłaby dla mnie przeszkodą, gdyby nie trzeba było wstać w piątek całkiem wcześnie rano (jak na mnie) i tuner sat był u mnie :P Bida, proszę państwa, albo będą powtórki albo trza będzie to obadać przy pomocy innych środków transmisji danych :|

I jeszcze jedno - z tego co pamiętam, Spielberg tylko na ten serial sypnął kasą i użyczył swojego nazwiska, cała reszta jest dziełem innych ludzi :) Więc naziole też mogą obejrzeć :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrańcy Obcych - serial ten w swoim czasie oglądałem i jest całkiem dobry chociaż mnie nie wciągnął tak jak Lost czy ostatnio Battlestar.

Co do tego drugiego to oglądam aktualnie 11 odcinek (na 13 pierwszej serii) i nie ma nic o chromosomach czy genach :D , o których wspomniał Mariusz

Dodam jeszcze , że praktycznie każdy kolejny odcinek jest lepszy od poprzedniego. Serial cechuje duża różnorodność tematyczna: są odcinki bitewne i te bardziej poswięcone realcjom między bohatterami.

Natomiast co do Wybrańców to mamy tam opisane losy pewnej rodziny na przestrzeni paru pokoleń.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego drugiego to oglądam aktualnie 11 odcinek (na 13 pierwszej serii) i nie ma nic o chromosomach czy genach :D , o których wspomniał Mariusz

Możliwe, sam nie obadałem tego - powtórzyłem tylko zasłyszaną plotkę :)

Za to wspomnę o nowym serialu: "Unit". Dość nowy, bo dopiero pierwszy odcinek wyszedł :P Opowiada o żołnierzach z tajnej jednoski Gwardii Narodowej, która ma operować na terenie USA, mimo przepisu Posse Comitatus, który zakazuje działań armii amerykańskiej na terenie USA. Dla The Unit ten przepis może być czasowo zawieszony.

Odcinek pierwszy może z początku trochę chaotyczny, ale potem robi się coraz ciekawiej, a akcja z odbiciem samolotu trzymała mnie w napięciu :) Funny fact: aktor, który gra Jonasa, to ten sam, który gra Davida Palmera - senatora, a od drugiej serii wzwyż Prezydenta w serialu "24" :) A sam Jonas jest prawdziwym fachowcem...

Serial łączy w sobie relacje z akcji militarnych z życiem żon i dziewczyn żołnierzy w bazie - one też są częścią The Unit, choć w nieco innym sensie ;p Muszą chronić życie prywatne swojej rodziny, też są undercover i też mają swoje tajemnice przed mężami :roll: IMO dość to zgrabnie przedstawiono.

Telewizja CBS, jak czytam na Wikipedii, złożyła zamówienie na 13 odcinków - mam nadzieję, że nie zjedzie z anteny :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem cztery odcinki Prison Break i chyba spodziewałem się czegoś lepszego :roll:

-głównemu bohaterowi brakuje charyzmy. W tym względzie lepiej wypada chociażby 24 (J. Bauer), nie mówiąc już o Battlestarze (komandor Adama)

-muzyka jest niezła, ale w innych serialach dużo lepsza (Battlestar :P , Lost, Monk, 24)

-atmosfera powinna być nieco cięższa,

-w pewnych względach mamy tutaj wątek podobny do tego z pierwszej serii 24, ale tutaj jakoś negatywni bohaterowie nie są dla mnie zbyt przekonywujący

-no i faktycznie, w fabule nieżle namieszano, ale to wszystko gdzieś już było - poniekąd w 24, poniekąd w Skazanych na Shawshank

-cały czas mi czegoś brakuje aby ten serial zaliczyć do najlepszych

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ostatnio urzekł... "Ostry Dyżur" :D A tak, bo fajne. Bo o szpitalu, bo o lekarzach. Bo ciekawy mają pomysł. Bo w Stanach te szpitale mają jakiś taki klimat. Bo tam służba zdrowia działa tak jak trzeba. A i obsada aktorska nie jest zła ;] A natknąłem się na to, bo leżałem chory w łóżku i jedyne co mi pozostało to oglądanie telewizji. I powiem jeszcze, że przez ten czas zerkam sobie jeszcze na "Akademię Policyjną" i "Dedektywa Monka" ;)

Ogląda to ktoś z Was?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ostatnio urzekł... "Ostry Dyżur"

Ostatnio :P . Ja ma wrażenie jakbym oglądał ER wieki temu. Najlepsze są 3-4 pierwsze serie (stara obsada z m. in. Clooneyem, Margoues). No napewno serial nowatorski, można było przy nim dostać zawrotu głowy, jednak po tylu latach (ok dziesięciu :?: ) to już chyba nie to. Z lekarzy, jeden Carter utrzymał się do dziś w obsadzie. Tak czy siak parę odcinków jest kultowych 8)

"Dedektywa Monka"

Jedyny serial komediowy, który trawię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio

Ano ostatnio ;] Ale mówię właśnie o tym, gdzie gra Clooney. Na TVN7 leci właśnie ten z tą pierwszą obsadą... A ostatnio dlatego, że jak puszczali go 'wieki temu' to raczej mnie nie interesował. A teraz, jak moje plany na przyszłość są związane z lekarzami, to oglądam :D

Tak czy siak parę odcinków jest kultowych

Nawet nie pare 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łohohohoh... Próbowałem oglądać serial Defekt i muszę się w pełni zgodzić z Redem- to jest chyba defekt mózgu scenarzysty. Dziwne trendy panują w polskiej telewizji- robią filmy ze słabą grą aktorską, z dziwnymi zdjęciami-wogóle niepotrzebnymi- to tak swoją drogą, drętwymi dialogami i kręcą to wszystko na styl kamery ręcznej... Hmmm, mi się tam bardziej podoba kamera filmowa w serialach, ale to tylko moje zdanie. Co tu się rozwodzić- serial jest nuuudny, sprawia wrażenie niskobudżetowego, w pełnym tego słowa znaczeniu. Ujęcia tylko krótkie i bliskie, ale może są i jakieś pejzaże, poza zamazanymi:/ Tak czy owak- ja ich nie widziałem. Jak już pisałem gra aktorska jest słaba i dręęętwa, fabuła zdeko oklepana, akcja toczy się w ślimaczym tempie. No chyba już więcej dodawać nie muszę. Jednym słowem- DNO!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóz tu Qbuś widzi, nowy topic :) I to na dodatek taki, który chyba będzie mu dość bliski. Na początek nawiązać bym chciał do rozmów poprzednich i dość obszernych krótką parafrazą: "Might as well face it - you're addicted to Lost". Przyznaję się bez bicia, że i mnie wciągnęło niesamowicie. Serial, ale jednak nie do końca serial... Na pewno coś bardzo nowego; coś, co bardzo przykuwa uwagę i od pierwszego odcinka trzyma w napięciu. Postacie ciekawe - ładny przekrój różnych charakterów, który świetnie pokazuje szarości ludzkiej natury. No i to błąkąjące się ciągle gdzieś w tle pytanie - "O co, do licha mrocznego, chodzi?" To tak gwoli dołożenia swego głosu...

Widzę, że tu głównie dyskusja toczy się o nowościach lub aktualnościach... A co z klasyką? Co "Przystankiem Alaska"? Co z "Czarną Żmiją"? Czy któś w ogóle oglądał i pamięta "Kroniki Seinfelda"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z klasyką? Co "Przystankiem Alaska"?

Prawdę mówiąc ja świata już nie widze poza Battlestar, ale jest coś, a raczej ktoś kto łączy ten serial z Przystankiem Alaska, jest to osoba Jeffa Vlaminga, który jest reżyserem obu tych godnych polecenia pozycji.

W związku z powyższą dyskusją o ER przypominam, że Anthony Edwards (dr. Green) zagrał również w Przystanku.

Dobra to ja wracam na CIC, komandor Adama czeka :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z "Czarną Żmiją"?

Klasyk bijacy moim zdaniem na głowe Mr. Bean'a. Edmund Blackadder to postac piekna i genialna. Cynizm i przebieglosc przemawia przez kazdy cal bohatera. Mam na kilka plytek z jakichs i chetnie sobie chyba znow przypomne, ale teksty jakie tam szly sa powalajace. Nie mniej ciekawa postacia jest Baldrick'a. Misterne plany objecia rzadow przez te dwojke i nie udane proby...zdecydowanie jeden z najzabawniejszych seriali, juz nigdy pozniej Atkinson nie byl juz tak porywajacy. Pierwszy raz serie widzialem jako maly gówniorz, i nie pojmowalem tych najlepszych kawalkow, ale teraz moge czerpac cala przyjemnosc. Jutro koniecznie musze wybgrzebac te dvdki i sobie przypomniec najlpesze teksty. Dzieki dla Qbusia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos seriali to się ostatnio strasznie zdenerwowałem. Czemu? Pomijając to, że Lost będzie dopiero 22 marca(a bodajże 7 marca już byłem nastawiony na zassanie tegoż z netu), ale to jestem w stanie jeszcze pojąć, to już puszczanie Detektywa Monka o 13 ?!?!?! Przeciez większośc ludzi wtedy jest w pracy lub szkole i po prostu nie ma czasu to oglądać. Tvn albo puszcze DM o 22 lub 23 albo o 13 kiedy niewiele osób sobie go obejrzy. A w końcu taki doskonały serial. Ehhh. Trzeba liczyć, ze coś się zmieni, ale raczej nie ma większych szans :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w końcu taki doskonały serial

Nie uważacie, że odkąd odeszła Sharona serial strasznie się skiepścił :?

Czy to tylko moja odosobniona opinia :?:

To prawda. Sharona była od zawsze u boku Monka i pasowała jako wypełnienie naszego zwariowanego detektywa. Jednak co by nie było to nawet bez niej serial jest genialny i chwała tym co go wymyślili. Podsumowując szkoda trochę Sharony, że odeszła z serialu, ale nadal jest dla mnie to jeden z ulubionych seriali (obok Lost i Kompanii Braci, i Soprano Family :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zib:

Przeciez większośc ludzi wtedy jest w pracy lub szkole i po prostu nie ma czasu to oglądać. Tvn albo puszcze DM o 22 lub 23 albo o 13 kiedy niewiele osób sobie go obejrzy. A w końcu taki doskonały serial. Ehhh. Trzeba liczyć, ze coś się zmieni, ale raczej nie ma większych szans

Coz rzeczywiscie o 13 to nie da rady za bardzo go obejrzec, ale wieczorem to chyba mozna... Co do tego serialu to musze przyznac ze preferowalem porucznika Colombo;p.

Jak nie pasuja ci te godziny to zawsze mozesz obejrzec interesujacy serial Ranczo na jedynce;p;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lost będzie dopiero 22 marca

Jedno dobre w tym to to, że odcinki 16, 17 i 18 będą regularnie co tydzień :) Jeśli ktoś nie wie - najbliższy z Jinem i Sun, #17 z Locke'iem (przyznam się szczerze, że dużo sobie obiecuję po tym odcinku :oops: "Walkabout" i "Deus ex machina" są moim zdaniem najlepszymi odcinkami so far) i #19 o Hurleyu, flashbacki mają pokazać jego życie w szpitalu :) A Hurley do tej pory miał IMO obydwa świetne odcinki.

puszczanie Detektywa Monka o 13

Jeśli dni tygodnia będą mi pasować, to może nawet obejrzę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam, z seriali to trawię tylko The Simpsons, South Parka no i ew. Smallville :P chciałem sobie oglądnąć Rodzinę Soprano i teraz Wybrańcy obcych na tvn, ale jakoś się nie mogę zmoblizować (czytać: spać mi się chce :D)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już puszczanie Detektywa Monka o 13 ?!?!?!

Nie ma raczej czego żałować ponieważ są to powtórki pierwszego sezonu.

Właściwie to ile było serii "Monka" bo ja widziałem dwie i w obydwu Sharona była obecna.

Jak narazie były trzy serie Detektywa Monka. W trzeciej już nie było Sharony. A to, ze znów leci pierwszy sezon to mi osobiscie nie przeszkadza, bo każdy sezon jest bardzo dobry.

puszczanie Detektywa Monka o 13
Jeśli dni tygodnia będą mi pasować, to może nawet obejrzę

Monk jest dzisiaj o 11 )odcinek 9), w poniedziałek, wtorek i środę o 13. W środe puszczają ostatni odcinek pierwszego sezonu. Natomiast od czwartku leci drugi seozn od początku. Odpowiadają Ci godziny Święty? 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...