Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Brink

Polecane posty

Na grę się tak napaliłem że g*wno z tego wyszło. Dziś ją sobię kupiłem, zainstalowałem wszystko ładnie pięknie. Klikam magiczne Steamowe "Graj" pojawia się banner Brink i nic się nie dzieje gra nie działa ;> Komp spełnia wymagania nawet na FULL detale. W menedżerze zadań jest proces "brink.exe" ale gra nie działa ;> Co do gry, to b. mi się podoba z samych gameplay'ów itd. sam chciałem pograć no ale... Założyłem temat na tym forum, ale zanim mi odpowiedzą itd. to japierd....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie jutro lub pojutrze ma wyjść patch poprawiający część błędów. A sama gra... tego mi było trzeba, wszystko po prostu pasuje idealnie. Uczucia niczym przy początkach TF2. Gra bardzo mi się podoba, mimo iż wielkim fanem ET nigdy nie byłem, Brink ma w sobie tę magię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie jutro lub pojutrze ma wyjść patch poprawiający część błędów. A sama gra... tego mi było trzeba, wszystko po prostu pasuje idealnie. Uczucia niczym przy początkach TF2. Gra bardzo mi się podoba, mimo iż wielkim fanem ET nigdy nie byłem, Brink ma w sobie tę magię.

I skąd miałbym ściągnąć tego patcha?? I myśle, że to nie wina gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Obecnie zastanawiam się nad kupnem Brinka. Obejrzałem na youtube kilka filmów, recenzji itp. i chyba wiem mniej więcej jak gra wygląda i co oferuje. Jako weteram ET:QW wiem mniej więcej jakie gry robi studio Splash Demage i teraz pytam was: czy polacacie grę czy radzicie mi zamiast niej kupić jakiegoś innego FPS'a?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość ogólnych rzeczy na "tak" za kupnem Brinka powiedziałem już w postach wyżej - teraz na 16lv gra podoba mi się jeszcze bardziej a tu zaraz darmowe DLC "leci" z nowymi mapkami :cool:

*arsa tak naprawdę to w Brinku masz połączenie stylu gry z CoDów, BFów,ET i ET-QW i tp.

dlatego że tak naprawdę nie wszyscy muszą wykonywać zadania bezpośrednio - wystaczy wspierać ogniem tych którzy starają się je wykonać i też jest ok, dlatego np. miłośnik CODa też spokojnie znajdzie sobie rozrywkę w Brinku przy minimalnym wysiłku intelektualnym :tongue: ( byle trafił na miejsce akcji :laugh: ) i nadal będzie przydatny dla teamu więc nie ma co demonizować że Brink to gra tylko dla "mózgo-strategów-teamplayowych" :wink: ( nie raz "modliłem" się żeby ktoś osłaniał mnie kiedy np. "naprawiałem" pulpit dźwigu i byłem wtedy kompletnie bezbronny)

plus Brink ma niepowtarzalny klimat (polska wersja językowa którą zawsze we wszystkich fpsach wyłączałem po 5 min grania, w Brinku jest lepsza niż wersja angielska! = nasi aktorzy naprawdę się przyłożyli)

jak interesują kogoś szczegóły z Brinka to pytać :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciaz nie jestem przekonany do tej gry. Z jednej strony czekalem na jej premiere bo zaciekawilo mnie to, co mowili o grze jej tworcy, z drugiej strony patrzac po reenzjach jakie Brink zbiera w internecie wychodzi, ze to niestety sredniak. A bedac w sklepie i kupujac Wieska 2, Shifta 2, Crysisa 2 i Brinka, ostatecznie odlozylem tego ostateniego z powrotem na polke uznajac, ze sie wstrzymam do przeczytania recki w CDA. Nie ma co kupowac na sile i w ciemno, tym bardziej ze 100 zl piechota nie chodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze oceny są negatywne ponieważ w pierwszych dniach od premiery sporo było problemów z lagiem itp to jest między innymi powód dlaczego gra ma takie słabe oceny no i dziwi mnie zjawisko że takie powtarzalne fpsy jak ostatni cod zbierają oceny a la 90% a gry nowe jak brink który wprowadza sporo świeżości oceniany jest negatywnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrzac po reenzjach jakie Brink zbiera w internecie

proszę podaj mi przykład takiej profesjonalnej recenzji bo jak na razie czytam na forach tylko wypociny i biadolenie desperatów grających w torrentową wersję Brinka bez możliwości gry online i za takie recenzje to ja dziękuję pięknie - to jakby niewidomy starał się opisać tęczę :laugh:

*arsa

nie wiem, nie jestem klanowcem nie mam na to czasu więc się tym nie interesowałem ale sporo polskich nicków spotykam na serwach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę podaj mi przykład takiej profesjonalnej recenzji bo jak na razie czytam na forach tylko wypociny i biadolenie desperatów grających w torrentową wersję Brinka bez możliwości gry online i za takie recenzje to ja dziękuję pięknie - to jakby niewidomy starał się opisać tęczę :laugh:

Chodzilo mi nie tyle o wypowiedzi graczy na forach, ale o recenzje na stronach zajmujacych sie grami, np.:

IGN: http://ie.pc.ign.com/articles/116/1167285p1.html

GameSpot: http://www.gamespot.com/pc/action/brink/review.html

gry-online.pl: http://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=7456

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IGN jako jedyni dali 6/10 pkt czyli najniżej w porównaniu z innymi-- http://www.gamezilla.pl/content/pierwsze-oceny-brink

(chociaż punktacja oznacza -gra OK) a dlatego ocenili najniżej bo "...Brink might find a niche with some hardcore fans, but it isn?t for everyone" - lol więc gra do d... bo nie jest dla wszystkich? , dla wszystkich czyli dla kogo? bo trzeba chwilę pomyśleć? jak dla mnie to właśnie plus tej gry :tongue:

zresztą w większości recenzji na "nie" pojawia się zawsze ten sam zarzut:

gry-online.pl:"... trzeba włożyć w grę sporo czasu, nim zacznie ona sprawiać frajdę....tutaj też trzeba poświęcić sporo czasu na opanowanie podstaw, zapamiętanie poziomów i rozwój postaci, zanim zaczniemy się dobrze bawić"

ok zgadzam się, mi jako totalnemu każualowi (gram tylko w weekendy) zajęło to 3h - no to rzeczywiście ponad siły większości graczy :tongue: współczuję :laugh:

ale są i takie stwierdzenia

gry-online.pl:...."Od czasu do czasu zdarzają się jednak momenty idealne, gdy drużyna w harmonii prze naprzód, skokami pokonuje przeszkody i płynnie wymienia się ulepszeniami. Zbieranina postaci zamienia się wtedy w jeden organizm, który roznosi na strzępy wszystko, co stanie mu na drodze. Taka synchronizacja nigdy nie trwa długo, ale gdy się wydarzy, wywołuje wrażenie czystej magii. Choćby dla takich momentów warto dać szansę najnowszemu dziełu Slash Damage."

Adrian Werner

true! :icon_smile: tym bardziej gdy będziesz grał klanowo

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzalem wlasnie na metacritic i widze, ze tam srednia ocen dla Brinka wynosi 72. Co ciekawe, ilosc recenzji uznajacych gre za dobra jest praktycznie taka sama jak ilosc recenzji, wedlug ktorych to sredniak. Chyba jednak wstrzymam sie do recki w CDA i dopiero wtedy zdecyduje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my w tym czasie będziemy zwyciężać w kolejnych bitwach. Porażka rzeczywiście tu jest. I są to właśnie te recenzje. Większość tych z średnimi ocenami to po prostu narzekanie, że gra nie jest nowym CoDem. Jeżeli jakakolwiek recenzja jest w stanie wyłuszczyć większe wady to TA. A nawet i tu autor nie ma racji, bo grze jest naprawdę bliżej do ET niż TF2, ja osobiście zwracam uwagę na wygląd graczy, no i nie przypominam sobie, żeby wspomniał o ciekawych modyfikacjach broni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brink miał trochę pecha z premierą , a dokładnie z datą premiery w Polsce -13 maja - i nie chodzi tu o "pechową 13-tkę" tylko o "środek" miesiąca.

Większość naszych graczy jest jeszcze na "garnuszku" rodziców.

Ci rodzice którzy dostają wypłatę 1-szego to 13-tego są już "na półmetku" miesiąca i myślą raczej o zbliżającym się "wiązaniu końca z końcem" niż o kupowaniu gry dla pociechy :wink:

Natomiast rodzice odbierający wynagrodzenia 10-tego to 13-tego są w lekkim szoku po świeżym uregulowaniu wszelkich opłat i kolejny wydatek pod tytułem "Nowa gra" raczej podziała na nich jak "płachta na byka" :tongue:

To może w jakimś stopniu tłumaczyć dosyć słaby odzew ( np. na forum CDA) naszych graczy na Brinka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@le_Fey

Pozwole sobie z Toba nie zgodzic. ;) Biorac pod uwage to, kiedy przypada rodzicom comiesieczne swieto Matki Boskiej Pienieznej, okazuje sie, ze w miesiacu jest moze raptem kilka dni, kiedy gra powina sie ukazac i miec jako taka sprzedaz. A to jes bez sensu. Wiedzmin 2 mial swoja premiere cztery dni po premierze Brinka, 17 maja, a mimo to ludzie rzucili sie do sklepow by go kupic i nadal go kupuja. I to jest wlasnie moim skromnym zdaniem glowna przyczyna slabej sprzedazy Brinka, przynajmniej w Polsce. Jesli wziac pod uwage ograniczenie finansowe, pozwalajace na zakup tylko jednego tytulu w miesiacu, raczej oczywistym jest, ze ludzie siegna wlasnie po druga czesc Wieska. Nie dosc, ze jest to produkt polski, oparty na dosc znanej sadze Sapkowskiego (czyli wkrada sie podswiadomy element patriotyczny), to jeszcze jest to druga czesc znanej polskim graczom i cieplo przez nich przyjetej gry z 2007 roku, a na dodatek kampania marketingowa w TV, prasie i w sklepach byla nieporownywalnie wieksza niz ta Brinka. A jak jeszcze wezmiemy pod uwage, ze Wiedzmina 2 nawet w najbardziej podstawowej (ale i tak dosc bogatej) wersji mozna kupic o przynajmniej 20 zl taniej niz Brinka, to dochodzi nam kolejny powod slabszej sprzedazy tego FPSa. Po prostu tworcy Brinka dosc nieszczesliwie wybrali date premiery swojej nowej gry, ktora nie majac wyrobionej marki i ze skromna kampania marketingowa, zostala przycmiona przez premiere jednego z glownych duzych tytulow tego roku, przynajmniej na PC.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*Tesu oczywiscie w pewnym sensie masz rację dlatego napisałem: "To może w jakimś stopniu..."

Z drugiej strony większosć graczy (nie oszukujmy się) raczej ściągneła Wieśka z torrentów niż poleciała do sklepów a z Brinkiem ta sztuczka już się udać nie mogła (singiel z botami jest do bani :tongue: ) więc musisz przyznać, element finansowania gry był bardziej "palący" przy Brinku niż przy Wieśku

Co do wielkości kampani reklamowej - pełna zgoda -Brink słabo zawalczył o rynek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile zdolni sa piraci rozpracowujac Brinka, ale podejrzewam, ze niestety predzej czy pozniej beda w stanie pograc i w multi. Nie to zebym byl czarnowidzem. Po prostu nie bedzie to ani pierwszy, ani ostatni tego typu przypadek. Ja tak jak pisalem wczesniej z kupnem wciaz sie wstrzymuje. Raz, ze karta graficzna poszla do wymiany i chwilowo na kompie nie pogram, a dwa, ze jak juz lepsza grafa do mnie wroci, to mam juz szesc innych tytulow, ktore czekaja w kolejce na przejscie. Normalnie pechozol z tego Brinka jakis. ;) Ale za jakis czas, kto wie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi nie tyle o wypowiedzi graczy na forach, ale o recenzje na stronach zajmujacych sie grami, np.:

IGN: http://ie.pc.ign.com/articles/116/1167285p1.html

GameSpot: http://www.gamespot.com/pc/action/brink/review.html

gry-online.pl: http://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=7456

Zalinkowanymi recenzjami z IGN i Gamespot bym się raczej nie kierował przy podejmowaniu decyzji - zostały napisane jeszcze przed wypuszczeniem Brinka, który przecież jest głównie grą sieciową. Czyli recenzje zostały napisane przed tym, jak główny element gry (czyli społeczność) dostał ją w swoje ręce. A gra z botami to niestety częściej frustracja niż przyjemność. Z ocenami z metacritics również bym uważał - w recenzjach graczy przeważają te dobre, a te złe oceny prawie w połowie wynikają z problemów z grą (lagi, zwisy etc) których póki co w Brinku nie brakuje. Gra kuleje ludziom z ATI, niektórzy narzekają na lagi itp. Dodatkowo doszły niedociągnięcia jak np. brak chatu do rozmów między mapami - niby nic, a różnice widać gdy po niesamowitej akcji kończącej mapę nie może tego ani skomentować z innymi, ani choćby napisać "gg". Dano też plamę z voicechatem - rzeczą bardzo ważną, w końcu to gra nastawiona na teamplay, a w obecnej chwili serwery mają przy zakładaniu defaultowo wyłączony drużynowy VoIP (trzeba go włączyć ręcznie, co niewielu adminów robi), natomiast sami gracze mają bardzo przyciszony poziom głosu, więc nawet jeśli admin włączy na serwerze trzeba jeszcze samemu w plikach zmienić głośność (bo w ustawieniach opcji brak).

Te niedoróbki pewnie zostaną prędzej czy później załatane, ale nawet pomimo nich gra mi się świetnie (już około 60h na liczniku). Jako gracz który spędził kupę czasu zarówno w ET i ET:QW muszę przyznać, że Brink trzyma poziom poprzedników - przynajmniej jeśli chodzi o emocje w grze. Grałem we wszystkie głośne FPSy wydane ostatnio (MoH, CoD, BF) i nie odczuwałem w nich aż takiej satysfakcji po dobrym meczu (czyli dwa dobre zespoły walczące od ostatniego tchnienia myszki ;)). Niezdecydowanym polecam poczekać aż połatają grę, ale jeśli ET pożarł ci kupę czasu, to Brinka możesz brać w ciemno - nie powinieneś się zawieść.

Gameplay'e z różnych klas:

Operative (Covert Ops po staremu ;) -

Soldier -

Medic -

Inżynier - soon

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...po niesamowitej akcji kończącej mapę nie może tego ani skomentować z innymi, ani choćby napisać "gg".

no za tym akurat tęsknił nie będę :tongue:

Dano też plamę z voicechatem - rzeczą bardzo ważną, w końcu to gra nastawiona na teamplay

z tym też różnie bywało na serwach w innych grach, czasami pomagał czasami denerwował, wolałbym proste rozwiązanie takie jak w ET - wołałem meda , enga albo soldiera i starczyło - resztę można w Brinku ogarnąć patrząc na "koło zadań" - oczywiście moje marudzenie :tongue: dotyczy grania nieklanowego, na publicach gdzie na voicechacie można by gardło zdzierać a medy i tak będa latać kilometr od głw. zadania albo udawać niewidomych :dry:

p.s. Skanerin jesteś 1001-wszy po mnie - dygresja taka :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie jest zoptymalizowanie brinka. Czy dałoby się w niego grać w rozdzielczosci 1650:1080 z minimalnymi detalami i maksymalnycm "polem widzenia" na maszynie z:

athlonem x2 5000+, 4 gb ramu, radeon 4850, wiindows 7 ?

A i mocno brink się rózni od ET czy tez w praktyce gra sie "podobnie" (nie chodzi mi oczywiscie o costumizacje postaci a o sam gameplay)?

I jak jest z misjami. Czy tez jest tak jak w et czyli sa mocno zroznicowane , wieloetapowe, z zadaniami pobocznymi i wieloma ścieżkami do głównego celu czy też są proste, małe , liniowe.

Jestem też ciekawy balansu klas na ktory niektorzy narzekaja- czy to prawda ze jakas klasa jest op ,a jezeli tak to dlaczego ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i mocno brink się rózni od ET czy tez w praktyce gra sie "podobnie"

gra się "podobnie" ale podobieństwo jest tylko "ogólne" reszta gameplay-a Brinka jest oryginalna (np. wieżyczek automatycznie strzelających, które możesz postawić praktycznie wszędzie w ET nie było, co mocno zmienia strategię gry przy podobnych jak w ET załozeniach (np. eskorta).

I jak jest z misjami. Czy tez jest tak jak w et czyli sa mocno zroznicowane , wieloetapowe, z zadaniami pobocznymi i wieloma ścieżkami do głównego celu

takie właśnie są plus "bardziej takie są" niż w ET :smile: - w ET było mniej niż w Brinku "możliwości" rozegrania mapy co powodowało pewną schematyczność rozgrywki :smile:

Jestem też ciekawy balansu klas na ktory niektorzy narzekaja- czy to prawda ze jakas klasa jest op ,a jezeli tak to dlaczego ?

nie zauważyłem tego, zauważyłem za to dużo ludków ("świeżych") którzy czuli się mocno zagubieni na mapach i w samych misjach i w momencie konfrontacji z graczami "ogarniętymi" byli mocno sfrustrowani :laugh: i pewnie stąd te lamenty na balance, jak dla mnie jest ok - dodatkowo sprawę balansu postaci komplikują "buffy" które dostajesz od kompanów bo jak na przeciwko siebie stanie "zwykły" soldier i soldier który dostał od meda (ze swojego teamu) extra live plus adrenalinę od enga wzmocnienie broni plus kewlar a od innego soldiera extra ammo to wynik takiego starcia jest przewidywalny i raczej niepomyślny dla "zwykłego" soldiera :tongue: więc nie balance górą tylko team work

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...