Dyskusje ogólne

[piotrekn]

Ale czemu wszyscy od razu tak bardzo się nastawiają na RPG? Prawdopodobnie cokolwiek by nie rzucić, i tak skończyłoby się na roleplayu. Oczywiście tu dużo zależy od prowadzącego, czyli P_aula, ale byłbym skłonny ku jakiemuś głosowaniu co to w ogóle ma być. Zresztą, doskonale by przebiegała praca w zespole z trzema programistami i dwunastoma pisarzami. Nie mam nic do projektantów/grafików/muzyków, tych oczywiście nigdy za wiele. Większym problemem może być według mnie nadmiar fabularzy, ale ja po prostu lubię się czepiać. Tak więc apeluję do Ideotwórcy/Nadzorcy, żeby po zakończeniu zgłoszeń zamieścił sondę (lub zestaw tychże) w którą stronę projekt ma iść - fantasy, współczesność czy sci-fi? RTS, RPG, FPS, point'n'click? Rozbudowane i skomplikowane czy uproszczone zasady? To są dość ważne współczynniki, wpływające na pewno na morale grupy - komuś bardziej będzie się chciało sterczeć nad statystykami herosów ze świata magii i miecza i wpływu skillpointsów na nie, a ktoś inny bardziej by wolał pracować nad realizmem trafienia i wpływem typu, toru lotu i trafienia kuli na obrażenia. Oczywiście, można również się pobawić w mariaż tego wszystkiego, tworząc coś w rodzaju Empires (mod pod Source) wymieszanego z Empire Earth dziejącego się na przestrzeni wszelkich epok.

Z matematyką w LO jest naprawdę różnie. Ja miałem szczęście trafić na prawdziwego pasjonata, który z materiałem pędzi niemiłosiernie, ale jest ok. Jeśli chodzi o rachunek prawdopodobieństwa - bez zabawy w np. zaciąganie do współpracy prawdziwego łucznika i tak określanie współczynnika dystans/prawdopodobieństwo trafienia jest na oko.

[P_aul]

Sevard - Przygody z całkami? xD Gdy pisałem o matematykach, myślałem głównie o rachunku prawdopodobieństwa, kombinatoryce, funkcjach, szeregach... acz teoria gier (ponadlicealna...) też się przydaje, choć rzadziej, niż nazwa mogłaby wskazywać

MaxZenati - przydatne podsumowanie, dzięki Do programistów można doliczyć jeszcze dwie osoby, mnie i mojego współlokatora, który był za leniwy żeby zgłosić się na forum

A teraz czas przejść do spraw ważnych. Wspominałem już, że nie mam konkretnego pomysłu na to grę, którą moglibyśmy zrobić. Albo inaczej, pomysły mam, ale nie chcę niczego narzucać. Zamiast tego wolałbym poczytać co wy obmyśliliście i może zebrać kilka najlepszych pomysłów do kupy tworząc jeden koncept, który będzie ciekawy dla nas wszystkich i możliwy do zrealizowania. To ostatnie jest dla mnie najważniejsze, dlatego od razu ostrzegam - każdy pomysł będę torpedował i wskazywał czemu może nam się nie udać.

Zasady podawania pomysłów:

- Nie chcę opracowań z gotową fabułą i zaplanowanymi wszystkimi elementami. Takie posty będą mnie kusiły, żeby wywalić je do kosza.

- Zamiast tego chcę KILKU małych pomysłów na zasadzie gatunek + jeden, dwa kluczowe element.

- Żeby post z pomysłami nie poleciał do kosza musi on zawierać przynajmniej TRZY pomysły na różne gry. Wszyscy, którzy mieli nadzieję, że krzykną "RPG! Mam już fabułę!" niech zaczną myśleć

- Każdy ma prawo oceniać umieszczone tu pomysły.

Zanim jednak powrzucacie tu swoje genialne pomysły przeczytajcie te uwagi/przemyślenia:

Chcemy zrobić grę komputerową. Celem jednak tak naprawdę nie jest to, żeby gra została zrobiona, tylko żeby przypadkowe osoby, niezwiązane z projektem, chciały w nią grać. Zauważcie, że konkurencja o uwagę naszego potencjalnego klienta jest bardzo duża. Dlatego w myśleniu nie możemy ograniczać się do "gra, w którą chciałbym pograć." Trzeba myśleć "Gra, w którą jakaś grupa ludzi będzie chciała pograć." Tu nasuwa mi się pierwsza refleksja - Nie stworzymy gry "hitowej". Nie stworzymy też gry na poziomie "budżetowym". Jeśli będziemy dążyć do takiego celu to przegramy nawet z kaszankami. Dlatego jako naszą konkurencję powinniśmy postrzegać gry darmowe - flashowe pożeracze czasu, gry indy, opensource'owe remake'i, minigierki. Tu chcemy być równie dobrzy, lub nawet lepsi.

Druga ważna sprawa to grafika. Jako że wśród zgłoszeń nie widzę nikogo, kto byłby naprawdę mocny z modelowania, grafika 3D odpada. Niby moglibyśmy zrobić bardzo prostą, ale pomyślcie sami co wolicie - bardzo proste, koślawe 3D czy w miarę porządne 2D? Wybór jest prosty. Z drugiej strony uważam, że musimy dążyć do jak najwyższej jakości grafiki. Jasne, dla wielu osób nie grafika jest najważniejsza, ale więcej jest takich, które się skrzywią i wyłączą grę. Dlatego też sam pomysł na grę musi brać pod uwagę nasze ograniczenia w tej dziedzinie. Są takie gatunki (managery na przykład), gdzie grafika rzeczywiście jest mniej ważna, tak długo jak menusy są czytelne nikt się nie będzie krzywił. Z drugiej strony wszelkie strzelanki, nawet 2D, muszą być niesamowicie efektowne, aby przyciągnąć gracza.

Po trzecie kilka gatunków, które mogą się udać:

Przygodówka point&click - Myślę, że mamy ludzi, którzy napiszą dobrą historię, ciekawe postacie, dialogi i zagadki. Z programistycznego punktu widzenia taka gra nie jest bardzo wymagająca. Co do grafiki, to wystarczają statyczne obrazki, ale muszą być przynajmniej dobre. Zagrożeniem tu jest mała popularność gatunku, oraz, że grafika musi być naprawdę ładna.

Minigierki (TD, strzelanki, wysyłanie rzeczy w kosmos, logiczne) - Przy ciekawym i mało wyeksploatowanym pomyśle moglibyśmy stworzyć naprawdę fajną grę. Tu problemem jest pomysł, musi być naprawdę oryginalny, żeby nie wyszedł nam kolejny klon Tower Defence'a

Menago/Tycoony - W takich grach od grafiki ważniejszy jest ciekawy model ekonomiczny, humor, odpowiednio dobrany poziom trudności. Problematyczne może być dopracowanie modelu logicznego i uzyskanie wysokiej grywalności, nie wykluczam też trudnych zadań programistycznych...

RPG - Dużo osób chce pójść w tym kierunku, dlatego wymienię tylko powody, czemu może się nie udać. Staniemy na przeciw potężnej konkurencji, tak w formie klasyków, jak i nowości przebijających nas pod... każdym względem. Możecie myśleć sobie, że możemy rywalizować choćby fabułą, lub wymyślić oryginalny system walki. Niestety ciekawych fabuł jest od groma, dlaczego gracz miałby tracić czas akurat na naszą? Jedyna szansa na RPG to jakiś oryginalny element (a najlepiej kilka), które wyróżniałyby i przyciągały wzrok nie tylko wśród konkurencji darmowej, ale też komercyjnej. Ogólnie uważam, że jest to jeden z bardziej ryzykownych pomysłów.

Strategie/turówki/RTS - W tych gatunkach też mielibyśmy szansę, choć problemem jest oczywiście grafika. Podobnie jak w menago, kluczowy byłby dobry system ekonomiczny, wyważenie ras i osiągnięcie wysokiej grywalności. Wtedy prosta grafika nie jest aż tak dużym problemem.

Oczywiście nie mówię, że gra nie pasująca do powyższych gatunków nie ma żadnych szans. Na pewno nie pomyślałem o wszystkim i z chęcią poczytam wasze pomysły oraz przemyślenia. Ostrzegam jednak po raz drugi, że będę bardzo krytyczny, choćby po to aby zmusić was do wytężonej pracy umysłowej i argumentowania. I pamiętajcie, większe nie znaczy lepsze. Epicka fabuła na sto godzin grania będzie bardzo trudna do napisania i umieszczenia w grze. Naprawdę wolę coś małego, co będziemy w stanie dokończyć nim wszyscy się zniechęcą...

I na koniec trzy moje pomysły, bo w końcu też mam prawo :

- Game Magazine Tycoon - czyli symulator redakcji CDA. Gra polegałaby na tworzeniu czasopisma, czyli przygotowywaniu układu, zlecaniu pisania tekstów, zarządzaniu redaktorami, wkurzaniu czytelników reklamami...

- Karcianka - nie mam bardzo konkretnego pomysłu, ale można by pójść w klasycznym kierunku z kartami jako czarami. Wtedy i RPGowcy mieliby co robić bo fabuła się przyda. Największe trudności jakie tu widzę to AI i dobry projekt samej rozgrywki karcianej. Oba imo do zwalczenia.

- Voleyball manager - ten pomysł ma jedną zaletę, takiej gry nie ma. Znam tylko jeden taki tytuł (robiony przez kilku polskich zapaleńców), ale nie ma on ani zasad, ani dobrego silnika meczowego, ani rozbudowanych funkcji poza samym meczem. Przynajmniej tak to wyglądało gdy ściągnąłem go z rok temu... Tak czy siak, o ile uda się wymyślić ciekawy silnik meczowy i zbudować wokół niego trochę zarządzania klubem to mogłaby powstać bardzo ciekawa gra, która zapewne znalazłaby wielu graczy w Polsce. Trudność tutaj to dużo matematyki, zwłaszcza w silniku meczowym.

EDIT:

Byłbym zapomniał! "Trzy pomysły" nie muszą koniecznie zawierać trzech zupełnie różnych pomysłów na gry, tak jak jest to u mnie. Może to być też pomysł na jakieś ciekawe/innowacyjne rozwiązanie (choćby systemu walki). No i druga sprawa, nie ma złych/głupich pomysłów. Nawet jeśli jakiś pomysł jest kiepski, to może być inspiracją dla dobrego. No i oczywiście można dyskutować na temat już zgłoszonych pomysłów, ale gyd zgłasza się jakiś samemu proszę o przynajmniej trzy

[JamesVoo]

Tak po cichu powiem że moim zdaniem na projekt tak robionej gry najlepiej by było się zabrać za jakąś grę logiczno-przygodową z widokiem 2D. Dlaczego? Wszelkiej maści RPGi tycoony to masa roboty w każdym aspekcie, od stworzenia porządnego AI(kto by chciał grać w RPG gdzie przeciwnik to tylko masa atakująca bez ładu i składu?) i biorąc pod uwagę w jaki sposób to chcesz robić, to z powodów które bardzo dobrze znasz projekt może nie dojść do końca("jak to?! Robimy już coś ponad rok i nawet nie można Alphy uruchomić? To nie ma sensu, odchodzę!", takich reakcji niestety można się spodziewać u dużej ilości osób). Wiem że to może odbieganie za bardzo w przyszłość, ale jeśli na początku zrobimy jakąś mało skomplikowaną, ale strasznie wciągającą grę to bez większych problemów można będzie rozpocząć kolejny produkt, przy którym już moglibyśmy się spotkać z zainteresowaniem ze strony większej ilości odbiorców, którzy by mogli ten projekt wspierać i wskazywać w co by chcieli zagrać, co przy obecnym projekcie jest raczej mało realne. Więc podsumowując, jako pierwszy projekt głosowałbym na zrobienie gry logiczno-przygodowej. Ponieważ wszyscy ludzie kreatywni mogliby wymyślać różnorakie zagadki do rozwiązania więc raczej by się nie nudzili. Co o tym sądzicie?

Choć szczerze mówiąc projekt Game Magazine może być bardzo ciekawy

I tak z doświadczenia muszę dodać jeszcze jedno - To co napisałem nie znaczy że tylko w takim projekcie wezmę udział, lub będę psuł atmosferę zespołu jeśli taki projekt się nie przyjmie, to po prostu moja propozycja. Dodam jeszcze że obojętnie co to będzie tworzone, spróbuję pomóc jak tylko pozwolą na to moje umiejętności i czas

[Veldrash]

Zgadzam się z przedmówcą (z Jamesem znaczy) - całym sercem jestem co prawda za RPGiem, ale stworzenie porządnej przygodówki jest znacznie bardziej realne. W takim wypadku potrzeba kreatywnych (jest ich wieeeeeelu...), dobrych grafików 2D (kilku też chyba najdziem*...) i ludzi, co to wszystko poskładają do przysłowiowej "kupy". Chodzi więc o programistów - na P_aula NA PEWNO można liczyć, co już jest dobrym znakiem...

A co do samej gry... cóż, grafika wcale nie musi być tak zabójczo ładna. Musi mieć przede wszystkim swój własny, indywidualny styl (takie Machinarium jest KOLOSALNIE stylowe). Osioł ze swoimi rysunkami mógłby tutaj się przydać niesamowicie... A fabuła...? Hmm... najłatwiej jest wybrać sztampową podstawę dla bardzo oryginalnego rozwinięcia. Oczywistym jest tutaj thriller z rewelacyjnym śledztwem. Elementy czarnej magii, demoniczne intrygi itd. niewykluczone. W takim wypadku całość można osadzić we współczesności, lecz czasy średniowieczne byłyby większym wyzwaniem... nie wspominając o renesansie. Bez zbytniego wtajemniczania się w realia powiem, że na głównego bohatera takiej przygody pasowałby np. agent Świętego Oficjum lub członek Loży Masońskiej... Tak więc czasowe obsadzenie gry jest sprawą do ustalenia i to na samym początku. W tego typu grze liczyć będzie się klimat - powinien być mroczny, niebezpieczny i niepokojący... a na taki klimat składają się nie tylko grafika i muzyka, lecz także aktorzy... Liczę na Was, Drodzy Forumowicze - nigdy nie wątpiłem w Wasze aktorskie umiejętności. Ogólnie rzecz biorąc... to chyba tyle!

Drugim pomysłem (będę szczery - raczej niewykonalnym) jest coś, o czym zawsze marzyłem. Mianowicie chodzi tu o (techniczne) połączenie Total War z Civilization. Doskonała strategia turowa z zarządzaniem państwem w precyzyjnym tego słowa znaczeniu, ustawianiem figurantów na światowych stanowiskach, prowadzeniem ogromnych armii do boju itd. W tym wypadku Potrzeby byłby naprawdę rewelacyjny system zarządzania tym bajzlem - dochody, nauka, kultura, społeczeństwo, armia, miasta itd. Same bitwy można by uprościć (w stosunku do TW) konstruując coś na kształt szachów z różnorodnymi figurkami, na znacznie większej szachownicy. Ten pomysł, choć moim marzeniem jest zagrać w coś takiego, napawa mnie wątpliwościami. Wraz z Belutkiem pracowałem nad GA w podobnej formie i jestem świadom jak kolosalny jest to natłok pracy. Programiści są tu OBOWIĄZKOWI.

Trzeci pomysł... hmm... co powiecie na połączenie platformówki 2D z RPGiem? Nieskomplikowana, zręcznościowa zabawa połączona z ciekawa fabułą i systemem rozwoju naszego ludzika - z kupowaniem ekwipunku, zbieraniem szprzętu, wykonywanie questów itd. Czy taki pomysł nie byłby... ciekawy? Przykładem takiej prostej (bardzo prostej...) podstawy fabularnej może być historia jakiegoś kosmicznego łowcy nagród, który podczas jednego z zadań wplątuję się w intrygę polityczną, w wyniku której nagle znajduje się w centrum prowadzenia działań wojennych między dwoma bardzo silnymi frakcjami... Oczywiście to taki przykład tylko, szczerze mówiąc nie mam w tym wypadku jakiegoś wypasionego pomysłu na fabułę... Co do systemu gry - tworzenie platformówki wcale nie ogranicza możliwości konstruowania rozgrywki. Można wprowadzić zarówno walkę wręcz jak i na dystans (punkty życia oczywiście, a nie jakieś jedno-trafieniowe życia...), a nawet można by pobawić się w bullet-time. Graficy 2D i kreatywni mieliby masę roboty... tak myślę...

Na razie to chyba tyle. Czekam na komentarze.

* - to nie żaden błąd, tylko staropolszczyzna... to tak tylko gwoli ścisłości.

Edytowano Listopad 1, 2010 przez Veldrash

[Lord Hrabula]

Wybór tego co będziemy robić powinniśmy uzależnić w głównym stopniu od celu jaki chcemy osiągnąć.

Wiadomo chcemy stworzyć grę. Pytanie tylko, dlaczego? Dla sławy, pieniędzy? Chyba nie bardzo... Dla funu? Jak najbardziej.

Poza tym mam wrażenie, choćby po zasadach jakie póki co P_aul narzuca, że jego zasadniczym zamiarem, jest zintegrowanie forumowiczów, tak, żeby coś razem tworzyli, lepiej się poznali przy okazji dając upust swojej kreatywności I ja też do tego podchodzę w ten sposób, że celem nadrzędnym nie jest zrobienie tej gry, tylko samo jej robienie (już pomijam aspekt szans na zrealizowanie projektu, bo nie chcę na wstępie tworzyć czarnego PR-u).

IMO jest lekka dysproporcja jeśli chodzi o programistów, a całą resztę, dlatego optowałbym w jakiś projekt gdzie bardziej można się wykazać twórczo, a mniej pracy zajmuje samo sklepanie tego do kupy.

Zwykła przygodówka 2D, myśle, że daje sporo pracy wszystkim grupom (szczególnie tym twórczym, które są najliczniejsze - nie, to żeby nie uważał programowania za czynność twórczą, ale myślę, że w jednym zdaniu nie przekonam do tego humanistycznej części świata). Tutaj bardziej się liczy pomysł, a samo wykonanie opiera się do miłej dla oka ręcznie rysowanej grafiki. Sama gra też jest liniowa + odciąża nad od problemu z AI I z redakcją można by powiązać właśnie np. przygodówkę.

Rzucając tak totalnie luźno pomysłem, przekonać redakcję do możliwości popstrykania trochę fotek w samej siedzibie + do tego jakaś fajna historia z morderstwem w tle czy co tam wymyślą nasi kreatywni pisarze, wpleść w to ręcznie rysowaną grafikę i mogłoby być całkiem fajnie przy tworzeniu tego. Ew. jakieś motywy z udziałem forumowiczów w tym (samego nicki choćby).

Chodzi mi o to, że gra może by nie była specjalnie atrakcyjna dla reszty świata, ale takie coś daje więcej funu przy tworzeniu, a i za kilka lat jest się z czego pośmiać

RPG, nawet całkiem proste to będzie mnóstwo pracy w kwestii implementacji mechanizmów, logiki gry, a 5 osób do tego to trochę mało. Skończyłoby się na tym, że jedni musieliby kodzić jak wścielki pod presją reszty grupy, która nie mogłaby się doczekać zobaczenia jakichkolwiek efektów ich pracy.

Wszelkiego rodzaju FPS'y czy zwykłe gry akcji też bym sobie odpuścił, bo to też trochę porywanie się IMO z motyką na słońce.

Jeszcze jeden pomysł który mi się podoba, ale raczej nie ma szans na realizację, bo eleminuje praktycznie z zabawy grafików a i niszowy jest bardzo, to storzenie SUD-a, albo MUD-a. Czyli takiego tekstowego RPG, dla singla lub przez sieć. Pomysłami na fabułę rzucać nie będę, ale jak ktoś grał w coś takiego to wie co mam na myśli (zresztą kiedyś na coverze CDA była chyba otchłań)

[piotrekn]

Moje pomysły oscylują wokół tycoona (w rodzaju OpenTTD), oczywiście w stosunkowo niewielkiej skali. Albo nawet wręcz przeciwnie - mamy cały świat, gracz wybiera kraj, który ma takie a nie inne surowce, takie a nie inne przeszkody terenowe na granicach, i jego w tym głowa jak je kreatywnie wykorzystać. Nie ma problemów z tworzeniem map, zaś granice między krajami byłyby obaczone bonusami lub stratami do transportu.

Innym aspektem byłby mimo wszystko Tower Defense. Takie gry są wbrew pozorom popularne i mogą nawet trafiać do szerszych mas poprzez takiego Steama (Defense Grid). Poza tym, TD to dość szeroka nisza, na pewno się jeszcze w niej zmieścimy.

Ostatecznym rozwiązaniem byłby futurystyczna strategia. RTS czy turówka - znaczenia nie ma. Bardzo poważnym minusem byłby tu nakład pracy, nawet jeśli nie byłoby tu zbyt dużo frakcji.

Swoją drogą, zawsze możemy stworzyć coś na bazie jakiegoś SDK, jak np. do Source. W tym momencie cały czas mamy zachowany potencjał dla projektantów map, otrzymujemy fizykę, specyfikację silnika i poważne podstawy, żeby coś konkretnego zbudować, wliczając w to również AI. I zdaję sobie sprawę, że pomimo elastyczności Sourca (w końcu na tym się nawet strategie robi) nie ma z tym tak wielkiego funu jak przy tworzeniu czegoś od podstaw, nie zapominając również o fakcie, że nie każdy dostęp do Source SDK posiada.

[P_aul]

Widzę, że kilka osób bardzo martwi się o małą liczbę programistów. Moja rada - przestańcie. Choć pewnie parę osób będzie mi próbowało zaraz udowodnić, że jest inaczej, programowania w grach jest relatywnie MAŁO. Zwłaszcza wśród pomysłów, które dotąd podrzucacie. Niezależnie jaką grę zaczniemy tworzyć największym wyzwaniem będzie prawdopodobnie stworzenie prostych narzędzi - edytorów - które pozwolą osobom nie potrafiącym programować rozbudowywać grę, na przykład tworzyć potwory, drzewka dialogowe, levele, czy co tam nam będzie potrzebne.

Chciałem kwestie programistyczne zostawić na później, bo zanim zaczniemy programować minie jeszcze dużo czasu, ale widzę, że co chwilę wracają jak bumerang, zapodam więc dwie propozycje:

1. Z szybkiej analizy zgłoszeń wygląda na to, że C++ jest jedynym sensownym wyborem języka

2. Skoro tak, i skoro wszyscy zgadzamy się na 2D to chciałbym zaproponować użycie silnika Allegro. Sam znam go całkiem nieźle, wieki temu był opisywany w CDA, da się skompilować pod wszystkie ważne systemy, ma dobre community... ba nawet obsługuje nieco 3D, akurat tyle, żeby robić gry typu 2.5D

[Sevard]

Sevard - Przygody z całkami? xD Gdy pisałem o matematykach, myślałem głównie o rachunku prawdopodobieństwa, kombinatoryce, funkcjach, szeregach...

Wiem, ale trochę buszowałem po profilach i sporo osób, które się do tego zgłosiły wydaje się być na etapie gimnazjum/liceum. Biorąc pod uwagę to oraz fakt, że obecny program z matematyki to jest parodia, to wolałem jednak ostrzec ludzi, że części potrzebnych rzeczy mogli jeszcze nie mieć.

Innym aspektem byłby mimo wszystko Tower Defense. Takie gry są wbrew pozorom popularne i mogą nawet trafiać do szerszych mas poprzez takiego Steama (Defense Grid). Poza tym, TD to dość szeroka nisza, na pewno się jeszcze w niej zmieścimy.

Można znaleźć gry typu Tower Defense, które są dosyć grywalne i są zupełnie niestandardowe. Jeśli więc ktoś będzie miał innowacyjny pomysł, to ja bym dał temu szansę, ale jednak będzie ciężko coś wymyślić, choć pewien pomysł mi się właśnie w głowie kształtuje.

No to czas na pomysły:

1. Połączenie Tower Defense z niezbyt zaawansowanym RPG. Czyli hybryda tego typu, co Puzzle Quest. Jeśli chodzi o elementy RPG, to można wprowadzić jakieś zdolności, które ułatwiają grę w Tower Defense, jeśli ktoś grał w GemCrafta, to chodzi mi o coś tego typu, tylko tu zamiast skakać od planszy do planszy będziemy musieli spacerować po świecie i walczyć broniąc się przed kolejnymi falami wrogów. Oczywiście w samym TD można dodać jakieś niestandardowe zasady, bossów itp. W bardziej ambitnej wersji można zamiast samego TD dać kilka różnych minigierek.

2. Turowa gra typu 4X dziejąca się w kosmosie. To co na pierwszy rzut oka odróżniałoby ją od innych produkcji tego typu to mapa 3D (zawsze dziwiło mnie to, że kosmos jest płaski). Poza tym warto by było wprowadzić zupełnie inne drzewka rozwoju i wymagania co do ekosystemów dla różnych ras, no i połączyłbym to z fantasy, czyli dał np. żywe statki, międzywymiarowe smoki itp. Przydałoby się, żeby gracz mógł walczyć o planety. Głównym problemem w tym pomyśle będzie SI komputera, no i statystyki (czy też raczej wywarzenie ras).

3. Można również pomyśleć nad grami edukacyjnymi w stylu np. Raymana. Czyli połączenie jakiejś mniej, lub bardziej standardowej gry z elementami edukacyjnymi. Niestety średnio mam pomysł na coś naprawdę fajnego, ale być może ten pomysł komuś coś podsunie.

@offtop

Mój matematyk z LO - bóg matematyki, który zstąpił na Ziemię by nauczać maluczkich - twierdził, że w zasadzie jedyną rzeczą, której w matematyce nie wiadomo, jest istota punktu. Jak mawiał: "punkt to jest takie coś, co strasznie denerwuje matematyków". ; )

No niestety, ale tak prosto nie ma. W aksjomatach teorii mnogości jest coś takiego jak hipoteze continuum oraz aksjomat wyboru, które to aksjomaty można zarówno przyjąć jak i odrzucić i otrzyma się teorię, która ma ręce i nogi. W geometrii podobną rzecz mamy z piątym postulatem Euklidesa. Twierdzenie Gödla o niezupełności gwarantuje nam dodatkowo, że pewnych rzeczy nie będziemy wiedzieli nigdy.

[Iskier]

Ok, pomysły...

Miały być trzy? Ok

Możemy zrobić świetne cRPG w 2D w sylu Czasoprzestrzeni (która to swoją drogą wygląda jek pierwsze części Star Ocean) z epicką fabułą, masą zadań pobocznych itd.

Co innowacyjnego? Możemy wprowadzić do gry minigierki, czyli każda czynność podczas walki (odbywałyby się w stylu znanym z Final Fantasy, Star Ocean czy Dragon Quest) wymagałaby od gracza ukończenie pewnej minigierki, muzycznej czy jakiejś tam innej. Z tym, że im wyższy poziom danej umiejętności, tym trudniejsza wersja minigierki - nieudane ukończenie minigierki kończyłoby się stratą tury.

To samo mogłoby się zresztą tyczyć czynności, które nie odbywają się w czasie walki, np. perswazja, otwieranie zamków, kradzież kieszonkowa itp... W tym przypadku im trudniejszy zamek, czy im bardziej zatwardziała osoba do przekonania (pod warunkiem, że garcz przy okazji posiada wymagany poziom umiejętności*), tym trudniejsza gierka

* Jeśli nie posiada, to minigierka musiałaby być tak trudna, że niemal niewykonalna

Możemy zrobić przygodówkę pint'n'click, ale tych jest stosunkowo dużo i ciężko byłoby tu wprowadzić coś świeżego. Musiałaby miażdżyć fabułą, klimatem (najlepiej gdyby to było horrorzaste) i dźwiękiem. Kształtuje mi się w głowie pewien pomysł na fabułę, ale na razie miało być bez takich

I na koniec... Platformówka muzyczna!

Gra zręcznościowa, która wymagałaby od gracza wyczucia rytmu - platformy lub inne rzeczy (do ustalenia!) pojawiałby się wraz z kolejnym taktami i dźwiękami lecącej muzyki. Im wyższy poziom, tym szybsze utwory

Edytowano Listopad 1, 2010 przez Iskier

[Mentoos]

Ja mogę zająć się grafiką (Photoshop) i ścieżką dźwiękową (jakieś ambientowe podkłady).

Mógłbym też podrzucić kilka pomysłów i zająć się designem

[Jataman69]

Moje czy pomysły:

1. Takie skrzyżowanie RPG z czymś w stylu slashera Grafika 2D widziana od boku (tak jak np. w Thing Thing). Charakterystyka:

-nawiązania do redakcji, np. główny boss to kaloryferowy

-różne przedmioty do kupienia między etapami, np. super sandałki +2 do lansu i oślepienia wroga

-czary, małe ilości, były by tylko takim super atakiem który zżera mnóstwo energii czy coś

2. Strategia w stylu starych dobrych "Hirołsów". Ja to bym widział tak:

-duży nacisk na fabułę,

-różne bonusy taktyczne, np. atak od tyłu +50% do obrażeń

-głwóny bohater to kozak trudny do ubicia... ale bez przesady

3. Jakaś ciekawa przygodówka, z mhrocznym klimatem i uczuciem otoczenia przez siły ciemności . W tym projekcie trzeba by było się skupić na muzyce, ale znając twórczość MaxZenatiego sądze że by sobie poradził

[Mazzakollo]

A takie coś, żeby posprawdzać , czy w dialogach nie ma błędów ortograficznych i tak dalej ,to bym mógł się zgłosić ?

I z jedną postać zdubbingować też bym chyba dał radę

Edytowano Listopad 1, 2010 przez Mazzakollo

[MarkosBoss]

Niektóre pomysły podane wyżej są ciekawe i - zainspirowany nimi - wymyśliłem, że można by stworzyć połączenie karcianki z cRPG, w którym są różne minigierki. Rzecz najprawdopodobniej działaby się w świecie fantasy lub sci-fi. Walki wygrywałoby się przez odpowiednie używanie ataków i czarów/mocy (karcianka), a inne czynności, jak wykoncypował Iskier, mogłyby się odbywać przez wykonywanie minigierek, np. w stylu Puzzle Questa. Nad fabułą trzeba by pomyśleć, zresztą nie czas na to.

Innym pomysłem jaki mi przychodzi do głowy jest jakaś gra planszowa. Sam właściwie nie wiem, co to mogłoby być, ale może ktoś inny rozwinie pomysł i wymyśli coś ciekawego.

Niegłupim chyba pomysłem byłaby także platformówka w stylu połączonego Portala i Braida - zabawy z czasem i przestrzenią. Gracz mógłby dostosowywać świat do własnych potrzeb, ale tylko przy użyciu... dajmy na to jakichś kryształów (żeby nie robił tego w każdym miejscu i kiedy tylko zechce), albo w ściśle określonych miejscach. Dodatkowo niektóre obiekty lub postaci mogłyby ulegać posiadanej przez bohatera mocy czasu. Raczej nic odkrywczego, ale można by coś ciekawego z tego zrobić.

@up

To chyba też robią betatesterzy?

Edytowano Listopad 1, 2010 przez MarkosBoss

[Miltiades]

A ja mam jeszcze 1 lepszy pomysl co do komunikacji. Najlepiej jak np Ci co pisza fabule to byli na xfire czy na ts3 i rozmawiali, a Ci np co robia levele tez tak samo tylko na innych.

pozdro

A mi sie zdaje ze karcianka to fatalny pomysl. najlepiej w swiecie fantasy i prg rodzaj.

pozdro

[JamesVoo]

@Miltiades - Najbardziej przejrzystym i najlepszym sposobem komunikacji do tworzenia takiego projektu jest forum.

Inne komunikatory mogą służyć do szybkiej komunikacji pomiędzy dwoma/trzema osobami, ale nie zespołem

[ValdiCieć]

Oto jestem. Na programowaniu póki co się za bardzo nie znam, ale kolega z klasy to utalentowany programista. Koleś zna trzy czy cztery języki programowania no i ma pewne doświadczenie w tworzeniu gier, bo od jakiegoś czasu sam robi prostą grę RPG. Ja mu podsyłam od czasu do czasu parę grafik. Myślę, że chłopak mógłby się w to wciągnąć. W środę z nim pogadam i napiszę. Sam mógłbym się zająć grafiką, matematyką (profil matematyczny do czegoś zobowiązuje ), mikrofon pożyczyłbym od kolegi i wykrzesał jakiś talent aktorski, a i przy fabule/dialogach/scenariuszu mógłbym pomóc (toż prawie wszystkie moje posty są z naszej Jamy). Nad konceptami i levelami też mógłbym poślęczeć.

Co do pomysłów na gry to...

- gra RPG, którą bardzo chętnie umieściłbym w systemie Fate, tak mi się to ustrojstwo spodobało, a nawet utworzenie realiów z przypadkowych słów kusi (choć uniwersum jakie mamy w naszej sesji też wygląda ciekawie)

- przygodówka w klimatach PRL, jak żyję jeszcze taka gra nie obiła mi się o uszy ani komputer, pomysł raczej oryginalny, oczywiście klasyczny point'n'click

- strategia turowa będąca skrzyżowaniem świata fantasy z Cywilizacją (jeśli powstały takie mody to przepraszam, od dawna nie siedzę w temacie, nie wiem, my możemy zrobić lepsze)

[Yilmaz]

A ja juz mam mala probke sampli, klimatem nazwiazuje do niczego , poniewaz nie wiem w jakiej tematyce bedzie osadzona gra.

http://www.sendspace.pl/file/f67771110a50c0229c44780

[Iskier]

To i ja wrzucę próbkę swoich możliwości... Na razie nie będę wymyślać nic pod grę, bo nie ma to większego sensu, póki nie ustalimy co to za gra i w jakim klimacie

http://www.speedyshare.com/files/24943154/Canon_Rock.mp3

http://www.speedyshare.com/files/24974208/Sample.mp3

[Miltiades]

@Miltiades - Najbardziej przejrzystym i najlepszym sposobem komunikacji do tworzenia takiego projektu jest forum.

Inne komunikatory mogą służyć do szybkiej komunikacji pomiędzy dwoma/trzema osobami, ale nie zespołem

moze i tak, ale potrzeba osobnego dzialu

[Sevard]

A takie coś, żeby posprawdzać , czy w dialogach nie ma błędów ortograficznych i tak dalej ,to bym mógł się zgłosić ?

Tak, korekta się przyda, ale nie jestem pewien, czy osoba, która nie potrafi poprawnie stawiać znaków interpunkcyjnych nadaje się na takie stanowisko.

moze i tak, ale potrzeba osobnego dzialu

O to będzie się można martwić później. Sporo problemów tego typu załatwi bugtracker i na dobrą sprawę forum będzie potrzebne tylko do burzy mózgów. Jeśli będzie taka potrzeba, to założy się osobne forum na potrzeby projektu.

[Gość RaxusV]

Pomysły:

1. Połączenie tower defence z RPG. Coś jak puzzle quest tylko bez puzzli. .

2. Przygodówka z ciężkim klimatem + coś jak Fahrenheit (chodzi mi tu o system komunikacji)

3. Może Survival Horror w 2d z dobrą fabułą + jakimś dobrym systemem walki (nie ukrywam że chodzi mi o Condemned.

PS.

Przy okazji wpadł mi pewien pomysł : może coś niekonwencjonalnego jak gry studia tale of tales?

[Veldrash]

Tak mi się nasunęło teraz pewne pytanko... Jak zostanie w końcu wybrany gatunek gry, którą to będziemy dziergać? Jak na razie tylko rzucamy projektami... a jak się będzie wybierało...? Czyżby miał zadecydować organ wykonawczy (moderacja... czyli np. P_aul ), czy może na koniec będziemy robili głosowanko...? Pytam, bom ciekawy...

Błędy ortograficzne mogę sprawdzać, jeżeli będzie brakowało chętnych do tego "questa". Z matematyki też jestem nie najgorszy - wiem, że program liceum jest teraz wybitnie żartobliwy (co moja pani profesor raczy nadmieniać na każdej godzinie), ale na tle klasy wyróżniam się niebywale (co prawda to banda matołów... ale o tym może innym razem ) no i raczej problemów nie mam w opanowaniu jakiegokolwiek elementu programu nauczania. Wyjątkiem są może logarytmy, które na chwilę obecną są moim słabym punktem... Ale pracuję nad nimi intensywnie. Także nie będę mówić, że jestem dobry z matmy, bo nie jestem w istocie - dobry to będę dopiero po pierwszym/drugim roku informatyki (jeśli się tam dostanę, of course). Po prostu może będę mógł się jakoś przydać w liczeniu lub wymyślaniu systemów, jeżeli zaistnieje taka potrzeba.

A co do pomysłów... cóż... chwilowo brak czegoś ciekawego...

Edytowano Listopad 1, 2010 przez Veldrash

[P_aul]

Szybka analiza dotychczasowych pomysłów. Dodam, że niektóre pomijałem. Nie dlatego, że są złe. Każdy kto pisał o przygodówce ma moje łagodne poparcie, choć tu ciężko będzie się wybić. Wiele też było propozycji bardzo ogólnych, lub niczym się nie wyróżniających... A wiele wypowiedzi poniżej można przypisać do więcej niż jednego pomysłu, nie chciało mi się pisać tego samego kilka razy.

Mianowicie chodzi tu o (techniczne) połączenie Total War z Civilization.

Tak jak to opisujesz jest zbyt skomplikowane. Za dużo elementów do zaprojektowania i zaimplementowania. Poza tym potrzebne byłoby rozsądne AI do gry typu 4X oraz do strategii. Słowem, nierealne. Nie jako nasz pierwszy projekt przynajmniej.

co powiecie na połączenie platformówki 2D z RPGiem? Nieskomplikowana, zręcznościowa zabawa połączona z ciekawa fabułą i systemem rozwoju naszego ludzika - z kupowaniem ekwipunku, zbieraniem szprzętu, wykonywanie questów itd.

Jest pewien potencjał, o tym pomyśle warto pamiętać...

Zwykła przygodówka 2D, myśle, że daje sporo pracy wszystkim grupom(...)I z redakcją można by powiązać właśnie np. przygodówkę.

Do wszystkich, którzy grę chcą wiązać bezpośrednio z redakcją... średnio to widzę. Kiedyś brałem udział w projekcie... no dobra w brainstormingu do projektu, żeby zrobić przygodówkę dziejącą się na mojej uczelni (projekt nie wyszedł poza jedną dyskusję). Coś takiego BARDZO ogranicza. Poza tym o ile żarty i nawiązania do redakcji mogą się gdzieś przewijać w tle, to jeśli będą głównym tematem staną się bardzo suche...

Rzucając tak totalnie luźno pomysłem, przekonać redakcję do możliwości popstrykania trochę fotek w samej siedzibie.

Patrz wyżej. Ponadto byłeś chyba w redakcji, tam za dużo miejsca nie ma na wymyślne fabuły... Choć jak zacząłem myśleć o sprawie, to dałoby się zrobić przygodówkę w stylu kryminałów typu "wszyscy jesteśmy podejrzani". W tym wypadku mała przestrzeń gry mogłaby być wręcz atutem

Jeszcze jeden pomysł który mi się podoba, ale raczej nie ma szans na realizację, bo eleminuje praktycznie z zabawy grafików a i niszowy jest bardzo, to storzenie SUD-a, albo MUD-a.

Za wąska grupa odbiorców.

Połączenie Tower Defense z niezbyt zaawansowanym RPG. Czyli hybryda tego typu, co Puzzle Quest.

Kolejny pomysł, który ma sens. Tylko czy wśród tysiąca flashówek TD zrobimy coś, co by się wybijało?

Turowa gra typu 4X dziejąca się w kosmosie.

Napiszesz AI? Bo poza tym zależnie od poziomu skomplikowania elementów ekonomicznych jest albo w zasięgu, albo zupełnie nierealna. Niemniej nauczenie kompa grać w taką grę na przyzwoitym poziomie? Nawet twórcy Civki idą na łatwiznę i oprogramowują AI tak, żeby dążyło do konkretnego typu zwycięstwa (naukowe w 4, na punkty w 5).

Możemy zrobić świetne cRPG w 2D (...)

Jak już pisałem - im większe cRPG tym trudniej dokończyć. Poza tym już ktoś wcześniej pisał, że dużo różnych mechanizmów będzie do zaimplementowania w takiej grze (ale nie panikowałbym tu ZA bardzo). Ty jeszcze chcesz dokładać minigierki, które też trzeba wyklepać

I na koniec... Platformówka muzyczna!

Patrz wyżej co napisałem o pomyśle Veldrasha. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że te dwa są warte połączenia...

Strategia w stylu starych dobrych "Hirołsów".

Mało innowacyjne, dużo elementów do zaprojektowania i zaimplementowania...

można by stworzyć połączenie karcianki z cRPG, w którym są różne minigierki.

Twórcy Etherlords potrzebowali dwóch prób, aby stworzyć coś grywalnego bez tych minigierek (ale też oni chcieli dokładać w pierwszej części Herosowate elementy...) Od razu mówię, nie jestem przeciwny minigierkom, tylko każda z nich to w sumie osobna gra (mała, ale jednak), którą trzeba zaprojektować i zaimplementować. Im więcej pracy, tym dłuższy czas tworzenia i tym samym większa szansa na faila

Niegłupim chyba pomysłem byłaby także platformówka w stylu połączonego Portala i Braida - zabawy z czasem i przestrzenią.

Kolejna ciekawa koncepcja na rozwinięcie platformówki. Do rozważenia

gra RPG, którą bardzo chętnie umieściłbym w systemie Fate

Kusisz... Nie, serio przetłumaczenie zasad Fate'a, który jest chyba najbardziej wolnym systemem (między innymi gracz na poczekaniu może interpretować znaczenie swoich umiejętności) tak aby nie zgubić jego ducha postrzegam jako pasjonujące wyzwanie Jeśli ostatecznie mimo niebezpieczeństw i zastrzeżeń RPG zostanie przegłosowane to wrócę do tego pomysłu...

strategia turowa będąca skrzyżowaniem świata fantasy z Cywilizacją

Masz na myśli Civilisation: Call to power? Tam było bardziej Sci-fi, ale... No i do każdej Civki wychodzą mody (jeden z fajniejszych - Diuna =) ). Ogólnie pomysł nie jest zły, ale już dwa razy zgłaszałem zastrzeżenia do gier 4X. Przede wszystkim trudne AI...

Połączenie tower defence z RPG. Coś jak puzzle quest tylko bez puzzli.

Sevard cię ubiegł

Czekam na kolejne pomysły =)

Co do sposobu wybierania - czekam na wasze komentarze co do innych pomysłów. Zarówno krytykę, aprobatę, jak i twórcze rozwinięcie. Z podanych pomysłów złożę kilka projektów (bazując na popularności pomysłów, oraz na własnym widzimisię ) i zrobię sondę. Kiedy? Nie wcześniej niż za tydzień. Chyba, że dyskusja zacznie zamierać.

[Iskier]

Okey, zainspirowany wszystkimi pomysłami i zebraniem ich do kupy przez głównego pomysłodawcę projektu wpadłem na dwa (trzy!) większe koncepty:

Platformówka w stylu RPG, tzn ogólnie coś na bazie normalnego skakania i jakichś prostych (lub też nie...) łamigłówek przestrzennych + walki zrealizowane w formie bijatyki (lub w stylu Final Fantasy), w które możnaby wpleść jakieś elementy muzyczne (lub też nie).

Drugi koncept, to platformówka z zabawą z czasem i przestrzenią (można by dodać jeszcze grawitację!)... Problem w tym, że ciężko by tu było wpleść jakieś dodatkowe elementy. Prędzej jakaś fajna fabuła i klimatyczna ścieżka dźwiękowa, bo nie widzę tu miejsca ani na alementy RPG, ani na muzykę

I trzeci, coś co może zadowolić wielu:

Pamięta ktoś jeszcze stare dobre Moonstone: A Hard Days Knight? Było tu i RPG (zamknięta przestrzeń, nie duża - jedno królestwo) i bijatyka i zagadki... Możnaby zrobić coś a la remake (gra została już dawno zapomniana) lub coś działającego na podobnych zasadach, tylko bardziej rozbudowane (Moonstone da się ukończyć w 8 minut)

Moonstone:

(wersja skrócona)

(wersja cała) Edytowano Listopad 1, 2010 przez Iskier

[Veldrash]

co powiecie na połączenie platformówki 2D z RPGiem? Nieskomplikowana, zręcznościowa zabawa połączona z ciekawa fabułą i systemem rozwoju naszego ludzika - z kupowaniem ekwipunku, zbieraniem szprzętu, wykonywanie questów itd.

Jest pewien potencjał, o tym pomyśle warto pamiętać...

I na koniec... Platformówka muzyczna!

Patrz wyżej co napisałem o pomyśle Veldrasha. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że te dwa są warte połączenia...

Całkiem ciekawe... nieznane przygody Jaskra, który lutnie zamienił na gitarę elektryczną i za pomocą muzy tworzy magiczne widmo walczące zamiast niego... Zaraz, miałem nie wtajemniczać się w szczegóły. W każdym razie pomysł takiej fuzji podoba mi się bardzo.

Tak więc, P_aul, postaraj się o tym nie zapomnieć...

@up: Widzę, że nie tylko mnie podobają się platformówki. Miło, że ktoś podziela moje zdanie.

Tymczasem muzyczno/platformowy RPG mógłby dawać nam możliwość zmiany postaci - kiedy główny bohater zaczynałby grać, tracilibyśmy nad nim kontrolę a przejmowalibyśmy władzę nad widmowym komandosem... A gdyby dodać do tego jeszcze wspomniane przez Iskra zabawy rodem z Piasków Czasu... Do diabła, gdybyśmy mieli na usługach jakiegoś growego producenta, to moglibyśmy stworzyć istny hicior!

Edytowano Listopad 1, 2010 przez Veldrash