Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

poor_leno

Gdzie bohaterów nogi poniosły

Polecane posty

San Esperito. Cholera istny raj. Raz że piękne widoki multum plaż i hoteli to jeszcze burdel wewnątrz krateru wulkanu. Idealne widoki na zimowe wieczory. Zalączcie just cause na najwyzszych detalach ukradnijcie awionetkę i polećcie jak wysoko możecie a potem na spadochronie głową w dół.

Taaaaaakieeeeee widoki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kane & Lynch - poziom w klubie nocnym. Całkiem całkiem :)

Mass Effect - Cytadela, poziom z kliniką medyczną (bodajże atrium) i widok przez szybę. Poczułem się, jakbym grał w Star Wars albo i lepiej. Piękne widoki miasta, latających samochodów itp.

Mass Effect 2 - Omega. Równie piękne miasto i równie piękne widoki przez szybę.

Crime Cities - swego czasu to była klimatyczna gra akcji w mieście przyszłości. Nadal mi się podoba, choć od dłuższego czasu nie grałem w nią. Cenię ją za reklamy, miasto, misje no i klimat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Assassin's Creed - widok z jakiejkolwiek wieży

Assassin's Creed II - j/w

Call of Juarez: Więzy Krwi - deszczowe miasteczko, opuszczone miasto, kopalnia, budowa torów, Indiańska wioska...

klimat, panowie (i panie), klimat !

Harry Potter: Zakon Feniksa - to już mniej, ale fajnie było zobaczyć cały Hogwart z dołu (przy przystani)

GTA: VICE CITY - wyżej wspomniane, zabijało klmatem

Medal of Honor: Allied Assault - Omaha Beach, klimat śmierci... eh... A także ośnieżony las pełen snajperów...

Dalej... Coś jeszcze wymyślę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Khorinis - potwory, karczmy, bandyci, farmerzy ! Klimatem wali jak trupem na bagnie.

Myrtana - wodospady, wieże, zamki, miasta ! Dobra grafika, nawet na słabej karcie ( FX5500).

Cały obszar wysp(y) Just Cause - gliny, rebelianci, budynki, woda ! Coś pięknego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja dorzucę coś od siebie

Gears of War 2 - poziom w brzuchu robala :D Momentami aż się niedobrze robi.

Call of Duty 4 - All Ghillied Up. Nic więcej nie muszę tłumaczyć. Tej lokacji nigdy nie zapomnę.

Zeno Clash - cały ten porąbany, zdziwaczały i momentami obrzydliwy świat.

Half-Life 2 - Ravenholm. Małe, ciasne uliczki, latanina po dachach i jeszcze te mutanty...

Call of Juarez WK - ta wielka góra, gdzie

byliśmy przetrzymywani po tym jak złapał nas były dowódca

. Robi wrażenie, zwłaszcza gdy już jesteśmy na dole i zerkniemy w górę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytułowe Wrota Baldura z Baldur's Gate 1

Tristram z Diablo.

Pustka z Dragon Age: Początek

Kultowa plaża Omaha z Medal of Honor:AA w skali wtedy niewiarygodnej.

Lodowe pustkowie z Wiedźmina

New Reno z Fallout 2

Wyspa Khorinis z serii Gothic.

Nosgoth z serii Legacy of Kain

Zielone tereny Vvardenfell z The Elder Scrolls III: Morrowind

Tron Mrozu na Koronie Lodu z gry Warcraft III: Frozen Throne

The City (m.in wspomniany już Sierociniec) z serii Thief

Castle (nie pamiętam nazwy, ale ostatni akt) z gry BloodRayne 1

Finałowa walka w Dark Messiah of Might & Magic.

Długo by wypisywać.

Kolejność przypadkowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Ravenholm (Half-life 2): Za niezwykły klimat,grozy,beznadziei i smutku. Niby nie ma tam nic strasznego,a człowiek i tak nerwowo obraca się na boku,a jak grając w nocy na słuchawkach pierwszy raz wyskoczył szybki zombi to ciśnienie mocno podskoczyło.

-UT3 większość map z multi na czele z Omicron`em, UT3 ma najładniejsze,najbardziej klimatyczne i najlepiej zrobione mapy w multi, a Omicron jest czymś wspaniałym. Gdy pierwszy raz grałem na tej mapie zatrzymałem się i podziwiałem.

-Fallout 3 jako całokształt. Największe wrażenie robi pierwsze wyjście na powierzchnię,ale apogeum osiąga w nocnej Megatonie. Człowiek zapomina tam co czeka za murami i delektuje się klimatem i architekturą.

-TDU cała wyspa. Mimo upływu czasu dalej jest piękna i miło jest tam jeździć samochodem(jak ktoś gra niech kupi saleen twin turbo za 900000$. Trzeci poziom tuningu i ładny lakier[taka autoreklama])

-L4D2 Finał Karnawału śmierci. Niby nic specjalnego, scena+ widownia ale to tam właśnie najlepiej walczy się z zombi. Muzyka,sztuczne ognie i czterech rozpaczliwie broniących się ludzi. No coś wspaniałego.

-City 17 + cytadela. Jest lepsza od Ravenholm. Najpierw miasto pod zaborami,a potem pole walki i na sam deser Cytadela. Nawet autorzy byli z niej dumni i kazali nam podziwiać jej wnętrze. W pierwszym epizodzie jest jeszcze lepiej. Zrujnowane miasto i jeszcze gorsza cytadela i najlepszy fragment z nią w roli głównej czyli Rdzeń.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bioschock - Sierociniec. To tylko gra ale gdy zobaczyłem jak prano mózg małym dziewczynkom i ich rysunki na ścianach odzwierciedlające ich stan umysłu to autentycznie mi się ich bardzo szkoda zrobiło.

Prey - pomieszczenia z wielkimi kulami które miały swoją grawitację oraz zewnętrzna część statku. Ogólnie lokacje były świetnie pomyślane.

Far Cry - Crysis ładniejszy ale to FC wywarł na mnie największe wrażenie.

Ale najlepsze lokacje ma oczywiście seria Silent Hill

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się ogólnie nie podoba, szczególnie w grach RPG, takie bieganie tam i z powrotem z jednego końca mapy na drugi. Biegam tu i tam wykonując jakieś bezsensowne zadania, NPC traktują mnie jak jakieś popychadło, jakiegoś kuriera. Przynieś to, podaj tamto, zabij tego itd. Dlatego niezbyt lubię takie gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zacznijmy :)

1.) Shadow Moses z Metal Gear Solid i Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots. - Klimat tego miejsca jest niezapomniany, wydarzenia jakie tam się działy i w ogóle wszystkie wspomnienia z tym miejscem związane wracają w 4 części serii co jest super posunięciem. No dosłownie piękno samo w sobie.

2.) Łąka na której jesteśmy podczas walki z The Boss w Metal Gear Solid 3: Snake Eater. - Wzruszająca scena a tym samym jedna z najbardziej wyciskających łzy scen w świecie gier. There's only room for one boss and one Snake...

3.) Miejscówki z Icewind Dale ale z pierwszej części :) No te śnieżne lokacje, niektóre same w sobie mają taki jakby.... patos.

4.) Happiness Island w GTA4. Ogólnie super wygląda, no i

ostatnia walka i koniec na wyspie

5.) Jaskinia Nostradamusa z Lionheart. To przez to że trudno się tam było dostać, więc jak już się dostałem to taka ulga była ;)

6.) Drzewo elfów z Arcanum. Piękna lokacja, a gra ma klimat i ogólnie jest świetna :)

7.) Miejsce wybuchu i tym samym ostatnia walka w InFamous. Bo z prochu powstałeś i w proch się obrucisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też coś napiszę.

Wszystkie miejsca są z serii Tomb Raider, gdyż nie gram w nic innego od roku (!)

Dlatego za każdym razem obok, napiszę tylko, która część. Zaczynamy:

- Helhiem (Underworld)

Niesamowite miejsce i w sumie finał całej trylogii.

http://www.tombraiderwiki.com/images/thumb...x-ToHelheim.jpg

- Japonia (Legenda)

Klimat, tego w Tomb Raiderach nie było. I jeszcze ta kiecka xD

http://laracroft.pl/tr7/pix/loading20.jpg

- Górskie Jaskinie (Anniversary)

Sam nie wiem, zawsze mniałem słabość do śniegu w grach. I TR1 był to mój ulubiony poziom.

Najfajniejszy moment w całe grze - ide sobie Larą mostem, a ten nagle się zawala i wpada mi kobita do dołu z wilkami.

http://www.miastogier.pl/baza/Encyklopedia...enzja/rec_2.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parę niewspomnianych jeszcze miejscówek, na rozruszenie topicu:

- w Crysisie wnętrze statku obcych, tego utkwionego w górze. o panie, jakie tam ładne widoki były! do tego przemieszczaliśmy się po nim w stanie nieważkości. zdecydowanie dla tych fragmentóe gry warto ją było kupić (co prawda kosmici psuli nam nieco zwiedzanie, ale mało skuteczni w tym przeszkadzaniu byli)

- Hitman: Kontrakty, w drugiej czy trzeciej misji nasz łysy agent był na imprezie, która sąsiadowała z... rzeźnią. i tam, w jednym z pomieszczeń znajdujemy kogoś (nie pamiętam dokładnie, kogo) martwego, wiszącego do góry nogami wśród dziesiątek drzewek zapachowych. scena prawie jak w filmie "Siedem", mocno mi utkwiła w pamięci

- w GTA SA gdzieś na pustyni niedaleko Area 69 jest bar/knajpa Lil' Probe'Inn, której właściciel to najpewniej maniak UFO, gdyż wnętrze tego miejsca obwieszone jest mnóstwem zdjęć latających spodków, a wśród nich jest mapa stanu San Andreas z zaznaczonymi miejscami, w których widywane są statki obcych. wprost uwielbiam tam zaglądać :)

a skorośmy przy SA - Las Venturas, a dokładnie główna aleja z kilkunastoma wielkimi kasynami i migającymi w nocy neonami - bez dwóch zdań to najlepsze growe odwzorowanie Las Vegas, nawet jeśli nazwy kasyn są fikcyjne

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to miałem kilkadziesiąt fajnych miejscówek w grach lecz nie wszystkie już pamiętam:(

Żeby nie spamować to oto kilka z moich miejscówek

DiabloII- to miasto z drugiego aktu,grobowiec tal rasha.tristram

Stalker cień czarnobyla: kordon i magazyny wojskowe

Stalker Czyste niebo: bagna i kordon

GTA San Andreas:Los santos(szczególnie koło naszego pierwszego domu) oraz różne wsie

GTA Vice City:koło tego hotelu gdzie stoi oceanic(nasz pierwszy savepoint)

Gothic:Stary obóz

Gothic II:Khorinis

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- wspomniany już wcześniej las z Blair Witch Project vol. 1. Powody podano i w zasadzie można tamten post (Ferrou) przeczytać jeszcze raz dla wzmocnienia efektu, ja natomiast dodam od siebie fragmenty, gdy latarka zaczynała za czymś podążać, przenośny wykrywacz widm wariować (swoją drogą - genialny patent), a w słuchawkach rozlegać się... brr. No a wejście do rzeki kończy się zawałem... u gracza.

- Ny Leve's Falls, Chizra's Temple, Na Pali Haven, Serpent Canyon, Source Antechamber - Unreal - czyli zaledwie garść lokacji z podróży przez niezwykły świat Unreala. Pierwszy kontakt z obcym światem, gigantyczna, na wpół zatopiona świątynia boga wody, miasto na wysepce... w przestworzach, samotny spływ łodzią przez mroczny kanion i wreszcie animowana na engine gry podróż do samego serca statku-matki Skaarj. Każda lokacja jest inna od pozostałych, i to znacznie większym stopniu, niż zwykle, do tego niezapomniana muzyka i grafika (nie tylko poligony i efekty, ale sam styl, kolorystyka i design!).

- lokacja początkowa - Outcast. Zimowa wioska Strażników w odosobnionym regionie świata jest jedną z najlepiej wyglądających lokacji w grze, na dodatek zostaje ona zaprezentowana w cutscence na engine przy wtórze muzyki symfonicznej... Niezły efekt, delikatnie mówiąc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...