Okazuje się, że GOG.com chce spróbować dotrzymać obietnicy odnośnie emulowanych gier, i sprzedają teraz amigową wersję Defender of the Crown, przerobioną przez programistę "z epoki". Komentarze pod releasem to litania narzekań na problemy z płynnością i spowolniony dźwięk, zupełnie niespodziewane.