arathorn0 Napisano Kwiecień 22, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2011 używaliśmy go w studiu wpiętego przed Peaveya 6505 Rozumiem, że w wersji stackowej nie combo? Bo szukam combo w takim stylu jak ten Peavey, a jeszcze nie miałem okazji samemu ograć 6505 ZW-44 "pogrubia" brzmienie, sprawia, że jest masywniejsze, bardziej nasycone, a palm muting brzmi soczyściej. Używasz go do każdego kawałka? Chętnie posłucham Metal Muff to zdecydowanie mulisty fuzz Zdecydowanie ci przeczę. Muff to zdecydowanie mulisty dist W życiu nie nazwałbym DS-1 klasycznie brzmiącym efektem typu distortion. Why? No i do tego tworzy piękne brzmienie gitar solowych w utworach Satcha... To prawda Jak chce jeszcze thrasha, to lampę póki co bym darował. W dodatku dobre lampowe wzmacniacze swoje kosztują Spokojnie, żartowałem tylko Hmm, nie grałem na M-193, ale zastanawiam się czy tylko ze względu na cenę Danio jest lepsze... Tak, tylko z tego względu Moim zdaniem MXR ma overdrive o całkiem niezłej barwie lampowej, brzmi ciepło, da się fajnie ustawić na rock'n'rollowy przester. Moim zdaniem lepsiejszy od Dania Ale drogi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyan Napisano Kwiecień 22, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2011 Zdecydowanie ci przeczę. Muff to zdecydowanie mulisty dist Fuzz Face/Zvex Fuzz Factory/Fulltone Ultimate Octave to też mulisty dist? Nevermind... Jestem ciekaw Twojej definicji fuzza Poza tym skoro uważasz, że to "mulisty dist", to czemu polecasz coś takiego @MAGnetowi? W thrashu raczej zastosowałbym efekt wręcz jaskrawy i wyraźny, zdecydowanie nie powinien być mulisty... W życiu nie nazwałbym DS-1 klasycznie brzmiącym efektem typu distortion.Why? Wyjaśniłem wcześniej... Jak chce jeszcze thrasha, to lampę póki co bym darował. W dodatku dobre lampowe wzmacniacze swoje kosztująSpokojnie, żartowałem tylko Ciężko było wyczuć ten żart... A spokojny to ja jestem, uwierz! <<popija melisę>> Tak, tylko z tego względu Moim zdaniem MXR ma overdrive o całkiem niezłej barwie lampowej, brzmi ciepło, da się fajnie ustawić na rock'n'rollowy przester. Moim zdaniem lepsiejszy od Dania Ale drogi... Waćpan ogrywał Cool Cata?... Kostka ma barwę lampową - a gdzie ma tę lampkę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arathorn0 Napisano Kwiecień 22, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2011 Fuzz Face/Zvex Fuzz Factory/Fulltone Ultimate Octave to też mulisty dist? Nevermind... Jestem ciekaw Twojej definicji fuzza Porównanie tych efektów do Metal Muffa to nieporozumienie kompletne A moja definicja fuzza to brzmienie Hendrixa Poza tym skoro uważasz, że to "mulisty dist", to czemu polecasz coś takiego @MAGnetowi? Nie wyczułeś ironii Muff do thrashu nadaje się w 100%. Waćpan ogrywał Cool Cata?... Kostka ma barwę lampową - a gdzie ma tę lampkę? Ogrywał, całkiem całkiem Chodziło mi o to, że całkiem nieźle tę barwę udaje Dobra, bo rozgadaliśmy się, a MAGnet cuś się zapodział Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Urakabarameel Napisano Kwiecień 22, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2011 moja definicja fuzza to brzmienie Hendrixa A brzmienie Black Sabbath, czy Thin Lizzy to nie definicja fuzza? Co to jest w ogóle 'klasyczny' fuzz, czy distortion? To trochę nietrafne określenie w muzyce imo. Tak jak pisałem - ja bym sobie odpuścił te bossy, a porozglądał się za innymi efektami, ale chyba jak zwykle nikt mnie nie słucha. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyan Napisano Kwiecień 22, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2011 Nie wyczułeś ironii Zacznę od tego cytatu - całym szacunkiem, ale zaczynam się obawiać, że w co drugim Twoim zdaniu jest ironia Naprawdę ciężko to wyczuć... Fuzz Face/Zvex Fuzz Factory/Fulltone Ultimate Octave to też mulisty dist?Porównanie tych efektów do Metal Muffa to nieporozumienie kompletne A teraz już na bieżąco: wszystkie te 4 efekty to fuzzy... tak więc jakie nieporozumienie? A moja definicja fuzza to brzmienie Hendrixa Aha... nie mam pytań (zaraz, tutaj może być, o ironio, ironia... ) Muff do thrashu nadaje się w 100%. Jak MT-2 to Claptona... Który swoją drogą też wykręcał fuzzowate brzmienia. Nawet Nirvana, a na czym grała?... Definicja fuzza wykracza daleko za brzmienie Hendrixa (jak zresztą @Urak zauważył), ojjj dużo dalej. Chodziło mi o to, że całkiem nieźle tę barwę udaje No rozumiałem Twój zamysł, ale dziwne porównanie, bo w zasadzie każdy efekt udaje lampę Dobra, bo rozgadaliśmy się, a MAGnet cuś się zapodział Jak to MAGnet - da kłeszczyna, zniknie na 2 miesiące i powróci z lekko zmodyfikowanym pytaniem! @Urak, ja Cię słucham - przecie właśnie podsuwam inne pomysły, jak radzisz Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CormaC Napisano Kwiecień 22, 2011 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2011 używaliśmy go w studiu wpiętego przed Peaveya 6505 Rozumiem, że w wersji stackowej nie combo? Głowa + paczka Peavey JSX 4x12 + paczka Mesa Rectifier 2x12. Używasz go do każdego kawałka? Chętnie posłucham Tak. Jest włączony na stałem przed moim Peaveyem Triple XXX i w studiu też był włączony na stałe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turambar Napisano Kwiecień 22, 2011 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2011 a i jeszcze jedno słucha ktoś z was disturbed ? Mógłby mi ktoś podać linka do ściągniećia najnowszego albumu asylum ? ten zespól strasznie mi się podoba Zadawaj więcej takich pytań, a zarobisz ostrzeżenie. Ściągnąć to sobie możesz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turambar Napisano Kwiecień 23, 2011 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 23, 2011 Proszę o przeniesienie się do tego wątku: http://forum.cdaction.pl/index.php?showtop...p;#entry2093421 Jeśli pojawi się więcej osób grających na różnych instrumentach, to będziemy sukcesywnie zakładać osobne tematy. Na razie mamy tylko gitarzystów, warto więc wykorzystać Was do zwabienia innych Stąd ogólna nazwa tematu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...