Kilka zdań o funkcjonalności konsol, czyli zrób mi z konsoli PieCa
Dziś po raz kolejny zadano mi pytanie, co takiego można robić na konsolach? Czemu tak za nimi obstaje? Hmm, zastanówmy się.
Co można?
* Podłączyć klawiaturę i myszkę
* Zainstalować linuksa
* Korzystać z funkcjonalnych przeglądarek internetowych
* Pisać posty
* Obrabiać grafikę
* Podłączyć tablet i się bawić
* Ponoć jakiś hardcore'owiec zainstalował sobie windowsa na PS3, cóż...
Sądzę, że PCtowcy boją się tego, czego nie znają. Nie wiem czemu, i jakoś mnie to przestaje obchodzić. Chcę tylko uświadomić, że z konsoli można zrobić sobie PC bądź przenośnego PC (DS, PSP).
A co wy dostajecie w zamian? Wszechogarniające piractwo, starforce'y, steamy i inne badziewia? Po co to komu? Po co się męczyć z szukaniem odpowiednich sterowników (bo najnowsze nie zawsze są najlepsze), po co walczyć z wirusami? Nie wiem, ja już dawno otworzyłem oczy, że jeżeli chodzi o rozrywkę, to konsole stoją na wyższym poziomie niż PC. Zapraszam do skomentowania, co wy o tym sądzicie.
22 komentarzy
Rekomendowane komentarze