Skocz do zawartości
  • wpisy
    192
  • komentarzy
    3216
  • wyświetleń
    226908

Rodziny wielodzietne


Lord Nargogh

1049 wyświetleń

Oglądając sobie spokojnie telewizję usłyszałem wzruszającą opowieść o wielodzietnej rodzinie, która (co za szok!) znalazła się w kłopotach finansowych. Cały materiał filmowy miał wzbudzić w widzach litość i współczucie. A mnie oczywiście wnerwił.

Ojciec opowiadał ze wzruszeniem jak ledwo wiąże koniec z końcem żeby utrzymać swoją czwórkę dzieci. Matka mu potakiwała. Nie słyszałem czy miał jakąś pracę, ale biorąc pod uwagę że to typowa królicza rodzina, obstawiam że nie. W związku z tym istnieje duże prawdopodobieństwo że ci ludzie żyją utrzymywani przez państwo.

Jakby problemów finansowych było mało, dzieci w tej rodzinie były jakieś... wadliwe. Obarczone rozmaitymi chorobami genetycznymi. Rozsądny człowiek wyciągnąłby pewne wnioski po tym, jak urodziła mu się dwójka chorych dzieci, które zapewne brzmiałyby mniej więcej 'obciążam swoje potomstwo genetycznie i robię upośledzone dzieci, więc powinienem się powstrzymać, by oszczędzić im tragicznego życia'. Ja bym wyciągnął takie wnioski. Ale do tego trzeba czasem przystanąć i przemyśleć cokolwiek.

Kto kazał tym ludziom się tak bezmyślnie rozmnażać? Człowiek myślący rozsądnie planuje swoją rodzinę w zależności od swoich możliwości finansowych. A ubodzy i/lub bezrobotni mnożą się jak mrówki albo jakieś króliki. Co ich powstrzymuje przed myśleniem? Kościół zabraniający antykoncepcji?

Nie.

Zawsze można się powstrzymać. ZAWSZE. Nikt mi nie wmówi, że istota MYŚLĄCA zdecyduje się na stosunek, wiedząc że z jakichś przyczyn nie może zastosować antykoncepcji, i będąc świadoma posiadania kilkorga dzieci, z którymi już ma problem by je utrzymać. Ale jak już wspomniałem - do tego trzeba myśleć.

I jak działa sumienie takiego człowieka? Nie pozwoli mu użyć prezerwatywy, ale pozwoli spłodzić kolejnego bachora, który będzie żył na koszt państwa, i który dzięki jurności swoich rodziców nie będzie miał zapewniony świetlanej (ani nawet.... ciekawej) przyszłości, a wszystko w zamian za kilkanaście minut (niech będzie godzin, dla utalentowanych) przyjemności? Sumienie nie przeszkodzi mu zabierać państwowych pieniędzy, żeby uratować swoją żałosną egzystencję, której stan ma duży związek z decyzjami podjętymi przez takiego człowieka?

Jaka przyszłość spotka takie dzieci? W Polsce wielu ludziom trudności finansowe sprawia zapewnienie wyższego wykształcenia nawet jednemu dziecku. Co, jeśli w jakiejś rodzinie jest ich DZIESIĘĆ? Zresztą olać samo wyższe wykształcenie, nawet zdanie matury oznacza pewne koszty.

I co potem robią dzieci z takich rodzin? Rozmnażają się dalej. I liczba tego typu rodzin wzrasta.

Jedyne, naprawdę jedyne co można zrobić z takimi ludzmi żeby uniemożliwić im rozmnażanie, to sterylizacja i kastracja. I to jest tragiczne że nie można w takiej sytuacji po prostu polegać na zdrowym rozsądku.

25 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Where are the tits, Eggman? You said there would be tits!

Temat oklepany jak maska fiata, ale rzucę ciekawe spojrzenie: gdyby nie tacy ludzie, to ludzkość dawno byłaby na wymarciu. A wymieranie to mało fajna rzecz, nie?

Link do komentarza

To ja wolę żeby ludzkość jednak wymarła, bo dzieci z takich rodzin nijak przyczyniają się do jej rozwoju :]

No i pozwolę sobie zauważyć, że ludzi już jest za dużo na świecie. Zmniejszenie populacji wyszłoby ludzkości tylko na zdrowie....

Link do komentarza

I gdzie te darmowe cycki? Where's Triss, who sucks like a vacuum? oO I wanna see tits!

Zgadzam się z Rankinem (co do oklepania tematu).

Tak naprawdę takie rodziny powinny być pod ścisłym nadzorem i kuratelą... Nie po to jedni harują, by inni żyli z ich podatków* ;)

* Przepraszam policjantów, strażaków, lekarzy etc. za ten zwrot :D

Link do komentarza

Popieram twój punkt myślenia, ale po np. 4 upośledzonych dzieciach może urodzić się 5-e które będzie geniuszem czy coś w ten deseń. Było tak z jednym polskim artystą - nie pamiętam jakim, ale gdzieś w internecie był quiz "Matka urodziła 9 upośledzonych dzieci i chce zajść w ciąże z kolejnym, co jej doradzisz?" I jak odpowiedziałeś żeby nie rodziła to ci wyskakiwało "Właśnie zabiłeś Jakiśtam Polskiartysta" ^^

Link do komentarza

Widzisz, ale problem polega na tym że w normalnej rodzinie szanse na urodzenie geniusza są jeszcze większe. W takich upośledzonych to zdarza się na zasadzie 'wypadku przy pracy'. No i czy nie byłoby warto poświęcić takiego Beethovena na rzecz uzdrowienia ludzkości? :P

Link do komentarza

Co prawda zgadzam się z Tobą, ale nie pomyślałeś czasem, że może są to osoby wierzące? W tej religii zabrania się antykoncepcji. Czwórka dzieci, to nie jest ilość strasznie wielka i porażająca. Jednak tu też o czymś zapomniałeś. Może ich majątek przed "zrobieniem" dzieci był wystarczający na ich utrzymanie? Może dopiero później któryś z rodziców stracił pracę i ilość pieniędzy zaczęła stwarzać problem? I jeszcze co do Chrześcijaństwa - jeżeli te osoby wyznają takową religię, a podejrzewam, że tak, to oni uprawiając seks nie myślą raczej o "przyjemności", lecz o miłości, o czym chyba nie zdołałeś pomyśleć.

Link do komentarza

Wątpliwości w sferze religijnej zostały w moim wpisie uwzględnione. Poszukaj.

A propos tej utraty pracy przez zamożną rodzinę - to jak myslisz, jaki procent rodzin wielodzietnych stanowią takie właśnie rodziny, które kiedyś były na szczycie i potem upadły? :]

Link do komentarza
dzieci z takich rodzin nijak przyczyniają się do jej rozwoju :]

Dude. Dzieci z takich rodzin od lat najbardziej przyczyniają się do rozwoju ludzkości (O ILE PODĄŻYMY ZA STEREOTYPEM I ZAŁOŻYMY ŻE NICZEGO NIE OSIĄGNĄ, A PRZECIEŻ MOGĄ!) - o wiele bardziej niż taki absolwent chemii czy innej fizyki (ba - absolwent czegokolwiek). Oni przynajmniej robią coś co ma natychmiastowy pożytek; patrząc na tysiące lat rozwoju ludzkości doszedłem do wniosku że naukowcy mogą sobie ten ich cały postęp o kant (_!_) rozbić.

Link do komentarza

Dawg. Żyjemy na zanieczyszczonej planecie, na której zaczynają kończyć się paliwa kopalne i miejsce. Ludzi jest zbyt dużo, a jesteśmy lata świetlne od kolonizacji kosmosu, która zresztą i tak będzie tak kosztowna, że dostępna dla skromnej garstki elity. Jak będziemy dalej się tak mnożyć, to niedługo utoniemy we własnych fekaliach i zwłokach :]

Link do komentarza

Rankin, czyli tak, jeżeli dziecko urodzi się dajmy na to z chorobą, że nie będzie niczego umiała, cudem nauczy się mówić, ale to też, sylabami czy głoskami. I co, ta osoba, nie umiejąc pisać, czytać, liczyć do dwóch ani nic innego dokona czegoś, że nasza technologia skoczy do przodu o całe tysiąclecie? Albo, że zrobi coś innego, co da ludziom i Ziemi tyle dobrego, że naukowcy specjalnie dla tego dzieciaka wynajdą lek? No nie żartuj, takie dzieci przez całe życie się męczą, 75% nigdy nie zostanie uleczone, albo zginie wcześniej, albo będzie się męczyć wiele lat i tylko będzie błagać o śmierć.

Zresztą - co wy myślicie? Że ludzkość będzie wiecznie na tym samym poziomie? W końcu nadejdzie taki moment, że chore dzieci albo nie będą się rodziły, albo zaraz po urodzenia dostaną leki i wyzdrowieją. Poza tym Lord ma tym razem rację. Też tak uważam, no bo w końcu jak bym urodził już jedno chore dziecko, to ni ma szans bym nie brał się za drugie. Wystarczy mi to, że już jednej istocie dostatecznie spieprzyłem życie.

Link do komentarza

Zakładam, że w tamtej rodzince było sporo alkoholu. Wiem, że wiele takich chorób u dzieci wywołanych jest piciem alkoholu matki w czasie ciąży. Jeden kieliszek w pewnym momencie bardzo niszczy płód, to wystarczy, żeby tak "uszkodzić: dziecko.

Link do komentarza

Hm Nargogh , masz rację , ale ludzie się nie zmienią - prędzej się wybijemy za jakiegoś boga którego nawet nie widzimy i nie mamy 100 % pewności czy takiż w ogóle istnieje lub z powodu ambicji , zazdrości lub z zemsty niż podejmiemy wspólnie wysiłek by jakoś uratować tą planetę i tę [beeep] ludzkość ...

Oczywiście jeśli ktoś jest bardzo religijny ( nawet średnio ;] ) to nie chciałem urazić i przepraszam z góry za to ...

Link do komentarza

aha, to tak ja z tymi gejami ;p. A co do dyskusji, wolę się do niej nie włączać bo problem ociera się o zbyt wile dziedziń życia społecznego ;P, poczynając od miejsc pracy, idąc przez wychowanie a kończąc na edukacji seksualnej i różnych akcjach uświadamiających.

Link do komentarza

Z tą edukacją seksualną - to naprawdę myślisz że nawet największy ciemniak po spłodzeniu czwórki dzieci nie domyśli się w jaki sposób to, co robi jest związane z ich narodzinami? Toż zwierzęta takie rzeczy wiedzą! :D

Link do komentarza

co zrobisz by ludzie stosowali wiedzę zdobytą dzięki tej edukacji seksualnej w życiu , choćby by matka przestała ćpać lub pić by nie zaszkodzić dziecku ?

Takich przykładów jest pełno .

Link do komentarza

"Pytanie 1

Gdybyś znał kobietę, która ma już ośmioro dzieci, z czego dwoje jest głuchych, dwoje jest ślepych a jedno upośledzone umysłowo, przy czym owa kobieta jest chora na syfilis, to czy zalecałbyś aborcję?"

Pewno się spotkałeś z tym pytaniem, i odpowiedź na nie znasz. Ale to swoją drogą, wszakże problem nie jest sformułowany całkowicie prawidłowo i z odniesieniem do wszystkich aspektów.

Zresztą statystyka nie kłamie. Pewne prognozy statystyczne też są całkiem prawdopodobne. Polaków z nacji będzie około 28 milionów w 2050 roku. Za to Chińczyków i Hindusów (Indian, Kolumbie, Indian) - oj, to już inna historia. Nie podam źródła tej statystyki, wybacz, po prostu mi się nie chce, jest już późno, jestem zmęczony, ale spraw zaczętych nie lubię zostawiać. Pozostaje jeno zawierzyć mym słowom.

Podkreśliłeś, że:

"Oglądając sobie spokojnie telewizję usłyszałem wzruszającą opowieść o wielodzietnej rodzinie, która (co za szok!) znalazła się w kłopotach finansowych."

Była już wielodzietna, gdy znalazła się w problemach finansowych. Oczywiście, nie ma powodu płakać nad tym - dajże człowiekowi wędkę, piłę, szpadel, kilof... i niewielką pomoc.

A co do wyjścia, może wstępnie odrobinę nazbyt radykalne, ale... cóż, właściwie... cóż innego pozostaje? Oczywiście jeno kastracja\sterylizacja poprzez zoperowanie nasieniowodów\jajników, nieprawdaż?

Gimmie Boobies PLAXIOR!

To tyle, miłej nocy.

Link do komentarza

Kominek wyśmiewał już podobną sprawę. Kobieta wszczęła aferę o to, że kiedyś tam ją lekarz bez jej wiedzy wysterylizował. Nie byłoby w tym nic dziwnego, pomimo faktu, że zdążyła urodzić już czterech albo pięciu potomków swojej meliniarskiej rodziny. I co? Chciała jeszcze? Trzymajta mnię, bo jak sztachetę weznę...

Wszystko to napędza rynek tanich brukowców. Historia "O kobiecie z zębem na przedzie" jest również takim wymysłem. Rodziny wielodzietne na wsi miały jeszcze jako takie uzasadnienie - więcej rąk do pomocy w polu. Moja matka pochodzi z właśnie takiej rodziny - ma czworo rodzeństwa i jakoś się wszystkim powodzi w dorosłym życiu. Ale co mają powiedzieć króliki, żyjące w zapadłej melinie? Gdzie obydwoje rodziców ciągle leży zapitych za państwowe pieniądze, a dzieci szwendają się po ulicach i rozsiewają wszy w szkołach. Jaki jest tego sens? Gdzie z dziesięciorga dzieci (autentyczna sytuacja - miałem nieprzyjemność mieć takich w sąsiedztwie) dwóch siedzi w więzieniu, jeden uciekł z domu i pracuje, reszta jest jeszcze niesamodzielna a najmłodsze specjalnej troski?

Żeby wbić gwóźdź trzeba być mieć przynajmniej technika

żeby zrobić dziecko wystarczy być idiotą.

Każden głupi ryćkać umi. A ponieść konsekwencje niewielu.

Link do komentarza

Sterylizować, zdecydowanie. Oczywiście - trzeba rozgraniczyć pomiędzy wspominanymi tu przypadkami nagłego wpadnięcia w kłopoty finansowe od mnożenia się na melinach. Potrzebne byłyby dokładne wywiady środowiskowe i kontrola, bo to zbyt wrażliwy temat, ale sterylizować. Dlaczego? Bo ta krzywda dla potencjalnego rodzica jest niczym w porównaniu do krzywdy jaką jest skazanie dziecka na życie w takich warunkach.

Link do komentarza

Zapomniałem chyba napisać o tym we wpisie, ale warto podkreślić, że nie jestem przeciwko WSZYSTKIM rodzinom wielodzietnym. Jeśli ktoś jest w stanie samodzielnie utrzymać i wychować (bez pomocy z zewnątrz i od państwa) osiemset dzieci - to miłej zabawy mu życzę i powodzenia. Denerwują mnie natomiast rodziny pasożytnicze, które nie są w stanie same o siebie zadbać, a pomimo to rozmnażają się dalej.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...