Dostałem Warna !
Hej,
Tak jak w tytule, dotknęło to i mnie, dostałem warna. Powód?
Offtop mimo upomnień i ciągła dyskusja z moderatorskimi decyzjami w temacie nie przeznaczonym do tego.
Darczyńca? Rankin.
Jedno jest pewne, Bóg mi świadkiem, Honor siłą, a Ojczyzna drogą, że póki nie zablokują mi dostępu do forum, zbanują, lub całkowicie usuną konto będę się kłócił o to, że dostałem go niesłusznie. Co zresztą już zacząłem w tym temacie.
Streszczenie?
Jak mówi ostrzeżenie, dostałem warna za off top "mimo upomnień", a w zasadzie jednego brzmiącego:
Reizen otrzymuje upomnienie za robienie i ciągnięcie offtopu. Pozostałym przypominam o DZIALE i TEMACIE, w jakim aktualnie się znajdują.
Jak widać, upomnienie jest jedno, a ciągła dyskusja? Jeden Edit w moim poście. Co ciekawe jednocześnie jestem oskarżany, że kontynuowałem wcześniejszą dyskusję, jak i o to, że kwestionowałem decyzje moderatora, to wszystko w jednym editie, i po kilkukrotnych upomnieniach - a jakże, w jednym upomnieniu.
Nieścisłości jest dużo więcej, jak np. to, że mimo ciągłej obecności innego moda w temacie, nie było mowy o off topie, co jednak tłumaczy tym, że jak nie reaguje to nie znaczy, że nic się nie dzieje, czyli sami mamy domyślać się, że coś robimy nie tak? Czyż brak upomnienia nie jest równoznaczny z przyzwoleniem? I wcale nie mówię o robieniu czegoś za czyimś plecami, ale w obecności moderatorów.
Jak również zaznaczyłem w odpowiednim temacie;
Jestem również naprawdę ciekaw na jakiej podstawie Pan Rankin uznał mnie za prowydora tej dyskusji skoro przypominam, nie ja ją zacząłem, nie ja udzieliłem w niej ostatniego komentarza przed upomnieniem i nie ja byłem najaktywniejszym jej uczestnikiem. Mimo to zostałem upomniany imiennie.
Interesujące, prawda?
Ktoś jednak mógłby czytać to ze zdziwieniem i zadawać sobie pytanie, po co tak się tym przejmować, to tylko forum, nawet jeśli dostałem ostrzeżenie, mogę dostać jeszcze 3 zanim wylecę, lub nazwać to swoistym "chrzestem" jak jeden z zaprzyjaźnionych użytkowników. Moim zdaniem jednak sprawa jest ważna, bo jeśli pozwolimy aby nawet w tak, wydawało się, mało znaczących miejscach ignorowano nasze zdanie i niesłusznie nas karano, to tak naprawdę wydajemy zgodę na to aby przeniosło się to dalej, do sądów, policji, pracy, bo jeśli moderatorzy zapominają dla kogo pełnią te funkcję i podejmują pochopne decyzję na podstawie emocji i pozwala się im na to, to wreszcie doprowadzi to do sytuacji w których społeczeństwo będzie całkowicie biernie patrzeć na ważne decyzje.
Mówiąc kolokwialnie, nie dajmy sobie w kaszę dmuchać, nie pozwalajmy aby złe według nas decyzje uchodziły płazem, walczmy o swoje, bo tylko tak możemy coś zmienić, bo jeśli odpuścimy błahe sprawy to pozwolimy aby rozwinęły się w prawdziwe problemy.
Na koniec, coś czego miałem nadzieje nigdy nie dawać na blogu.
Oświadczam, że to mój blog i zawarte w nim opinie są mojego autorstwa, nie miałem na celu nikogo obrazić bądź zniesławić. Ze względu na to, iż jest to środek przekazu publicznego, uważam, że mam prawo do wyrażenia własnego zdania poprzez to medium. Oświadczam również, że nie mam na celu sprowokowania żadnego działania ze strony administracji bądź użytkowników.
Mam nadzieję, że "władza" będzie zadowolona...
Pisinka;
Stone Sour - Kill Everybody
Oraz pannniiii:
Pozdrawiam.
45 komentarzy
Rekomendowane komentarze